-
Postów
23 366 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Jeśli nawet Ousmane Dembele w obecnej sytuacji gra dobre mecze, to znak, że atmosfera w ekipie chyba jest niebiańska. Nie no, nie mówię, że taki Dembele, Ferran, Adama, Depay i Aubameyang razem wzięci nie są razem warci tyle, co jeden Messi. Ale... No i ten Dani Alves, jakże jego się ogląda. No i Pedri, najlepszy. Czego nadal do końca nie dostali od Frankiego de Jonga, to mogą dostać od kolesia, którego wzięli za niewielkie pieniądze z Las Palmas. Największą gwiazdę pomocy na świecie. Być może...
-
Jak zawsze histeria. Główna seria Pokemon wychodzi od dawna co 3 lata i może nie jest to czas produkcji GTA VI, ale jest sporo roboty ze zrobieniem tych setek pokemonów, a też nie ma co szaleć. Spinoffy zawsze były, taka to marka, ale te ostatnie chyba akurat trudno nazwać "robionych tanim kosztem". Zarówno Snap, jak i Legends dostały bardzo dobrze opinie graczy i były grami na wiele godzin, z masą różnorakich detali. Także Unite spodobało się wielu osobom, a i remake'i na Switcha miały jakiś tam swój target i przydatność. Wiatraki jak wiatraki, w Elden Ring też ruchome obiekty które są daleko od kamery mają takie animacje. Czasami nawet boss, z którym walczę, wchodzi w tryb 2 fps jak odbiegnę za daleko od niego na pełnym polu mdr. Taki sam płacz był przy okazji Legends Arceus, jaki zły to zwiastun, a w praniu wyszło, że kwestia "grafiki" to jeden z mniejszych problemów tej gry.
-
A te skille są dobre w ogóle? Jakoś z rozpędu ich nie próbuję.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Możesz je dodać w tym przypadku. Jak widać (jak równiesz zobaczysz w statystyce "atak broni w prawej ręce" klikając bodajże Y), ogólnie jakościowy będzie miał niższe obrażenia. To chyba będzie zawsze na początku gry. Standardowy ma wyższe "bazowe" obrażenia, za to quality ma "skalowanie", czyli większy bonus za każdy punkt siły/zręczności/itd. Raczej na początku gry suma w standardowym będzie większa dla każdej broni, ale wraz z podnoszeniem statystyk postaci i ulepszeniami broni, na pewnym etapie to quality będzie dawać wyższe całościowo obrażenia.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy można przekuć broń na magiczną to nie wiem, ale jest jakaś możliwość przerobienia jej na magiczną. Jednak jak w poprzednich częściach, nie nastawiałbym się, że szybko będzie możliwość uczynienia tego efektywnym, z racji liczby wymaganych przedmiotów do osiągnięcia wysokiego skalowania z int.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Spoiler alert, bla bla, ale wygląda mi na to, że cała "pierwsza kraina" jest swego rodzaju kompletnym wstępem do gry, każda mała jaskinia ma swojego mini-bossa, którego pokonanie daje nam pierwszy przedmiot danego typu i planszę pokazującą jak tego używać. Nie wiem jak z resztą gry, ale jednak jest sens wylizać najpierw tę pierwszą krainę, by wiedzieć, co ogólnie nawet jest w grze. Szczerze mówiąc to dalej nie wiem, jak używać skilli broni w prawej ręce, jeśli się ma coś w lewej, a wydają się istotnym elementem gry. Nawet nie umiem tego wyguglać lol. Może się pojawi w którejś jaskini którą pominąłem.
