tommi

dosc odwazna osobista wycieczka jak na kogos obrazajacego sie o literowke w swoim nicku, drogi Juliuszu Cezarze Drant-cwelu. Wybacz, ale na tlumaczenie Ci zasadnosci porownania Twoich żalosnych pseudo-analiz do horoskopow zwyczajnie szkoda mi czasu, gdyz niejednokrotnie juz udowodniles, ze jestes zbyt ograniczony by pojac najbardziej nawet oczywiste rzeczy.

Dla ludzi, którzy nie odróżniają lania wody od analizy może tak. Analizowalbys profesjonalnie uklad gwiazd na niebie albo fusow w szklance. Bez kitu, masz potencjal.

zastanawiales sie kiedys nad pisaniem horoskopow albo stawianiem tarota? Widze tu spory potencjał...

takie walki kogutow to kwestia farta i wprawy, w ten sposob niczego sie nie dowiesz i dla mnie to strata czasu- wole w "warunkach meczowych" trenowac ustawka ma dla mnie sens jedynie zeby konkretne rzeczy przetestowac, np. czy da sie skosic podskakujacego typa jak jest w powietrzu, czy jak wciskam noz samemu akurat skaczac to jestem narazony na kontre, co dokladnie powoduje brak mozliwosci kontry przy ataku z przodu itd.

a kto tu pisze o pekaniu? Jak chcesz to wiesz gdzie mnie znalezc a jak chcesz na powaznie probowac swojego skilla na noze to sprobuj skosic tego typa, o ktorym pisalem w nocy. Chwile popisalismy po meczu i wyslalem mu inv., jesli przyjmie, to planuje czesto do niego zagladac- bedzie okazja sie zmierzyc. Powiem tylko, ze jak dotad chyba nie spotkalem sie jeszcze z kims takim- "walka" z nim wczoraj to nie bylo standardowe skakanie wokol siebie w kolko az w koncu jeden drugiego trafi... Raz mnie zaskoczyl od tylu jak niszczylem nozem jego czujnik ruchu, ale poza tym jak sie scieralismy twarza w twarz to wygladalo to tak: podbiegal, je.b! i po mnie. Za pierwszym podejsciem. I tak 4 razy. Za pierwszym razem jeszcze nie wiedzialem z kim mam do czynienia wiec widzac go nadbiegajacego od przodu otworzylem ogien- je.b! kosa... Drugi byl z czujnikiem wiec sie nie liczyl, po trzecim stwierdzilem ze musze sie skoncentrowac, po czwartym zaczalem podejrzewac ze cos jest nie tak, a po piatym zaczalem sie zastanawiac ktory ten gosciu jest w swiatowym w rankingu Po meczu sprawdzilem i wszystko stalo sie jasne W ogole z tego co kojarze to mozna na ps4 namierzyc na jakim serwerze gra gosciu spoza listy znajomych i do niego wbic- ktos pamieta, jak to sie robilo? PS: podobnie jak Mclusky bardzo sobie cenie w nozowaniu wlasnie podchody, zawsze sie wtedy czuje jak drapieznik polujacy na jakiegos jelenia czy innego zajaca Aczkolwiek jak ktos juz probuje podskakiwac i walczyc na noze, to dziabniecie takiego typa tez jest bardzo satysfakcjonujace :]

kurcze, Kabotyn, mam propozycje: zdejmij tlumik z famasa i nie strzelaj nim do ludzi bedacych do Ciebie zwroconych plecami czy bokiem no bo sam przyznaj, co to za sztuka wladowac kulke komus kto sie tego nie spodziewa.

o (pipi)a, zobaczcie, czyja blache zdobylem przed chwila: http://battlelog.battlefield.com/bf4/pl/user/kellybone1/ Moje zdecydowanie najcenniejsze trofeum w BF4 i jedno z 3 najcenniejszych w ogole- gosciu ma w BF4 na PS4 prawie 9 tys. kos i jest nr. 3 na swiecie (w BF3 mial 45 tys.). Powalczylismy troche przy F na fabryce odkad sie tam spotkalismy i musze przyznac, ze jest naprawde w chooj dobry- dziabnąłem go raz akurat jak nozowal typa ode mnie, ale ogolnie na kosy dostalem baty 1:5. Nie bylo szans- koles byl niesamowicie szybki. Moze sie uda go jeszcze kiedys spotkac i zrewanzowac

ja z dotychczasowym mam same zle wspomnienia jesli chodzi o ceny teraz za 50 Mb bede placil prawie dokladnie tyle, co do pazdziernika placilem za 10 Mb, takze warto sprobowac. E: co do tego robienia gwiazdek za bronie- właśnie sprawdziłem i ja mam gwiazdki za 17 giwer. Z czego 7 noży :]

Instynkt samozachowawczy

Jakby się zastanowić i spojrzeć na to z drugiej strony, to mało jest w tej grze aspektów równie drużynowych, co spawanie heli od środka

chcialbym to zobaczyc...

ale do lockowanych ja nic nie mam Stingery czy tez soflam + Javelin jak dla mnie sa ok.- powinni tylko te radarowe przeciwlotnicze, przeciwpancerne LAV MBT (czy jak im tam) i te STAFF w czolgach wyje.bac.

