Skocz do zawartości

tommi

Użytkownicy
  • Postów

    3 559
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez tommi

  1. taaa, chyba, (pipi)a, z PSYCHOPATAMI, ktorzy wylezli ze swoich nor... jak wszedlem w sobote po poludniu na chwile i i wbilem na jakies dwa przypadkowe serwery (Pryx z Zielem chyba na Metrze na obcym serwie graliscie, ale full byl a nie chcialo mi sie czekac, choc Danielski jakims cudem sie pozniej tam wbil), to taki mayhem byl, ze ja pierd.ole... Kilka razy sprawdzalem, czy to normal a nie hc jest, bo (pipi)a ginalem co pare sek. nie mogac dobrze pierdnac nawet... Raz chyba z 7:25 wynik zrobilem... Za to medal za przygwozdzenia to tez chyba za sam ten weekend otrzymalem... Ciekawe, ktorzy ...ale jak nasiadowa od 22. do 5. rano trwa, to nie sztuka to zrobic PS: Zielu, dopiero co mialem przed weekendem chyba z 80 killi nozem wiecej od Ciebie, a juz mnie prawie dogoniles (gdzie ja sam tez nie proznowalem)! Poyebalo Cie czy co?? Przyznaj sie, noz Ci tez podwojnie nalicza czy siedzisz caly czas na knife party jakichs? ;P PS.2: Macie pozdrowienia od tej lajzy Kaczora, ktory sie szlaja gdzies za granica i teskni przy tym strasznie
  2. Ukarzycielowi, Kabotynowi i Nogusowi to nie poszlo glownie to, ze my z Zaqiem w przeciwnej druzynie bylismy- ot, co Gesior to w sumie caly mecz jetem latanie trenowal (Kabotyn zreszta na poczatku chyba tez), wiec wynik jest troche mylacy.
  3. Dzieki, pany, za wczorajsze szarpanie Byl naprawde konkret- pare meczy (jak np. odwrocenie wyniku na Kanalach http://battlelog.battlefield.com/bf3/pl/battlereport/show/61533585/4/305322836/ czy bratobojcza walka na Kaspijskiej http://battlelog.battlefield.com/bf3/pl/battlereport/show/61524366/4/305322836/ ) zapamietam na dlugo Pobilem tez rekord w SPM za jeden wieczor: 1451 Czekam z niecierpliwoscia na kolejne starcia
  4. no zamiast po minucie bedziecie spadac po dwoch minutach Taaa, moze Ty My jak mamy dobry dzien, to wyglada to tak: http://battlelog.battlefield.com/bf3/pl/battlereport/show/48315805/4/
  5. Zaq, podjalem meska decyzje i zmieniam na probe termowizje na flary dla strzelca w heli bojowym. Od dzisiaj jestesmy niestrącalni Wieczorem potrenujemy wspolprace e: wrzucilem tez skaner okolicy zamiast maskowania (oprocz tych dwoch jeszcze naprawe biore pod uwage)- kiedys byl do niczego, ale sprobuje, moze cos poprawili w nim, jak nie to sie wroci do maskowania albo naprawy.
