-
Postów
3 559 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez tommi
-
No wlasnie testowalismy to kiedys z Gesiorem, ale bez powodzenia Jakims cudem te rakiety nie dochodzily celu. Zastanawiam sie jednak nad tym, co pisaliscie ostatnio, ze trzeba cel trzymac na celowniku laserem az do konca- byc moze tu byl blad? Mozna bedzie wyprobowac po raz trzeci
-
Ja nawet teraz heli za kaczke nie uwazam Jest tak tylko jeżeli: a) u przeciwnikow sa dobrzy piloci w jetach, a u nas jety stoja puste i nikt z tamtymi nie walczy i ich nie zajmuje- wtedy wszystkie wrogie latadla sie na naszym heli koncentruja i nie ma bata cos ugrac b) jakas naprawde dobra ekipa jezdzi czolgiem u przeciwnikow, a i to pod warunkiem, że mapa (pusty teren przed respą heli, czyli glownie przy starcie z lotniskowca) oraz sytuacja na polu bitwy pozwalaja na to, ze goscie sie ustawiaja i namierzaja heli od razu po starcie, zanim zdola sie zblizyc i podleciec nad czolg W pozostalych przypadkach jak jest zgrana ekipa w heli, sprawny strzelec i kumaty pilot, z dobrze zgranymi ulepszeniami, to jest to prawdziwa maszyna śmierci My z Gęsiorem juz np. nieco za(pipi)istych meczy heli zagralismy, z paroma naprawde epickimi pojedynkami Ale przyznaje- po patchu heli powinny byc znacznie potezniejsze, zwlaszcza dzieki dzialajacemu na wszystko radarowi terenu- robiac przeloty na niskim pulapie bedzie mozna kosic wszystko, co popadnie Co do ulepszen, to moim zdaniem optymalne kombo to radar+flary+naprowadzana p-p u pilota oraz termowizja+maskowanie+laserowa p-z u strzelca (tak mam u siebie standardowo ustawione). Wy co sadzicie? PS: O rany, Kozbinio- jak tego dokonales? Szacun
-
Dokladnie, w walce z czolgiem jak wlecisz nad niego ze strzelcem, to wygrales. Zwykly radar pokazuje pozycje wroga- radar terenu dodatkowo uniemozliwia namierzenie cie przez wrogie rakiety naprowadzane termicznie jak jestes na niskim pulapie. Sprawdzone w praktyce, dziala na 100% (po prostu namierzanie przestaje dzialac). Inna sprawa, ze do wygrania starcia droga i tak jeszcze daleka, zwlaszcza jak kolo jest duzo wyzej i ma strzelca- najlepiej gdzies spieprzyc za budynki, zawrocic i sprobowac go wtedy ustrzelic. Acha, co do zaklocania, to moim zdaniem to straszna lipa. Dziala przez krotki czas, a nigdzie nie ma sygnalu, kiedy ktos cie probuje namierzyc, wiec jak juz sie wylaczy, to d.upa blada- praktycznie jakbys normalnie bez flar latał... Chyba, ze to sie normalnie recznie aktywuje przyciskiem, o czym nie wiem Ale tak czy inaczej mysle, ze flary lepsze- przynajmniej jak gosciu pusci strzala, to wiesz od razu, gdzie jest i mozna go zdjac, a po samym namierzaniu sie nie zorientujesz.
