-
Postów
3 559 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez tommi
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 130
-
Tutaj wczorajsza przejazdzka czolgiem dla tych, co twierdza, ze czolgi za slabe, brak splasha itd.: A tutaj ciekawostka: podwojny kill dronem zwiadowczym wraz ze zniszczeniem czolgu
-
A pomyslales, ze moze balans mial priorytet przed realizmem? Przy obecnym splashu nawet jadac w pojedynke spokojnie mozna nabic kilka-kilkanascie(-kilkadziesiat) killi, zanim cie zdejma. No, chyba, ze powinni tego splasha powiekszyc tak, zebys mogl sie cala runde na luziku czolgiem wozic i wyniki po 50-0 robic? I w ogole jakie odbijanie pociskow?? lol To w koncu ma "trzymac fizyke i zniszczenia" czy odbijac pociski od scian? Zdecyduj sie w koncu. uuu, klocek? To juz na dobre czy tylko do czasu, jak Ci zamowiona PS5 w koncu dostarcza? Reinkarnacja metra to byla Operacja Podziemie w BF V Przelamanie potrafi dac rade, choc glownie na dystans walczylem w nim- w srodku zamieszania pewnie bym sie sfrustrowal, fakt byloby milo Z tych 50 stron to: - z 1/3 wrzucona przed beta - z 1/3 wrzucona po becie (ktora na cale szczescie mocno odbiegala od stanu z premiery- o co mialem spore obawy, i bete sam tez krytykowalem, jak dobrze poszukasz) - z 1/3 moze po premierze gry, z czego 95% opinii opiera sie na - filmikach z neta - wrazeniach z 10h triala (i to jeszcze z pierwszego-drugiego dnia early access, sprzed patcha i hotfixow) Mam wrazenie, ze faktycznie cos wiecej to pogralo moze z 4-5 osob (i ich opinie, o dziwo, sa troche inne). Takze tego...
-
siema mclusky, nie bardzo wiem, jak mam rozumiec to pytanie- mamy sie w znajomych od czasow BF3 (gdzie pamietam, ze tez lubiles siegnac po kose od czasu do czasu ) Od premiery PS5 gram prawie wylacznie na niej (tzn. BF V, 2042 i Battlefronta mam tez zainstalowane na PS4, ale to tylko zapasowy system w sypialni- na codzien gram na PS5). Apka pokazuje mi, ze byles ostatnio online 21 dni temu- to mozliwe?? Czy moze przesiadles sie z PS na Xboxa albo pc? Jesli masz tez PS5 i 2042, to bardzo chetnie. Moze sie uda skrzyknac stara ekipe- ostatnio sie tutaj Danielski odezwal na forum, dzisiaj mi Gesior mignal na konsoli online przez chwile, a widuje tez Kozbinio ostatnio (choc moze to bardziej jego dzieci, sadzac po odpalanych grach ). Kabotyn mial mnie zapraszac z nowego konta, ale skasowal preordera i chyba sie na mnie obrazil, ze mi sie ten BF podoba Jeszcze tylko Zielu, Zaq, Nogus, Bluszcz i mozna cisnac jak za dawnych lat Jaki brak splasha i co to znaczy, ze nie trzyma fizyki i zniszczen? Ty w ogole grales w to, a jesli tak, to na jakiej platrofmie? Tez gralem kupe czasu w czolgach w BF3 i 4, i twierdze, ze w 2042 gra mi sie nimi swietnie (powtarzam, MI, nie jakiemus youtuberowi). Jedyne, do czego moge sie przyczepic, to w poprzednich czesciach uszkodzenie pojazdu bardzo mocno i wyraznie zalezalo od tego, z ktorej strony, pod jakim katem i w ktore dokladnie miejsce zaliczylo sie trafienie (np. pod katem prostym z tylu zabieralo 60% i automatycznie unieruchamialo, takze wystarczaly dwa strzaly do zniszczenia. Z kolei trafienie z przodu pod katem prostym to bylo tylko bodajze 10%, chyba, ze trafilo sie w gasienice, co dawalo taki sam przelicznik jak trafienie z boku pod katem prostym plus zrywalo gasienice). Tutaj tego poki co nie zauwazylem- mam wrazenie, ze jest jakis uproszczony model i trafienie to tafienie, niewazne gdzie i jak, ale moze po prostu w ogniu walki nie zwrocilem uwagi. Mam polgodzinny filmik zapisany z wczorajszego meczu- w wolnej chwili przyczaje pod tym katem.
