Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Dobrze że ocenzurowali, nikt nie odgadnie tożsamości. W sumie to nie wiem, czy w polskim prawie cokolwiek zmieniono na sposób sensowny, czy faktycznie to jest jakoś wymagane, że jak powiesz te śmieszne konstrukcje typu "bramkarz Radomiaka, niezidentyfikowany przez nas w ogóle Ibrahima C." to się liczy jako zachowanie sekretu.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Switch
    Na tym etapie poczuję wręcz ulgę, jeśli gra będzie po prostu dobra lol. Gra wychodzi po tylu latach przy nie za wielkiej promocji, nie pojawiając się mocniej na żadnym Direkcie. Pierwszy większy kontakt z szerszą zawartością to był ten pokaz dla prasy, z którego relacje są mocno negatywne - ale w sumie tylko w jednym aspekcie gry, którego w ogóle nie musieli wprowadzać, reszta jednak nadal jest chwalona, na czele z grafiką. Pewne załamania "ten Metroid nie jest dla fanów Metroida" już tak naprawdę przeżyliśmy 20 lat temu, jak wyszła trójka. Nie ma co romantyzować, że to była taka sama gra. Zamiast cisnąć oryginalność i wyjątkowość Metroida, Nintendo próbowało z niego zrobić bardziej typową grę akcji i szczelankę, tylko słabszą, z mało ciekawymi scenkami, mniej skomplikowanymi lokacjami. Zagadki były uproszczone, wizory nie były oryginalne, skany nie były tak wyszukane, często trudno było mówić o typowej "metroidówkowej" konsekwentnej konstrukcji otoczenia, a atmosfera izolacji została wywalona przez okno i wcale nic dobrego z tego nikt nie miał. Walki z bossami były może efektowne, ale nie było już wyzwania rodem z poprzednich części - ot, strzelaj we wrażliwy punkt. Ale... grało mi się super w trójkę, uwielbiam FPP z celowaniem ruchowym i tego jest mało, gra była bardzo wysokiej jakości i po prostu była to dla mnie spora przyjemność, jakkolwiek nie taka "metroidowa". Ponadto sporo zmian "upraszczających" mi się jednak podobało, bo nie byłem fanem latania zagubionym pod koniec "jedynki" szukając artefaktów i tego typu rzeczy. Tak, traci się te rzeczy które się DOCENIAŁO łażąc bez fast travel w jedynce, ten KOMPLEKSOWY DESIGN, ale ogólnie jest to warte ceny. Może trzeba zmienić jednak nazwę tego gatunku, bo Nintendo od dawna nie jest zainteresowane parciem w kierunku, który uczynił tę grę najbardziej kultową.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Jakim temat w Kącik RPG
    Było w temacie. Czas działa jak w Personie - wybieramy, na której z określonych aktywności spędzić dany dzień i noc. Tak naprawdę więc nie ma dosłownego limitu CZASU w grze jako takiej, technicznie jest to limit progresu questów do wyboru, zanim gra osiągnie licznik dni (i nie jest na razie określone, co ten licznik właściwie oznacza - przekroczenie tych 30 dni to "nie od razu game over", zdaniem twórców, i raczej będzie to przyjaźnie rozwiązane). Samo granie i chodzenie po dostępnych lokacjach można sobie robić w dowolnym tempie.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Suavek temat w Kącik RPG
    Trudno powiedzieć, bo nie ma żadnej powinności lol. Możesz robić jak chcesz, nic się nie stanie. Gra pokazuje na mapie level. Ogólnie robienie zadań na podobnym poziomie (co oznacza swobodne latanie po różnych lokacjach przeplatając główne i poboczne) jest najbardziej typowe, bo nie ma męczenia się i nie ma bycia przepakowanym potem. Gra często "pokazuje żeby tam nie iść na razie" przez znacząco wyższy level danej lokacji/misji.
  5. Nikt nie wygrywa w Europie tyle meczów, co polskie kluby. Polska ma tyle zwycięstw, co Łotwa, Wyspy Owcze, Słowacja i chyba Malta razem wzięte. Co za sezon.
