Obejrzałem pierwszą połowę, w drugiej poszedłem grać w piłkarzyki. Myślę że miałem dzięki temu więcej emocji. Później niestety koniec pracy i trza było iść do domu, ale zanim wyszedłem ktoś rzucił że Polska wygrywa 4-0. Nie zdziwiłem się za bardzo. Teraz sprawdzam i jednak było 1-0 :F
Z tego co piszecie, to w drugiej połowie mieli jeden strzał na bramę.
Sędzia nam trochę pomógł nie dyktując karnego po pierwszej akcji Gruzinów. Szkoda że nie gramy z nimi co tydzień. Dobra beczka jest z ich nazwisk:
Kałnawardze
Kakakładze
Targawadze
XD
Smuda chyba wyczaił co się święci z PolaNskim i wpuścił go od razu. Jak schodził to były gwizdy? ;>
Cieszy że pomimo zakazów i prikazów płemieła cały czas da się usłyszeć hymn PZPNu na początku meczu
aaaaaaaaaaa, bym zapomniał. ZA(pipi)ISTA asysta Lewego. Kurcze, najpierw ta z Werderem[?], teraz tutaj. Kolo ma naprawdę nosa i fuksa do nietuzinkowych zagrań.