-
Odpowiedz: obniżyć pułap maksymalnie: - jesli namierza Cie piechur stingerem/laserem albo tez czolg, to duza szansa, ze schowasz sie za budynkiem/przeszkoda terenowa i nie bedzie mogl namierzac - jesli namierza Cie (termicznie) cos latajacego, a masz odblokowany radar terenu, to powinien zadzialac i nie bedzie mogl namierzac - jesli namierza Cie cos latajacego laserem, to generalnie przesrane (o ile mu rakieta zadziala/nie zniknie po drodze/nie zgubi celu ), musisz go zestrzelic szybciej (sytuacja zmieni sie na korzysc po patchu- po nim radar terenu ma dzialac tez na stingery i lasery ) Edit: O,Gesior mnie uprzedzil- jak widac sie pokrywa PS: Zastanawialem sie wlasnie niedawno w czasie meczu, gdzie sie Ojciec Zalożyciel podziewa Ja sie przemoglem i w Gearsach w polowie 4. aktu jestem (z prawdopodobnie pieciu w sumie), wiec jak dobrze pojdzie to jutro to skoncze i od czwartku napieram znow w BF3 Swoja droga ostatnie Gyrosy miażdżą (zwlaszcza fabula, zakonczenie historii)- kto ma mozliwosc, to szczerze polecam PS.2: Gesior, ale snajpisz czy grasz normalnie? Jak chcesz szybko medal zrobic, to bierz SKS z normalnym kolimatorem i dodatkami i graj jak zwykłą giwerą- mi chlopaki tak podpowiedzieli i faktycznie to broń marzenie, kosi jak złoto Osobiscie żałuję, ze tylko zwiadowca ja ma, bo chetnie bym ja w innych klasach pouzywal... :confused:
-
Pewny na stowe nie jestem, ale wydaje mi sie, ze jest normalnie sygnal przy namierzaniu laserem. Wiele razy zdarzylo mi sie juz w czasie latania, ze mialem sygnal namierzania, pozniej lock- i tak pipczal ten lock i pipczal, bez zadnego ostrzalu. Mysle, ze wlasnie soflamem (czy pewnie bardziej prawdopodobnie CITV) bylem namierzony, ale nikt nie strzelal- ze stingerem nikt tak dlugo nie czeka zwykle. Reki sobie za to jednak nie dam uciac, bo czasem slyszalem z kolei tylko raz sygnal namierzania, po czym obrywalem od razu rakieta z czolgu (normalnie pownny byc dwa namierzania). Chyba, ze to po prostu slychac wlasnie namierzanie laserem, a drugiego namierzania dzialem/javelinem juz nie.
-
Wczoraj sobie postanowilem, ze od dzis do konca marca w srodku tygodnia odstawiam BF3 i gram tylko w weekendy, zeby wreszcie skonczyc pozyczonych ponad miesiac temu Gearsow 3. Dzis mysle juz tylko o tym, zeby zrobic pozostale 8 killi BTR-90, przelatac heli brakujace do medalu 1min16sek., wygrac 4 mecze w szturmie (medal), zrobic 4 baretki LKM (j.w.), itp., itd.... Jak zyc... :confused: Masakra- jeszcze nigdy zadna gra mnie tak nie wessala (fakt, nie gralem w BC2).
-
Dzieki, Litwin.
-
Tak, dzieki, jezdzilem nim przed chwila- Zatoka Omanska, zwykly podboj. Nie wiem niestety, gdzie dokladnie sie respi, bo dosiadlem sie do kolesia na srodku mapy, ale jest tam na bank. Niestety zabilem tylko dwoch- jakas posucha z przeciwnikami byla, no i pare asyst zamiast killi. Ale teraz to juz nie potrwa dlugo- jeszcze tylko tych 8 killi mi brakuje i biore MK3A1 A wtedy- drżyjcie narody PS: Dzis juz wszystko wrocilo do normy: z/p = 8/1
-
Chyba do 3:20 nawet a Gesior jeszcze dluzej zostal pozniej, ale on pojawil sie naprawde pozno, jak juz praktycznie sam na placu boju bylem U mnie identyko wczoraj: 6/10 To ostatnio (jak gramy ekipą) naprawde rzadko sie zdarza, ale jednak sie zdarza. Coz, we mnie to tylko wzmaga rzadze rewanzu Po takim dniu wstaje nastepnego ranka (albo raczej poludnia ) rozdrazniony i tylko mysle o tym, zeby sie odegrac Za jakies pol godzinki wpadne byc moze na godzinke- dwie jakby co Co do HC to jak dla mnie to tez lipa. Co prawda paradoksalnie akurat te mecze na hc wygralismy, ale mnie tylko wpienial ten tryb. Ok.,rozumiem jeszcze wieksze zadawanie obrazen, brak kill cama czy spotowania, ale ten brak mozliwosci respy na plecach ziomka to dla mnie kretynstwo. Pare razy widzialem, ze w czolgu siedzisz i walczysz, chcialem wbic i wesprzec, a tu lipa... Slowem, przybylem, zobaczylem, zwyciezylem, ale wiecej nie wroce... W ogole wczoraj jakis wieczor niedokonczonych spraw byl: zostalo mi do zadania 5 min. na sharquim do pelnych 2h i 1 kill DPV (jednego kolesia uratowala palma), 2 min z 20h w heli do medalu, tego gnoja w heli na Wake'u tez nie zdazylismy z Gesiorem zgnoic. W ogole niech mi ktos jeszcze napisze, gdzie tego BTR-90 znajde, bo tych 10 killi mi tez jeszcze brakuje? Kiedys w czasie meczu pytalem i mowiliscie o Omanskim przy C, ale wczoraj tam tylko czolg byl zwykly :confused: Czy to tylko w czasie zwyklego podboju wystepuje, a nie podboj i najazd?
-
Kurde, Gęsior, jak o tym ostatnim meczu na Wake'u pomysle, to jeszcze sie wpieniam... Czlowiek o 3. w nocy to juz nie mysli trzezwo jednak- jak te dwa lemingi doslownie... Nie wiem, po ilu zgonach oprzytomnialem na tyle, zeby w koncu inzyniera zamiast supporta wziac i we dwoch go naparzac stingerami... O wziaciu czolgu i zdjeciu typa rakietami nawet nie wspomne, a jak juz w koncu doszlismy do tego, to oczywiscie zdazyli nam tunguske pod(pipi)ic i wzieci w dwa ognie znowu zdechlismy. O opcji z soflamem i javelinem tez w ogole nie pomyslelismy... Ale generalnie to prze(pipi)ane bylo, ze zadnego wsparcia lotnictwa nie mielismy- jak u wroga heli razem z jetami lataja, to samemu w heli (pipi) zdzialasz... Tak naprawde to w tym meczu trzeba bylo od poczatku wbic do czolgu i jezdzic, zajmowac flagi i zdejmowac ten cholerny helikopter zanim na dobre wyleci z lotniskowca. Ehhh... Ale ta tunguska to naprawde potezna zabawka- nie myslalem
-
Zasadniczo nic- poza trafieniem w cel
-
Ja ostatnio zrespilem sie raz przypadkiem w jecie i musialem chwile polatac- ja pieprze, nie mam pojecia, jak wy ogarniacie to dziadostwo... Toż to jeszcze gorsze do opanowania niz snajperki... :confused:
-
No, mialem ostatnio identyko jak z Gesiorem heli na wake'u latalismy. Dostalismy raz, podchodzilem do ladowania zeby naprawiac, nagle drugi raz oberwalismy. Zginalem myslac, ze nas obu razem z heli rozwalili, wiec na luzie czekam na respe- nagle slysze, ze Gesior goraczkowo naprawia i pogania, zeby odlatywac Okazalo sie ze maszyna upadla bez szwanku Zdazylem na szczescie- ruszylismy i zdjelismy gnoja we wrogim heli Jednego killa w tamtym meczu zabraklo, zeby Gesior dwie baretki za powietrzne dostal Jeszcze odrodzenia druzynowe no i niszczenie ladunkow, ale za to to akurat chyba nie dawali, bo by ludzie hurtowo te medale nabijali
-
Dla mnie ta bron to tez shit (jedyny plus, to wielki magazynek), aczkolwiek przyznaje, ze pare razy zdarzylo mi sie od niej zaskakujaco szybko zginac. Bardzo zaskakujaco.
-
Ja byc moze dolacze kolo 22:30 na godzinke-dwie. Konkretniejsze granie to jutro i w sobote bedzie jesli o mnie chodzi. PS: Co za gnoje- niech nawet nie mysla o jakichs abonamentach...
-
Fakt- tam bylo tyle zmian, ze w sumie pewnie i tak do pierwszego (jak nie drugiego) dlc to beda certyfikowac...
-
W ogole to kiedy ma w koncu wyjsc ten patch? Dopiero razem z dlc czy wczesniej go wrzuca?
-
To ja tak u siebie jeszcze ani razu nie mialem, ale tez niewiele broni z dodatku uzywalem (chyba tylko FAMAS-a). PS: Nic nie usuwalem- tylko pobralem ponownie i zainstalowalem.