  6. Zielu, tylko nie zasnij pozniej! :rofl2:
  7. Ja kupuję dziś kwiaty, i coś wieczorem ekstra niech ma a co tam byle nie za dlugo- od 2. w nocy juz zaczyna podwojnie naliczac
  8. Teraz to sie moja zona naprawde ze szczescia poplacze ehehehe, do przyszlego piatku double xp, potem standardowe piatkowo-sobotnie pykanie do rana, 2 dni przerwy w niedz.-pon. na regeneracje i oproznienie shitbucketa, a od wtorku Armored Kill bede mial przej.ebane w domu jednym slowem
  9. Zona sie ucieszy
  10. Przed zakupem premium liczylem, ze ekskluzywny content to beda jakies ekstra bronie czy wyposazenie- cokolwiek dajace faktycznie jakas przewage na polu bitwy. Cos, dzieki czemu ludziska faktycznie doceniliby premiuma. Po poprzednich bonusach teraz sobie juz w sumie nawet nie robilem nadziei na nie wiadomo co... Spodziewalem sie, ze dorzuca kolejne kamo do broni, ale tak naprawde kamo czy artworki- jedno i drugie tak samo nieprzydatne w walce, wiec moga dla odmiany byc i obrazki. Walic to- grunt, ze juz 04.09. wsiadamy w czolgi na nowych mapkach
  11. Ogolnie rzecz biorac ja np. nieporownywalnie wiekszy pozytek mam ze skanera okolicy- widzisz z daleka miny, kolesiow biegnacych z C4 i cala reszte piechoty (zwykle inzynierow z rpg lub javelinem) skitrana w budynkach/za murami/skalami/w kontenerach itd. W walce z innym czolgiem (oczywiscie poza spawaczem na pokladzie) podstawa to zwrocenie sie do niego przodem przy jednoczesnym naparzaniu w jego bok czy najlepiej tyl- wtedy i bez pancerza dajesz rade. Z kolei jak koles ma spawacza, a Ty nie, to tez zaden pancerz nie pomoze. Poza tym z tego, co pamietam, to pancerz jest jednorazowy- nie da sie go naprawic.
  12. balans i realizm to dwie zupelnie inne rzeczy e: @Litwin: walilem w kabine jak kolo czolem nacieral, ale ta pukawka na kapiszony nic nie daje. Jak pisalem- kazda bron piechoty jest lepsza
  13. Fakt faktem, ze siedzac w czolgu masz przewage w postaci pancerza, wiec patrzac pod katem balansu jestem to jeszcze jakos w stanie zrozumiec (mimo ze to troche frustrujace czasami)- przynajmniej jesli chodzi o piechote, bo obrazenia zadawane bojowemu heli przez ten karabinek to smiech na sali i powinny byc zwiekszone. Swoja droga- juz dawno zadnego patcha nie bylo (od CQ chyba). Ciekawe, co przy AK teraz pozmieniaja
  14. na normalu?? Moze jak kolesiowi przez 2 sekundy tylko w glowe strzelasz. chyba sobie zartujesz... Heli zwiadowcze jeszcze mozna unieruchomic (albo przynajmniej pasazerow pozabijac), tu sie zgodze, ale wczoraj naparzalem na ognistej w jednego bojowego, gdzie mialem znacznik trafien w sumie chyba przez kilkanascie sekund, i nie unieruchomilem go nawet (nie mowiac o ubiciu). Ledwo sie zaczal dymic po pewnym czasie, ale Zaq twierdzil, ze to po jego trafieniu z kartacza. Grajac wczoraj na dzialku co prawda zdobylem 2nd MVP, ale to glownie za flagi i spawarke. ...ale i tak cale szczescie, ze wytrzymalosc czolgow naprawili- pamietacie, jak po ktoryms patchu wystarczyly 2-3 strzaly obojetnie czym, zeby go rozwalic? Niezaleznie od wszystkiego wygrywal zawsze ten, kto strzelil jako pierwszy. aaa, i moim zdaniem jeszcze stacjonarki AA powinny miec taka sama sile razenia, jak tunguska- sa wyraznie slabsze. Teraz sie co prawda nadaja do odpedzenia wroga z respy, ale zestrzelic go nimi (zwlaszcza jeta) jest trudno.
  15. Moje wnioski po wczorajszym pykaniu: 1) ten karabin na stanowisku strzelca w czolgu to jest dobry, ale zeby nim kogos po dupsku posmyrac co najwyzej... Standardowy przebieg akcji wczoraj: napierdalam tym w goscia, znacznik trafien jest, ale nic poza tym, w koncu Zaq odwraca lufe czolgu, ubija kolesia, a dla mnie asysta tak z 20-50 pkt. Toz KAZDA bron piechoty szybciej zabija! Wkurzajace to, bo na poczatku to duzo skuteczniejsze bylo! Pamietam, jak w pierwszych 2 mies. po premierze czesto siedzac na dzialku kradlem mase killi kierowcy... O strzelaniu tym do heli bojowego to juz nawet nie chce mi sie pisac... Mozna to jedynie z nudow albo dla treningu robic, bo punktu to sie tak nie da ani jednego zdobyc... 2) ja chyba jestem po(pipi)any, zeby do tej godziny w tygodniu grac....
