Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 352
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Metroid Dread

    Esencją gatunku to bym nigdy Dreada nie nazwał, bo na ironię ma wiele mniej wspólnego z metroidem niż wiele współczesnych naśladowców. Po pierwsze to jednak liniowa gra w przebraniu metroidówki, jesteśmy dość mocno kierowani skrótami i teleportami do kolejnego właściwego miejsca prawie cały czas. Z tym też wiąże się brak największej zmory klasycznego metroida czyli wracania się. Gra jest czystą przyjemnością, pozbawioną tego elementu zagubienia i takiej bezradności, że masz nieco dość gry.
  2. ogqozo

    Primera Division

    No jest ten mecz z RSSS, po nim przez chwilę rozumiałem te komentarze fanów po każdym meczu że Xavi debil musi więcej grać Fatiego, ofkoz. Na ten moment też są inne komentarze, bo nie on jeden leży z formą z graczy ofensywnych, Barsie na ten moment pomaga doskonała forma Araujo, ter Stegena czy Christensena, oraz fakt że liga hiszpańska wygląda dość cienko. Skreślać no nie ma co, bo niektórzy piłkarze i mając 30 lat osiągają sczczyt, pełno takich w Ligue 1. Taki Odegaard zebrał masę komentarzy i dramy i wzlotów i upadków, a koleś ma kurde dopiero 24 lata i obecnie jest najlepszym piłkarzem lidera najlepszej ligi na świecie, jednak coś mu pykło. No ale na ten moment, Fati dołącza do grona rozczarowujących zawodników Barcy.
  3. ogqozo

    Primera Division

    Lewandowski w końcu zaczął odbywać karę zawieszenia za paluszek, i Barcelona wygrała w końcu jakiś duży mecz, o ile można tak nazwać wymęczenie 1-0 z Atletico po pięknym rajdzie Gaviego i dobrym meczu ter Stegena. Atletico spadło na piąte miejsce i pytanie, czy to będzie ten sezon, gdy wypadną z podium po tylu latach? Przez równo 10 lat dokładnie te same trzy zespoły kończą na podium w Hiszpanii, ale kiedyś to musi się skończyć. Na ataku zagrał Ansu Fati, który niewiele pokazał. "Nowy Messi" ogólnie się nieco rozpłynął, nie wiadomo kiedy jest kontuzjowany, kiedy będzie a kiedy wraca do formy. Niestety błyski geniuszu w tym sezonie można policzyć na palcach jednej ręki, w większości meczów Fati nic nie pokazuje. Pojawiły się plotki, że Barcelona chętnie by się go pozbyła - szczerze mówiąc, miałoby to sens, tyle że z tego samego powodu, dla którego oni go nie chcą, nikt inny też nie będzie go chciał. Mały klub może zaryzykować próbę odbudowania go, ale nic za to Barcelonie nie zapłaci. Ogólnie żal piłkarzy którzy są w Barcelonie... Jak tak dalej pójdzie, to zaczną go prosić o rozwiązanie kontraktu czy obniżkę czy coś, jak to mają w zwyczaju.
  4. Po przemyśleniu sprawy, po polsku takie okno nad drzwiami się chyba nazywa naświetle. W sumie nigdy nie znałem tego słowa.
  5. ogqozo

