Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Najlepszy w tych składach meczu celebrytów jest fakt, że obok burmistrza Cleveland, raperów, emerytów czy modelek znalazła się tam... obecna zawodniczka WNBA. Heh, tak się starają promować WNBA, rozdają te nagrody, ale nie wiem, czy umieszczanie jednej z najlepszych zawodniczek WNBA w tym gronie sprawi że ludzie pomyślą o tym poważnie. No ale z newsów NBA. Chris Paul wypada na 2 miesiące. Skończyło się szczęście Suns. Cóż, na razie to nic złego, sezon i tak skończą na pierwszym miejscu... Być może nawet nadal będą wygrywać, a co. O ile wróci z kontuzji Cam Payne.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na Hendrix odpowiedź w temacie w Souls-like
    Nie wiem do końca o czym mówisz z tym wskrzeszaniem. Poguglałem i nie znalazłem nic na ten temat. Mi się to na pewno nie zdarzyło. Wskrzeszenie zawsze było jedno, a jak kogoś zabiłeś, to się odnawiało kolejne. Ta klątwa wg mnie dotykała tylko NPC, że kaszleli. Niczego w rozgrywce. Ok, jest ten Unseen Aid, ale to i tak tylko 30%, więc nie ma co na niego liczyć nawet bez klątwy. Zabieranie paska levelu, ale już z nabitym levelem do tej pory, to niby strata, ale nigdy taka wielka. No właśnie, najwyżej pół jednego levela. Zresztą w Sekiro ogniska są duuużo gęstsze, jest wskrzeszenie (więc dosłownie nic nie może cię zabić tak zupełnie z du'py), niewielu przeciwników nawalających cię z dystansu itd. - z wielu powodów nawet nie zdarzają się takie sytuacje jak w Soulsach, że jak sobie grałem "na żywioł" to mogłem stracić wieeele leveli przez jakąś głupotę, bo głupi chciałem po prostu eksplorować dokoła i patrzeć co gdzie jest i jak mogę walczyć z przeciwnikami aż po godzinie wpadłem do jakiejś dziury. W skrócie mówiąc, te kary w Sekiro no jakieś niby są, ale w porównaniu do Soulsów, zwłaszcza pierwszych, to bardzo bardzo minimalne i niezbyt denerwujące, dla mnie wręcz symboliczne. ...I nie tęskniłem!
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Inter znowu przegrał, z zawsze nieprzewidywalnym Sassuolo. Jak na razie to Milan jest nadal liderem. Tonali nie ustał. Być może gracz sezonu we Włoszech. Koleś jest wszystkim, jest twardy, jest spokojny, ma technikę, jest przystojny, jest jednym z najbardziej cool piłkarzy na świecie i mógłby być idealnym symbolem nowego Milanu. Po obniżeniu pensji w zeszłym sezonie, zostanie nagrodzony pewnie czołowym kontraktem, za to, że chce zostać na dłużej w Milanie. Juve wskoczyło już na 4. miejsce, po porażce Atalanty, 1-0, bramkę zdobył Krzysztof Piątek. Małe odrodzenie Polaka - 4 gole w ostatnich 3 meczach. A Viola sama jest wcale nie tak daleko od czołowej czwórki... Kolejny bardzo ciekawy sezon we Włoszech, a kandydatów to mistrzostwa jest tym razem IMO co najmniej trzech.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Hendrix odpowiedź w temacie w Souls-like
    No tak, to że tracisz masę kasy i leveli to za mała kara. W Sekiro śmierć nie było istotne, bo: a) nie traciło się leveli, zresztą levele w Sekiro to tylko dodatkowe skille, atak i obrona wzrastają stałymi środkami, b) kasa nie miała większego znaczenia, jest dosłownie kilka faktycznie przydatnych rzeczy do kupienia i można na nie zawsze zebrać, c) klątwa dotykała tylko NPC i w grze było dość dużo przedmiotów ją leczących, klątwa powstawała po wielu zgonach więc gracz miał więcej przedmiotów leczących klątwę niż potrzeba, więc w sumie to taki symboliczny detal FABUŁY a nie wkurw. W Elden Ring jest chociaż jakaś sugestia, że potwór którego widzisz cię zabije jednym atakiem? Serio pytam, nie oglądałem żadnych materiałów z gry. Np. w Xenoblade jest level nad głową każdego potwora, co trochę uderza ale nie zostawia wątpliwości, kto jest "za silny". W Zeldzie widać po wyglądzie i wyposażeniu, no ale tam jest z 15 potworów w całej grze i bardzo wyrazistych, zresztą zawsze można zapisać grę albo uciec.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na zajman odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ekscytujący to był mecz, nie powiem. PSG miało dobre okazje, sędzia pozwalał na zbyt wiele, zwłaszcza graczom Nantes, choć i tak pokazał żółtko prawie każdemu. Neymar zwalił karnego, chociaż muszę mu oddać, że ta jego technika do tej pory dobrze się sprawdzała, koleś trafił tak z 95% karnych tą metodą, więc no trudno. Alban Lafont jako chyba pierwszy bramkarz w historii dostał notę "10" w "L'Equipe" (może przesada, bo były mecze jak bramkarz bronił kilkanaście groźnych strzałów, ale nie taka wielka). Dla ligi bez znaczenia, ojej, może przewaga spadnie do 10 punktów mdr.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na zajman odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Czasami samo oglądanie rozbiegu jaki ktoś wykonuje do karnego sprawia ból.