- 7 627 odpowiedzi
-
- 1
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przyzwałem raz pięciu chłopa, w sumie nic nie robili tylko się włóczyli dokoła. Przeciwnik atakował mnie tak samo jak bez nich, a ruszał się chyba za szybko, żeby duchowe chłopki w ogóle go zaatakowały. Pewnie tak jak z tą magią, czasami samo rozwali przeciwnika, ale nie zawsze.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chyba tak wygląda kariera maga w każdej grze serii, jest tylko kilka przedmiotów związanych z magią, i jest to dziwny sposób grania, niezoptymalizowany pod typowe doświadczenie, poboczna ciekawostka jakich wiele w RPG-ach. Nadal pozwala on rozwalać większość przeciwników, o ile nie skończy ci się mana, z oczywistego powodu - większość potworów w Soulsach nic ci nie zrobi jeśli jesteś daleko od nich. Ale też w ostatnich Soulsach raczej ciężko było na tym się ograniczyć w grze. Można rzucić tylko X czarów zanim skończy ci się mana, a nie zabierają one jakoś strasznie dużo HP, no i rzucają się długo. Tutaj dodatkowo są przyzwania, które chyba (?) są tak samo silne bez względu na statystyki, ale wymagają trochę many do przyzwania, więc podwójny powód, żeby mieć więcej many (ale tego nie wiem, czy można przyzywać w nieskończoność? Czy np. tylko raz w trakcie całej walki z bossem? Może ktoś wyjaśni). Jeśli nie zaczniesz astrologiem, to w ogóle może minąć chyba wieeele godzin, zanim w ogóle znajdziesz różdżkę i czary. Może akurat ominiesz to jedno miejsce gdzie one są. Tak że to, że na start gry masz różdżkę i jakiś czar, to proporcjonalne wyposażenie. Zawsze tak było w Soulsach, że te czary i różdżki się rzadko znajdowało. Zawsze możesz np. pójść dalej w to co jest standardowym rozwiązaniem, DEX i broń biała i walenie potworów mieczykiem, a te czary zostawić jako bonus przydatny czasami np. do zdejmowania szybko uciekających królików albo wyciągania pojedynczego przeciwnika z grupy itd.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Szczerze mówiąc, mam też uczucie "Dark Souls 4". Nie żeby mnie obchodziły tak bardzo te animacje itp. (w tak ogromnej grze, to nieuniknione. Robienie tego tak jak niektórzy by chcieli kosztowałoby masę kasy, a więc wymagało ucięcia masy innych rzeczy. Jestem rozwalony przepychem tego świata, liczbą potworów i ich... sensem, no kurde, żadna zachodnia gra tak tego nie robi, że przeciwnicy są częścią czegoś, a nie losowo nawalone te same tłumy do rozwalenia żebyś "miał co robić"). Bardziej o to, że wyszedł Bloodborne, a zwłaszcza Sekiro. No i jeśli chodzi o samą rozgrywkę, to... trochę tęsknię za Sekiro. Nie no, szczerze to czuję pewne zmęczenie wiedząc, że w każdym momencie mogę tak łatwo utracić wszystkie dusze. Chodzę sobie pół godziny dokoła, jest super, aż nagle Z MGŁY pojawia się Z POWIETRZA wielki niedźwiedź i mnie zabija jednym atakiem. Byłoby to całkiem zabawne, gdybym nie tracił wszystkich dusz, które bardzo bym chciał jednak mieć, bo to levele, a także możliwość kupowania przedmiotów. Mógłbym oczywiście je farmić i wydawać zanim gdziekolwiek pójdę, ale nie chcę planować grania w giereczkę niczym domowego budżetu (w sumie to nawet swojego budżetu w życiu nie planuję bo zbyt nudne jest i jestem biedny mdr). Gra jest dla mnie niesamowicie trudna w porównaniu do Sekiro. Każdy mini-boss, a także niejeden standardowy przeciwnik (jak ci żołdacy z szablą patrolujący WSZĘDZIE na dzikach) jest dla mnie wyraźnie trudniejszy, niż najtrudniejszy boss w Sekiro (w którym zrobiłem wszystko bez większych problemów). Powodem, jak sądzę, jest głównie ograniczona mobilność postaci, dużo trudniejsze/niedostępne parowanie, powolne tempo i konieczność zadania masy ciosów przeciwnikom bez bycia trafionym więcej niż parę razy, oraz stres/zmęczenie związane z tym ile jest przeciwników i ile ich muszę rozje'bać.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wygląda na to, że sprzęt jest bardzo udany dla ludzi chcących przenośnego peceta. Jeśli np. ktoś jest miłośnikiem emulatorów, to mnóstwo z nich wydaje się działać bardzo dobrze. Daje to możliwość trzymania w rękach 700 gramów całej historii gierek.
-
Kulusevski prawie rymuje się z Messi, przypadek? Co za gol. Antonio Conte, jakże jestem zaskoczony, już robi ciągłą dramę: a to rozpacza że nie może wzmocnić składu na przyzwoity poziom, a to mówi, że "jeśli nie jestem wystarczająco dobry, by wygrać, to może powinienem odejść" itp. Zdaniem plotek z mediów, faktycznie odejdzie, ale jeszcze nie teraz, bo za wiele by to Tottenham kosztowało. Niemniej fakt jest taki, że jeśli Spurs wygrają zaległe mecze, to będą w zasięgu kilku punktów od top 4, co nie jest aż taką tragedią, jak by sugerował Conte, mówiący, że "tak grają skończymy na dwunastym, trzynastym miejscu". Mam jednak skojarzenia z ekipą Mourinho. Ten Tottenham lepiej wygląda z kontry, mając trzy wielkie talenty w postaci Kane'a, Sona i Kulusevskiego. Za Mourinho wygrali tak wiele meczów "nic nie grali, ale mieli dobrego bramkarza i Kane'a i Sona do wykończenia". Jednak jak rywal oddaje piłkę, jak Burnley, to Spurs męcą z nią na własnej połowie, skupiają się na bardzo bezpiecznych podaniach, a magiczna trójka z przodu nie ma wiele interesującego kontaktu z piłką. Nie mówię tutaj jednak o pracy Contego, bo to za wcześnie. Arsenal pod wodzą Artety niedawno wyglądał mizernie i defensywnie, a teraz gra już całkiem ofensywną piłkę. Może coś w tym jest, bo zespoły najdłużej mające tego samego trenera grają najbardziej ofensywnie - City, Liverpool. Te dwie ekipy są nadal o kosmos ponad resztą ligi, jeśli chodzi o styl gry. A te z nowym trenerem mają problemy ze stwarzaniem okazji i strzelaniem - Tottenham, Man United.
