Skocz do zawartości

tommi

Użytkownicy
  • Postów

    3 559
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez tommi

  1. Ja powinienem dzis byc, wiec mozna bedzie sprobowac w razie czego, choc harda to ja w moim wykonaniu raczej czarno widze (moze poza misja z heli), ale zobaczymy.
  2. Moze po prostu team tak wymiata, ze niewiele fragow dla reszty pozostaje A serio, to indywidualnie moze i czasami cos w tym jest, ale wyniki zespolowe to moim zdaniem w teamie inny swiat. Odkad gram z Wami zamiast z randomami, to z/p rosnie mi caly czas, a zdarzaja sie nawet serie 10-13 zwyciestw z rzedu (moj rekord to chyba ze 23, rozbite na dwa wieczory )- jeszcze 10 meczy roznicy i wyjde w koncu na plus Baretka dla najlepszej druzyny to tez prawie regula - nikt sie juz nia nie podnieca, a wiekszosc ostentacyjnie ziewa, jak znowu wpada Ale i tak duzo zalezy moim zdaniem po prostu od tego, jakich przeciwnikow akurat trafisz- raz dostaniesz cyborgow, a raz zupelnych noobow. KZ2 ja sprzedalem jak wychodzil KZ3, wiec z mojej strony jedynie trojka wchodzilaby w gre. No i poza tym wlasnie move sie kurzy od dawna, a tam sie sprawdzal wysmienicie Myslalem o tym glownie w perspektywie np. maja, jak juz wszyscy pewnie kryzys z BF beda mieli i nie beda sie mogli dlc doczekac (osobiscie ciagle mam głód BF3 no i sporo do zrobienia tam ), ale jakby ekipa byla chetna, to wiadomo, ze i wczesniej by mozna PS: Gęsior, Kozbinio- tego coopa Wy na jakim poziomie trudnosci chcecie zaliczac?
  3. Ehehe, dobry temat podjeliscie Jakbym moja żonę slyszal Najgorzej u mnie to jest przy lataniu MAV-em Ja na poprzedniej chacie mialem git fotel do grania- moglem sie rozwalic na wprost tv, a przedramiona miec podparte na podlokietnikach (idealny byl zwlaszcza do strzelania z ps move) Teraz biore do tego krzeslo z kuchni i na nim sie rozwalam (piwo w zasiegu reki na stoliku z tylu ), zeby dobrze na tych moich 32" widziec (pad wygodnie na brzuchu spoczywa ), choc czasem i tak sie czlowiek bezwiednie do przodu wychyla Ogolnie tez mam jak Wy- multi obowiazkowo przed tv i w bardziej pionowej pozycji, ale singiel to juz wylacznie kanapa z padem na bandziochu Co do munduru, to ja standardowo na bazie na lajcie krotkie spodenki musze miec + koszulka. Jak jest upal, to koszulka robi wypad- wyjatek oczywiscie znowu multi, zeby miec na czym headseta zawiesic W ogole klątwa Roziego mnie na lopatki rozłożyła (i niestety lekko sięgnęła- mimo, ze akurat wczoraj do niczego reki nie przykladalem )
  4. Spoko, Szpic, jeszcze bedzie okazja Wyszedlem, bo chcialem troche szturm pocisnac, zeby ta cholerna baretke za m-comy zrobic i na Omanskiej i Sharqim (do odblokowania MK3A1) chwile pograc Kurde, tam na Demawendzie jeszcze jednej kosy mi do baretki zabraklo- niestety juz nie zdazylem, ale i tak pierwszy raz mi sie zdarzylo, zeby trzech ziomkow, do tego z jednego skladu i w jednym meczu dziabnąć Tez pewnie troche bluzgow polecialo Mialem tez na szturmie wczoraj fajny motyw: koncowka meczu, ostatni m-com wyje, ja sie u kogos na jakims dachu zrespilem. Patrze na dol- jakis basen Zdazylo mi tylko przeleciec przez mysl, czy to przypadkiem nie ten z trofeum- m-com wszedl na najwyzsze obroty juz, ja skoczylem, no i jak bylem tuz nad sama taflą, ekran zbielał i mecz sie zakonczyl Chwila oczekiwania w napieciu i jak u Gęsiora pytanie "Zaliczylem czy nie?"- po chwili pojawila sie tablica wynikow, a zaraz po niej wyskoczylo trofeum W ogole tak mi wlasnie wpadlo do glowy- ciekawe, czy jakies nowe tryby w dlc dorzuca? Ja bym np. chetnie "Zamach" z Killzona widzial To by duzo smaczkow na pewno dalo w meczach w ekipie Po czyjejsc nieudanej kosie wczoraj wspominalismy tez bezposrednie wykonczenia w KZ3 (kciuki w oczy, noz w oko itd.- niewazne, od ktorej strony: z tylu, z przodu, z boku itd.). Dla mnie to wzor w tej materii. W ogole kiedys jak bedzie sie nudzilo przed dlc, to moznaby tez zrobic ustawke w KZ3 w razie czego Mysle, ze w tym gronie tez zabawa przednia by byla
