W sumie byłem wczoraj na clubbingu, a przez cały weekend w Warszawie/Łodzi tinderowałem w miarę intensywnie, więc do "Wyrywania" mógłbym od biedy coś wrzucić. Ale "Wyrywanie" nawet już się nie nazywa "Wyrywanie", bo moderka oczywiście wszystko musi "naprawić" na tym forum.