-
Jak działają rolle w Elden Ring? Jak mam "medium load" to roll jest proporcjonalnie szybki i długi? Bo w każdej części inaczej to działało.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W sumie nie chciało mi się szukać jak się przenosi do Nowej Zelandii, tak że siedzę i czekam patrząc na menu. Idzie!
- 7 627 odpowiedzi
-
- 1
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Recenzje w skrócie:
- 7 627 odpowiedzi
-
- 1
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to to już chyba oczekiwany standard, że postaci będą nas nakierowywać na wątki poboczne mówiąc coś w stylu "na Wschodzie, nieopodal rzeki... rozkwita kwiat... szkarłatny cień na kwiecie... wygląda niemal jak krew...", i mechanizm dla gracza będzie taki, że trzeba było pójść w jakiś kompletnie nieokreślony rejon który nie jest zbytnio blisko rzeki i niezbyt na Wschodzie, i użyć przedmiotu "torbiel wąskonosa" przy siódmym grobie z lewej, ale tylko po pokonaniu 15. bossa i przed pokonaniem 17. bossa, inaczej postać zniknie i później znajdziemy tylko jej zwłoki.
- 7 627 odpowiedzi
-
- 11
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie wiem czy to OKROPNY SPOILER ale jedno co mi ktoś powiedział to że w tej grze nie ma żadnego dziennika questów i trzeba po prostu pamiętać, gdzie jaka postać co chciała i co mówiła i że później może trzeba do niej pójść z X i Y. Co było jako tako do ogarnięcia w poprzednich Soulsach, gdzie było łącznie 10 postaci w grze, ale... Mam nadzieję, że w dniu premiery będą gotowe poradniki, pewnie będzie ciężko o wszystko, ale jedna osoba coś sprawdzi i wpisze i jakoś pójdzie. Dawno nie prowadziłem osobnego notesu do gry.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W serii Souls praktycznie nie ma dialogów i jest praktycznie sama walka. Dekadę temu też nie było. Wybory moralne są zazwyczaj w liczbie 2-5 w każdej grze, i wszystkie możliwe opcje kończą się śmiercią wszystkich zaangażowanych postaci (które i tak już nie żyją), i wybierając nie masz pojęcia co wybierasz ani jaki ma to skutek.
- 7 627 odpowiedzi
-
- 1
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Recenzje w skrócie: "duża gra, jeszcze nie jestem w połowie. 10/10"
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przez następne 89,5 niewiele pokazał mdr. (Dla sprawiedliwości, trzeba przyznać, że nikt inny z Juve nawet w tym meczu nie oddał celnego strzału na bramkę). Bez reguły goli na wyjeździe, wynik 1-1 już nie taki dobry, chociaż pewnie i tak korzystny. Ale ogólnie nędza ze strony Juve dość. Mecz bez zbytnio widocznego zaangażowania z obu stron. Ciężko się ogląda futbol Allegrego.
-
Ja czytając wywiady czasem mam wrażenie, że oni w ogóle nie zakładają robiąc Soulsy, że ludzie w to grają offline heh. Często mówią że "ich gry pokazują wartość współpracy", tak samo o Elden Ringu, gdy tacy ludzie jak ja są zirytowani online'em, wyłączają go w ogóle i grają to jak w każdą singlową grę. Jeśli to jest zwykły open world (bez bardzo absolutnego skalowania leveli), ale z systemem rozwoju podobnym do Soulsów, to siłą rzeczy musi być "łatwiejszy" niż Soulsy. ALE dla tych cierpliwych, nie dla wszystkich. Tak jest z prawie każdą taką grą. Jeśli coś ci się nie podoba, idziesz gdzie indziej, wracasz doje'bany. Duża większość nawet pół-otwartych gier (w tym 2D "metroidówki") jest drobnostką dla ludzi wąchających ściany i zbierających wszystkie ulepszenia. Myślę, że w Soulsach tak nie będzie, ale gracze zwiedzający świat i pakujący być może będą mogli się naprawdę bać tylko pewnych bossów, nie że cała lokacja im co 10 kroków daje w ryj.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ach, już nadchodzi ten pierwszy dzień kiedy można odpakować gierkę z folii i te fascynujące dyskusje o tym, kto ma MLEKO, kto ma ZĄBKI, jak ustawić HDR itd.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Najlepszy w tych składach meczu celebrytów jest fakt, że obok burmistrza Cleveland, raperów, emerytów czy modelek znalazła się tam... obecna zawodniczka WNBA. Heh, tak się starają promować WNBA, rozdają te nagrody, ale nie wiem, czy umieszczanie jednej z najlepszych zawodniczek WNBA w tym gronie sprawi że ludzie pomyślą o tym poważnie. No ale z newsów NBA. Chris Paul wypada na 2 miesiące. Skończyło się szczęście Suns. Cóż, na razie to nic złego, sezon i tak skończą na pierwszym miejscu... Być może nawet nadal będą wygrywać, a co. O ile wróci z kontuzji Cam Payne.
