-
Postów
3 559 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez tommi
-
Acha, no i przyszly sezon to dla Piasta oczywiscie walka na smierc i zycie o utrzymanie w lidze.
-
Pogon jak wygra to ma szanse na puchary, zaglebie z Piastem nie gra juz o nic z kolei. Mam deja vu z 2012 i 2015 wlasnie. Piast mistrzem. Szkoda tylko, ze tydzien po lidze straca Wacka, Nespora i Murawskiego, po czym dostana wpier.dol gdzies za Kaukazem i tyle bedzie z ich popisow w Europie. A potem placz, ze polskie druzyny od pierwszych rund muszo zaczynac eliminacje i za krotkie wakacje majo.
-
kojarzycie trailera Gearsow z piosenka "Mad world" w tle? Dla mnie chyba najlepszy trailer ever, wlasnie ze wzgledu na ten abstrakcyjny kontrast dzwieku z obrazem (ten filmik mnie tez zainspirowal do podlozenia "Give me love" w kompilacji z nozowania). Klasa.
-
Tez wlasnie wczoraj ta beta alanine wzialem, choc nie oczekuje niczego lepszego od redweilera (wzialem ja jako tanszy zamiennik dla reda na dni, kiedy mam mniej wymagajace treningi).
-
jest jakas ogolna zasada dot. optymalnego przyjmowania kreatyny (przed treningiem/po treningu/na czczo przed sniadaniem / ...)? Niby kreatyna to kreatyna, ale jak sie czyta zalecane dawkowanie pieciu roznych rodzajow, to piec roznych sposobow podaja... Do tej pory bralem ten kre-alkalyn zawsze rano i w dni treningowe dodatkowo przed treningiem (chyba, ze akurat w dany dzien redweilera bralem, to wtedy po treningu). Dzis kupilem creapure- przesiadam sie na niego od przyszlego tygodnia mniej wiecej i zamierzam brac po ok. 3g przed i po treningu. Bedzie ok.? W ogole to ma jakiekolwiek znaczenie? I jak brac w dnt? PS: zapomnialbym... Jakis czas temu polecaliscie mi (zwlaszcza Litwin) zelatyne na stawy- z tego miejsca chcialbym oficjalnie podziekowac, to zaje.bisty tip byl. Ona naprawde czyni cuda- faktycznie z tydzien czasu i duza poprawa byla widoczna. Biore od tego czasu regularnie i dzieki temu moge dalej normalnie cwiczyc (tzn. czasem cos strzela nadal przy okreslonych ruchach, ale nie napier.dala juz przynajmniej).
-
Pytanie do lechitow: zamienilibyscie sie z Piastem gdybyscie mogli, w sensie mistrzostwo lub wicemistrzostwo i gra w pucharach w przyszlym sezonie, ale kosztem wpierd.olu 0:4 na L3?
-
heh, Bluszcz naprawde lubilem z nim grac, dobry towarzysz do nozowania tez i bohater kulminacyjnej akcji mojego filmiku z nozowania Dobrze slyszec, ze dalej cisnie, mam nadzieje, ze jak wroce do BF-a to go spotkam znowu. Pozdrow go ode mnie Zielu!
-
edycja zwykla 269 pln na PSN, edycja specjalna 349 pln. "Bierz udział w zaciętych starciach toczonych w wąskich uliczkach obleganego francuskiego miasta, wśród szczytów włoskich Alp i na piaszczystych wydmach Arabii. Bij się jako piechur lub kieruj pojazdami lądowymi, powietrznymi oraz wodnymi – od czołgów i motocykli po dwupłatowce i ogromne okręty." "Edycja Specjalna zawiera Pakiet Czerwonego Barona i Pakiet Lawrence’a z Arabii – oba z dopasowanym tematycznie uzbrojeniem, pojazdami i przedmiotami – oraz pięć pakietów bojowych z akcesoriami. Zmienia wygląd trzech największych pojazdów w grze. Ta edycja pozwala rozpocząć zabawę w Battlefield™ 1 trzy dni wcześniej, już 18 października."[/size]
-
na twitchu juz muzyka leci- kur.wa, ma moc ten motyw przewodni
-
ktos ma jakiegos linka do streama z konfy? kur.va, naprawde sie troche zajaralem, musze przyznac. W zalewie tego futurystycznego chlamu nacierajacego z kazdej mozliwej strony, klimat pierwszej wojny w miazdzacej wora oprawie av stanowilby naprawde powiew swiezosci i moze byc strzalem w dziesiatke.
