tommi

No, grubo. Cupiał sie chyba coraz bardziej odrywa od rzeczywistości. Edyta: Skorza ponoc. Jak dla mnie to Berga niech bierze- zszedlby nam z listy płac przynajmniej.

To juz próbowałem- przereklamowane, tylko mnie po tym czerwony kolor zaczął wkur.viac.

Litwin, taka sytuacja: zastanawiam sie tez jeszcze nad wyprobowaniem bialka od Olimpa- mysle albo nad pure whey iso 95 (izolat serwatki, wysoka wartosc odzywcza, szybko wchlaniane) albo mega strong protein (mieszanina roznych rodzajow, zalecaja na noc, bo wchlania sie przez 5h). Cwicze zwykle wieczorem, tzn.bialko, ktore przyjmuje bezposrednio po treningu, jest jednoczesnie bialkiem na noc. Co bys polecil z tych dwoch?

A Piast odjeżdża. Tak go kur.va wszyscy gonia, ze co pare kolejek zwiększa przewagę... Ale bez kitu, szok, co ten Latal tam z nimi wyprawia- szacunek.

Jeszcze napiszcie, czy trzeba to łykać w kapsułkach, rozrabiać z mlekiem czy w formie kremu wmasowywac w człona

Ale ten yebany celtic z doopy na prowadzenie wyszedł znowu. Na szczęście sytuacja juz opanowana, mam nadzieje, ze im Milik jeszcze jedna załaduje. Albo trzy.

Białka z jedzenia sie przeciez nie obawiam- jedynie przed prochami wlasnie mam pewne opory. Inna sprawa, ze teraz to kur.va we wszystko ładują chemię, hormony, konserwanty, słodziki, modyfikują genetycznie itd., i dopiero po latach sie okazuje, co z tego powodowało raka itp., także pytanie czy "normalne" jedzenie w ogole jest zdrowsze, niz dobrej jakości odżywka...

Wziąć osobno nie problem, ale kwestia podwojonej w ten sposób dawki dziennej pozostaje. Jest sens, skoro ma pózniej w kichach zalegać? @Yakubu: ale potem tez jeszcze koktailujesz (po treningu, przed snem) czy tylko ta jedna porcje dziennie walisz na to drugie śniadanie?

Litwin, sorry, ja bardziej do Kobika pisalem, ktory gdzies w moich postach wyczytal, ze trzeba jesc 3g na 90 kg miecha 9-10 g to bylaby zgodnie z tym, co pisales wczesniej, dawka na 90-100 kg masy ciala- tyle jeszcze nie mam (i nie zamierzam miec), ale wezme ten wspolczynnik 1/10 pod uwage i dopasuje sobie dawke do swojej masy, takze dzieki serdeczne za tipa ...aha, a jeszcze mi powiedz, jak widzisz Twoim zdaniem w ogole sens brania osobno BCAA, jesli z bialkiem lykam go i tak juz prawie 9 gram? To mnie interesuje... Jak dorzuce jeszcze w tabsach kolejnych 9 g (czy ile tam), to bedzie dwa razy wiecej, niz trza...

dobra, kur.va, bo czytam to ponownie i teraz mi oczy krwawia... Jeszcze raz, pomalu: wg ulotki jedna porcja to 3 tabsy (3g) i zalecaja 3 porcje (porcje, nie tabsy!) dziennie, czyli lacznie 9g. Wg tego co pisze Litwin odpowiada to dawce dla 90 kg masy ciala. Gdzie tu problem, bo nie widze? @Litwin: logika z zanizona wartoscia na ulotce do mnie nie trafia. W interesie producenta jest, zeby ludzie wpierd.alali jak najwiecej jego towaru, po to zeby jak najwiecej im tego sprzedawac. Po co mieliby celowo zanizac zalecane ilosci, strzelajac sobie tym w stope? Raczej jest prawdopodobne, ze podaja maksymalne (w miare) bezpieczne dawki, przy ktorych nic sie powaznego nie dzieje jeszcze (zaokraglajac je jeszcze w gore).

pisze tylko, co na opakowaniu/ulotce podaja- faktycznie, tylko idiota by sie stosowal. Do olimpa wal z propozycjami jak wiesz lepiej od nich, moze ci jakas dzialke od zwiekszonej sprzedazy odpala przy okazji.

Będąc w Pl w wakacje kupiłem sobie chyba ze 2 kg trufli i w 3 miechy wje.balem większość sam- akurat jak mi sie kończyły, to wypadło mi to badanie chole i przypuszczam, ze to przez to był wynik zawyżony... Do tego żonka regularnie tiramisu mi robiła w międzyczasie, a weź kur.va spróbuj sie temu oprzeć- no nie ma bata... @Litwin: ale na opakowaniach tez piszą, ze nie wolno przekraczać podawanej dziennej dawki i przypuszczam, ze gdyby nie musieli, to by takich rzeczy nie wypisywali

A, to w porządku lol @kanabis: no wlasnie zawsze tez myślałem, ze nie mam, a tu niespodzianka. Dlatego warto sie zbadać od czasu do czasu, nawet jak nic nie dolega (jeszcze)

Ja miałem badany chole dwa lata temu (był wzorowy) i teraz niedawno- był dużo gorszy, mimo ze nie kojarzę, żebym cokolwiek w tym czasie znacząco zmienił w diecie, poza wpjer.dalaniem większych ilości słodyczy, a i odzywki żadnej w gębie nie miałem przez ten czas, dlatego wole byc ostrożnym i sie upewnić. @shen: ale to wpjerd.alasz to białko tez czy tylko normalne żarcie?