  5. Ej, ale jak Szpic slusznie w komentarzu zauwazyl, mielismy o 3 kille wiecej od Was- oszusci!! Zaraz to zglaszam to Dice, dostaniecie bana i sie skonczy- nie bedzie latania MAV-em, rzucania rpg-ami, spiewania i zabijania kolegow... Nie bedzie niczego!! W ogole to chyba jedyny dobry mecz w moim wykonaniu byl wczoraj Prawie cala reszta (indywidualnie) permanentnie w plecy Ale dwa duze pozytywy, poza oczywiscie swietna atmosfera (no i paroma kosami dla ziomkow ): - dzieki Grezowi (pozdro ) zaliczylem w koncu ostatnia baretke (podkladanie m-comow) - w koncu wpadla gwiazdka dla recona W miedzyczasie zdobylem tez juz medale za wsparcie zwiadowcy i radio, a to oznacza jedno: od teraz blask spawarki bedzie co chwila rozjasnial mrok wojny, a Wy bedziecie zasypywani apteczkami i amunicja z kazdej strony, w ilosci wiekszej od granatow przeciwnika PS: Danielski, Kaczor- wyjasnilo sie w koncu, o co z tym MAV-em chodzilo? Ja wiem tylko o medalu wsparcia za niego. Edit: Aaa, no i duzy highlight wczoraj w temacie satysfakcji: kosa dla tego pedala z usasem, lynka jakiegos tam Gdyby nie claymore Greza, na ktorego sie gosciu wladowal jak bylem tuz za nim, to jeszcze jedna bym mu wsadzil
  6. Z jeepem to kwestia prob i farta- mi raz dwa wpadly naraz, jak na wybrzezu kolo flagi dwoch kolesiow z łodzi wysiadło na plaze, a akurat sie tam krecilem Wczoraj tez raz probowalem na szturmie, ale za ciasno bylo- tak czy inaczej, mysle ze to spokojnie do zrobienia. To cholerstwo szybkie jest i wystarczy lekko nim potracic, zeby zabic. Koopa kiedys jak sie bedzie nudzilo oczekiwanie do dlc mozemy pocisnac razem, bo tez jak dotad tylko jedna misje zaliczylem
  7. Co do skladek samych w sobie, zeby byla jasnosc: ja nie mam nic przeciwko temu i sam pewnie tez bym BF3 kupil w ten sposob, gdybym wtedy to wiedzial (na BC3 jest nas juz dwoch w razie czego, Danielski )... Jak jest dana taka mozliwosc, to ludzie ja wykorzystuja- sami sobie winni, zreszta chyba tylko idiota by sie nie domyslil, ze tak to bedzie wygladalo... Mnie po prostu dobija przede wszystkim to ciagle narzekanie, a juz zwlaszcza podpierane dodatkowo argumentami, ze sie za cos zaplacilo, kiedy sie zaplacilo te 20%. Jak juz kiedys pisalem- gdyby ktos zastanawial sie nad kupnem BF3 i np. MW3 i wszedl na to forum, zeby rozkminic temat, to po paru stronach spieprzylby jak najdalej od beefa. Tak bylo np. ze mna- trafilem tu, zeby poczytac, bo zastanawialem sie, ktora z tych dwoch najpierw kupic. Na szczescie to byly pierwsze dni po premierze i ludzie byli jeszcze wtedy podnieceni akcjami na ziemi i w powietrzu, wiec poczytalem, tez sie podniecilem, zagralem i zapomnialem zupelnie, co to CoD Gdybym niektore pozniejsze strony poczytal, to nie wiem, czy bym sie zdecydowal... Generalnie chodzi mi o to, o co mi idzie, czyli: rozumiem Wasza argumentacje dot. wytykania bledow, jakosci produktu itd., zgadzam sie z tym, ale wydaje mi sie, ze to narzekanie graniczy tu czasami z absurdem i zupelnie wypacza obraz sytuacji- a ta ogolnie rzecz biorac wcale taka zla nie jest PS: Litwin, ja caly czas pamietam o twoich opowiesciach dot. MK3A1- wlasnie jestem w trakcie odblokowywania go i jak tylko to zrobie, to przestane byc USAS whore i podziele sie opinia
