W ogóle to nie wiem, czy wam mówiłem. Final Fantasy 13? Słaby. Ale... słaby fajnal jest nadal lepszy, niż większość gier. Można by kontyunować długo, ale powiem tyle, że jaram się nową częścią, choć po takim czasie developingu i tylu zmianach, pewnie też będzie miała tysiąc wad.