Większość rzeczy które wymieniłeś to ewidentne bugi do poprawy
Te relfeksy <ja to nazywam latarkami> to śmiech na sali i też na początku myślałem że coś wyjedzie z metra zaraz.
Hitboxy są dziwne. Czasami zabijasz od razu, czasami wywalasz pół magazynka <krzyżyk ofkoz się pojawia> a kolo biegnie dalej. Jeszcze nie mam wczuty i nie wiem kiedy kogoś zabiłem, a kiedy on się po prostu schyla.
Ja dorzucę jeszcze buga ze rozstawianiem. Na początku leżę i rozstawiam poda - jest ok, po zmianie magazynka pod już nie jest oparty o ziemię tylko wisi w powietrzu.
Na jakiej zasadzie się prosi o ammo itp?
Na jakiej zasadzie się odmawia rewajwa?
Ale mimo wszystko. Za(pipi)iście mi się podoba. Czuć moc, a jak zaczyna lecieć muzyczka, to mam mokro Akcje w wąskich korytarzach metra, kiedy na końcu jakiś cypis se rozstawi RKM a Twój team próbuje go zdjąć ahhhhhhhhhhh. Ogólnie gra jest IMHO bardziej hmmmm nie powiem że taktyczna, bo to zależy od składu ale no nie jest takie koko dżambo jak BC. Tutaj akcje na jana są od razu karane. Może to specyfika rasza, a może tak już jest.