mr_pepeush

wczoraj zrozumiałem, co chcieli ugrać developerzy wydając szpony, które uważałem za crap i nie zmieniający wiele element rozgrywki; chwila gry na kampanii pokazała, że walka nimi nie różni się specjalnie od walki mieczem; ale to co widzę na multi, to już po prostu diametralna odmiana; szpon, to taka broń, kóra pozwala złapać przeciwnika i szatkować go tak długo, aż ten padnie; jeśli ktoś kto gra szponami złapie Was w meczu, to 8/10 przypadków kończy się to dla Was śmiercią; szybkość ataków tej broni jest tak ogromna, że nie ma możliwości wprowadzenia bloku, zrobienia uniku lub skoku, a o wyprowadzeniu ataku nawet można zapomnieć; wczoraj miałem wątpliwą przyjemność grać z gościem, który robił flaing swallaw, a po nim płynnie przechodził do cięć; facet w niecałą minutę potrafił wyciąć w pień całą moją drużynę (która składała się z czterech graczy, wszyscy powyżej 30lvlu); jeśli wpadł w kotłujący się tłum, to po chwili zostawał tam tylko jego team, a my biegliśmy równo gęsiego od respawnu; konkluzja oczywista, ale i tak napiszę: jeśli chcesz z powodzeniem grać na clan battle MUSISZ zapłacić za szpony; odkładam NG3 na półkę; wrócę, jak będą sygnały o likwidacji framerate drop - wczoraj grając z działkowcem mieliśmy takie slow motion w MN4, że wchodziła mi jedna izuna na pięć; (a co dzień, to nowe błędy odnajdowane... ja mam dość...)

nie no, przecież po wuju dynamiczny gameplay, czasami ma się wrażenie, że krawędzie modeli zanikają, bo się tak szybko poruszają... mam wrażenie, że czasem widywałem większe zwolnienia "obrotów", ale już się upierać nie będę, bo inaczej się to odbieraj grając, a inaczej będąc biernym widzem; w każdym razie - niegrywalne to jest i tyle... [EDIT:] mi nie chodziło o pojechanie po Tobie, a pokazanie, że nie jest tak różowo; w ogóle nas trzech stworzyło niezły front: Ty jest najbardziej za i jesteś zachwycony grą ja się w(pipi)iam na bugi, ale gra mi się bardzo podoba i nie mogę się doczekać, aż "spaczują" kampanię MN Daniel rzuca mięsem, ale kiedy konsoli nie włączę to ciśnie Gaidena dzięki za combosa, dziś przetestuje; ja tez się z nimi macam (a Sigma1 wczoraj do mnie wyjechała )

ja wczoraj też probowalem. za chiny ludowe nie szło nic zrobić. planuje eksperyment. ustawie kamerę przy tv i nagram to co sie dzieje w czasie rzeczywistym. bedzie to zawierac framedrop itp. zapisze też film w ninja cinematics, które ma to do siebie, że na nim nie widać lagow ani spadku ilości fps i porownam czasy trwania obu filmów. na oko mam wrażenie, że może być to różnica około 30%. Daniel, zapominasz o jednej ważnej rzeczy, niektórzy nie mają tego problemu. u dzialkowca może to smigac.

pokazac Ci jak u mnie "nie ma tragedii"?

i to mnie własnie wkurza... losowość występowania błędu; jednym triale freezują, innym nie; jedni nagrywają piekne filmiki na MN, inni nie są w stanie zrobić tam nawet jednej izuny przez framedrop...

rzeczywiście widać bossów z jedynki; ciekaw jestem bardzo potyczek z nimi; nowa mapa do clan battle średnio atrakcyjna; triale na master ninja sponiewierały mnie konkretnie (Działkowiec był świadkiem ); o ile walka z Ryu jest w sumie easy, tak genshin to już po prostu tragedia - spam ninpo z jego strony; można dostać kulę nawet będąc w locie; a to, że w ciągu minuty potrafi 3 razy zrobić skutecznie izunę, każdorazowo kończącą się śmiercią, to już wg mnie przegięcie f ch00y; na ten moment nie wiem komu udaje się przechodzić UN1, ale oglądając te filmy stwierdzam, że to cyborgi;

to samo widac po uruchomieniu gry z łatką 1.1 - pojawia się 5 nowych ukrytych trofików a jeszcze apropo dyskusji powyżej o zaliczaniu kolejny poziomów trudności: można zdobyć te trofea nie przechodząc gry od nowa; po przejściu gry na hard wystarczy wczytać ostatni posiadany zapis, dać się zabić 3 razy, kiedy gra zapyta o zmianę poziomu trudności, wybrać medium; teraz wystarczy przejść grę do końca (jeśli więc jest to pierwszy dostępny zapis zaraz po zobaczeniu napisów końcowych, to jest to chwilka roboty) i odblokują się 2 srebrne trofea za poziomy Hero i Medium; uwaga: jeśli chcecie czas odblokowania tego trofika skrócić do minimum i nie bawić się w powtarzanie całego lvlu ósmego, to zróbcie to ZANIM odpalicie kampanie po raz drugi; jeśli skończycie grę na hard i odpalicie nową kampanię, to ostatni save point zostanie podmieniony savem nowej kampanii i stracicie możliwość uruchomienia końcówki dnia ósmego - wtedy trzeba na medium przechodzić już cały dzień ósmy; lepiej ten czas poświęcić na triale

gun ewentualnie chidzi o fightmare, ale to jeszcze nie wyszlo...

