tommi

Tez go lubie, tez kiedys byl jednym z moich ulubionych aktorow, ale niestety w kazdym filmie gra te sama role ;/ ja wrecz przeciwnie, z kazdym kolejnym filmem cenie i szanuje go coraz bardziej. Moze poza Tomem Hanksem w "Cast away" nie kojarze na szybko innego aktora, ktory tak potrafilby zmienic swoje cialo dla potrzeb konkretnej roli. Tzn. jest wielu, ktorzy nagle po dluzszej przerwie z zaskoczenia wyskakuja na ekran w roli grubasa, ale wiekszosci juz tak pozostaje na dobre Bale spokojnie potrafi grac rozne role- dobrze wypada jako superbohater, zwykly robotnik, oszust itd. Przykladem goscia, ktory ciagle gra tak samo jest raczej taki de Niro.

Bale rzadzi, dla mnie jeden z najlepszych wspolczesnych aktorow, nie widzialem tez slabego filmu z nim.

wlasnie skonczylem ogladac, z ocena zupelnie sie nie zgadzam. Za(pipi)isty film, jeden z lepszych jakie ostatnio ogladalem, zdecydowanie polecam: bardzo dobre zdjecia, klimat, fabula, zakonczenie, no i gra Bale'a. Polecam tez "American hustle" z nim- kompletnie odmienna rola. Inne, ktore niedawno widzialem: "Iceman: historia mordercy"- tez warto obejrzec, historia Richarda Kuklinskiego, zawodowego mordercy polskiego pochodzenia w stanach. Na faktach, swietna glowna rola M. Shannona. Jak ktos czytal "Amerykanskiego gangstera", to znajdzie tu pare znajomych motywow. "Man of steel"- jak ktos lubi komiksowe blockbustery, to bedzie zachwycony. Jak dla mnie najlepszy Superman ever, w tej kategorii porownywalny z Avengers. Goscia grajacego Supera nie kojarze z wczesniejszych rol, ale drugi plan robi robote: R. Crowe, K. Kostner, L. Fishbourne, D. Lane, M. Shannon (Iceman), Amy Adams (grala tez w "American Hustle"). Fabula tez spoko, trzyma sie w miare kupy. "Oblivion" z T. Cruisem- mimo, ze nie trawie za bardzo scjentologow ogolem i jego w szczegolnosci, to film nawet spoko. Dobrze zrealizowany (wizualia), niezla fabula, przyjemne i lekkie kino na wieczor. jak ktos lubi Nolana, to polecam "Memento"- dla mnie osobiscie znacznie lepsze od Incepcji (choc ogladalem kupe lat przed nia, wiec mogla mi sie w miedzyczasie zmienic percepcja ), nie tak blockbusterowe, bardziej klimatyczne, mocna i ciezka rzecz z dramatem w tle. Wymaga ciaglego skupienia, przez co troche meczace- na lekki wieczorny seans sie nie nadaje, trzeba zasiadac wypoczetym.

U mnie tez zdrapki i nie narzekam, a juz na pewno takich niespodzianek nie mam.

To fakt, ze z nim to akurat ciagle takie akcje mam (niedawno jedna wrzuciłem na fejsa tez). W ogole ten gościu co Cię znozowal w 0:30 tez niezły jest, chyba nr 4 czy 5 na świecie.

Kierwa, nozowac mi sie chce... Znowu sie wkrecilem na dobre- o niczym innym nie mysle, tylko to mnie interesuje w tej grze (i na ps4 w ogole). Ew. jak serwera akurat nie ma dobrego to ACE 23 troche postrzelam, ale to tylko z koniecznosci. PS: @Kabotyn, takie mecze jak wczoraj rzadko maja z wersalem cos wspolnego (jedynie jak 1 vs 1 albo 2 vs 2 ze znajomym walczysz). Zazwyczaj to jest jak atak wscieklych wilkow albo hordy zombie jak masz farta to jednego skontrujesz (no, w rzadkich przypadkach czterech ) zanim Cie zaszlachtuja. Taka specyfika, musisz sie z tym liczyc wchodzac. Dam Ci ew. znac jak bede kiedys cisnal z Ressaurectiom na pustym czy prawie pustym serwerze, to sprawdzisz sobie skilla bezstresowo

mnie kusza nie rusza

zgadza sie, tez mi sie nie chce z tym palowac.

No wlasnie chcialem wbic wczoraj wieczorem i nie mogl sie polaczyc z serwerami EA.

