Koszmar Darwina - Dokument o eksporcie ryb z Tanzanii Jako że jest to Afryka [dzika] , to przewija się tam oczywiście bieda, brud, smród, ubóstwo, prostytucja, handel bronią, narkotyki i w ogóle cały ten syf który na tym kontynencie panuje. Najbardziej rozpierdala to, że eksportują miliony ton ryb, a sami wpierdalają ich głowy z robakami, bo na filety ich nie stać. Ofkoz nie wpadną na to, żeby samemu sobie złowić rybę Film tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że cały ten kontynent należy [podobnie jak naszą StolYcę] zabetonować. [pomimo że żyją tam też spoko ziomki (w Afryce, nie w StolYcy)].
[tak serio to nie o eksporcie ryb tylko w ogóle o sytuacji tam panującej, żebyście się nie zniechęcali ]