    Serie A

    Napoli pokonane. Stało się. Było to wymęczone raczej zwycięstwo Interu, bez wielu okazji, ale jednak jest to możliwe ich pokonać. I budzi się zwątpienie, czy po długiej przerwie mogą dominować we Włoszech i w Europie tak jak jesienią. Inter ich zupełnie zneutralizował. Juve za to jak za najlepszych lat - co by się nie działo na boisku, wygrywa mecz za meczem. Trzecie miejsce... przyznam, że uznałbym to za niemożliwe. Jednak jest też coś rozkosznego w oglądaniu tej serii zwycięstw w ekipie, którą ciągną teraz gracze jak z listy hejtera - Rabiot, Milik, Danilo... Bramkarze też sporo pomagają hehe. Szczęsny wbrew reputacji zagrał tak naprawdę świetne mecze już przed Mundialem z Interem i Lazio, i teraz kontynuuje dominazione.
  6. Yokoyama :"kiedy powstawała pierwsza część, konsole przechodziły z PS2 na PS3. Chciałem, by zespół popracował nad czymś w innym miejscu, żeby wypróbować nowe tekstury i technologie, zrozumieć nowy sprzęt. (...) Gra miała odpowiedzieć na pytanie, co taki Musashi, znany jako osoba bardzo stoicka, zrobiłby, gdyby trafił do największej dzielnicy czerwonych latarni w Japonii". Podobnie było z Ishinem przy przejściu na PS4. - Sakamoto Ryoma to również sławna postać. Ubiegał się o demokrację, zniesienie feudalizmu i sporo znaczył w Japonii. Ale zespół zrobił go na swoją modłę: "generalnie chcieliśmy pokazać najbardziej znanego rewolucjonistę Japonii jako postać z charakterem Kazumy Kiryu". - gra nie ma ambicji wiernie odwzorowywać ówczesnego Kyoto, choć pewnym problemem dla twórców było codzienne życie, typowe zwyczaje, ubrania czy fryzury, bo inaczej niż ze współczesnością, nie można po prostu popytać ludzi dokoła o takie rzeczy - "gdy gra jest popularna, oczywiście niektórzy zaczynają ją analizować pod tym kątem. Przykładowo, pokazujemy starcie Ryomy z policją Shinsegumi, choć w rzeczywistości być może nigdy się nie spotkali, niektórych zadziwiała ta decyzja" - gra odniosła spory sukces w Japonii, niemniej uznano ją wtedy za "zbyt japońską" by ją lokalizować na Zachodzie. Yokoyama: "Bakumatsu to trudny do zrozumienia okres, nawet dla Japończyków. Były "han", coś jak obecne prefektury, ale to były niezależne organizacje, i każdy han miał inne polityczne priorytety. Z tego powodu jest niezwykle trudno zrozumieć o co chodziło w ówczesnych konfliktach". Tak więc twórcy i tak starali się unikać zbyt dużo mówienia o historii, by ta wiedza nie była wymagana u gracza - dzięki zakładaniu kart oraz ulepszaniu broni u kowala, możemy dostosowywać naszą postać jak w mało której grze studia - system walki ma 4 style - bronią białą, pistoletem, wręcz oraz połączenie ostrza i broni - jak to bywa z tymi grami, można łowić ryby, zbierać masę pierdół, zdobywać przyjaciół, robić misje poboczne itp. - co dodane jest w remake'u? Yokoyama jest dumny z oświetlenia. "Wtedy nie było żadnego dodatkowego oświetlenia, więc w budynkach używane były shoji, przesuwane papierowe drzwi, i okna transom nad drzwiami. Tak maksymalizowano ilość światła. Unreal Engine pozwolił nam pięknie oddać takie oświetlenie"
  7. ogqozo

    Fire Emblem Engage

    Koleś na tym wideo mówiący że Three Houses wyglądało źle i podający jako wzór "olśniewające" Paper Mario które "bez wątpienia wyglądało lepiej" to dobry przykład na to, co religia liczenia klatek robi ludziom z mózgami.
  8. ogqozo

