Stworzyłem nowy świat (w starym przez przypadek spaliłem chate ), zbudowałem podstawę domu i stwierdziłem że trochę pozwiedzam w nocy. Trafiłem do jakiegoś systemu jaskiń, a że było bogato to szedłem dalej i zbierałem minerały. W końcu wylazłem na powierzchnię ale nie miałem kompletnie pojęcia gdzie się znajduję. Wdrapałem się na pierwsze lepsze wzgórze (wysokie w ch#j), wzeszło słońce, w tle zagrała spokojna melodia a moim oczom ukazał się taki oto widok: