nie wiem o co chodzi, ale to jakis bullshit i ewidentnie kalectwo...
ja odpalilem dzis gre na swojej czarnuli po raz pierwszy. od razu podeslano mi komunikat, ze "pacz werszon łan dot oł tu is awalejbel" i że waży jedyne pińcet z kawałkiem mega; zapuściłem ściąganie, ale kiedy pozostały czas osiągnął poziom 4400 minut (serio) zrezygnowałem i zacząłem grać; no ale jako, że wrażenia z jazdy są mierne, kiedy w środku długiego łuku jechanego na drifcie, wyskakuje monit o konieczności aktualizacji, a czas ściągania oscyluje w około 2000 min, to się poddałem...
w xmb wlazłem w ustawienia sieci i odłączyłem internet - tak grałem; działało jak złoto;
ps3 to nie pc na koncie steam, że trzeba non stop być online!
a co do samej gry:
ależ te auta ciężkie! w demo jakoś tego nie odczułem, ale tutaj już wyraźnie widzę, że porównania z burnoutem nie ma; reagują z opóźnieniem, lubią przy skręconych kołach nie drgnąć choćby o milimetr w zadanym kierunku, a sam sposób poruszania się po mieście też jest mocno wku*wiający; mam wrażenie, że panowie z criterion mocno się pogubili w temacie tego, jak chcą zaprezentować nawigacje w terenie; mianowicie:
na radarze widać bardzo mały fragment mapy, co utrudnia skuteczną nawigację w plątaninie ulic; dowolną ulicą jechać nie budiet, bo na zielonej trasie są checkpointy, których ominąc nie wolno - zapomnij więc o części skrótów. jednocześnie brak pilota czy markerów dla oznaczenia zakrętów sprawia, że czasem o konieczności dohamowania do zakrętu dowiaduję się akurat ładując tempo NOSem już teraz widzę, że jak będę robił trasy, to trzeba najpierw ją przejechać, żeby zobaczyć gdzie są takie niespodziewane zakręty, odnogi, czy skrzyżowania, przez które nie przejeżdża się prosto, a dopiero potem brać się za ściganie; z tym radarem i bez pilota po prostu nie dawałem rady sporej ilości zakrętów i czasem dobre 500m przejechałem, zanim jorgnąłem się, że minąłem zakręt
na samym starcie gra dostała ode mnie solidnego minusa za nawigację; druga krecha za wielkość miasta... nie widziałem wszystkiego, ale burnout było dużo większe... to pewnie zmienią DLC, dodając kolejne trasy (wyspy?), ale czy ja zapłaciłem za demo? (chciałem zobaczyć co jest na krańcu mapy po prawej stronie... liczyłem na jakieś górki rodem z zachodnią częścią miasta Paradise City; jak już tam dojechałem, zrobiło mi się baaardzo smutno;)