    Wo Long: Fallen Dynasty

    - "po Niohu i dwójce, powiedzieliśmy: okej, to nasze pierwsze podejście do RPG, action RPG, teraz chcemy pójść w tym dalej - i tak powstał Wo Long. Następnym krokiem będzie wykorzystanie tego doświadczenia i zrobienie action RPG w otwartym świecie, i tym będzie Rise of the Ronin. Niemniej Dead or Alive i Ninja Gaiden to nadal ważne marki dla zespołu" - pięć żywiołów - odwołanie do taoistycznej idei wuxing, motyw pentagramu będzie przewijał się w grze. - nasz wybrany żywioł wpływa na początkowy build postaci, synergie broni, a także przyzwanie - przyzwania można wykorzystać albo jako obecność zwierzęcia, albo do podbicia sobie statystyki związanej z danym żywiołem. Jednak, pyta dziennikarz, kto będzie w trakcie walki z bossem powiększał sobie atak, gdy może zamiast tego przyzwać na pole zarąbistego feniksa? (Sorry, to jest Cynoberowy Ptak Zhu Que) - prostota. Yasuda: "Nioh był bardzo zaangażowany. Wiele systemów i elementów. Staraliśmy się to uprościć, zrobić grę bardziej prosto do celu, więcej akcji". Być może grzebanie w statsach nie będzie takie ważne, dopóki w ogniskach będziemy klikać kolejne levele - stamina? Pasek ten ma dwie strony. Obniża go, wiadomo, mocne atakowanie, blokowanie itp. Ale parowanie i walenie dają nam niebieski pasek, a więc pewien "zapas" który można też przekuć w magię, specjale itd. Tak więc opłaca się grać ofensywnie, walniesz kilka razy i masz taki zapas staminy albo szybsze wykończenie, brzmi dobrze - morale? Jest głównie zainspirowane epoką Trzech Królestw. Yamagiwa: "bierzesz udział w większej wojnie, chcesz obrócić jej losy na korzyść swojej strony. Zastanawialiśmy się, jak to połączyć z Soulslike'owym masocore". - morale jest nieco jak XP dla danego poziomu. Powraca do domyślnego stanu przy rozpoczęciu planszy, nie przechodzi na kolejną - najlepiej sobie robić morale, zabijając przeciwników mających go dużo, ale to też ryzyko, bo jeśli oni zabiją ciebie, to zabiorą twoje morale. I będzie jeszcze ciężej - odpowiednie taktyki pomagają, np. atak z ukrycia i inne zabiegi stealth pomogą obniżyć morale przeciwnika - twórcy celowo mówią o ostrożnym podejściu gracza w tej kwestii. Gracz może powoli "zdobywać teren", odblokowane wieżyczki oznaczają podwyższenie podłogi naszego morale, wraz z postępem można w końcu zdobywać się na silniejszych przeciwników i tak budować morale w górę. To ma być największa różnica tej gry wobec Nioha - IMO brzmi to nieco ubisoftowo (i każdemu się chyba kojarzy z Mordorem). Zawsze po morale nad głową wiemy, jaki przeciwnik jest w naszym zasięgu. A istotny wpływ odkrywanych flag na morale zachęca do eksplorowania map w ich poszukiwaniu - "chińskie l o r e jest bardzo bogate, w zależności od przyjęcia Wo Long rozważymy sequel".
  9. ogqozo