-
Ja mam BF3 z plytki, BtK z PSS. Wbilem normalnie na PSS w "My downloads" i pobralem BtK jeszcze raz (1,3 GB). Potem normalnie "Zainstaluj" i sie zainstalowalo. Swoja droga- ktorych broni dotyczyl ten bug i na czym polegal, bo w sumie to ja nic nie zauwazylem jak dotad dziwnego, a sciagnalem dla spokoju ducha glownie, no i nie wiem teraz czy pomoglo? Hehe, ta akcja ze spychaczem to przy lotnisku byla, jak na heli czekalismy, tak? Kojarze tylko, ze spojrzalem- pogina ktos w spychaczu, przyczailem dokladnie- Szpic- ale reszty juz nie widzialem, bo sie tam jacys bandziorzy krecilii i sie na nich skoncentrowalem Wczorajsze mecze byly za(pipi)iste naprawde- nie wiem, kiedy ostatnio takie wyniki indywidualnie mialem W pewnym momencie juz zaczalem myslec, ze po tej ponownej instalacji BtK jakis bug jest i mi punkty podwojnie nalicza Podbój rządzi M249 z tłumikiem i dwojnogiem + claymory dla osłony plecow tez Na Sekwanie pieknie sie nim kosilo kolesiow przy A z budynku na rogu, na wpost respy amerykancow :] Odkad zgwiazdkowalem i zostawilem zwiadowce, fun z gry znowu tak ze 2-3 razy sie zwiekszyl Albo bieganie ze składem z rpg wokol budynkow na Sharqim i rozwalanie czolgow- poezja!! Tego mi brakowalo w ostatnich tygodniach
-
Ok., dzieki Szpic- to odpalam i sciagam
-
Czekajcie, bo nie jarze- jak nie ma patcha, to po co mam BtK sciagac jeszcze raz? Cos sie spieprzylo??
-
Gral ktos dzis? Co z tym patchem niby, przez ktorego trzeba BtK sciagac ponownie? ...bo nie wiem, czy konsole odpalac zawczasu, zeby sie posciagalo...
-
My z Gesiorem dwie pierwsze na normalu zrobilismy, a dwie kolejne na easy. Reszte tez raczej na easy pocisniemy- chyba latwiej i szybciej tak dwa razy przejsc, niz raz na normalu czy hardzie. Jedynie heli bym chetnie pyknal na hardzie- to w teamie banał powinien byc, sadzac po tym jak normala rozpykalismy To (pipi) ze snajperkami mnie frustruje (dotarlismy poki co do autobusow i dupa, a z tego co piszecie to najtrudniejsze dopiero dalej...)- Gesior, jak w kilku kolejnych probach nie pojdzie, to jak dla mnie mozemy po prostu powtorzyc ktores poprzednie misje, az te 160tys. zgarniemy i final- ja az takiego cisnienia na zaliczenie wszystkich misji nie mam (najwyzej sie je kiedys pozniej z nudow pocisnie), a nie lubie sie w(pipi)iac niepotrzebnie... Ogolnie to w porzo ten coop. Fajna jest "Atak i ucieczka"- dynamiczne akcje w budynkach, w zwarciu, z USASem, MP7 albo AKS Ta z noktowizorami tez byla spoko O heli nawet nie wspominam
-
No my wczoraj z Gęsiorem zaczelismy tego coopa i po 2h przerwalismy oczywiscie na misji snajperskiej po chyba 4. nieudanej probie... Dzis sie sprobuje moze do konca pocisnac, ale generalnie w(pipi)iajaca jest ta misja maksymalnie jak sie na codzien snajperki w ogole nie uzywa... Ogolnie rzecz biorac wydaje mi sie, ze roznica w poziomie trudnosci pom. łatwym/normalnym/hardem jest nieadekwatna (duzo wieksza) od roznicy w ilosci zdobywanych punktow. Kozbinio, Ty na jakim poziomie w koncu to zrobiles? Duzo misji musiales powtarzac, zeby 160k zdobyc? PS: Ten dodatek to faktycznie typowo pod shotguny- beda graly USASy, oj,beda... Po minucie z tych ścian tylko drzazgi i belki zostaną.
-
Ooo, Gęsior gada w moim języku To pewnie sie skonczy tak, ze Kozbinio z Grezem na hardzie sie beda siłować, a my to z Gęsiorem na normalu zrobimy Gęsior, Grez, jestescie tez dzisiaj? O ktorej?