  8. Spoko. Dobra, lece nad jeziorko troche sie odprezyc przed wieczorno-nocnymi zmaganiami Pozdro i do zobaczenia wieczorem oszołomy
  9. Dokładnie- mnie tez wali, skad kto ma gre. Sam zaplacilem normalnie i absolutnie nic mnie nie swedzi, bo dla mnie osobiscie (pomimo bledow) to ZDECYDOWANIE najlepsze multi,w jaki gralem i dlatego uwazam to za bardzo dobrze wydane pieniadze. Natomiast tak jak Zaq wspomnial, rowniez uwazam, ze ze zwyklej przyzwoitosci jak ktos sam zaplacil 1/5 ceny, to narzekanie 5x wieksze niz u innych jest troche nie na miejscu. Ktos wczesniej napisal "place - wymagam". Ja bym do tego dodal: "nie place - nie wymagam". Proste... Natomiast wracajac do mojego wczesniejszego pytania i pomijajac kwestie skladek: Dlaczego graja w to ludzie, ktorzy potrafia tylko jechac po tej grze? Jak jest taka zla, to dlaczego sie nie przesiadacie na cos innego? Bez najwyzszego levela w BF z glodu nie umrzesz, po co on komu (pytanie oczywiscie do wszystkich)? Tylko sie nie unos, Litwin- pisze bez zlosliwosci, po prostu chcialbym to zrozumiec, bo probuje, ale cholera za skarby nie potrafie... PS: Danielski, z tymi online passami oczywiscie zgadzam sie w 100%- komisja europejska czy jakas inna instytujcja powinna zrobic porzadek z tymi (pipi)ami... O, wlasnie widze, ze udalo mi sie wczoraj zgarnac blache jakiemus szkopowi z 40. orłem W ogole wczoraj jakis miedzynarodowy dzien byl: dziabnąłem niemca, brazylijczyka, brytola, dwoch francuzow no i jednego z naszych
  10. Do wszystkich, ktorzy caly czas bez przerwy tylko narzekaja: bez obrazy, ale powiedzcie mi- skoro to taki zabugowany shit, przez ktorego sie czlowiek tylko wnerwia i wrzody zoladka hoduje, to dlaczego Wy nie dacie sobie spokoju i w cos innego nie pogracie? Przeciez jest chyba pierdylion innych, lepszych gier od tego badziewia? Pytam, bo temat mial byc o akcjach, broniach itd., a od miesiecy jest tu tylko jedno wielkie narzekanie: to źle, tamto niedobrze, jeszcze co innego w(pipi)ia caly czas, za to by Dice ryje kopali, za tamto rozrywali jak kartki, itd., itp., i w kolko to samo... Az mi sie odechciewa czasami to czytac... A juz najbardziej to mnie też rozpieprza, jak składkowicze najglosniej krzycza...
  11. Pisalem o tym pare tyg. temu, po tym jak z Gesiorem to kombo (laser + kierowana p-z) w heli bojowym probowalismy. Dzialo sie dokladnie to samo- rakieta nie dochodzila do celu z niewiadomego powodu. Nic latajacego tym nie ustrzelilem... Co do wypierniczenia w gore przed samym celem to moim zdaniem tez to jest celowa trajektoria lotu zeby trafic z gory (jak w Javelinie). Dzieje sie tak widzocznie za kazdym razem, jak cel jest namierzony laserem wczesniej- dziwnym trafem jednak heli nie trafia... Dlatego sie dziwilem za(pipi)iscie, jak ktos niedawno ten filmik wrzucil, gdzie kolesie z budynku soflamem + javelinami rozwalali wszystko dookola, wlacznie z heli i jetami (!).
  12. Hmm, na tym filmiku gosciowi w 1:01 nie weszla kosa, po czym juz w nastepnej sekundzie od razu sie skutecznie poprawil- czyzby mieli zlikwidowac to kretynskie ladowanie sie noza? Oby tak bylo... Ciekawe w ogole, jakie giwery tym razem dorzuca- byc moze USAS i Famas juz nie beda najlepsze Osobiscie bardzo chetnie zobaczylbym Galila- to moja ulubiona pukawka w CoD: BO byla, lepsza nawet od Famasa A propos BO, to mogliby jak dla mnie wzorem tej gry granaty blyskowe do BF3 dorzucic (brane alternatywnie zamiast zwyklych). Wzbogaciloby to mozliwosci taktyczne.
