Ale co Ty , za przeproszeniem (pipi)isz Orsonie, obrońco Sławka? Każdy kto się interesuje Lechem wie jak było w poprzednim okienku, zna cyrki Sławcia ze zgubionym telefonem, mówieniem jednego a robieniem drugiego [ czyli mówiąc kolokwialnie, robieniem z gęby cholewy], obiecywaniem podjęcia decyzji dziś, a później olewania danego słowa.
Zrozum wreszcie, nikt nie ma tutaj do niego pretensji że odchodzi. Pretensje są o to, w jaki sposób to robi.
Podsumowując , zastanów się tam u Siebie w osadzie nad tym co piszesz i na jaki temat piszesz, a dopiero później przelewaj Swoje żale tutaj. Z tego co się orientuję, to ŻADEN piłkarz nie narzeka na atmosferę panującą w Poznaniu [zarówno jeśli chodzi o zarząd jak i o stadion], wręcz przeciwnie, wszyscy* to chwalą.
*nie licząc ludzi w Twoim mieście jak widać.