zgadzam sie w 100%, ze powinni wyje.bac wszystko, co samo sie nakierowuje na cel bez lockowania, dokladnego przycelowania itd.- to chyba najwiekszy szit tej czesci. natomiast co do podzialu klas/przydzialu gadzetow do klas, to powiem tak: moim zdaniem to, ze daja sporo mozliwosci wyboru jest samo w sobie ok- kazdy sobie moze wziac sprzet jaki uwaza za potrzebny. Do gry zespolowej powinni natomiast zachecac odpowiednim punktowaniem. Dlaczego np. tak malo medykow biega z defibrylatorami w por. do BF3? Ano dlatego, ze za reanimacje jest 20 pkt. a nie 100. Jestem pewien, ze gdyby za rzucanie ammo, apteczek, naprawy itd. dorzucili odpowiednio duzo punktow, to znacznie wiecej osob by z nich korzystalo i inaczej by to wszytko wygladalo.

najblizsze szkolenie juz dzis wieczorem, moj młody padawanie zapraszam ... za to ten gosciu jakby juz bral jakies lekcje Zalatwil Cie jak Loki tego oficera w Avengersach

a ja sie za tydzien przeprowadzam. Jak sie przedwczoraj okazalo, moge dzieki temu zmienic po ponad 2 latach providera internetu, z czego tez skorzystam. Zamiast 30 Mb przez linie telefoniczna przesiadam sie na 50 Mb przez kablowke (beda sie pacze szybciej sciagac ). Inne osiedle, inna infrastruktura- czekam z niecierpliwoscia na pomiar pinga na nowym miejscu. Ciekawe, czy bedzie jeszcze gorzej czy tez moze w koncu zaczne miec w miare normalne polaczenie (teraz do serwera oddalonego o ok. 350 km mialem jakies 45-55 ms).

Wystarczy raz dziesięciu pod rząd ubić.

Te dachy to stały punkt programu jak robię obchod mojego terenu łowieckiego

oto jeden z wiekszych matołków jakich spotkalem: https://www.facebook.com/photo.php?v=1427851547462164&set=vb.100007119974577&type=2&theater ciekawe ile jeszcze razy by sie tam zrespil gdyby nie koniec meczu... a oto cos nt. wchodzenia/nie wchodzenia kos: https://www.facebook.com/photo.php?v=1427852554128730&set=vb.100007119974577&type=2&theater

Zielu jak najlepsi marketingowcy EA: najpierw teaser trailera na pobudzenie apetytu

Ponad 2 tys. już to nie tak, ze ja mam tyle kos bo nie zaliczam failow czy mam złoty sposób, dzięki któremu jest łatwo i przyjemnie. Tak samo nie trafiam, zgarniam z dupy kontry i się w(pipi)iam- tylko ze ja cały czas napieram tym nożem, wiec siła rzeczy kolekcja blach rośnie.

Głupie pytanie- jakim sposobem gracie jako commander z mobilnych sprzętów? Kupiłem nowego smartfona, zainstalowalem battleloga, psn app, sparowalem nawet tel. z konsola, ale nie znalazłem tego. Czy tez da się tylko z tabletu, a nie ze smartfona?

To dlatego, ze tak rzadko to robisz dla mnie to prawie jak zastrzelenie go zwykłym gnatem choć fakt, jest dodatkowy smaczek, bo zdjęcie blachy to jednak upokorzenie przeciwnika (a zwłaszcza kilkukrotne w jednym meczu)- to daje spory fun i satysfakcję

miala wczoraj wpasc kosa nr 2000, ale dopadl mnie jakis wirus cholerny żółądkowy... W czwartek corka, wczoraj ja i żona, a dzis w nocy jeszcze syn... Po ostrej i gwaltownej walce wirus ewakuowal sie ze mnie wszystkimi otworami ciala poza uszami, ale jakos nie czuje sie jak zwyciezca... @Nogus: sorry, nie zauwazylem zaproszen, ale i tak gralem bez hs na przyciszonym dzwieku. w ogole taka ciekawostka dot. nozowania- o wplywie tego na ratio juz bylo, a oto jak wplywa to na wynik ogolny: orla (czyli 10,4 mln pkt) zdobylem w niecale 200h, od tego momentu zaczalem sie coraz bardziej koncentrowac na nozu. Tym sposobem przez kolejne 100h zdobylem zaledwie ok. 1 (!!!) mln pkt.... Masakra...

rozgrzewalem sie dopiero

o, sorry, nie zauwazylem ze byles ze mna w skladzie (siedze 3m od tv, a literki malutkie i jak sie nie przypatrze dokladnie, to nie widze na pierwszy rzut oka z kim gram...). Sklad zmienilem po prostu widzac ze jest niepelny- wbilem do innego zeby miec wiecej mozliwosci respa i ew. profity skladowe (praktycznie zawsze tak robie). Pytanie raczej, dlaczego Ty tego meczu nie dokonczyles tylko zmyles sie z wynikiem 10-15? Rage quit?