-
Nie wiem do końca o czym mówisz z tym wskrzeszaniem. Poguglałem i nie znalazłem nic na ten temat. Mi się to na pewno nie zdarzyło. Wskrzeszenie zawsze było jedno, a jak kogoś zabiłeś, to się odnawiało kolejne. Ta klątwa wg mnie dotykała tylko NPC, że kaszleli. Niczego w rozgrywce. Ok, jest ten Unseen Aid, ale to i tak tylko 30%, więc nie ma co na niego liczyć nawet bez klątwy. Zabieranie paska levelu, ale już z nabitym levelem do tej pory, to niby strata, ale nigdy taka wielka. No właśnie, najwyżej pół jednego levela. Zresztą w Sekiro ogniska są duuużo gęstsze, jest wskrzeszenie (więc dosłownie nic nie może cię zabić tak zupełnie z du'py), niewielu przeciwników nawalających cię z dystansu itd. - z wielu powodów nawet nie zdarzają się takie sytuacje jak w Soulsach, że jak sobie grałem "na żywioł" to mogłem stracić wieeele leveli przez jakąś głupotę, bo głupi chciałem po prostu eksplorować dokoła i patrzeć co gdzie jest i jak mogę walczyć z przeciwnikami aż po godzinie wpadłem do jakiejś dziury. W skrócie mówiąc, te kary w Sekiro no jakieś niby są, ale w porównaniu do Soulsów, zwłaszcza pierwszych, to bardzo bardzo minimalne i niezbyt denerwujące, dla mnie wręcz symboliczne. ...I nie tęskniłem!
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Inter znowu przegrał, z zawsze nieprzewidywalnym Sassuolo. Jak na razie to Milan jest nadal liderem. Tonali nie ustał. Być może gracz sezonu we Włoszech. Koleś jest wszystkim, jest twardy, jest spokojny, ma technikę, jest przystojny, jest jednym z najbardziej cool piłkarzy na świecie i mógłby być idealnym symbolem nowego Milanu. Po obniżeniu pensji w zeszłym sezonie, zostanie nagrodzony pewnie czołowym kontraktem, za to, że chce zostać na dłużej w Milanie. Juve wskoczyło już na 4. miejsce, po porażce Atalanty, 1-0, bramkę zdobył Krzysztof Piątek. Małe odrodzenie Polaka - 4 gole w ostatnich 3 meczach. A Viola sama jest wcale nie tak daleko od czołowej czwórki... Kolejny bardzo ciekawy sezon we Włoszech, a kandydatów to mistrzostwa jest tym razem IMO co najmniej trzech.
-
No tak, to że tracisz masę kasy i leveli to za mała kara. W Sekiro śmierć nie było istotne, bo: a) nie traciło się leveli, zresztą levele w Sekiro to tylko dodatkowe skille, atak i obrona wzrastają stałymi środkami, b) kasa nie miała większego znaczenia, jest dosłownie kilka faktycznie przydatnych rzeczy do kupienia i można na nie zawsze zebrać, c) klątwa dotykała tylko NPC i w grze było dość dużo przedmiotów ją leczących, klątwa powstawała po wielu zgonach więc gracz miał więcej przedmiotów leczących klątwę niż potrzeba, więc w sumie to taki symboliczny detal FABUŁY a nie wkurw. W Elden Ring jest chociaż jakaś sugestia, że potwór którego widzisz cię zabije jednym atakiem? Serio pytam, nie oglądałem żadnych materiałów z gry. Np. w Xenoblade jest level nad głową każdego potwora, co trochę uderza ale nie zostawia wątpliwości, kto jest "za silny". W Zeldzie widać po wyglądzie i wyposażeniu, no ale tam jest z 15 potworów w całej grze i bardzo wyrazistych, zresztą zawsze można zapisać grę albo uciec.
- 7 627 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: