Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Po zresetowaniu (zrobiłem najpierw save hehe) gra działa "normalnie", chociaż dalej kiepsko oczywiście - zwłaszcza przykre gdy przeciwnicy atakują i chcesz zrobić dobrze wymierzone parry. Albo gdy jest boss typu boss z Ori. O kurde, to jest trudne. Czasu na reakcję mamy bardzo mało biegnąc cały czas w kierunku przeszkody, lepiej po prostu zapamiętać wszystko po kolei, a do tego pomysł gry "czasami masz podwójny skok, czasem nie, zależy jak mi się zechce w tej dokładnie sekundzie" jest naprawdę trudno docenić. Jednak formuła metroidówki jak zawsze wciąga. Gra ma tę ekscytującą cechę gatunku, że gdzie nie pójdę, co nie zrobię - czuję, że jestem tu za wcześnie, że pominąłem pewnie jakiś bardziej główny kierunek, ale fajnie że się tutaj "poza planem" wcisnąłem. W większości to klasyczna ułuda, chociaż w tej grze jest też dość sporo typów "drzwi", które otworzyć można nie za sprawą progresu eksploracji, ale kupowania określonych umiejętności - pewna doza wolności więc faktycznie jest. Niewielka tak naprawdę, bo umiejętności te trzeba kupować jedna po drugiej. Czego się nie da chyba kupić to żaden większe ulepszenia. Eksploracja nie pozwala nam zwiększyć swojego HP ani specjalnie ułatwić przetrwania. Można kupić kilka potionów i broni, ale nie zmieniają one prawie nic w tym, jak trudno jest przemierzyć każdy pokój. Jednak to mało znaczące w grze, bo gęste rozmieszczenie teleportów i stosunkowo niewielka liczba przeciwników sprawiają, że walczymy dość niewiele i rzadko przemierzamy ten sam pokój więcej razy. I to dobrze, bo walki są wykonane średnio. Pomysł nawet spoko, ale nastawienie na perfect parry przy tak szarpiącej grze raczej irytuje, a przeciwnicy są mocno dwubiegunowi, czasami kompletnie nie atakując i dając się rozciachać, a czasem rzucając się bardzo szybko tłumem z agresją. Najlepsi są przeciwnicy którzy latają (więc nie mam jak ich sięgnąć zazwyczaj) i strzelają, no świetna zabawa tak nie móc nic zrobić dopóki nie zechce zlecieć na dół. Ale nie ma tych walk zbyt wiele i w momencie gdy działają, są całkiem spoko. Gra byłaby dobra, ale te bugi i działanie są straszne, a wiecie że najdalej mi od tych co zamiast grać to siedzą i liczą klatki. Ale to nawet mnie wnerwia. Przynajmniej mi nic nie skasowało save'a ani nie zawiesiło gry na amen bez save'a.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Ale jaki to program i jak się wypisać? Pierwsze słyszę, ale takiego czegoś nigdy nie widziałem na konsoli. Ile razy podchodzę do interaktywnego przedmiotu, gra po prostu staje na 5-10 sekund. Myślałem że może Xbox jakoś zepsuty, ale inne gry działąją w pełni normalnie (np. Ghostwire Tokyo). Tak czy siak, nie pierwszy i nie drugi raz polscy developerzy zyskują u mnie reputację jednych z najgorszych w technicznym ogarnięciu gier.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Nie wiem, czy jestem w jakimś programie testowym (?), ale w życiu nie widziałem gry na konsoli, żeby mi się tak cięła. Gra zaczęła się po prostu zatrzymywać na kilka sekund, podczas podchodzenia do zamkniętych drzwi, gdy zaczynają się ruszać nowi przeciwnicy, gdy siekasz przeciwnika lub on atakuje, czasami podczas skoku. W pokoju z lustrami gra przez jakieś pół minuty czy minutę działała w tempie powolnego slideshowu, nie wiem, może 0,1 FPS, dopóki skokowo nie zrobiłem tych kilku kroków i wyszedłem ze "strefy zbyt wielu efektów". Animacja szarpie cały czas, nie da się w to grać. Save też jest zaiste tak dziwaczny, jak wszyscy mówią. Pograłem może z godzinkę, myślałem, że gra zapisuje np. przy ogniskach/teleportach, ale tak czy siak na Xboksie się tym nie przejmowałem. Dzisiaj gra znowu robiła jakiś update i musiałem zacząć od menu... Save z samego początku gry. Nie widzę opcji po prostu zapisania gry, jest tylko "save and exit", cholera wie co devi mieli na myśli z tym wyborem, bo to zwykła gra eksploracyjna z liniowym postępem.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jeśli teraz ma, to znaczy, że zawsze miał. Przecież przez ostatnie kilkanaście kolejek, Liverpool odrobił do Man United tylko 1 punkt, a z Newcastle są w tym okresie na równi... rozgrywając jeden mecz więcej od obu tych ekip. Jak dla mnie to co najwyżej reszta ligi nieco od tej czołówki odpadła na wyrównaniu. Prawdziwi rycerze wiosny to Aston Villa - trzecia w tabeli rundy rewanżowej, jedynie za Man City i Arsenalem. Ostatni mecz był kluczowy i gdyby udało się wygrać na Old Trafford, to wszystko mogłoby się wydawać możliwe. A tak zostaje ósme miejsce w tabeli, które nie brzmi jak jakiś wielki skok. Ot, odskoczyli reszcie peletonu. Chelsea zajmuje obecnie 17. miejsce w tabeli rundy wiosennej, a zdobyte przez nich 10 goli to zdecydowanie najniższa liczba w całej lidze.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w 2D
    Brać PS5 czy Xboxa?
  6. ogqozo odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w Switch
    Skasowany mdr.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Nie wierzę, że wydawcy Fallout 76 kiedykolwiek dopuściliby do wypuszczenia niedopracowanej gry której twórcy nigdy nie mogli zadecydować czym ona ma być i to zrobić. Może nie dokument, ale jest artykuł niedawny o tym jak powstawał ten Fallout, zajebiście się to czyta hehe. Cytaty jak z Sorkina. "Nie wiem, jak ta firma mogła zrobić Skyrima, to nie ma sensu, to jak małpy walące w klawiaturę i wychodzi im Szekspir". Nikt nie chciał pracować nad Falloutem 76, bo sporo ludzi rzuconych na projekt odeszło z Bethesy w chuj. I tak, ten artykuł wspomina o tym, że niektórzy chcieliby, by Microsoft wpadł i naprawił dysfunkcje w firmie, ale że Microsoft pozwala im robić swoje i nie ingeruje. Pracownicy Bethesdy mieli być bardzo rozczarowni po przejęciu, bo pomyśleli: o, to teraz jesteśmy pracownikami Microsoftu i dostaniemy takie ubezpieczenia i urlopy jak mają w Microsofcie, super, a kierownictwo im powiedziało: nie, nie, nawet o tym nie marzcie mdr. Fallout 76 Developers Crunched Under ZeniMax’s Mismanagement (kotaku.com)
  8. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Ten temat już ma wielokrotnie więcej postów niż cały o nagrodzonej masą ocen i GOTY nagród grze Deathloop mdr. Jednak szacun dla Arkane Austin, zrobili grę, która w momencie premiery wywołała tak dużą dyskusję nie tylko o samej grze, ale o stanie całej firmy Microsoft.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Gra miała premierę w GP na PC, niestety konsole dopiero za miesiąc. Komentarze z recenzji że gra jest "nie dla dzieci" wzbudzają mój pewien niepokój, bo zazwyczaj jak gracze mówią, że coś jest "nie dla dzieci", to jest zaje'biście dla dzieci, no ale ok - kontekstem do porównania są gry Pokemon, więc faktycznie odróżnić się jest łatwo. Podobno gra do przejścia w może 20 godzin, ale z ogólną zawartością na wielokrotnie więcej. Na pewno wygląda na kolejny hicior z Gamepassa.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Lionel Messi - klamka raczej dziś zapadła. Messi nie pojawił się na treningu PSG, aby udać się do Arabii Saudyjskiej i promować ten kraj. Klub wyraźnie nie wyraził zgody na taką wycieczkę. Messi podobno dostaje 25 mln rocznie za promowanie Arabii Saudyjskiej, kraju nadal będącego w pewnym konflikcie dyplomatycznym z Katarem. W ramach tej promocji, czasami leci do Arabii, kilka razy w roku. Możliwe, że Messi już nie zagra w koszulce w PSG, oficjalnie został zawieszony na dwa tygodnie. Raczej nie widać możliwości, żeby tę relację znowu naprawić. Decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu jest teraz pożądana przez obie strony. Messi jest nadal strasznie dobry w piłkę, trudno uwierzyć, by udał się na następny sezon do USA albo Arabii. Oczywiście wydaje się, że wróci do Barcelony. Nie wiadomo, jak będzie z pozwoleniem La Liga na podpisanie go, może będzie musiał grać za darmo, kto to wie. Prezes ligi Tebas stwierdził, że podpisanie Messiego byłoby "bardzo skomplikowane". Ale ten klub jest wkopany.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Lampard już podekscytowany, że wreszcie to się stanie. Chelsea zdobędzie gola.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    To są dwa osobne studia, jedno we Francji drugie w Teksasie. To w Teksasie zostało założone przez ludzi którzy pracowali nad Dishonored, byli też jednymi z najważniejszych postaci za Dishonored, jest sporo doświadczenia z tej serii w Teksasie, tak że nie jest zupełnie odrębny byt. Po otwarciu w USA, Arkane Austin zrobiło Prey, grę z jakiegoś powodu bardzo cenioną na forumku (nie przeszkodziły absurdalnie długie loadingi na oryginalnych konsolach, i 30 FPS też raczej było). No i po wydaniu Prey w 2017 roku zabrało się za robienie Redfalla...
  13. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Dishonored miał oceny po 9/10 i był super ocenianą grą, musisz patrzeć na ocenę jakiegoś późniejszego portu gdzie ocena jest bardziej za "niewniesienie niczego nowego" niż dla gry. Co do porażki Redfalla to myślę, że wywiad, który wrzucałem, mówi prawie wszystko. Ta gra zaczęła być robiona, z wieloma problemami i przerostem ambicji nad możliwościami, na długo przed przejęciem przez Microsoft. Oczywiście to nie znaczy że Microsoft nie mógł potencjalnie jakoś ratować sytuacji. Prawdopodobnie gdyby produkcja szła lepiej, to gra wyszłaby jeszcze na PS5 jak Deathloop, gra jak można się domyślać z wywiadów ze Smithem była robiona na PS5, ale ta wersja została zatrzymana. To było zapewne w momencie przejęcia, czyli wiosną 2021, gra była już wtedy w produkcji przez prawie 4 lata. Oficjalnie Microsoft zaprzecza, że cokolwiek anulował na PS5, ba, mówią że jeszcze wspierali bardziej niż przejęciem. Ale głównie to sam Smith wzdycha, że próbując robić open world z podobnym gameplayem co wcześniej, porwali się z motyką na słońce.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jego to w ogóle brakuje mdr. Koleś ma 27 lat, niby szczytowy wiek dla sportowca, a właściwie to wszyscy o nim dawno zapomnieli mdr. Ostatni gol strzelony na początku listopada, a gra w prawie każdym meczu. Koleś miał DWA spośród najwyższych transferów Polaka w historii, łącznie za kwotę ponad 60 mln euro. Jakbym nie był z Polski i tak patrzył na te wszystkie (poza Lewandowskim) kariery w ostatnich latach, to bym uznał szybko "ok, po prostu nikogo nie ma w tej Polsce na europejskim poziomie". Przynajmniej Kozłowski coś tam gra w Holandii jak na swój wiek.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Specjalnie przełożono mecz Napoli, by mogli od razu po meczu celebrować mistrzostwo. Niestety, wyrównujacy gol Salernitany w 84. minucie zrujnował cały pomysł.
  16. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Ogólne
    Jak ta gra się różni od poprzednika? Jakoś kompletnie mi się nie chciało grać, ale recenzje zachęcają spróbować, to jest podobna gra tylko więcej, czy inna?
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Labtec odpowiedź w temacie w Switch
    Kurva żeby to tak działało jak ja byłem dzieckiem... To może i lepiej bo bym grał zamiast coś robić hehe.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w Switch
    Najważniejsze żeby powrócił Tingle, brak Tingle'a = ocena gry 15 FPS-ów w dół.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Switch
    Aha, no i interakcje przy ogniskach. Te to są może jeszcze lepsze i liczniejsze, niż w podstawce. W sumie więcej robią tła niż reszta scenariusza hehe.
  20. ogqozo odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Switch
    Napisy końcowe zobaczyłem po 25 godzinach. Główny wątek jest krótszy, niż myślałem. Oczywiście końcowka jest bardziej epicka, pogmatwana i filmikowa, ale nadal stosunkowo prosta, ot może pół godzinki. Szczerze, widać że był pomysł na grę, która mogła znowu mieć 100 czy 200 czy 300 godzin świetnej zabawy dla mnie. W ramach małej skali, mamy dość niewielkie lokacje, jedną osadę, kilka rozdziałów i kilku bossów, brak jakiegokolwiek bardziej narracyjnego dungeonu, brak zmieniania klas i większej liczby technik, niewiele tak naprawdę odczuwalnie nowej muzyki, gorszą grafikę, mało głosów i animacji w scenkach (nopony tym razem nie mają już naprawdę ani jednego zdania na głos). Ale ładnie dostosowano system, który nadal działa, i stworzono szereg nowych postaci, o których spokojnie można by zrobić dużo większą grę. A tak, to wiadomo - skoro gra jest dość krótka, a postaci w samej ekipie jest 6 albo i więcej, to pozostają pewną tajemnicą. Najwięcej "smaczku" co do postaci jest często w odzywkach gdy walczymy, przeglądamy menusy itd., czasem w pojedynczych zdaniach dialogów w mieście. Mogły one dostać znacznie więcej. Przez następne kilka godzin, wykończyłem jeszcze questy, pozbierałem wszystkie ulepszenia itd. Zostało mi jedynie kilka potworków, których nie mogę znaleźć, no i superbossowie (którzy dają też ostatnie materiały itd.). Tutaj jest tak samo jak w Tornie - ci superbossowie są dla ludzi, którym się nudzi. Ostatni boss w grze ma level 50. Pewien opcjonalny obszar w grze pozwala wskoczyć dość naturalnie na level 60. No i wtedy są schody, wielkie schody, bo jest jeden przeciwnik na lvl 70, jeden na lvl 80, jeden na lvl 90, no i 100. Nie tylko są jedynymi przeciwnikami z którymi można wtedy zdobyć exp, ale też oczywiście te walki trwają dłuuugo, można poświęcić 20 minut na walkę i łatwo zginąć pod koniec. Można oczywiście znowu odjąć sobie level, walczyć z kim innym i potem znowu dodać expa, ale to jeszcze gorsze niż grind, w podstawce te menusy były tak powolne że nie chce mi się nawet zaczynać. Cóż, można sobie odpuścić jak zawsze, i tak nic wielkiego te walki tradycyjnie nie dają. Po prostu wypełniona lista w menusach. Jako że każda postać ma tylko domyślny zestaw technik, nie można zrobić takiej niesamowitej taktyki, jak w podstawce, jedyne co może jakoś bardziej podniecić umysł to chain attacki, które z kolei faktycznie możemy dopićkać znacznie bardziej i pobić nowe rekordy procentów. Ale chain attack to nie cała walka, więc choć walki są fajne, to nie będą jakoś ekscytujące. Wystarczająco na całą grę, bez wątpienia - mówię po prostu o motywacji do klepania tych superbossów. W samej grze, sześć postaci i liczba opcji dla nich, kierowanie drzewkami rozwoju oraz fun z obcowania z legendami będącymi jak znane nam postaci, ale nieco inne, zapewnia odpowiedni fun w walkach. A ja się martwiłem, czy zdążę przed Zeldą mdr. Jak się postaram to może jeszcze ze 3 gry zmieszczę. Moje ulubione odniesienie? To po cichu tekst "jeśli to nie jest ukryty skarb, to ja jestem Gogol Vuaga". Opisywałem tu niegdyś historię tego do dzisiaj niespatchowanego, fantomowego przedmiotu niepozwalającego zrobić pełnej collectapiedii w podstawce... Świetny żart dla fanów, a mrugnij i przegapisz, jest takich trochę. Aha, no i gra na czasie. W końcu wiele osób właśnie teraz się wypowiada, że rozwijanie AI zbyt daleko doprowadzi bez wątpienia do nieodwracalnego poje'baństwa całego świata i ludzkości. Ale w sumie to można powiedzieć o większości anime sci-fi.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Ogólne