-
PS: aaa, walić kampanie (osobiście pewnie jej nawet nie odpalę)- niech sie lepiej na zminimalizowaniu bugow w multi na premierę skoncentrują.
-
Haha, Kabotyn, no wlasnie jak ta maczugę zobaczyłem, to mi sie od razu lampka zapaliła lol Zobaczymy o 22., ale cos czuje w moczu, ze po bf4 drugi mój preorder w zyciu moze pójść.
-
dorobilem? Zielu, ale mowisz o kasie czy o blaszkach? haha, spokoj i stabilizacje w gronie starych graczy BF W ogole cisniecie dalej w miare regularnie w dawnej ekipie? Kto gra- Ty, Zaq, Kabotyn, ktos z 1410 jeszcze? Litwin tez z Wami, czy dalej w pojedynke cisnie? McLusky'iego niedawno na PSN zlapalem i wyglada na to, ze juz na emeryture przechodzi powoli ja pomalutku gta v przechodze i jak skoncze, to powinienem wrocic do BF-a (najpozniej na premiere nowej czesci), ale jednak pewnie glownie po to, zeby Wam znowu blaszki zabierac
-
ej, (pipi)a, zeby byla jasnosc: ja to ostatnie z ironia pisalem.
-
ciekawe, czy jakas bete przewiduja. Jesli premiera na jesien, to juz by wypadalo cos wrzucic niedlugo.
-
internetowe prawiczki nie musza rukac, zeby opowiadac historie o wyrywaniu dup.
-
ehehe, dobre ujecie, Ariel najlepszy lol
-
na siłce u mnie teraz maja, wzialem dzis z ciekawosci bo polecales, laska mi trzy miarki wsypala, ale jakos niespecjalnie mnie ruszylo, napalm dal wiekszego kopa. ?? ale jakie miarki?? Ja daje na porcje 6g (czyli mniej wiecej 1/3 tej standardowej miarki dolaczonej w opakowaniu) i praktycznie zawsze po paru minutach zaczynam czuc, jak sie po organizmie rozchodzi... Albo ona jakies miarki dla krasnali ma, albo Ty jestes jakims koniem. @Kobik: a Tobie jak sie sprawdzil, bo pamietam, ze pare dobrych tyg. temu dostales probke od Litwina, ale nie kojarze, zebys wrazenia opisywal.
-
ja wlasciwie wszystko od olimpa mam (pierwsze bialko tylko od body attacka mialem, bo akurat nie mialem wtedy dostepu do tanszego olimpa- tez za(pipi)iste bylo). Jakos mam do nich zaufanie, dodatkowo wzmocnione faktem, ze to jedyny polski producent, ktorego produkty znalazlem za granica (i to nie gdzies tam zakurzone w kacie pomiedzy wieloma innymi no-name'ami, tylko eksponowane na najlepszych stanowiskach, do tego cenowo tez gorna polka). Jesli chodzi o smaki, to biore wszystko albo w czekoladzie, albo w pomaranczy- czekolada od body attacka jest wprawdzie najlepsza (zwlaszcza z mlekiem), ale olimpa tez naprawde smaczna. Jedyny blad zrobilem z olimpowa soja- nie wiem, co mnie podkusilo (pewnie cena glownie oraz fakt, ze wyczytalem kiedys w pewnym artykule o odzywkach w magazynie dla zdrowych panow, ze najlepsze efekty daja te majace w skladzie 75% bialek zwierzecych i 25% roslinnych). Wzialem sobie przy okazji ostatnich wiekszych swiatecznych zakupow dwa opakowania i pozalowalem tego natychmiast. Nigdy nie probowalem pic zmielonych galezi, ale wyobrazam sobie, ze smakuja wlasnie tak. Jedyny dostepny smak to natural i smakuje wlasnie naturalnymi galeziami. Jak dodawalem wlasnie w stosunku 3:1 do czekoladowych bialek, to jeszcze ok., ale picie tego samego to masakra. Nic nie pomagalo- dodawalem samemu kakao dla smaku, ale czy to z woda (najwieksza rzeznia), czy z mlekiem, ledwo dawalem rade to wypic. Zelatyna oczywiscie tez nie poprawiala sytuacji. Niedawno na szczescie skonczylem drugie opakowanie- nigdy wiecej.
-
Piast nie odpuszcza jednak. Kur.wa, wystarczyło, ze pochwaliłem Lechię, to oczywiście od razu dali dupy po całości, i to wlasnie w najważniejszym meczu. Wole juz nic nie mowić lepiej...
-
no wlasnie dlatego.