-
Postów
1 970 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez mr_pepeush
-
co jest, nikt juz nie gra? wsciekam sie, bo jestem przed ostatnia misja, jestem gotowy do nawiazania finalnego kontaktu, ale chcialem wbic jeszcze jedno trofeum - za wszystkie projekty odlewni; potrzebne mi są 2 wraki cyberdysku (sic!) do OSTATNIEGO badania odlewni i nic... 5 miesiecy juz zlecialo, a tylko na jednej misji pojawil mi sie taki cyberdysk, wiec brakuje mi jednego w kolejnych NG raczej nie zamierzam w odlewni zostawiac duzo hajsu, bo sporadycznie korzystam z jej dobrodziejstw, wiec mialem to teraz zalatwic a tu d00pa a odnosnie odlewni pytanie jeszcze, bo na wiki nie moge tego doczytac: jak to jest z tymi ulepszeniami robionymi w odlewni? dajmy na to "SCOPE" po ulepszeniu: jest jakis sposob na zakup ulepszonego SCOPE'a, czy z automatu są ulepszone te, które już miałem i każdy kolejny? ten element po ulepszeniu powinien mieć lepszy % na kryta, więc w statystykach porównawczych tego nie widać, ale z innymi ulepszeniami też nie do końca kumałem o co kaman
-
@up - LOL co do RE6 wlasnie podobno jest diametralnie inny i kilku kunosolowych znajomych zacheca mnie namietnie; gdyby bylo jakies demo to pewnie bym obadal, ale nie kupie tego w ciemno po rozczarowaniu "mozolnością" piątki;
-
dark, kampania jest easy - nawet jak zginiesz 10 razy na jakiejs miejscowce, to generalnie pozwoli Ci to znalezc taktyke; ale platyna to challange; zajrzyj na yt, sprawdz trzeci, czwarty i szosty "czelendz" - zobaczysz czy czujesz sie na silach
-
jesteś taki męski... (było jeszcze usiąść na kaktusie - wyzwanie byłoby jeszcze większe!) już sam fakt, że dla trofeum trzeba tracić czas na reload (który zajmuje sporo) jest debilizmem najwyższej klasy; jeśli dają takie trofeum, powinni włączyć rejestrowanie zgonów idać komunikat: zaczynasz nową grę o trofeum "nie zdechnij ani razu" - jeśli zginiesz choć raz, to jesteś parówa i żadnego trofeum nie będzie" jeśli sam komplet w vanquish jest zayebisty jeśli chodzi o poziom wyzwania, to ten jeden trofik uważam za kretynizm, a nie coś trudnego; można to zrobić w ramach pierwszego przejścia gry, choćby na hard - jakie to wyzwanie resetowach checkpoint lub chapter? tutaj bez litości używałbym opcji zresetowania punktu kontrolnego, bo o pozomie trudności decyduje końcowe 6 wyzwań; "utrudnianie" sobie zadania przez reset chapteru, o niczym nie świadczy;
-
esencja trophywhore (nie traktuj tego jako obraze, plz ) dlatego ja nie będę miał trofeów w RE; próbowałem z RE5, ale jako ktoś, kto nigdy nie sięgał po tę serię nie mogę zrozumieć fenomenu; choćby mi ktoś teraz powiedział, że w RE5 zrobię platynę w godzinę, to bym tego kijem nie tknął... jest tyle genialnych gier, że nie rozumiem, jak można dla trofików faszerować się chłamem lub czymś, czego się nie lubi...
-
ja pewnie tez szybciej bede warowal przy konsoli (zonie juz zapowiedzialem, ze nici z niedzielnego ogladania tv )
-
to jeszcze bym postawił na alice: madness returnes bo dziewczynka walczaca sie tam pojawia (jak źle, to może podpowiedź daj )
-
zaczyna sie bac, ze miejsca dla wszystkich nie starczy ja moge pomoc (juz Ci pisalem w tym ogolnym dziale) to trofeum to tylko kwestia podjechania na lotnisko i 2 minutki stania, nie problem co do HS - byc moze sie pojawie z HSem, ale nie wiem czy bede na nim siedzial - wlasnie skonczylem grype i mam czasami naprawde duzy problem z kaszlem, wiec moglbym Wam zaburzac lacznosc
-
trzeba było najpierw poszukać takiego tematu, bo dyskusja o tym już istnieje.
