Skocz do zawartości

tommi

Użytkownicy
  • Postów

    3 559
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez tommi

  1. tommi

    Uncharted 3: Oszustwo Drake'a

    Teraz mowimy tym samym jezykiem. Ja nie twierdze, ze ta gra to ostatni crap (ani ze w poprzednich czesciach nie bylo tego typu akcji). Po prostu u mnie sie od czasu U2 nieco zmienil odbior gier i ta konwencja mi osobiscie juz nie pasuje- pewnie calej masie innych graczy wrecz przeciwnie, to normalne. Wyrazilem po prostu moja opinie i tyle- kazdy moze miec inna, dlatego nie rozumiem wyjezdzania od razu z jakimis bulami dópy itp.
  2. tommi

    Uncharted 3: Oszustwo Drake'a

    to raczej ciebie chyba doopa boli- wyluzuj. napisalem przeciez wyraznie , ze w jedynke nie gralem, dwojke przeszedlem w moment i bylem zachwycony, ale minelo od niej pare lat i w trojce pewne rzeczy zaczely mi juz przeszkadzac- tyle. na indiane jonesa tez sie za gowniarza patrzylo z rozdziawiona japa, a teraz mozna sie tylko usmiechnac widzac niektore akcje. to samo mam zreszta np. z Dead Spacem- pierwsza czesc to jedna z najlepszych gier, w ktore gralem, dwojka byla git ale juz nie tak wyjatkowa, a z trojki ogralem tylko czesc dema (do akcji ze swidrem), ale musialem przerwac i nie ciagnie mnie juz ani do tego dema, ani do pelnej wersji. Za duzo (przewidywalnych) skryptow (kojarzacych sie momentami z np. U2) tam jak dla mnie, CoD sie z tego robi i srednio mi to pasuje.
  3. tommi

    Uncharted 3: Oszustwo Drake'a

    ja jak juz cos zaczne, to lubie doprowadzic do konca. Jak gra mi srednio pasuje, to nie bawie sie po prostu w zadne trofea, znajdzki itp., tylko zwyczajnie ja koncze i tyle. Poza tym caly czas liczylem, ze w koncu odpali- w koncu to niby uznany hit, a nie jakies badziewie.
  4. tommi