-
Ok., uwaga, bedzie kontrowersyjnie: po troche ponad tygodniu grania (niestety nie wiem, ile h...) i wbiciu lvl 40, stwierdzam: - specjalisci i system rozwoju jednak sa fpyte (mowie o wyposazeniu, te ich wstawki pomeczowe lepiej przemilczec). Naprawde daje to pelna dowolnosc w doborze sprzetu w zaleznosci od wlasnych preferencji/stylu grania czy aktualnej sytuacji w meczu. - Przelamanie jest zajebiste, caly weekend gralem praktycznie tylko w to i jest to naprawde swietna, intensywna rozgrywka od pierwszych do ostatnich sekund. Najlepsze do szybkiego odblokowywania sprzetu. - to zdecydowanie JEST Battlefield, a nie jakies CoD-owe gowno - mapy tez bardzo mi sie podobaja, trzeba sie tylko nauczyc odpowiednio na nich grac Dzis zaliczylem po jednym swietnym rajdzie Nighthawkiem i czolgiem- mega sprawa, pojazdy daja mase satysfakcji. Nie wyobrazam sobie wolec grac teraz w BF4, zamiast w 2042... Ta gra daje naprawde mase funu, a moze byc tylko lepiej. Ale jak chcecie, to sluchajcie dalej jakichs internetowych pieniaczy
-
Kolejna nocka zarwana, tym razem na Przelamaniu. Swietny tryb, tutaj nawet chyba bardziej mi podszedl poki co, niz w poprzednich czesciach. Snajperka DXR-1, zajebista giwera. Przez cale zycie nienawidzilem snajperek, a ta tutaj pokochalem- mega przyjemnie sie nia gra. Na blizszy dystans z kolei to obecnie PP-29 uzywa chyba doslownie kazdy, kto ma ja odblokowana. Probowal ktos tutaj juz AC-42? Za chwile ja odblokuje, a ostrze sobie na nia zeby odkad zobaczylem to 1200 kulek/min.
-
wy na serio grajac jestescie w stanie zobaczyc roznice, czy gra smiga w przykladowo 70 czy 90 fps? Bo ja np. jak jest rozpierducha, mam typa na celowniku, strzelam, skacze, unikam, przeladowuje, zmieniam bron, jednoczesnie drugim okiem ciagle patrze na mapke, czy nie ma w okolicy kolejnych i gdzie jest ten pieprzony helikopter, ktory przed chwila napieprzal w nasza piechote, to ni chuja nie jestem w stanie zwrocic zwagi, czy jakas animacja akurat wyszla odpowiednio plynnie, tekstury wczytaly sie wystarczajaco szybko az po horyzont, ray tracing dziala jak nalezy, a krawedzie sa pieknie wygladzone
-
ok., boomer.
-
whatever. to wy tu sie dalej wyrzygujcie, jakie to Dice i ten caly BF jest be i jak byscie go od razu w preorderze kupili, gdyby byl zajebisty, a ja wbijam na serwery ponakurwiac troche czolgiem i heli ze swoja ekipa- pozdroweczka
-
mowie o all-out-warfare, nie o Portalu. Portal mnie za bardzo nie interesuje poki co.