  13. Ja tam w sumie nie narzekam (mimo ze tez liczylem, ze w tym miesiacu cos nowego wyjdzie)- do czerwca przynajmniej zdaze na spokojnie zdobyc baretke za snajpe, wszystkie zadania z BtK pokonczyc, moze tez ew. wspolprace pocisnac, no i przede wszystkim te cholerne jety jesli nie wymasterowac, to przynajmniej odblokowac flary Do tego niedlugo wyjdzie patch, po ktorym trzeba sie bedzie uczyc gry od nowa A gdyby sie jakims cudem to wszystko udalo i jeszcze zostal czas do DLC, to Halo: Reach i Mass Effect 2 w kolejce czekaja, a i Killzone'a 3 zawsze mozna odkurzyc W miedzyczasie musze ostatnio podczas sniadan przed praca przechodzic po kawaleczku Gearsow 3, bo inaczej sie nie da- wieczorami BF3 panuje niepodzielnie... Jak to Kaczor mawia- jak zyc...
  14. Raz tez tak mialem. Odpal inna gre, zagraj meczyk, wylacz i sprobuj z BF3. U mnie zadzialalo ("naprawialem" przy pomocy BF1943). Powodzenia!
  15. No, wpadl obronca M-Comow Jeszcze tylko niszczyciel i snajpy Szczerze mowiac, po tym jak dowiedzialem sie od Was o co w tym chodzi, bylo znacznie latwiej, niz sie spodziewalem... Wystarczy sie przyczaic przy M-Comie i jak gosciu podbiega zeby podlozyc, to nie zabijac go od razu, tylko zaczekac az zacznie. Zdobylem to na pierwszym ładunku na kanalach, tym w budynku przy samych dokach, nawet raz przy tym nie ginac Tak czy inaczej, medal za to tez poki co wyglada na abstrakcje... :confused: Odblokowalem tez w koncu to cale PP-19: magazynek na 50 pestek i praktycznie brak odrzutu sa za(pipi)iste, ale czasami mialem wrazenie, ze polowa z tych nabojow to slepaki... Ubicie tym kogos to niekiedy sztuka- odkladam i raczej do tego nie wroce...
  16. Lepiej bym tego nie ujal Dopisuje sie do listy
  17. Najlepiej to zrobisz odpalajac online pass i tłukąc w multi, a zostawiajac singla- wierz mi
  18. No wlasnie jak gralismy w piatek, to widzialem, ze cos z Toba nie tak- cisza przez wiekszosc czasu, a jak juz cos gadales, to z rezygnacja i ogolnym brakiem entuzjazmu... Niebezpieczna ta gra- niedawno Danielski na ER trafil, teraz Ciebie w depreche wpedzila... Strach pomyslec, co (i kto) bedzie nastepny Swoja droga ciekawe, czy wytrzymasz ten tydzien Moze w ramach odkrywania nowych pokladow grywalnosci jety wymasterujesz? Ale generalnie coraz wiecej osob narzeka, ze nowe mapy sa potrzebne- ja tez bym sie nie obrazil...