-
ja od dwoch dni odpoczywam od MW - na needle point zatrzymałem się z brakiem 4,7km/h do zaliczenia; przy wyjeździe z lotniska kluczem jest wykręcenie toru jazdy w kształcie literki S, gdzie najpierw trzeba "otrzeć się" o krawędź przepaści z prawej, by za chwilę dojechać do ściany po lewej i zrobić zakręt w prawo: jeśli tor jazdy jest dobry, to na (koniecznie) puszczonym gazie i bez hamulca pięknie wychodzi się na asfalt, a tu jeszcze można pokusić się o najechanie na hopkę, żeby doładować nitro, ale trzeba z niej wyskoczyć nieco na lewo, żeby nie rozbić się na barierce po prawej... w teorii jestem zaje... gorzej z wykonaniem; bywało, że dojeżdżałem ze złotem do ostatniej sekwencji zakrętów, zapoczątkowanej tą hopką na asfalcie (trzeba przed nią dohamować, bo wyleci się wysoko i wyląduje niekoniecznie na drodze) i na te 3-4 zakręty przed metą potrafiłem dwukrotnie odbić się od innych aut albo zacząć taniec pomiędzy bandami mam tam problem i jakoś nie potrafię ocenić ile hamulca trzeba docisnąć... pewnie gdybym trzymał go sekundę dłużej, to kilkakrotnie już bym to zaliczył ale i tak chyba jestem na dobrej drodze - potrafię już zrobić na złotym (nie spadając ani na chwilę na srebro) cały kurs do lotniska, przejechać przez nie i wyjechać stamtąd, ale na ogół w połowie drogi powrotnej zaczyna się dramat
-
od Darasa już mam zapro, więc pewnie podstawowa ekipa się zbierze; dam znać jeszcze jednemu kumplowi - może się przyłączy, jak będzie luda brakowało
-
dante -> slasher big sister -> dziewczynka (mała, córka) z połaczenia wychodzi mi (o dziwo nie kapitan planeta...) Bayonetta
-
ja sie pisze... musze zdobyc trofiki za rozbicie fumfla i jakies tam inne (pipi)y onlineowe, a jakos z obcymi mie sie nie kce
-
dlatego dobrze tam mieć ulubioną giwerę i pilnować, żeby przypadkiem jej nie wyrzucić; jak będziesz walczył z dwoma olbrzymami, to zobaczysz, że powiększony magazynem ma ogromny sens i warto było nieść jedną giwerę 2 chaptery... mnie cały czas męczy, żeby wrócić i te wyzwania skończyć na platynę... zrobiłem 2, na 4 pozostałe zabrakło chęci, ale gra siedzi gdzieś w bani i mówi: no co jest, nie dasz rady?
-
tylko właśnie problem mam z tym, że w archiwum badań nie mam wymienionego tego przesłuchania, a wszystkie inne, od sektoida po berserkera, tam są powiem szczerze, że trochę boję się tego co będzie dalej... poziom trudności na starcie był większy, bo ciągle brakowało kaski, panika rosła, a sensownych misji jakby brakowało; teraz mam mało misji mogących podnieść panikę na kontynencie, więcej od rady czy ze strąceń/lądowań - jak mi zaraz dopierdzielą to się nie pozbieram. na tym ng (a to chyba moje czwarte na normalu) mam w ogóle luz, bo coś się porobiło z systemem przydzielania misji; do tej pory jak była misja związana z porwaniami ludzi, to miałem do wyboru 3 zadania - każde w innym kraju i na innym kontynencie; teraz gra jakby wrzuciła mi "easy mode" bo 95% tego typu misji ma konstrukcje taką, ze wybieram pomiędzy dwoma kontynentami, czyli np. mam 2 misje z afryki i 1 z ameryki pn; to baaardzo ułatwia sprawe; poza tym uciekło mi chyba 5 ufolotów, a tylko jeden wrócił, żeby mi satelitę nad stanami zrzucić z nieba aha - żołnierze z umiejętnościami psionicznymi: kiedy wpuściłem pierwszą trójkę na badania, to każdy z nich wyszedł ze stwierdzonymi umiejętnościami; dziewięciu kolejnych przetestowanych już ich nie ma; to norma? jest jakiś % szans na pojawienie się psioniki, czy jest ograniczenie do trzech żołnierzy?
-
też już o tym myślałem, ale coś mi świta, że za ktoryms razem robiłem jego przesłuchanie; teraz doczytałem na wiki i widzę, że nie można go ogłuszyć coś musiało mi się pomieszać; dziwi mnie ten spadek ilości misji randomowych... jestem na etapie prób złapania obcego statku firestormem i misje, które były w tak dużej ilości na początku, teraz trafiają się góra 1-2 w miesiącu, przez co zaczyna mi brakować surowców do wytwarzania kolejnych zabawek; czy w ogóle warto iść w SHIVy? zrobiłem jeden (gąsienice, minigun) zabrałem na 2 misje i odstawiłem do garażu; co o nich myślicie?