    Demon School

    Dla obecnych w liczbie co najmniej jednego superfanów serii Shin Megami Tensei, trzeba by założyć temat o jednym z najbardziej interesujących mnie nowych RPG na rok 2023. Być może jego amerykańskość tylko okaże się zaletą. Gra nie będzie iść do przodu jak SMT V, ale spróbuje zajrzeć w przeszłość... lepiej? Gra jest inspirowana wiadomą japońszczyzną, ale też wieloma zachodnimi klasykami. Zarówno włoskimi giallo, jak i np. filmami Wesa Cravena. Nawet rozwalanie czachy i wylatujący jej mózg są raczej fajowe i ładne, niż odrzucające czy straszne. Walka? To będzie turóweczka, ale bez grindu typowego dla Person. Szczerze mówiąc, dla mnie to brzmi z opisów nieco jak Into the Breach. Oby łatwiejsze... (Albo klasyk z 2022 roku, Chained Echoes, gdzie w sumie można było sobie ułożyć schemat, ale opierał się on na kolejnych buffach i warunkach, nie tylko wciskaniu A jak w Tensejach). - "mówimy o tym: RPG z taktycznymi walkami, nie taktyczne RPG. Bo walki są dość krótkie. Jeśli wiesz, co robisz, zajmą może trzy minuty". - Nasze postaci mają na początku 3 HP. I pod koniec gry nie będą mieć wiele więcej. Skoro ataki zabierają pojedyncze punkty, a zginąć możemy nawet od jednego ataku przeciwnika (nie losowo - będzie pokazane, w które pole on uderzy), to istotniejsze będzie wszystko, co zmienia tę cyferkę choćby o jeden. Buffy, debuffy. Kombinacje. Ataki będą miały bonusowe efekty tylko w odpowiedniej sytuacji, co oznacza, że taktyka będzie wymagać odpowiednich zagrywek. - potężną bronią będzie sidestep, bo nie kosztuje punktów akcji - ogólnie im więcej ruszania, tym więcej zużytych punktów akcji. Dlatego wykorzystanie pozycji i synergiczne atakowanie zespołem będzie działać znacznie lepiej, niż opieranie się na atakach jednej postaci - całość wymaga starannego zaplanowania i potem oglądania egzekucji naszej maestrii - jednak sterowanie jest bardzo proste, trzeba po prostu pomyśleć gdzie ruszyć daną postać i co się wydarzy w danym miejscu i po drodze Gra ma też warstwę socjalną: - relacje ze znajomymi jak w Personie... choć tutaj dialogi są dużo krótsze - aby zdobywać sympatię, będziemy musieli stanąć po stronie danej postaci w jakiejś dyskusji czy kłótni. Tak więc trudny wybór - lepsza relacja z daną postacią to większa synergia w walce, a także dodatkowe sceny i możliwe inne zakończenia gry - nieco jak w SMT, będziemy mogli obczajać różne wątki poboczne i misje, odwiedzając znane lokacje w innych godzinach itd. Wykonanie: - 2D/3D ma swoje główne założenie: zwykły świat to 2D, a inwadujący świat demonów to 3D. Postaci więc są uderzone tym niepojętym światem, i to odzwierciedla grafika - resztę chyba widać na każdym materiale... nie bez powodu gra ma tak dobre opinie z dema Przegląd serii Persona od jedynki po piątkę + żwawe tempo progresu i mało gadania o niczym? Kurde no mam to na liście. Gra ma wyjść na wszystkich konsolach.
  10. ogqozo

    Metal Gear Solid 4

    W sumie to chyba tyle, ta instalacja i trofiki to jedyne zmiany. Mimo że ostatecznie to ta sama aplikacja, to save'y z niespatchowanego MGS4 nie będą ci działać jeśli kupisz nową płytkę z MGS4 bo to "version 2.0" i chyba dlatego są tak podpisane obecnie. Jeśli miałeś grę przed patchem, to żeby zdobywać trofea musiałeś zacząć nową osobną grę. Kurde już zapomniałem ile było instalowania w tej grze oryginalnie, kiedyś to naprawdę były czasy że ludzie to akceptowali mdr.
  11. ogqozo

    TRANSFERY

    Według trenera i prezesa Benfiki, Chelsea naściemniała Enzo Fernandezowi że wpłaci klauzulę (120 mln euro) i zawodnik się podjarał, a tak naprawdę rozmawiali z klubem tylko o wymianach i ratach i innych kombinacjach... Enzo olał Benficę i zamiast trenować z klubem to balował na Sylwka, co oczywiście rozsierdziło trenera i fanów. Nie wiadomo, jak to się skończy, ale raczej Benfica poczuje dumę i nic z tego transferu na razie nie będzie. Daley Blind w Bayernie. Poza genialnym meczem z USA, Blind to ogólnie już taki średniak i raczej idzie na ławkę za minimalną kasę. Z Ajaxu odszedł nie mogąc dogadać się z trenerem. Bayern ma też w końcu sfinalizować Konrada Laimera. Nie udało się tego zrobić latem, ale kontrakt zawodnika się kończy i prędzej czy później trafi do Bayernu. Tak samo jest z kultowym bramkarzem Yannem Sommerem - wszystkie media są pewne, że już dogadał się z Bayernem, pytanie tylko czy przejdzie teraz czy na wolnej agencji. Lipsk i Gladbach oczywiście mają inne zdanie...
  12. ogqozo