-
W kwestii grywalnosci mialem na mysli glownie bugi. Co do decyzji dot. zmian w gameplayu, o czym wspomniales- niektore mi odpowiadaja (np. wieksze docenienie asyst, brak scislego przypisania broni do klas, zmiana wyposazenia broni w locie, dobrze punktowane baretki za teamplay), inne zdecydowanie nie (specjalisci tez mnie wkurwiaja wciaz, idealny system byl moim zdaniem w BFV, z bohaterami wraz z ich indywidualizacja, ale jednak w obrebie okreslonych klas. Do tego nie moge zrozumiec wyjebania na smietnik statystyk oraz tradycyjnej tablicy wynikow- moglaby byc moim zdaniem chocby tablica uwzgledniajaca w klasyfikacji sume killi + asyst, ale jednak indywidualna, jak dotad). Do tego brakuje mi: - przegladarki serwerow - podboju taktycznego & dominacji (czy ogolnie mniejszych map/trybow typowo pod piechote) ALE... wychodze z zalozenia, ze poza mapami, rowniez dodatkowe tryby i przegladarka serwerow dojda w najblizszych miesiacach w ramach season passa, i jak zadaje sobie pytanie, czy wolalbym czekac kolejny rok czy dwa, zeby dostac gre z caloscia kontentu i praktycznie pozbawiona bugow, czy tez grac juz od teraz w obecnym stadium (ktore jak dla mnie jest, jak pisalem, jak najbardziej grywalne i bawie sie dobrze), gdzie z kazdym miesiacem bedzie przybywalo kontentow i ubywalo problemow, to osobiscie zdecydowanie wole ta druga opcje. Jak ktos woli kupic za rok w nizszej cenie podstawe z dodatkamii i wszystkimi patchami , to ok- jego wybor, rozumiem to. Ja wybralem inaczej. I nie mam zamiaru za te zmiany jechac po nich jak po burej suce, bo jak wspomnial easye, kazda poprzednia czesc budzila sprzeciw i dzielila spolecznosc, a po czasie sie okazywalo, ze jednak nie wszystko bylo takie zle. Pozyjemy, zobaczymy. Bardziej zdecydowanie mnie wkurwiaja youtubowi napinacze, jebane pasozyty probujace zyc z publicznego jechania po innych dla poklasku.
-
wspolczuje naprawde chlopakom z DICE- i nie mowie tutaj o decydujacych o wszystkim paru typkach z managementu wysokiego szczebla, tylko o dziesiatkach gosci na dole, ktorzy w pocie czola przez kilka ostatnich lat pracowali nad stworzeniem tej gry. Ide o zaklad, ze robili dziesiatki nadgodzin, zeby spelnic wymysly zarzadu i zdazyc z terminami, a ostatnie tygodnie to juz w ogole pewnie jeszcze wieczorami i w weekendy napierali. W koncu udalo im sie wypuscic gre znacznie lepsza i bardziej grywalna, niz poprzednie czesci na premiere, ale i tak prawdziwe cisnenie na jak najszybsze patchowanie zaczelo sie dopiero wtedy, bo do presji wewnetrznej doszla zewnetrzna, jak jeden z drugim sfrustrowany tluscioch z YT zaczal sie spuszczac nad bugami i robic rozne kompilacje i pierdolic jakies farmazony typu "niegrywalne" itd.- a wszystko po to tylko, zeby jak najwiecej gownazerii klikalo na te rzygi, bo dzieki temu sam jeszcze cos moze zarobi. Przeciez to kurwa chore! Jasne, rozumiem, ze taka gra na premiere nie jest tania i jak sie wywala swoj ciezko zarobiony hajs, to by czlowiek chcial, zeby wszystko od razu dzialalo idealnie, ale kurwa rozumiem takze, ze po pierwsze taki BF ze 128 graczami, cala ta destrukcja, mechanika, pojazdami itd. to nie jest jakis packman czy inna platformowka, tylko w chuj zlozony program i nie sposob tylko w malych zamknietych testach wylapac i poprawic wszystko. I po drugie- takie to pojebane czasy, sorry, ze jest ciagle cisnienie, bo akcjonariusze, bo budzet, bo trzeba wyniki i zaplanowane zyski wykazac, bo marketing juz zaplanowal kampanie, bo wszystko musi byc gotowe juz, teraz, zaraz itd. Co bys nie robil, nikt ci dzisiaj nie da tyle czasu do dyspozycji, zebys zrobil wszystko perfekcyjnie, "80% musi wystarczyc". Sam tez robie w przemysle i to jest chore, co sie ostatnio odpierdala, a mam szczere obawy, ze z czasem bedzie jeszcze tylko gorzej. No i konczac- dla mnie osobiscie taki BF to nie jest gra na tydzien czy dwa, ani nawet na miesiac, tylko cos, w co bede napierdalal setki godzin przez najblizszych kilka lat. Dlatego po pierwsze wydana na niego kasa w przeliczeniu na godzine zabawy to drobne, a po drugie te pierwszych pare tygodni, gdzie jeszcze nie wszystko jest moze idealnie (ale mimo to bawie sie swietnie), nie uwazam za problem i nawet przez mysl mi nie przeszlo, zeby o jakies zwroty kasy czy cos sie ubiegac. Tyle z mojej strony.