  16. O kurcze, Chorwacja... Rany, jak ja bym tam chetnie pojechal... Kozbinio, wybycz sie tam za nas wszystkich i wracaj, łachudro- dzis z ciekawosci zajrzalem na Twoj profil na bf3stats i wyszlo na to, ze od czerwca nie grales w jedyna sluszna gre! pozdro!
  17. Heh, moje pierwsze wspomnienie z PE... Kilka lat temu posiadajac peceta przymierzalem sie do jego wymiany na nowy- przy tej okazji zaczalem nawet prenumerowac CD-Action, ktory wczesniej kupowalem od czasu do czasu. W pewnym momencie (chyba po jakichs 6-10 mies. intensywnego planowania konfiguracji nowego sprzetu) zaczalem kalkulowac, zastanawiac sie i wyszlo mi na to, ze lepej zrobie kupujac jednak konsole Zeby lepiej zglebic temat, kupilem sobie magazyn konsolowy, ktory gdzies tam kojarzylem z kioskow: PE- to byl rok 2009, numer z recką (i okladka z) Halo: ODST. Poczytawszy go nieco stwierdzilem, ze to jakis wysoce nieprofesjonalny shit dla gimbusow i licealistow- zbulwersowalem sie tak, ze napisalem maila do CD-A o tym, jaka maja badziewna konsolowa konkurencje i zeby sami wiecej o grach konsolowych pisali, bo nie mam zamiaru czytac tamtego $#%^& Mail zostal opublikowany Dzis juz nie jestem pewien, co przewazylo- chyba ostateczna decyzja o kupnie X360- ale kupilem mimo wszystko kolejny nr PE, i kolejny, itd. Po pewnym czasie skonczyla sie prenumerata CD-A i stwierdzilem, ze na razie nie bede bral nastepnej. Niedlugo pozniej (po reckach Dead Space 2 i Killzone 3, na ktorych mi zalezalo) zupelnie przestalem je kupowac (jednoczesnie siegajac caly czas po PE), a jeszcze chwile pozniej zaczalem prenumerowac PE W miedzyczasie pojawilo sie ppe.pl, a krotko po tym, nie mogac sie zdecydowac i szukajac informacji i opinii n.t. MW3/BF3 odkrylem forum PE. Wygral oczywiscie BF, a dzieki forumowi poznalem ekipe, z ktora gram do dzis, zarywajac kazda weekendowa nocke (konca nie widac ). Dzis mieszkam za granica- co miesiac w "te" dni z niecierpliwoscia sprawdzam skrzynke czekajac na dostawe prenumeraty, nie ma tez dnia bez odwiedzin foruma (ani odwiedzin kibelka bez PE ). Jak widac niektorzy na "starosc" lecza sie z uzaleznienia- niektorych z kolei dopiero wtedy ono naprawde dopada Oby dzieki Wam trzymalo jak najdluzej PS: Co do niezapomnianych momentow zwiazanych z magazynem: najbardziej to chyba w ostatnim czasie rozwalilo mnie, jak siedzac na porcelanie czytalem sobie swiezutki, jeszcze cieply i pachnacy numer PE- oczywiscie zaczynam zawsze od HIV-a i listow O malo nie spadłem z tronu czytajac czyjes stwierdzenie, ze zawsze zaczyna od lektury listow... na kibelku
  18. Ktos wie, od ktorej godziny do ktorej w dany dzien (naszego czasu) double xp ma byc tym razem? Mam nadzieje, ze poza sobota zalapie sie tez piatkowy wieczor, a nie nocka z niedz. na pon....