    Premier League

    Nie bardzo, kolejne 0-1 i dość podobne. Chelsea to takie biedne Newcastle, parkuje autobus ale przeciw samym sobie. Nie wiem, jak oni to robią. Problemy z atakiem mają od lat i każdy transfer nic nie daje, bo gracz traci cały talent jak tylko wyjdzie w Chelsea na ataku. Już z trzecim trenerem tak jest, jak nie więcej. Naprawdę się nie spodziewałem, że ich najlepszym zawodnikiem w sezonie będzie Kepa... a za nim spokojnie można by wstawić dwóch stoperów. Klub ma zero wykończenia, zero zdecydowania. Tylko 3 gole ze stałych fragmentów w tym sezonie, 0 goli z kontry - pokazuje, że ekipa ma dalej taki ciastolinowy plan na atak, jak za Tuchela itd. Okazij niewiele, w każdym meczu Chelsea może raz potrafi doprowadzić piłkę faktycznie pod samą bramkę, zazwyczaj tylko klepią aż wejdzie gdzieś na granicę pola karnego żeby można było oddać strzał z czystym sumieniem. Kurde jakby Kepa wpuszczał to oni równie dobrze z Nottingham czy Bournemouth mogli też dostać 0-1, to jest teraz taki 0-1 klub. Na razie faworyt do szóstego miejsca, a patrząc na wyniki Newcastle może i siódmego.
  13. ogqozo

    TRANSFERY

    Ale się ludzie tym jarają ciągle. Cody Gakpo oficjalnie w Liverpoolu. Co tu mówić - Gakpo rozjeżdża całą ligę niderlandzką i dawno z niej wyrósł, stał się też gwiazdą reprezentacji, pora sprawdzić ile to da na tle Premier League. Szkoda tylko że PSV traci idola fanów, i chyba traci szanśę na odzyskanie tytułu po 5 latach, ale i tak mogło być ciężko. Fani Liverpoolu jęczą, że wolelilby pomocnika. Niemniej Gakpo to był chyba najlepszy piłkarz do wzięcia, okazja, która mogła się nie powtórzyć. Co widziałem teraz w meczu z wczoraj to cienki mecz Salaha, cienki mecz Niunieza i jakże hejtowany Oxlade-Chamberlain na lewym skrzydle. Ponadto doskonały na Mundialu Konate przegrał im mecz, ale mniejsza już z tym. Ten mecz to może wyjątek, ale nie rozumiem tych jęków w necie.
  14. ogqozo

    NBA

    Muszę powiedzieć, że inaczej idzie niż myślałem. Warriors bez Stepha znowu, jak pod koniec zeszłego sezonu, radzą sobie. Jak wyżej pisałem, Poole w roli zastępcy Stepha sprawdza się najlepiej. Oczywiście inaczej te wygrane wyglądają - jest grind, defensywa, dużo mniej skuteczny atak, ale jakims cudem wygrali 5 meczów z rzędu w ten sposób. Świetnie znowu sprawdza się Klay, ale najciekawsze że ławka przestała paścić w innych rotacjach. Kuminga wstawiany w różne ustawienia zazwyczaj się sprawdza, a pojedyncze minuty Wisemana czy Baldwina wyglądają dużo bardziej obiecująco. Rzucają cienko, ale przez morderczą obronę i hustle zbiórek, jakoś wygrywają. Draymond gra niesamowity sezon, wielki comeback moim zdaniem w tym sezonie, jak on tym dyryguje. Dwa że Nets kroczą od wygranej do wygranej. Tutaj też wiadomo, co mówiłem, wątpiłem w nich. Niesłusznie. Po prostu zaczęli grać pod Duranta i grać bardzo dobrze. Oni z kolei rzucają teraz chyba najlepiej w lidze. Durant jest powalony - koleś trafia tak trudne czy "niewydajne" rzuty tak często, że te wszystkie głupie akcje są w jego wykonaniu wydajne. Obrona różnie, ale z Claxtonem, Durantem i Simmonsem w obecnej formie potrafi zadominować ostro. Simmons nadal śmieszny że nie umie oddać rzutu do kosza ani zebrać jednego faulu, ale wiele świetnych ekip miało takiego zawodnika. Nets mają nagle drugi najlepszy bilans w lidze, szybko poszło, tak że, hehe, cofam to jak mówiłem że nie wejdą do playoffów mdr. Już prawie pół sezonu, a kwestia tego kto jest faworytem do mistrza pozostaje dynamiczna. Zwłaszcza na Zachodzie nikt teraz nie wygląda aż tak solidnie od stóp do głów, żebym powiedział: oni na pewno wejdą do playoffów, obojętnie co się zdarzy.
  15. ogqozo

    TRANSFERY

    Koleś nie łapał się do jedenastki w Man United i jeszcze robił wąty, więc się go pozbyli jeszcze w połowie listopada. Tak samo jak latem tak i teraz koleś szukał innego klubu i nikt się na taki genialny biznes nie pisał. Taka to była "jego decyzja" jak moja decyzja żeby w świetle wygranej Messiego jednak nie kupić willi w Konstancinie i nie przejąć funkcji kierowniczej w Google, tylko jednak Biedronka i wynajem pokoju z 8 studentami.
  16. ogqozo

    TRANSFERY

    Już to pisałem, ale sporo ludzi chyba znacząco przecenia jak w tym sezonie gra Cristiano Ronaldo. On gra dobrze na swój wiek, i w sumie tyle jest wartego uwagi w tej całej aferze. Jakby jakiś anonimowy Joao Apatao grał tak samo w tym momencie, to nikt by nawet nie zauważył. Ja jakbym miał za zadanie w pracy sprawić, by Sporting był lepszy, to bym nie zatrudnił Cristiano nawet za darmo. Masa dramy, wszystkie kamery wcelowane w niego, a piłkarsko nie jest lepszy od Pote i patrząc na wiek jakoś trudno uwierzyć, że nagle się stanie. A na pewno bym nie chciał zmieniać jedenastki żeby koleś grający słabiej od Pote na siłę w niej grał przednią rolę mdr. Ot mit oparty na przeszłości, koleś olał Man United bo nie są w LM? Na Mundialu też prawie nic nie grał, bo Portugalia nie gra w LM więc olał? To raczej Man United olało jego. To już nie jest nawet kwestia kasy, jak parę lat temu. Chociaż też chciałbym zobaczyć jak ktoś tutaj rezygnuje z pewnie 10x większych zarobków niż realnie dostanie w bardziej "klasowym" miejscu pracy. A mówimy o kolesiu który na 100 procent miał taką rozmowę: "e Cristiano, weź wsadź sobie go do buzi i machaj głową, to super zabawa, damy ci za to 20 milionów", "eee.... a co powiecie na niewkładanie do ust, tylko lekkie dryganko w dłonie za 10 milionów...".
  17. ogqozo

    Premier League

    Kurde, fajny był ten Mundial, można było chwilę nie słyszeć codziennie o tym jaki Haaland jest zaje'bisty. Było dobre minęło. W ogóle to zabawne, no bo tak. Najlepszy piłkarz lidera najlepszej ligi - Norweg. Najlepszy piłkarz drugiej najlepszej ekipy najlepszej ligi - Norweg. No i w sumie tyle, nic więcej nie ma sensu mówić o reprezentacji Norwegii, dla której największym triumfem ostatnich lat było chyba 1-0 z Czarnogórą (choć honorowo to, wiadomo - że w Lidze B ograli Szwecję). Mimo braku gry na Mundialu i tylko 8 rozegranych meczów, w tym roku Haaland zdobył 9 goli dla reprezentacji. W tym tempie za półtora roku będzie już rekordzistą w historii Norwegii w liczbie goli. Dotychczasowym rekordzistą jest Joergen Juve - koleś, który grał w piłkę tak dawno, że poza kopaniem skończył prawo i cały czas publikował teksty dziennikarskie i książki.
  18. ogqozo

    NBA

    Dzisiejszy mecz przejdzie do legendy, bez wątpienia. Oczywiście spałem, no ale. Będę pamiętał tę końcówkę jak własny ślub. Mieć 9 punktów straty na pół minuty do końca i wygrać? W TAKI sposób? Chyba się nigdy nie zdarzyło w historii.
  19. ogqozo

    Super Mario Odyssey

    Astro Playroom to pokazówka DualSense'a, Astro Rescue Mission to pokazówka VR. To drugie zebrało poklask.
  20. ogqozo

    Vampire Survivors

    Na Rock Paper Shotgun, Vampire Survivors wybrane Grą Roku, przed Elden Ring i Citizen Sleeper. Na Giant Bomb bardzo bliskie drugie miejsce. Sprawa zaszła za daleko.
  21. No trochę późno żeby coś więcej powiedzieć na ten temat mdr. Kiedyś tam wprowadzono na forum plusiki i minusiki i wszystko się zmieniło. Dość szybko drastycznie zmienił się sposób pisania postów i ogólnie kultura na forumie, no i to było dawno temu i tyle. Jak na dzisiejsze czasy to i tak jest na forum mocno tekstowo i w miarę merytorycznie (pomijając kilka ulubionych tematów na które ludzie mają religijne wręcz poglądy i w sumie nie wiem czemu akurat na takich stanęło, ale na pozostałe można rozmawiać), grafiki i wideo mają drugorzędne znaczenie... i tak nikt młodszy niż 35 lat tutaj nie wejdzie mdr. Nie wiem no... Fora internetowe zdechły człowieku. Każdy jest dzisiaj online cały czas, ale dziś jak chcę z kimś porozmawiać o nowej muzyce, czymś na świecie, koncercie, serialu, filmie (innym niż Marvel), szukać porad we wszelkich dziedzinach życia, to nawet nie mam pojęcia, gdzie. To wszystko zdechło. Przynajmniej o grach tak nie jest i wiem gdzie, żyje to relatywnie nieźle.
  22. Ludzie tak zawsze mówią, niektórzy nie pamiętają chyba jaką reputację miał np. Smuda zanim objął reprezentację mdr. Nikt w świecie futbolu nie dostaje czasu na rozwijanie czegokolwiek. Tak się mówi hipotetycznie, a potem po każdym meczu jebie za wszystko. Jak wystawi tych samych to za to że debil nie próbuje zmienić tego co ewidentnie nie działa, jak wystawi innych to że debil zamiast rozwijać wizję i zgrywać jedenastkę to eksperymentuje z jakimiś randomami, i tak dalej ze wszystkim. Z tego powodu jestem mocno zaskoczony deklaracją Papszuna, ale może on faktycznie myśli o zostawieniu futbolu. Bo w sensie dalszej kariery to to jest fatalna pozycja, na której praktycznie nie da się wygrać -NIKT tego nie osiągnął od dekad, a koleś ma obecnie zajebiście mocną pozycję w polskim światku. Nie no, nie wiem czy w to wierzyć.
  23. Myślałem że to też będzie Elden Ring na luzie, tymczasem zwrot akcji co mi się pokazało był kompletnie nie do przewidzenia rok temu... Ciekawostka taka że gier kupionych było bardzo niewiele, po części świadczy to o tym ile interesujących gier było na GamePassie, a po części wynika z faktu że jak coś nie jest na GamePassie to prędzej kupię na innej platformie, zwłaszcza Switchu. Achievementów nigdy nie sprawdzam więc nawet nie wiem jak się wiążą z przejściem gry. Czasami grasz normalnie i wpada większość, a czasami żadne.
  24. ogqozo

    NBA

    Rozwala mnie nadal ta scena jak Sochan trafił pierwszy raz ten wolny, Stanley Johnson rzucił się po zbiórkę z taką petardą jakby liczył na podanie. Wszyscy beczyliśmy i nigdy byśmy nie przewidzieli, że to, co dziś szalone, już jutro będzie normalne... Niestety nie mogę wrzucić YouTube tego momentu bo wszystkie wideo jakie się pojawiają mają w tytule emoji, a forumek na to nie pozwala.
  25. Na razie całe ogłoszenie wydawcy to nadal że będzie w zimie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...