-
mam pytanie, chyba glownie do osob, ktore zaliczyly juz gre w calosci. (dalej sa mozliwe niewielkie spoilery dotyczace rozwoju technologicznego ) czy na etapie gry po wynalezieniu umiejetnosci psionicznych i budowie przekaznika hiperfalowego (czy jak mu tam) gra moze karac za ociaganie sie w realizacji glownych celow? jak pisalem wczesniej - przerywalem gre na wczesnym etapie bo nie dawalem rady z poziomem paniki. okazuje sie, ze problem ten ma miejsce, jesli ociaga sie z przeprowadzeniem ataku na odkryta baze obcych - do tego czasu jest duzo misji pobocznych, ktore podnosza panike. po ataku jest ich znacznie mniej i pomimo tego, ze trudniej zestrzelic ufoki a przeciwnicy sa "bigger, stronger and more badass" to poziom paniki mam przez 90% czasu na najnizszym poziomie. jak bedzie - moge spokojnie swoim tempem grac i bawic sie ekonomia, czy raczej powinienem w miare regolarnymi kroczkami przec do przodu, zeby nie bylo sytuacji jak z poczatku gry? w ogole jak daleko jestem w watku fabularnym natym etapie? przed chwila mialem filmik z (SPOILER) niekontrolowanym rozruchem hiperfalowca i zestrzelilem po tym namierzony statek. ile procent za albo ile przede mna? nie moge pojmac chryzalida, ktos wie dlaczego? sekcje zrobilem, ale ogluszyc go nie moge, why?
-
Tidek, tez tak myslalem. Okazalo sie jednak odwrotnie. Ta ciezka drezyna przy duzych predkosciach jest bardzo stabilna w prowadzeniu trzeba sie tylko nauczyc skrecac. Kwestia upodoban.
-
na bugatti wieszalem psy, ale to nim zrobie ten event. jest stabilniejszy i nie lata jak szmata a wietrze. bardziej mi lezy jednak. mialem tez niewielki problem z innym wyscigiem na predkosc: getaway. trzeba sie przyzwyczaic do tego, ze to auto mknie ponad 300km/h, choc wcale tego nie czuc. trzeba dluzej hamowac. czasem wydaje sie ze auto juz ledwo pelznie, a skrecac nie chce i leci prosto (w sciane). zostal mi needlepoint i jakis jeszcze jeden wyscig, nie jestem pewien jaki no ale z tego co wyczytalem to byc albo nie byc kompletu w tej grze to wlasnie needlepoint.
-
walka ja vs staruszka w przychodni - 1:0... masakra, co te stare klunkwy wyprawiaja... psioczy mi taka, ze od dwoch godzin siedzi i teraz ona, ze kolejnowc rejestracji dzis nie obowiazuje, bo ona nawet numerka nie ma. jej chlop nie zdzierzyl: oj zamknij sie, masz 15 to siedz! :D
-
dziwna polityka cenowa... naprawde dziwna... to nie byl rabat 15-20%, a ponad 50%, myslalem, ze to regolarna obnizka. w empiku kosztowalo chyba 129zl - jeszcze tam sprawdz
-
na muve sa dwie wersje, z dlc i bez niego. ale ten dodatek o ktorym pisalem to nie jest to dlc. to taki gratis dla nowki. jak ja kupowalem to wersja z dlc stala 130 chyba, a podstawka, ktora kupilem, 79 z wliczonym kosztem przesylki kurierem. obadaj dokladnie
-
ale pozostale rajdy na predkosc to kaszka z mleczkiem. myslalem, ze z jednym mam problem, bo kilkanascie razy go jechalem. tutaj nie wiem jaka taktyke obrac tutaj jezdze Agera R i nie potrafie utrzymac tempa, 3-4 dzwony to norma, a czasem i gliny jada pod prad wtedy bez szans na wyminiecie. przesiadam sie na bugatti, ale jak raz nim jechalem, to stwierdzilem, ze to najpodlejsza drezyna w grze. moze jednak nim zrobie ten wyscig?
-
wiem ze cos tam mozna pograc online bez passa, ale nie wiem czy do zrobienia trofikow jest konieczny. moja ocena trudnosci gry wzrosla kiedy dotarlem do wyscigu "needle point". masakra - trzeba utrzymac predkosc srednia powyzej 249km/h. to chyba jedyny naprawde trudny wyscig w tej grze. niee ogarniam
-
Kris, online pass nie wystepuje, a elite soldier pack to tylko ciuszki. Na muve.pl kupilem gre za 79zl. Dostawa z dnia na dzien - polecam. Wersja polska bardzo fajna. Dobry voice acting, nie meczy, czasem fajnie bluznia