Booster testa to zwykły cynk, zdaje sie. Inna sprawa, ze lekarka mi odradzała suplementy twierdząc, ze białko zwierzęce cholesterol podnosi i na prace nerek moze wpłynąć (dlatego w styczniu na badania idę- jak faktycznie negatywne zmiany wykażą, to pjerd.ole to i przerzucam sie na soję). Wole trochę wolniej rosnąć niz zejść na zawał przedwcześnie.

@Litwin: biorę zgodnie z opakowaniem (z olimpa mam). Piszą tam, ze jedna porcja to 3 kapsuły i zalecają (do) 3 dziennie. Ja biorę dwie jak wspomniałem. Co do smaku odzywek, to tego body attacka tez gorąco polecam: smak czekoladowy- zmiksowany z mlekiem jest naprawdę pyszny, praktycznie jak kakao (zreszta dodatek smakowy to kakalo wlasnie, wiec nie moze byc inaczej). @shen: odżywiam sie zgodnie z zaleceniami, ale ćwicząc na hipertrofie mięśni należy niby jeść 2g bialka na kazdy kg masy ciala. Cieżko to zrobic samymi posiłkami.

no, Luis miazdzy system. Zaye.biscie, ciesze sie, bo od lat mu kibicuje (a juz zwlaszcza odkad ten tepy wloch go uderzyl w zeby soba na MS).

o kur.va, yeblem, co za nazwa LOL od razu Marcus z Fallouta 2 mi stanal przd oczami stary, nie bales sie wlewac w siebie cos, co nazywa sie tak i nie ma nawet podanego skladu? choc co do nazw, to moje bialko jest od Body Attack, co tez mnie troche rozwalilo z poczatku @Litwin: no ja wlasnie tez w dzien treningu dwie porcje BCAA biore: bezposrednio przed treningiem i bezposrednio po, ale tez sie zastanawiam, czy te 3g aminokwasow naprawde az takie maja znaczenie?

o kur.va, ale miazga... ...a jeszcze maja z 15 minut...

no wlasnie rozne badania do tej pory niejednoznaczne wyniki dawaly, to fakt. Ja biore z kreatyna i bialkiem/BCAA i poki co jestem naprawde zadowolony z efektow, ale ciezko powiedziec, ile w tym zaslugi poszczegolnych suplementow (ew. jak odstawie HMB to zobacze) . Teraz niby w tym calym teksasie udowodnili skutecznosc tego betatora nowego- zobaczymy... Kreatyna tez kreatynie nie rowna.

no inna, ale niby znacznie skuteczniejsza niz dotychczasowe calcium-HMB. Wrzucili nawet artykul z wynikami badan, http://www.body-attack.ch/bilder/betator-guide/Springer_HMB_study.pdf). Od stycznia ma byc na rynku- mysle, ze sobie zapodam opakowanie na probe. Akurat mi sie wtedy normalne HMB skonczy, wiec zobaczymy, czy faktycznie jakas roznica bedzie. co do BCAA to tez uzywam, ale caly czas mam troche watpliwosci, czy jest sens, jesli bierzesz dobre bialko. Moje bialko w jednej porcji z mlekiem ma 8,9 g BCAA, a jedna porcja BCAA ma... 3g BCAA (zalecaja 3 dziennie).

nowy hit: http://www.body-attack.com/Body-Attack-BetaTOR.html juz slyszeli?

Sweet home Alabama z każdego gniota zrobi kultowa produkcje. Gone girl" - całkiem spoko film, w momencie jak myślałem, ze juz sie kończy i nic specjalnego nie było, on sie dopiero rozkręcił, lubię takie filmy. Bena Afflecka tez lubię, także całkiem w porządku filmidlo (choc długie dość).

Armageddon miał swoje momenty, jak np. sceny z deszczem meteorytów, ale był strasznie... amerykański... Przeładowany patosem i bohaterstwem. Az do zerzygu. Jakby chcieli stworzyć najbardziej zaje.bisty film w całej historii kinematografii. Grawitacja tego nie miała- ona po prostu BYŁA zaje.bista.

to sie tyczy dowolnej czynnosci- nie tylko jazzu czy muzyki ogolem. Wg naukowcow osiagniecie mistrzostwa wymaga 10 tys. h treningow.Co do tego chlopaka, to po obejrzeniu po raz kolejny wybranych fragmentow stwierdzam, ze jego gra podobala mi sie bardziej niz Simmonsa. no, tutaj to mnie na serio zaskoczyles. Moze jesli chodzi o teorie to faktycznie tak jest, ale fizycznie to jak patrzylem na tym koncercie finalowym, co wyczynial on, a co cala reszta bandu, to mialem wrazenie, ze to jak porownanie poobiedniego spaceru w domu spokojnej starosci do triathlonu ironman. "Twierdza" spoko- niewiele juz z tego pamietam po latach, ale scena jak Cage rzuca sie zeby zlapac zielone kulki majaca za chwile spasc i sie rozbic zapadla w pamieci. "Hobbit. Bitwa pieciu armii" - Przez wiekszosc czasu sie nudzilem, jedyna atrakcja (ale za to jaka!) bylo ogladanie Tauriel. Niesamowicie piekna aktorka. Dobrze, ze pod koniec , to troche podciagnelo odbior calosci, ale generalnie nie ma szalu. PS: Po obejrzeniu "Fargo" ciagle widzialem w Bagginsie Lestera- nie moglem sie pozbyc tego wrazenia (albo on ciagle te same miny robil)... Ogólnie po obejrzeniu obu trylogii Bilbo > Frodo