  19. Mi dzwiek tylko i wylacznie na hc spieprzal- na normalu nie pamietam, zeby mi sie to zdarzylo.
  20. Tym lepiej... Inna sprawa, ze- pomijajac minimape- jak sie gapisz przez lunete 7x-12x, to masz bardzo waskie pole widzenia i nie widzisz jak ktos pare m od ciebie przebiega Tamci kolesie wczoraj mieli szczescie, ze byli w strefie smierci, bo inaczej pewnie by sie ciezkim tea-bagiem skonczylo... W ogole nie wiem, czy to cos ze mna nie tak, czy DICE przy kodzie cos grzebalo, ale ostatnio za cholere nie idzie mi AEK :confused:
  21. Znowu sie wczoraj fajnie pykalo Ja co prawda dosc pozno dolaczylem, ale na fajne mecze m.in. na kaspianie czy kanalach jeszcze sie zalapalem Na ognistej bodajze, wyskakujac co jakis czas z czolgu i robiac okazjonalne piesze przebiezki po okolicznych wzgorzach oraz rafinerii przy C, zrobilem baretke za noz na kampiacych tam ciotach, myslacych , ze sa bezpieczne na swojej strefie smierci Wesola kompania w czolgu znowu dawala rade- naprawde widac juz coraz wieksze zgranie u nas, zwlaszcza w grze pojazdami. Teamy w czolgu zaczynaja funkcjonowac jak jeden organizm Mysle, ze to nowe dlc moze dac naprawde sporo miodu
  22. Troche nam jezcze brakuje do tych kolesiow, jezeli chodzi o poziom odjechania na punkcie BF3... Swoja droga ciekawe, czy rzucaja tymi swoimi kaskami o te swoje monitory jak taki Zaq czy Litwin ryja im dupska wzdluz i wszerz
  23. Fajnie sie gralo wczoraj/dzisiaj. Swietny byl zwlaszcza mecz na metrze ( http://battlelog.bat...39/4/305322836/ ), gdzie- jak to stwierdzil Kabotyn- pierwszy raz naprawde dobra dyscypline taktyczna (pod przywodztwem Zaqa) pokazalismy Przekonalem sie naocznie o tym, co pisal Gesior niedawno- na metrze nawet zaczynajac na dole (usa chyba) i grajac przeciwko dobrze zgranej (po czesci klanowej) ekipie da sie wygrac, ustawiajac dobrze zorganizowana zapore przed B- duzo skuteczniejsze to, niz chaotyczne bieganie po calej mapie i ciagle przejmowanie/tracenie flag. Dobre tez bylo spotkanie kółka literackiego na bazarze Zwyciestwo po przegadanym w calosci meczu, w ktorym wlasciwie chyba do konca nie zwrocilem nawet uwagi, ktora respa jest nasza Swietny mecz byl tez na omanskiej, gdzie z Pryxem w czolgu miedzy A i B szalelismy siejac pozoge i lament wsrod wroga Niestety jak w zespole jest kilku kretynow (czytaj: snajperow kampiacych caly mecz na dachach i nie przejmujacych w ogole flag), to wygrac nie sposob... Ale i tak akcje typu: ruszamy z Pryxem buggym z B do A mowiac o tym przez radio, na co przychodzi odpowiedz Zaqa z heli, ze bedzie nas osłaniał, po czym wspolnie zdobywamy flage- poezja :] Wlasnie dla takich meczy i chwil ciagle chce sie w to grac pozdroweczka i do nastepnego, WZF!
  24. SEALSi ok. 40 kg ekwipunku bojowego zabieraja na akcje (ale troche innego, niz tutaj np. wspomniany inzynier), a i potrafia w tym jeszcze plywac... Co do realizmu w grach, to nie warto nawet zaczynac tematu... lepiej sie spotkajmy na serwerze za chwile
×
×
  • Dodaj nową pozycję...