Kabotyn, gdyby to byl aim assist, to mialbym taka celnosc w kazdej broni. Powiem Ci, w czym sekret: po prostu ACE'em strzelam glownie krotkimi seriami zamiast ogniem automatycznym (zwlaszcza na wieksze dystanse- czasem zdarza mi sie przelaczyc nawet na ogien pojedynczy zeby zdjac kampiaca nieruchomo mende na sasiednim dachu), czesciej tez staram sie spokojnie przycelowac. No i po prostu- ta bron ma bardzo dobra celnosc (chyba maks. z karabinow szturmowych) i stabilnosc (druga najlepsza po SAR, ktorym swoja szosa tez jeszcze nie gralem- patrzac na statystki to powinien prawie wcale nie miec odrzutu). Ale generalnie musze powiedziec, ze celnosc mi rosnie: w BF3 mialem tak 10-12%, w BF4 w wiekszosci broni ok. 14%, a w dwoch ktorymi zaczalem grac ostatnio (nie liczac RKM) czyli bulldogu i ACE 23 odpowiednio 16% i prawie 20% Ale tez mam juz lacznie w BF3 i 4 ponad 1300h na liczniku, wiec wypadaloby sie w koncu nauczyc choc troche celowac co do testowania dostepnego arsenalu, gry ktorej nazwy nie wymawiamy itd., to powiem wiecej: w BF4 mam jeszcze tyle contentu, ze nie zamierzam brac nawet hardline'a, tylko bede cisnal czworke az do premiery nastepnego "normalnego" beefa. Sa mapki i tryby, ktorych nie gralem wcale badz prawie wcale, pojazdy w ktorych prawie w ogole nie siedzialem itd. Mysle tez coraz czesciej o powrocie do swiatowego top 30 w nozu. Za chwile 7k peknie, do miejsca 30. trace aktualnie 3,3k- moze sie uda przed premiera HL. Fajnie byloby tez po prostu zebrac wiecej blach niz w BF3.

Ostatnio ciagle przytrafia mi sie jedna w(pipi)iajaca rzecz: nozuje czysto od tylu kolesia z defibrylatorem i całkiem z dupy ginę. Chyba kurna bipod zwarcie robi w defi... Ogólnie te defibrylatory są mega w(pipi)iajace.

ACE 23- chyba najlepsza bron, jaka gralem w BF4: https://www.facebook.com/video.php?v=1544350289145622&set=vb.100007119974577&type=2&theater Nabilem nia poki co prawie 200 killi i mam celnosc na poziomie 19,5%! Szok W ogole zaczalem grac szturmowcem i jest za(pipi)iscie, musze przyznac.

dokladnie. BF3 roznilo sie gameplayem od BC2, BF4 od BF3, a BF: HL bedzie sie roznil od BF4. Kazda kolejna czesc jest troche inna i czy nastepna bedzie sie nazywala BC3, BF5 czy jeszcze inaczej, i tak bedzie inna niz poprzednie. Co za roznica, jak sie bedzie nazywac? Chyba, ze chodzi o singla i bohaterow z niego, ale nie kumam jak mozna sie wsciekac o 5h rozrywki i skreslac przez to setki h. pewnie jeszcze trzeba trzymac pada lewa reka stojac na prawej nodze tylem do ekranu

lista zmian w patchu- jak bylo to sorry: http://battlelog.battlefield.com/bf4/pl/news/view/modyfikacje-i-poprawki-wprowadzone-z-ostatnim-dodatkiem-bf4-ostateczna-rozgrywka/

Zielu, ich nikt przecież nie wyśmiewa (a przynajmniej nie tutaj). Mój jedyny (ale ciężki i skreślający je) zarzut, to ze są zbyt duże. Podbój (i mały i duży) mija sie z celem- szukasz wroga cała wieczność. Dominacja i DM w hangarze i tej drugiej mapie podobnej do blokady dają radę (zwłaszcza jak sie wyburzy ta konstrukcje na środku, podobnie jak na blokadzie), ale juz te snieżne mapy nawet na dominacji są zupełnie bez sensu (zbyt duże, za dużo wolnej odkrytej przestrzeni- biegnąc gdziekolwiek jesteś wystawiony jak na patelni kamperom). Moim zdaniem nie warto za to osobno płacić. Nie oferuje to niczego, czego nie znajdę w pozostałych mapach.

na razie wersja skrocona, bo lece spac: (pipi)nia, nie bierz ...chyba, ze zagrywales sie w armored kill w BF3... dwie z czterech map nadaja sie na dominacje / dm, pozostale to wielohektarowa kaszana, te sniezne to przy okazji raj dla kamperow. Nie zaplacilbym za to gdybym nie mial premiuma.

?? o jakim przenosnym znaczniku mowisz? MAV?

po pewnych problemach z dostepem do ps store pobiera sie- po meczu pierwsze testy i opinie trailer tradycyjnie niezly- momentami przywodzi wspomnienia zlomowiska z CQ w BF3, albo blokady z podstawki. Tyle ze na trailerach to kazden jeden dodatek jak gra roku wygladal, a jak bylo w rzeczywistosci to wiadomo... Ty Gesior masz premiuma w tej edycji w ogole? Jesli nie, to w 2 tyg. na pewno wystarczajaco materialu do podjecia decyzji bedziesz mial

Ty nie chciałeś informatyki studiować Zaq? Myślałem ze na programistę sie kształcisz zeby w tworzeniu BF 9 brać udział

pogralem nimi znowu wczoraj i poki co sprawa wyglada nastepujaco: U-100 < L-SAT < Typ 88 musze jeszcze wiecej z M60 ograc zeby go porownac do Typ 88, w kazdym razie negatywnie zaskoczyl mnie L-SAT. Sadzac po statystykach powinien byc wyraznie lepszy niz Typ 88 (32% lepsza celnosc z biodra, 42% lepsza stabilnosc- wszystko kosztem minimalnie mniejszego zasiegu i magazynku 100 zamiast 200 kulek, co jednak i tak w zupelnosci wystarcza w wiekszosci przypadkow).- mimo to znacznie lepiej (skuteczniej) zabijalo mi sie Typem 88. Ale ogolnie te bronie to jednak w wiekszosci starc face to face porazka- z karabinkami i broniami szturmowymi nie ma szans. Zanim to podniose po sprincie, to zdaze zebrac kilka kulek... Jedna fajna akcje mialem jak skosilem paru typa jednego po drugim (fajnie wchodzili pod lufe, wrzuce ja przy okazji), ale poza tym baty- robie zadania i wracam do M-TAR-a (ew. jeszcze ACE 23 wyprobuje, bo obok Bulldoga permanentnie od tego ginalem wczoraj). Te RKM sa skuteczne jak sie faktycznie przykampi w bezruchu (najlepiej jeszcze tak, zeby sama lufa albo glowa wystawala) i przyceluje w najlepiej rowniez nieruchomy cel, ale jak ktos ciagle biega (do tego sprintem), to wiekszosc starc po spotkaniu wroga jest w plecy. e: o, wlasnie widze, ze odblokowalem wczoraj PKP, AWS i RPK-74M Tez trzeba bedzie wyprobowac przy okazji.

z wyposazeniem musze jeszcze przemyslec sprawe- tlumik zakladam standardowo do kazdej giwery jak tylko go odblokuje, do tego do RKM tradycyjnie niby bipod pakowalem, ale wczoraj chyba ani razu z niego nie skorzystalem (za bardzo jestem na dynamiczna gre nastawiony, zeby sie gdzies rozkladac ze sprzetem i jeszcze przy okazji na kose narazac). Chyba cos ograniczajacego recoil do mocnej giwery wezme, do tego laser i bede sie staral napjerdalac bez celowania w bliskim dystansie.

grywa ktos wsparciem? Jaki RKM polecacie? wyprobowalem wczoraj to pierwsze U-100 RKM (totalne badziewie, strzela kapiszonami na zmiane ze slepakami), RKM Typ-88 (calkiem spoko, duza roznica na korzysc w porownaniu do pierwszego), M60 (tez ok., w bliskim dystansie zabija dotknieciem- o ile oczywiscie uda sie wycelowac, do tego faktycznie gra piekna muzyke) oraz L-SAT (nie wiem, nie pamietam ). Cos z pozostalych daje rade bardziej niz M60 albo Typ-88? ...Medrek? W BF3 dobra recenzje napisales na forumie, w BF4 grasz w ogole?

krotki gameplay z nowego counter strike'a (wersja 4.0): https://www.facebook.com/video.php?v=1541613819419269&set=vb.100007119974577&type=2&theater&notif_t=video_comment

jesli chodzi o mnie, to na pewno im sie uda.

nie mam nic przeciwko temu (zwlaszcza przeciwko "dostaniemy")