-
Zeby sie nie zesral.
-
takie dobre? chyba w ogole nia nie gralem jeszcze...
-
siema Danielski, jak do tej pory nikogo jeszcze niestety nie widzialem...
-
mam podobne wrazenia- wczoraj znowu dobrych pare meczy zagralem i z kazda kolejna godzina zaczynam coraz bardziej doceniac zmiany, ktore wprowadzili w gameplayu, przede wszystkim docenienie asyst praktycznie na rowni z killami i premiowanie dzieki temu gry zespolowej, do tego mocne punktowanie realizacji celow. No i jesli chodzi o bugi/balans na premiere, to tez jest zdecydowanie lepiej, niz chociazby w BF3/4. Ok., czasem sie trafi jakis glitch, ale praktycznie w ogole nie mam wrazenia, zeby musieli cos majstrowac przy balansie, znerfic ktoras bron itd. Widac tez, ze chlopaki naprawde sie staraja, zeby poprawic doswiadczenie- w piatek wieczorem co chwile wyskakiwal blad przy laczeniu sie z serwerem i czesc map w ogole sie przez to nie ladowala- w sobote w dzien nie bylo juz po tym sladu. Kazdy BF na premiere mial swoje problemy- jestem przekonany, ze jak w kolejnych odcinkach sezonu dorzuca troche fajnych map i dodatkowe tryby, to bedzie to killer. Syndrom kolejnego meczu jest silny, do tego klade sie spac myslac o BF-ie, i pierwsza mysl po przebudzeniu, to BF (a i chyba we snie napierdalalem ). Juz jest dobrze, a moze byc tylko lepiej.
-
Jak dla mnie brakuje malego/taktycznego podboju. Ostatnie miesiace w V do premiery 2042 gralem praktycznie wylacznie w to, a mapy jak Podziemie, Rotterdam czy Spustoszenie to czysta poezja. Jak na razie w 2042 przyjemnosc najwieksza mi sprawia walka pojazdami. Czolgi sa swietnie zrobione pod kazdym wzgledem (chocby takie szczegoly jak dzwiek przy hamowaniu- miod), heli tez bardzo przyjemnie sie lata (jedyny minus, to brak jakichkolwiek odblokowan/ulepszen dla strzelca w heli bojowym- powinni tu cos dorzucic jak w BF4, jakies opcje optyki przynajmniej). Piechota na razie zupelnie mnie nie porywa, choc ciezko mi nawet konkretnie powiedziec, dlaczego. Chyba to przez ten rozmiar map, ale nie tylko. Poruszanie sie zolnierzy jest jakies... dziwne... W V duzo przyjemniej sie biegalo (i strzelalo). Brakuje mi poki co broni, ktora by mi podpasowala- w V mialem ukochane MG42, tutaj probuje z tym jednym LMG, ktory jest dostepny, ale ta bron to jakis zart w porownaniu do MG42- musi miec chyba poteznego spreada na stojaco i w ruchu, bo nie sposob nia kogos tak zabic. Przemecze sie jakos do 150 czy 180 killi, kiedy odblokowuje sie dwojnog i zobacze, czy to cos zmieni- celnosc ma wtedy isc w gore do 74 bodajze, no i moze bedzie sie dalo w ogole strzelac z celownikiem x2.5-x3. W najblizszych dniach postaram sie dla porownania ograc to na PS4, z 64 graczami na mniejszych mapach. Poki co V > 2042 jak dla mnie. Jak dorzuca maly podboj z mniejszymi mapami, ewentualnie jeszcze jakies fajne pukawki, to moze sie zmieni. Acha, ale jeden wielki plus dla 2042: odblokowanie w pojazdach licza sie za kille i asysty, nie tylko za kille- dzieki temu nawet siedzac na stanowisku dowodcy w czolgu i "tylko" namierzajac cele strzelcowi, mozna szybko robic progres. To zdecydowanie promuje team play w pojazdach (inna sprawa, ze jeszcze mi sie nie zdarzyl pasazerm, ktory by skaner ruchu uruchomil- same kurna bezuzyteczne nieogary poki co wsiadaja...).