  6. Ubisoft opublikował bliższe spojrzenie na wersję Switch 2. Assassin’s Creed Shadows – Deep Dive Into the Nintendo Switch™ 2 System Port Gra zawiera wszystkie dodatki poza Claws of Awaji, i obsługuje cross-save z innych platform. Ubisoft mówi o "jednym ze swoich największych wyzwań" przy przeniesieniu gry na Switch 2, "które wymagało przemyślenia na nowo wszystkiego w grze, od tego jak renderowany jest świat do tego jak współgrają ze sobą systemy". Geez... Zastosowano wpieczone oświetlenie - nie była to jednak rzecz z gruntu nowa dla twórców, bo tak samo zrobiono już z myślą o Xbox Series S oraz słabszych pecetach. W trybie handheld poświęcono jakość obrazu, dystans dorysowywania i poziom szczegółów. Twórcy chwalą HDR i VRR w trybie handheld. "Zazwyczaj potrzeba 40 klateczek dla VRR, ale zrobiliśmy dedykowany algorytm, który utrzymuje VRR nawet przy 30 klateczkach". Gra obsługuje ekran dotykowy do menusów. W dalszym czasie mają dojść optymalizacje działania, obsługa myszki i klawiatury, oraz Claws of Awaji i inne dodatki. Twórcy chwalą skalowalność silnika Anvil... Zobaczymy. Chyba najnowsze gry na nim, które wyszły na pierwszym Switchu, to kolekcje starych Asasynów, a taki Rogue z 2014 już tak doskonale nie chodził. Wideo, które wrzuca Ubisoft, opierają się na tym, że postać chodzi powoli przed siebie, co jest dość podejrzane...
  7. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Switch
    Gra podobno się już zaciąga ze sklepu tym, co kupili. Jacyś odważni? Na stronie Nintendo pojawiły się opisy funkcji amiibo, swoją drogą. Figurka Syluxa przy każdym dotknięciu będzie nam dawała puszczenie jakiejś kwestii Syluxa w grze. Gadający Sylux jako główny antagonista - o tym najbardziej marzyli fani Metroida...
  8. Legia jednak zaczyna dostawać i w Europie do swojej ligowej postawy. Niesamowity klub. Na ten moment wygląda to tak, że trójka klubów ma solidne szanse dość daleko zajść, a Legia na dnie. Mogliby się niby napalać, że przed nimi tylko mecze z ekipami z Armenii i Gibraltaru, ale... obie te ekipy są na razie wyżej od Legii w tabeli.
  9. JEŚLI to zmienią i to szybko i rynek będzie pełen tylko "poprawnych" kopii, to może... Nie stawiałbym na razie domu, że tak będzie.
  10. Nikt tutaj się nie obraża że gierka jakoś chodzi albo nie, poza tymi samymi osobami codziennie. Opisałem tylko, co przypuszczalnie się stało, przy logice które opiera się na tym że ludzie robią rzeczy, jakie faktycznie się zdarzają, a nie siedzą i kombinują jak by tu nic samemu nie zyskać, a uczynić zuo gejmerom. Gra w zapowiedziach twórców miała prezentować wersję 1.0 i w sumie mieć dalsze uaktualnienia, ale ogólnie być normalnie grywalna. W sumie to nie widziałem nigdzie w sieci jeszcze, by ktoś to powiedział, no ale może jeszcze nie dostali gry. Cała gra do ściągnięcia waży obecnie 9,5 GB w wersji Switch 2. Jak by nie patrzeć wydaje się, że jest jakaś pomieszana kolejność uaktualnień których chce system, że ściąga tyle gigabajtów. Chuj wie, co on tam ma do ściągania, uaktualnienia od czasu wersji 1.0 mają bardzo mało ciężkiego kontentu i na bank nie zajmują więcej, niż kilkaset MB. Wygląda to tak, jakby gra w każdej wersji ściągała uaktualnienia do jakiejś starej, mniejszej wersji. Może coś napisali w czasach early accessu albo coś. A czemu myślę, że im się powaliło z tym jak działają dwie wersje na jednym karcie - bo a) gry mogą na 100% działać z karta (jak widzimy po takiej Zeldzie), b) wszystko inne już było na pierwszym Switchu i działało.
  11. Nie jest wykluczone, że tak się stanie. Pierwszy Hades miał cztery wersje kartridża z kolejnymi wersjami, co jest wyjątkowe wśród gier nierobionych przez Nintendo. Powodów można może sobie wyobrazić kilka (produkcja i dystrybucja gry zajmuje miesiące, a Hades 2 jako gra z ciągłymi uaktualnieniami early access i nawet znaczącą zmianą zakończenia po premierze mógł być w różnym stanie w momencie tłoczenia), ale żaden z nich nic specjalnie nikomu nie daje w porównaniu do tej sytuacji. Nie ma żadnej korzyści z wydania gry z niepożądaną przez niektórych cechą bez powodu. Przynajmniej o ile nie założymy że Złe Nintendo siedzi w fotelu i rozkazuje wszystkim robić Zło na siłę specjalnie po to, by Daffy i Jimmy cierpieli i po prostu delektować się ich negatywną opinią, bo tak lubią, ale niektórzy są w stanie żyć bez tego założenia.