  19. A propos wynikow jetami jeszcze... Zupelnym przypadkiem trafilem wczoraj na kolesia hostile__uk w druzynie przeciwnej: http://battlelog.bat...99/4/305322836/ Kolo ma w sumie prawie 19 tys. killi jetami, jest na 2. miejscu w swiatowym rankingu dla F35 oraz Flankera, na 1. w nieszczeniu pojazdow (wszystko dla ps3). Jak widac, w szturmie na ognistej dal rade wycisnac "zaledwie" 28-0 frogiem (a zapewniam, ze latal jak szalony- do czolgu nawet nie bylo po co wsiadac, a i jako piechociarza na ladzie pare razy mnie zdjal). To tyle w tym temacie... Drugim zupelym przypadkiem trafilem wczoraj na paru gnojkow cheatarow-boosterow Odpalam sobie sq rush, respie sie na plecach kolesia z teamu, przy samym podlozonym m-comie a przede mna obok tego ziomka dwoch wrogow plecami na wyciagniecie kosy- wszyscy trzej stojacy sobie nieruchomo i czekajacy spokojnie, az m-com eksploduje... Nie spodziewali sie chyba goscia No to wzialem sobie jedna blache, druga, po czym zdechlem, bo trzeci sie pojawil i mnie zdjal. Za chwile gosciu z mojego sq spieprzyl do przeciwnego i probowali mnie we czterech wygonic z meczu i dalej boostowac. Na szczescie zaraz dolaczylo jakiegos kolesia jeszcze, potem jeszcze jednego czy dwoch, ja sie na mava przesiadlem i ich pocisnelismy. Za to w kolejnym meczu na kanalach po paru nieudanych probach podlozenia nam ladunku jak ich ciagle mavem spotowalem,a reszta kosila, po jakims czasie caly sklad tych debili przesiadl sie na mavy i tylko latali kolo ladunku i rozjezdzali/w(pipi)iali. Najgorsze, ze atakujacy maja swoja strefe smierci, na ktora nie dalo rady wlezc, z kolei my nie bylismy w zaden sposob chronieni... Jakos ich pomalu zabijalismy (choc trwalo to wiecznosc i odbywalo sie kosztem dramatycznego ratio), a jak im juz 1 ticket zostal, to mi polaczenie siadlo i zaliczylo mi porazke... :confused: Raz sie tez wkurzylem w innym meczu- po ubiciu ktoregos kolesia probujacego podkladac m-coma pokazalo mi baretke za obrone m-comow, po czym chwile pozniej po zakonczeniu meczu nie policzylo mi jej... W ogole zeby ja zdobyc trzeba rozbrajac podlozone ladunki czy zabijac kolesiow w trakcie podkladania? Zostaly mi jeszcze tylko 3 najgorsze baretki: snajpa i m-comy wlasnie... PS: Gęsior, sorry- zauwazylem zaproszenie dopiero jak juz byles 17 min. offline :confused:
  20. Merson, nie gorączkuj sie tak- po pierwsze, to z niczym sie nie musze pogadzac, bo mam gdzies ile kto killi robi. Malo tego, szczerze podziwiam i Ciebie, i Litwina, i innych kolesi ze skillem, o ktorym sam moge tylko pomarzyc. Po drugie, jak widze filmik (jak chocby ten, ktory wkleil Litwin), to jest to dla mnie namacalny dowod i z jednej strony micha sie cieszy widzac cos takiego, z drugiej mozna pare chwytow od fachowcow podpatrzec (np. motyw z blyskawicznym przesiadaniem sie- konkret, nie wiem, czemu sam tak do tej pory nie robilem ). Z kolei widzac tak wysoki sam tylko suchy wynik na tablicy, zwyczajnie nie wiesz, czy byl zrobiony uczciwie czy nie, wiec normalne ze cos takiego budzi podejrzenia.
  21. W istocie... On chce, zebys mu possal ogon. Odpisz mu np. "welchen denn? Da sehe ich nur 'ne pussy" ("jaki ogon? Widze tam tylko ci.ke"). Jak cos to pisz na priv- chetnie potlumacze Kurcze, mi cos wczoraj kosa nie chciala wchodzic, zreszta juz chyba po wielkim polowaniu bylo jak wbilem Raz kurde na Ognistej gonilem kolesia spod B az do C i juz go mialem praktycznie (mialem bieg druzynowy, on nie),jak mi go Wanat czolgiem sprzed nosa sprzatnal W ogole wczoraj nie moglem zdjac blachy dwom snajperom: jeden lezal na kanalach w kontenerze tak, ze wystawaly mu na zewnatrz nogi, a drugi na Ognistej tam na dachu kolo dzwigu, jak lezal na swoim radiu. Ubilem ich nozem, ale musialem normalnie ciachnac 2-3 razy, a blachy zostaly
  22. Ano taka, ze jety walcza glownie z innymi latadlami, a tych jest po stronie wroga jednoczesnie max. ze 4 (a na mapie z tamtego raportu pewnie mniej), do tego heli respia sie cala wiecznosc po straceniu. Czolgiem z kolei kosisz glownie piechote, ktora jest wszedzie i duzo bardziej liczna, wiec i duzo bardziej prawdopodobne, ze wiecej fragow nabijesz.
  23. On jezdzil, a nie latal, a to jednak lekka roznica.
  24. Ja właśnie dokladnie za to go kocham
  25. 160 zeta? Czulosc ja mam bardzo nisko, moze na 25-30% z tego, co pamietam. Jakos przy ok. 90h na liczniku postanowilem zwiekszac o kreske co kolejne 5h, ale jakos o tym zapomnialem Trzeba bedzie wrocic do tego konceptu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...