    Uncharted 3: Oszustwo Drake'a

    niedawno bylem przez pare dni na zwolnieniu i chcialem w koncu przejsc to U3 do konca, bo lezalo napoczete (5. rozdzial) od miesiecy. Powiem tak: gra ma swoje momenty (np. etap na zlomowisku statkow robil wrazenie, choc ostatnia scena ucieczki nie trzyma sie kupy), ale dalej jej jeszcze nie ukonczylem- dotarlem dopiero do swiatyni na pustyni. Tak jak mazzeo napisal, dlugimi momentami wieje nuda i trzeba sie zmuszac do grania. Ogolnie nie wiem, czy ze mna ostatnio cos nie tak, ale zaczynaja mnie walic po oczach i zniechecac do danego tytulu brednie w gameplayu/fabule, czyli w przypadku U3 np.: gosciu przeskuje jak szympans z jednej rurki na druga (oddalona o kilka m), wiszac na samych rekach kilkadziesiat m nad ziemia i TRZYMAJAC CALY CZAS PISTOLET W LAPIE W miedzyczasie oczywiscie puszcza sie co jakis czas ta jedna reka i wiszac tylko na drugiej zestrzeliwuje jak kaczki kolejnych gosci stojacych normalnie na nogach i prujacych do niego z karabinow. To by spokojnie przeszlo w przypadku spidermana albo Jedi, ale on jest niby, kurna NORMALNYM CZLOWIEKIEM! koles od kilku dni wedruje po pustyni, w miedzyczasie juz pada z wycienczenia na twarz (ok., to zrozumiale), w pewnym momencie podnosi go jego halucynacja, dalej wedruje jeszcze chyba z dzien slaniajac sie coraz bardziej na nogach, po czym spotyka wrogow i nagle- bez jedzenia, bez picia, bez wypoczynku itd.- zaczyna w najlepsze biegac jak gazela, skakac po dachach i wykanczac jednego po drugim wrogowie na zmiane raz scigaja ich probujac zabic wszelkimi sposobami, za chwile ich grzecznie sledza, po czym znowu probuja zabic- wszystko praktycznie w ramach jednej akcji, w tym samym miejscu i czasie Juz nie bede mowil o tym, ze generalnie- bylo, nie bylo, zaden komandos sil specjalnych, weteran z wietnamu itp, ale pierwszy lepszy skaczacy po dachach poszukiwacz przygod- w pojedynke i bez zadnego szczegolnego uzbrojenia, sprzetu itd. wykancza praktycznie w pojedynke cale armie wrogow uzbrojone w zwykle karabiny, snajperki, wozy opancerzone, kamizelki kuloodporne, granatniki, RPG i co tam jeszcze, walczacych do tego zwykle w przewadze liczebnej w stos. 10:1. Do tego co jeszcze mi przychodzi do glowy, to bardzo schematyczne i SKRYPTOWANE walki wrecz z co wiekszymi osilkami. Pamietam akcje, jak musialem sie wydostac z jakichs podzemi studnia, ktora tam wlezlismy. Oczywiscie z gory spuscila sie nagle banda uzbrojonych oprychow, zasrali cala okolice dymnymi i trzeba ich bylo najpierw rozwalic. Jednym z punktow programu byla walka wrecz z osilkiem i chocbym nie wiem, co robi, nie dalo sie tego przejsc bez tluczenia sie z nim. Wiedzac po paru probach, kiedy i gdzie wyskoczy, bylem przygotowany i np. walilem mu kilka strzalow z shotguna w leb czy klate- gosciu oczywiscie jak gdyby nigdy nic w magiczny sposob nagle sie przy mnie znajdowal, wytracal mi bron z lapy i zaczynal nawalac... Zenada... Ogolnie rzecz biorac, troche sie ta gra zniesmaczylem, dalej jej nie skonczylem i szczerze mowiac niespecjalnie sie do tego spiesze, choc chyba juz jestem blisko konca. Meczac sie przez te pare h zrozumialem jedynie na nowo, dlaczego ostatnio zdecydowanie bardziej wole multi.
  5. Ja wbilem chyba ok. 23:20 czy 23:30 i mi pokazywalo, ze od 5 min. offline jestes. Wez zrob cos z tym- nie mozesz jakos routera poza jej sypialnie przeniesc? mi sie wczoraj zarabiscie gralo- ponad 50% killi kosa zrobilem, a mimo to na plus z ratio wyszedlem. ekipa medykow jednak robi swoje w ogole pod koniec cos sie zaczelo dziwnego dziac- najpierw na zibie jak sie zblizalem do okolic flagi C, to jakies czarne paski na ekranie mi na ulamki sekund wyskakiwaly utrudniajac widocznosc, a w ostatnim meczu nagle sru! i w drugiej druzynie sie znalazlem. Troche pozniej spojrzalem- na serwie nie bylo zadnego admina. Albo sie zmyl w miedzyczasie albo cos sie chrzani z ta gra... Kabotyn sfilmowal tez ten blad, jak nagle traci sie kontorle nad zolnierem, a kamera sie wrzuca w tpp i pokazuje kogos ze skladu (w tym przypadku mnie). Niestety nie zdazylem zadnej akcji konkretnej zrobic- Nogus mi ubil kolesia, za ktorym bieglem, a za chwile sie mecz skonczyl...
  6. sorry za spoznienie- ja z kolei w weekendy dopiero od 23.00-23:30 mam tv wolny... PS: @Zaq: mam Cie
  7. Tez mnie jakos ostatnio sajga zawodzi momentami- od paru dni znow do DAO wrocilem jak trzeba shotguna wziac.
  8. Tak to wyglada w 0:07, jakbys noz trzymal w prawej lapie zamiast broni (tak go trzyma w takcie biegania np.) widzimy sie za 2h jakby co- nie zapomnij close quarters cuttera
  9. ehehe czy mi sie zdawalo, litwin, czy ty w tej doniczce z nozem w lapie kampiles i dopiero pozniej zmieniles na shotguna? nieladnie, nieladnie... na kosy inaczej sie poluje- patrz druga czesc filmu bede pamietal grajac nastepnym razem przeciwko tobie, zeby profilaktycznie okoliczne doniczki ostrzeliwac
  10. idz moze gdzie indziej trollowac, co? do gimbazy, na lawke przed blokiem czy chocby do shoutboxa... PS: Ukarzyciel, dobrze widzialem, ze ostatnio na konsolowych serwerach sie znowu pojawiles? To jednorazowy wyskok czy wracasz na dobre?
  11. tommi

    Battlelog

    identyko u mnie
  12. tommi

    Battlelog

    Dzieki za obraz, mclusky- w koncu widze, ocb, ale ja tego u siebie nie mam. Swoja droga nie kumam, dlaczego mi batterBL nie funkcjonuje, skoro jest zainstalowany...
  13. Ja tez standardowo- do wieczora jak ludze dopisza, to moze sie uda znow serwer rozkrecic- wczoraj byla lipa z tym.
  14. tommi