  12. Ktoś to tak zanalizował w sieci, że dane są na karcie. Więc czemu trzeba je ściągnąć z neta? Ano podobnoż prawdopodobnie ktoś w studiu coś źle kliknął, i przypisał te dane jako "update data", co jest przeznaczone dla danych do ściągania, a nie jako "upgrade pack", czyli instalujący się z karta upgrade do wersji Switch 2. Coś tu nie gra, albo developerzy nie wiedzą za bardzo jak to rozwiązać i nie dostali instrukcji. To nie pierwsza taka gra chyba. Nie widzę innego powodu, by tak się działo. Koszty są takie same, a technologia update'u z karta wiadomo że istnieje, bo Zelda czy Kirby tak robi.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na _mike temat w Pokémon
    Granie w OR/AS dzisiaj ma jedną potencjalną zaletę. Mówimy o grze ze słynną wadą "too much water", a wedle wszelakich przecieków i plotek, nowa generacja "Wind/Waves" ma być umiejscowiona w regionie tysiąca wysp (prawdopodobnie opartym na Indonezji), więc będzie przygotowanie. Patrząc na ostatnie pozycje, w nowej grze przynajmniej nie trzeba będzie mieć "HM Slave'a" do samej wody lol (i 1-2 innych do reszty HM-ów). Za tym to nie będę tęsknił. Trudno aż dziś sobie wyobrazić, że trzeba było wybierać pokemona, albo poświęcać na zawsze slot na słaby w walce atak, żeby w określonych punktach przejść przez barierę i tyle. Ludzie nienawidzili tej wody nie bez powodu. W grafice tego typu, woda to nudne i pozbawione orientacji środowisko (poradniki z narysowanymi mapami były niegdyś bezcenne dla fana pokemonów chcącego zrobić 100%). Wypełnione losowymi walkami w każdym calu, nie że tylko część to wysoka trawa. Co więcej, były to walki ciągle z tymi samymi pokemonami w kółko - co nie tylko wygląda nudno i się ciągnie, ale też wyjaławia wszelakie zalążki strategii (po prostu weź najsilniejszy atak elektryczny i nawalaj - w sumie nie ma innej opcji, po prostu musisz rozwalać te Tentacoole). Nawet trenerzy to głównie byli, no tak, pływacy i marynarze mający jeszcze więcej Tentacooli, a nie jacyś turyści na małej wysepce, którzy by kurna mieli cokolwiek niewodnego. To wszystko nie musi się dziać w nowej części. Nowa gra ma spory potencjał, by zrehabilitować zawsze nielubiane pływanie w serii. Osobiście, trudno mi dziś wskazać "właściwe" pokemony. Same losowe walki to coś, co się lepiej wspomina, niż przeżywa - idziesz po pustej drodze i jeśli chcesz walczyć, to irytuje, jak długo schodzi, zanim to się stanie; a jak nie chcesz, to irytuje, jak często cię coś atakuje. Ta sama animacja otwierająca, muzyczka... Trenowanie słabego pokemona na wyższy level bez exp. share to coś, na co dziś bym nie miał za cholerę czasu i ochoty. Dzisiaj sobie chodzisz, chcesz to walczysz, nie to nie, wszystko widać, sypiesz pokeballami jak z rękawa. Chcesz złapać Chansey - idź na pole i patrz gdzie jest Chansey. Zwraca też uwagę niemal kompletny brak loadingów w Pokemonach - rzadko omawiany aspekt tych gier; "powolne" są najwyżej nadal pokazowe animacje, ale nie jest to taki mozół czasowo. Dziś budowanie ekipy i dostosowywanie jest tak łatwe. Właściwie są narzędzia do wszystkiego - expa, IV, EV, natur, ability, wszystkich ruchów, jakich potencjalnie można się nauczyć, zawsze, bez twardych limitów, odwracalnie, łatwo. Nie trzeba łazić do centrum i operować boksami, by w ogóle mieć ze sobą pokemona - cały czas zmieniasz co chcesz. Kiedyś to nawet trzeba było zmieniać box w centrum z wyprzedzeniem, bo jak ci się zapchał to dopiero przy rzucaniu pokeballa dostajesz informację, że nie możesz lol. Była w tym pewna przygoda i ekspertyza. Na swój sposób jest teraz "za łatwo", ale też nie mogę już czuć tej samej podniety grając na starą metodę. Lepiej mi się te gry pamięta, niż w nie faktycznie gra. W realu idą znacznie wolniej i toporniej, niż w mojej pamięci. Ogólnie przeskok w kierunku "QOL" zapoczątkowany w Sun/Moon sprawił, że zacząłem znowu faktycznie sporo grać w pokemony, szczerze mówiąc. Tak, wiem, hardkorrrrowi gejmerzy którzy Potępiają Lenistwo Developerów właśnie wtedy przestali...
  14. Nintendo przejęło jako filię Bandai Namco Singapore, które zmieni nazwę na Nintendo Studios Singapore. Studio wykonywało pomocnicze prace przy grach takich jak Tekken, Soul Calibur, Ace Combat. A także przy Splatoon 3, gdzie robili grafiki i animacje (co robiło też dla tej gry drugie studio Monolith oraz stały współpracownik SRD). Pewnie więc będą kontynuować to samo, klepanie assetów do większych produkcji.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Kto zbiera takie zdjęcia...

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.