-
byla kiedys, w czasach BF3 bodajze, taka stronka, ktorej adresu niestety nie pamietam, na ktorej bylo wszystko dla kazdej broni pokazane: spread, drop, recoil (dla pierwszej kulki i dla kolejnych, bo tu tez byla roznica) itd. Brakuje mi tego, a wlasciwie moim zdaniem DICE powinno to wszystko w menu broni dac, a nie ze ktos prywatnie musi takie rzeczy dla spolecznosci ogarniac. W BF3 byl tez ten Battlelog online, gdzie na spokojnie, przy kompie, w wolnej chwili, mozna bylo sobe poustawiac wyposazenie, posprawdzac progres i kolejne odblokowania itd. Tego tez mi brakuje. PS: W ogole nie da sie tutaj juz posta usunac??
-
W V wystarczy z 1-2 razy poprosic o rozkaz. Jezeli dowodca skladu nie reaguje i go nie wydaje, to gra po chwili przerzuca dowodzenie na Ciebie. Proste, skuteczne, zajebiste.
-
aaa, czego mi jeszcze brakuje, to poligon, zeby sobie na spokojnie obczaic rozne warianty sterowania heli i dobrac najodpowieniejszy. Z tym brakiem statystyk rozumiem argumenty "za", ale osobiscie uwazam, ze jak one kogos nie interesuja, to i tak nie zwraca na nie uwagi i nie sprawdza. Ja wole je znac.
-
Ja tez prawie do trzeciej pocisnalem wczoraj i po wstaniu mysle tylko o tym, kiedy dam rade znowu wbic (do wieczora nie chce mi sie czekac ) Po wczorajszej sesji, na plus: + czolgi mi sie podobaja: i wyglad, i cztery miejsca z roznorodnym wyposazeniem, udzwiekowienie... Juz obczajam, co kolejnego mozna tam odblokowac. Jazda pelnym skladem ze zgrana ekipa na headsetach i z pelnym wyposazeniem bedzie musiala byc mega (inna sprawa, ze trzeba po 600 killi na typ pojazdu zrobic, zeby wszystko odblokowac) + grafika ma "momenty" i smakowite szczegoly (np. pekniety pien drzewa na Kanalach, odciski gasienic czolgu na piachu itd.) + strzelanie jest, wbrew temu, czego sie obawialem (rowniez po becie) satysfakcjonujace + syndrom jeszcze jednego meczu jak najbardziej obecny + ogolne wrazenia (jak pisali przedmowcy, w porownaniu do poprzednich odslon naprawde nie jest zle jesli chodzi o bugi, grywalnosc itd.) + rozwalenie czolgu konczy sie efektownym wypieprzeniem wiezyczki na kilkadziesiat m nice + dowolnosc w doborze broni i wyposazenia dla wojaka + oczywiscie dobor wyposazenia broni w locie- super sprawa + przylowywanie pojazdow, sprawia, ze rozmiar map przestaje byc problemem i szybko mozna sie znalezc w centrum akcji Minusy: - wczoraj moze jedna na trzy-cztery proby wejscia na serwer (all-out-warfare) sie udawala, pozostale bledy