    Battlelog

    ja tam zadnych % nie widze- ani w moim profilu, ani w twoim z linka. mam swoja droga tez bettera niby zainstalowanego i wlaczonego, ale nie widze go kompletnie...
  15. tommi

    Battlelog

    Chodzilo mi o ranking samych kos, ale spoko, juz wszystko jasne e: @litwin: juz mam, 1661 jestem, ale gdzie ci sie na battlelogu pozycja wyswietla, po najechaniu na jakie procenty przy broniach? tam przeciez tylko celnosc jest.
  16. Ehehe, obczajcie, na jakie narzedzie sie dzis w markecie natknalem: http://www.ridgid.com/Tools/Close-Quarters-Autofeed-Cutter/
  17. tommi

    Battlelog

    Litwin, ale ja mowie o Battlelogu, nie o bf3stats.com- wlasnie o to mi chodzi, zeby tam to zweryfikowac i porownac. Zaq, jestes pewien? W kosach wg bf3stats jestem na miejscu 1494. To mozliwe, zeby byla az taka roznica, ze na battlelogu ponizej 10 tys. jestem?
  18. tommi

    Battlelog

    Mozna na Battlelogu jakos sprawdzic, ktore miejsce na swiecie w rankingach sie zajmuje? Widze tylko dwie opcje: "Friends" (pokazuje miejsce ale tylko w obrebie listy przyjaciol) i "All" (caly swiat, ale nie pokazuje wlasnej pozycji- trzeba by sie do niej doklikac dopiero...).
  19. A to wredna (pipi). Na plasko nigdy by mu sie to nie udalo (chyba, ze akurat na kolazowke wskakiwal), zakladam wiec, ze musiala mu pionowo podlozyc- ma szczescie, ze w rowem nie trafil, bo by sobie du.pala rozpolowil. A majac jeszcze troche wiecej pecha moglby energie atomowa poprzez rozszczepienie jader uwolnic... Plyty z BF powinny byc zabezpieczane przed nieautoryzowanym dostepem kobiet... Ale tak jak pisze Pryx- (na jej szczescie) nawet jak kupi uzywke, to bedzie hulalo wszystko jak dotychczas bez problemu.
  20. ja (pipi)e, co Wy tu sami farmaceuci z zamilowania wszyscy? na mnie najlepiej zawsze zenszen dzialal- sama natura, moc prosto z korzenia Do tego dzialanie odczuwalne praktycznie natychmiast, tzn. po jakichs 1-3h- naprawde polecam tylko wazne, zeby kapsuly z duza zawartoscia wziac.
  21. Łebi, sorry, ale chyba nie dam rady jednak dzisiaj... Zrypany jakis jestem- wrocilem po krotkim urlopie i znowu robota mnie cos wykancza (i w(pipi)ia), chyba sie poloze wczesniej... Musze znowu z tym magnezem sprobowac, a niedlugo dostawe zenszenia powinienem otrzymac- on mnie najlepiej stawia na nogi, moze wroce do formy wtedy...
  22. Taaa, wlasciwie to nawet cie tu wcale nie bylo... @Lebi: nocka w srodku tygodnia to nie w moim przypadku raczej, ale mozliwe, ze wpadne na godzinke czy dwie pomachac troche obieraczka do kartofli
  23. ehehe, dobre widze, ze teraz to sie dopiero prawdziwi growi wyjadacze znalezli XD Moze jakis montaz typu "Growi janusze meet wielka dzika bomba" zrobicie? XD Mazzeo, no offence, ale wy macie swoje koleczko gdzie indziej, gdzie offtopow i pierdół nie ma oczywiscie w ogole, jest za to mega za(pipi)ista i jedyna sluszna loża przesmiewcow: co jeden, to zabawniejszy, kazdy post jest fpytę i na temat, beka goni bekę (tak to mawiaja trendy git gimb... kolesie w dzisiejszych czasach?), a plankton jest oczywiscie usuwany z miejsca. zreszta, ktos ci broni pisac tutaj i oswiecac ciemne masy? PS: a ktos tu twierdzi inaczej? dobra, lece spac. do administracji: ostatnich kilka stron do usuniecia, bo temat zasmiecaja i beka za słaba.
  24. A czy ja tak napisałem? mclusky napisał że na konsoli wkłada płytkę i gra. Ja mu udowodniłem że na PS3 niedokońca tak jest nie wspominając nic o BF3 na pc No to sie pytam- gdzie tu roznica w por. do pieca, bo z Twoich wypowiedzi wynika, ze tam jest pod tym wzgledem lepiej? @Mazzeo: to przestan narzekac jak stara baba i sam zarzucaj odpowiednimi tematami. Za to (jeszcze) nie banują.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...