    Żadna gra tak nie ekscytuje konsolomaniaków jak liczenie pikseli na pececie.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Rozwala mnie to, że 4 ekipy w całej lidze zdobyły mniej goli, niż Chelsea. To się wydaje niemożliwe włożyć tyle kasy w klub i mieć taki efekt końcowy. N'Golo Kante na ataku - koleś, który przez 8 lat w lidze zdobył 11 goli. Druga "dziesiątka" to Connor Gallagher, który też najlepszy jest w obieraniu piłki. Kurde ta Chelsea zaraz zacznie grać dziesięcioma obrońcami jak tak dalej pójdzie. Taki Liverpool jak ma kryzys, to jest to kryzys zrozumiały, popełniają błędy, zagapiają się, coś idzie nie tak, ale nadal grają jak wielka ekipa, zawsze wiesz, że jest szansa że zdobędą zaraz gola, atakują, gole wpadają albo nie. Chelsea po prostu gra jak średnia ekipa, a do tego jest kompletnie nieskuteczna. Jest to jakiś fenomen, bo jakoś nie wyobrażam sobie, że taki Felix czy Mudryk wsadzeni do Arsenalu mieliby taką rozpacz. Newcastle za to gra jak wielka ekipa, atakują, są na połowie rywala, grają piłką. Może spadną w tabeli za Man United, ale wizualnie jest bez porównania. Newcastle to niewiarygodna sensacja tego sezonu. Mógłbym może uwierzyć, że ekipa z Scharem i Botmanem będzie solidna w obronie... ale nie, że ofensywa napędzana przez Kierana Trippiera, Calluma Wilsona, Joe Willocka czy Miguela Almirona będzie tak mocna. Same wrzuteczki Trippiera zrobiły w tym sezonie więcej szumu pod bramką niż wszystkie talenty Chelsea razem wzięte, i to chyba nawet nie jest żart.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Switch
    Za mną niecałe 15 godzin, powiedziałbym, że jestem w połowie gry. Zwłaszcza, że pewnie tradycyjnie opcjonalni superbossowie będą wymagali nieco więcej przygotowania, niż typowi przeciwnicy. Pod względem głównego wątku, raczej wkraczam powoli w ostatnia część gry... powoli. Wiadomo, dużo latam tam i z powrotem, patrząc, co nowego się pojawiło w starych lokacjach (bo się pojawia, zresztą procenty każdej sekcji na mapie dają jasno znać, że jeszcze nie wszystko tu zrobiliśmy, mimo że nic więcej na razie się nie da). Gra jest zaje'bista. Świat jest prosty, estetycznie to nie jest ten geniusz na jaki stać tę serię, ale rozgrywka to nadal Xenoblade 3 - dopićkowanie ekipy, zbieranie kolejnych rzeczy... po prostu wciąga i chciałoby się tylko więcej. Mamy 6 postaci, a sama Glimmer ze swoją kapitalną bronią (i ładnymi piersiami) mogłaby mieć własną grę. Czy grę można przelecieć w 10 godzin? Pewnie tak, ale nawet na normalu, wydaje mi się, że trudno było by nie uderzyć w ścianę bossów FABULARNYCH, w ścianę niedopićkania ekipy. Bossowie, z którymi teraz walczyłem... nawet mając ten sam level, co oni, myślę że byłoby naprawdę trudno ich pokonać bez dość porządnego dopićkania ekipy. "Opcjonalne" questy i eksploracja dają pewną elastyczność, ale nie powiedziałbym, że można je zupełnie olać, tracilibyśmy wtedy naprawdę mnóstwo umiejętności, technik, akcesoriów i wielu innych ulepszeń.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Z tego co widziałem, to walka jest najbardziej krytykowana powszechnie. Za to najbardziej chwalony jest nastrój eksploracji i odkrywania tajemnic. W sumie już wspominałem, że konieczność ustawiania się jak w starych grach nie brzmi jak mój ulubiony patent. Oj chciałoby się od razu pograć, ale do premiery Zeldy lista do skończenia i tak długa.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Switch
    Tak jak pisałem, większość faktycznego jakościowego postępu odbywa się tutaj przez eskplorację. Niemniej z racji tego radaru, znaczników na mapie i list, jest to wszystko dość oczywiste, po prostu trzeba to robić. Nabijanie leveli ma jeszcze mniej znaczenia, niż kiedykolwiek wcześniej, oczywiście level jest najważniejszy, ale skalowanie jest tak mocne, że dopóki nie będziemy na siłę unikać wszystkich walk po drodze, to będziemy mieć i tak level taki jak przeciwnicy, bo się wyrówna w ciągu minuty. Natomiast affinity itd. to zmiana jakościowa. Nawet cancelowanie skilli trzeba odblokować każdej postaci tymi przedmiotami. Jest więc znaczący wybór, którym postaciom to dawać. Kilka gemów czy akcesoriów też potrafi drastycznie zmienić ich efektywność, ofkoz. Co jest mało jasne w tutorialu, to że są nawet przedmioty pozwalające podbić Unity na "wyższy level". Też pojedyncze, czyli np. rozwalisz jednego pobocznego specjalnego bossa, to dostaniesz przedmiot dający lepsze Unity parze Shulk-Rex, i tak dalej. Powiedzmy przykładowo. A jest to znaczący upgrade, bo pozwala przykładowo mieć unity skill dostępny na początku walki. Ajj, aż za łatwo, co nie.