przy ladowaniu i powrot do menu - nie wiem, czy ma to zwiazek z powyzszym, ale na niektorych mapach w ogole jeszcze nie zagralem- ladowaly sie w kolko te same, Manifest, lodowiec i Odnowa bodajze (ta w Egipcie) - dalej mnie wkurwia ten brak normalnej tablicy wynikow oraz statystyk. Od zawsze lubie sobie zajrzec co i jak, sprawdzic progres, ilosc h, k/d itd., a tu jeden wielki chuj. W trakcie meczu co najwyzej stan na dany moment mozna sprawdzic, ale juz nawet po zakonczeniu meczu nie ma podsumowania normalnego. Mam nadzieje, ze to jeszcze naprawia, albo ze przynajmniej battlefieldtracker.com to ogarnie - od czasu do czasu graficzne bugi, ale dramatu nie ma - a, co jeszcze mi przeszkadza, ale moze to naprawia, bo to zaden big deal- menu odrodzenia jest kompletnie nieczytelne jak dla mnie- kolor miejscowki aktualnie wybranej do odrodzenia powinien sie jakos mocniej wyrozniac, bo wiele razy zdarzylo mi sie odrodzic w zupelnie innym miejscu, niz myslalem, ze wybralem. Niebieski, kiedy zdobyte sektory sa rowniez niebieskie, to porazka Lvl 13 poki co osiagniety, dzisiaj cisniemy dalej
-
Polecam polatanie chwile dronem i poobserwowanie starc z gory- kozacko niektore akcje wygladaja Co do biegania duzych odleglosci, to na szczescie mozna pojazd przywolac- o dziwo byl dostepny praktycznie za kazdym razem, gdy go potrzebowalem po zakonczeniu odbijania flagi. Troche czasu mi zajelo ustawianie sterowania (przyzwyczailem sie do celowanie/strzelania pod L1/R1, ale juz mam prawie wszystko jak nalezy (jedno tylko, co mnie wkurwia, to ze granata nawet jak pod L2 ustawiam, to i tak potrzebuje R1, zeby go rzucic).Osobiscie polecam zmiane standardowych ustawien kolorow celownika i znacznikow trafien (ja celownik na oczojebny czerwony ustawiam, do tego zacznik trafien na niebiesko, headshoty na zielono, a kille na czerwono. W tej czesci dodatkowo trafienie w pancerz dochodz- wrzucilem je poki co na fioletowo, zobaczymy, jak sie bedzie sprawdzac). Dzisiaj dalsza naparzanka i testy. Poki co jest lepiej, niz w becie, ale dalej mam wrazenie, ze to troche takie "Call of Battlefield". Jak dla mnie wciaz BF V pod wieloma wzgledami najlepszy (grafika, feeling broni, udzwiekowienie itd.), ale zobaczymy dalej.
-
siema, wysle zaproszenie i widzimy sie na polu bitwy zaraz pojdzie zaproszenie
-
Szczerze? Osobiscie po tylu latach nie kojarze juz kompletnie roznicy pomiedzy 3 i 4- dla mnie to blizniacze tytuly. 1 byl zupelnie inny niz one, potem V znow inny niz 1. No i V jest zajebisty, nawiasem mowiac- dla mnie scisla czolowka.
-
moj preorder zostaje, w early access startujemy i zobaczymy, co z tego ostatecznie bedzie, ale generalnie tez jestem niezadowolony z kierunku, w ktorym idzie ta czesc. Podobnie jak inni uwazam, ze BF ma zostac BF-em, a nie kopiowac jakies gowno.
-
FUCK YEAH
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 130