czyli żaden patch, a jedynie wrzucili broń za free, żeby ładniej wyglądał fakt, że za kolejne będą kazali sobie płacić...

w resident evil 5 chyba były podobne "znaczki"

no ja dziś rano zrobiłem leader 4 (mam już wszystkie lidery...) i PRAWIE mastera 1, ale mój partner, który w pięknym stylu przetrwał wszystko na początku w bardzo efektowny sposób dał się wypie*dolić 3 razy, jak na mapie został tylko fiend a ja go tak pięknie haratałem (tu po raz kolejny wychodzi "fantastyczna" przypadłość i największa choroba online'u: ludzie myślący, że są mada-faka-katana-master-miyagi-san i walący przed siebie na ślepo i mashujący [] lub /\ - gdyby ćwok odpuścił i zostawił go mi, to mielibyśmy to zaliczone...)

w pracy jestem, to proszę o komentarze: naprawia kampanię na MN?

leader 5 - dwie fale przeciwnikow, po nich wielki robot z miotaczem pomine moze fakt, ze mamy tu do czynienia ze spamem rakiet, ustawicznym blokowaniem sie postaci pomiedzy dino-botem a brzegiem mapy, oraz tak tragiczna praca kamery, ze czasem mozna obrocic ja o dokladnie 360 stopni i nie zobaczymy nawet przeciwnika, bo kamera przez niego przeniknie (chyba nawet na filmie ponizej to widac). ja w pewnym momencie bylem juz bezradny, co mysle widac, jednak zapomne na chwile o wstydzie za to lamerstwo, ktore tam uskotecznialem, zeby pokazac jakie sympatyczne bugi mozna znalezc w tej grze. poczatek w zasadzie nudny, najwazniejsze sie dzieje zdaje od 2.15; nagrane i uploadowane z komorki, badzcie wyrozumiali. aha - gdyby ktos mial watpliwosci: trial zostal uznany za zaliczony.

mnie szwagier probowal namowic, ale caly czas sie boje co ludzie powiedza... on twierdzi ze warto

bingo Rudiok

a z tym kolekcjonowaniem killi tez nie przesadzaj... po dwoch kampaniach (hard i crush) brakowalo mi chyba tylko kilku strzalow ze snajperki.

nie. balem sie, ze odpowiedz albo padnie od razu, albo bedzie mocno problematyczna. wieczorem podpowiedz

nie nie

(jeśli się okaże, że w skojarzeniach poleciałem za daleko, to oddam komuś możliwość wrzucenia nowej zagadki ale powinno być dość łatwo)

nigdy nie grałem w DMD (nie licząc półgodzinnego epizodu na xklocku) i zapowiada się na to, że będę miał ciekawe wyzwanie 3 trudne platyny pewnie przyciągną sporo trophyhunterów; (w końcu kolekcja HD z zestawem-wyzwaniem, bo wciąż się lud ciska o zbyt niski poziom trudności kompletów w remasterach :] już nikt nie powie, że się gra sprzedała z powodu tanich kompletów.)

LA Noire

na łatwiejszej mi nie zależy za to chciałbym ją zrobić teraz w 100% sam, bo poprzednia wymagała zebrania paru itemów od ludzi, bo mi nie chcialy wypaść ;/

dzialkowiec, nie od konca zgadzam sie z Twoja argumentacja powyzej. to tak jakby pozwolic, zeby w Maybachu psula sie klima, bo tylko nieliczni beda jezdzic tym autem co do ng3 to znalazlem pierwszy element, ktory wywoluje u mnie ku*wizne do granic mozliwosci: system podnoszenia postaci... NGS2 - partner pada, idzie dzwiek informujacy o tym, a truchelko ladnie podswietla sie czewona luna. slepy zobaczy, gluchy uslyszy. NG3 - partner pada, nie ma sygnalu dzwiekowego, truchlo kolegi czesto praktycznie niewidoczne a jedyne co mozemy zobaczyc to mlutki napis zawierajacy nick kumpla; przy solidnym zamieszaniu w zasadzie niemozliwe jest znalezc partnera na czas by go podniesc. jak dla mnie na ten moment dwie rzeczy wymagajace w stopniu krytycznym zmian to wlasine recover system i likwidacja spadku frameratu na master ninja. jak to jest z tymi freezujacymi trialami? w jednym miejscu czytam, ze sa nie do zrobienia, w innym, ze wystarczy przeinstalowac gre by wszystko dzialalo...

mam namco, czyli zeby miec drugi komplet pucharow, potrzebuje atlusa, dobrze rozumiem?

sluchajcie, potrzebuje pomocy z doborem wersji. mysle o zrobieniu drugiej platyny w demons souls. sam posiadam chyba wersje polnocnoamerykanska (niebieska okladka). z tego co wyczytalem na wiki, to wersja europejska miala okladke czerwona (black phantom edition) a azjatycka ma normalna kolorystyke okladki, czyli ani nie ubarwiona w czerwona, ani w niebieska lune. dobrze rozumuje, ze powinienem kupic wersje z czerwona lub "naturalna" okladka, zeby cieszyc sie drugim kompletem pucharow? no bo nie wiem jak mam sie zabrac za to, a mam do wziecia wlasnie dwie powyzsze wersje i nie wiem co brac...