  7. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Nie poróbcie się z prostego żartu z tego jak idzie sezon Kyrie'ego. Na razie Nets nie wygrali żadnego meczu, w którym nie grał Durant ani Harden. Zero. Wiadomo, że z Kings by wy... a, z Kings też przegrali jak Kyrie grał. Oczekiwania nie były wysokie, delikatnie mówiąc. Ale w razie porażki także w tych dwóch nędznych meczach, Nets mieliby teraz ujemny bilans. Szczerze to myślę, że gdyby grał cały sezon, to jakiś taki mecz by wygrali. On ma na to możliwości. I też szczerze, Nets powinni być jedną z ciekawszych ekip po przerwie. Jest kilka możliwych scenariuszów. Ponadto klub i Kyrie będą myśleć o przyszłości swojej relacji po tym sezonie, raczej i tak zaoferują mu taki kontrakt jaki tylko zechce, ale niesmak by pozostał. A Sethie to serio dobry gracz, i inspiracja dla wszystkich 31-latków. Niezwykłą serię punktowania ma DeMar Derozan, który rzuca ostatnio po 35-40 punktów w każdym spotkaniu. To wszystko bez trafienia prawie żadnego rzutu za trzy. Urozmaicenie DeRozana jest doprawdy imponujące. Nawet Durant nie oddaje tylu rzutów z półdystansu. Można poczuć się jak za dawnych lat, widząc, jak koleś w czerwonej koszulce kończy bieg gdzieś na granicy trumny, po czym po prostu rzuca starając się zmieścić piłkę ponad wyciągniętą ręką. To wszystko wymaga różnorakich pompek, odskoków, przekładania między nogami, obracania się w locie itd. Ale co najlepsze, on je trafia na niezłej skuteczności. Oczywiście, lepiej dla Bulls, jeśli mu dadzą jednak wejść pod kosz albo sfaulują. Ale trafiać 50% z półdystansu to rzadka sztuka. Nadal wygrywają Celtics i Raptors, których IMO serio stać na wiele, i tak oto konferencja wschodnia pozostaje otwartym polem walki. Na Wschodzie to na pewno najciekawszy sezon od... nie wiem ilu lat, chyba bardzo wielu.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Switch
    Jednak standard. Jakoś mnie męczył ten czerwony, w większości gier wyglądał mi sztucznie, rzeczy tak wyglądają na reklamach wyświetlaczy, żeby człowiek dostał po oczach w media markcie i myślał że ekran jest lepszy niż jest, tak samo jak z jasnością. Ale nie czuję, że rzeczy na ekranie są tak faktyczne, jak w tym trybie standard. Nintendo mówiło, że vivid to domyślny tryb wyświetlaczy OLED, ale bardziej mi się to kojarzy z tymi reklamami komórek, gdzie zawsze jest jakaś woda z oceanu i pomarańczowe rybki na ekranie, rzeczy których nikt nie ogląda na telefonie mdr. Porównując do telewizorów OLED (ustawionych rozsądnie), to raczej standard jest ich bliżej, niż vivid. Przejścia z TV na handheld są mniej uderzające. Dobrze że dali taki wybór. Chociaż wiadomo że wielu klientów nie będzie nawet sprawdzać tego w menu i oni grają na vivid, nie wiem czy to dobrze. Większy dylemat mam z folią matującą. Na pewno ona tonuje pewną atrakcyjność ekranu (i nigdy nie umiem jej perfekcyjnie założyć, by przy wyłączonym ekranie nie było widać bąbelków heh), ale też odbicia światła mnie czasami strasznie denerwowały i wręcz bolały mnie oczy. Nawet i w domu. Ostatecznie zostawiłem tę folię na ekranie, choć nie jest to idealne.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Hendrix odpowiedź w temacie w Souls-like
    Nic co widziałem w sieci nie sugeruje, że ta gra będzie miała średnią ocen 90 mdr. W przypadku niektórych kilku gier hype jest taki, że nawet jak komuś kompletnie się nie spodoba gra i tekst recenzji będzie głównie krytyczny, to cyferka będzie 9/10, widzimy to na przykładzie Last of Us II. Z kolei prawie wszystkie głosy co do Elden Ring są zachwycone. Nie było tak hype'owanej gry od czasu co najmniej RDR2. Ponadto jest to kolejna gra z długiej serii, co oznacza, że recenzje w mediach gierkowych będą tworzyć fani danej serii, zmniejszając mocno rozstrzał gustów. Byłoby dla mnie dziwne gdyby gra dostała niższe oceny od remake'u Demon's Souls.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Ogólne
    Początek gry jest uderzająco wciągający. W ciągu pierwszego kwadransa zrobiłem masę questów, nabiłem masę leveli, rozwinąłem masę różnych menusów postępu. Gra idzie żwawo do przodu, jak spodziewamy się po tych twórcach. Fajne tempo historii i rozwój sytuacji z jajem. Po dłuższym czasie, nadal jednak nie wiem, jakie jest sedno tej gry, co tu jest mięskiem. Poza cyferkami. Gra w sumie leci do przodu, nie ma ani żadnych zagadek, ani wymagań w walce. Jedyne wymagające myślenia questy na razie to takie typu "uderz przeciwnika 7 razy" (bo żaden nie przeżywa tylu ciosów) albo "ulecz się skillem X" (bo żeby się leczyć, najpierw muszę stracić HP). Gdy w dungeonie wyłączyła się opcja postępu questów klasowych, pomyślałem: o, teraz będzie ten moment, że nie chodzi o nabijanie levela, tylko bardziej starannie zaprojektowaną treść. Wręcz przeciwnie... Cały dungeon polegał na tym, by pokonać masę tych samych przeciwników w takich samych ogólnie korytarzach. Klasę muszę zmienić, żeby... walnąć przeciwnika jako ona i tyle, no kompleksowa sprawa. Ot wygląda na razie jak taka kolorowa wersja trybu single w Diablo 3, lecisz i rozwalasz wszystko i nowy level się sam nabija co minuta. Nawet fajne, ale w porównaniu z tą grą to nawet Guacamelee wygląda jak mieszanka Bayonetty z Hollow Knightem. Paliwo na gamepassa.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Hendrix odpowiedź w temacie w Souls-like
    Dla mnie jako początkującego, siła postaci na początku gry w Dark Souls robiła OGROMNĄ różnicę. Dla mnie to była najważniejsza rzecz w grze w sumie. Dark Souls ma bowiem niesamowicie sprzężony system typu "im łatwiej, tym łatwiej". Ginąc w jednym ataku przeciwnika, tracisz wszystkie dusze. Nie możesz wzmocnić postaci ani ekwipunku. Powtarzasz jeszcze raz dokładnie to samo od ogniska, co powoduje niecierpliwość, nawalanie byle do przodu i zwiększa dalszą szansę na śmierć i utratę wszystkich dusz. Cała gra to takie szarpanie. Z kolei gdy masz mocniejszą postać na starcie, masz marignes błędu, co zachęca do próbowania różnych rzeczy, co znacznie przyspiesza lepsze opanowanie przeciwników i wszystkie w grze, co sprawia, że tym lepiej grasz, nie giniesz, nie tracisz dusz więc masz też dużo wyższy level, dużo lepsze bronie, nie powtarzasz niczego tylko cały czas progres w eksploracji, ogólnie cały czas odbierasz mniej tych denerwujących, a więcej tych fajnych aspektów gry itd. Gdy któregoś razu zacząłem grę lepszą postacią, CAŁA gra dalej była zupełnie inna. Tak to wyglądało dla mnie. Nikt z "ekspertów Soulsów" też mi nie podpowiedział nic przydatnego w tej kwestii. O dziwo trudno jest znaleźć w necie KONKRETNE porady dla początkujących co do grania w Dark Soulsy (jest masa "porad" pisanych tak jakby piszący sami byli NPC-ami tworzącymi to mistyczne l o r e serii), chociaż kilka dość prostych i nieuniknionych rzeczy może zmienić bardzo wiele. Można samemu to wszystko wyczuć, ale odkrycie tego może być bardzo nudne.
  12. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Harden: widzisz, to jest największy sekret koszykówki... to tak naprawdę nie są kroki, jeśli robisz GATHER STEP Embiid: okej, brzmi łatwo! Gather czyli łapię piłkę Ech, będzie pewnie śmiesznie z tymi dwoma w jednej ekipie. Jak to się robi poprawnie, pokazuje nowa gwiazda Pacers. QUADRUPLE GATHER STEP, REFEREE KILLING JUGGLE COMBO. Punkty zaliczone mdr. W Nets jednak też ciekawie, bo... Seth Curry wygląda jako pierwsza opcja lepiej niż wyglądał Kyrie lol. Dwie solidne wygrane dla Nets bez nikogo z "wielkiej trójki", ale z Sethem i Drummondem, to nie lada sensacja. Jakby tak wrócił Durant, nie wrócił Kyrie, Ben Simmons coś tam grał, to Nets mają IMO szanse na wiele.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na pawelgr5 odpowiedź w temacie w Nintendo 3DS
    Tak, szykuj się na tę ogromną falę minusów za stwierdzenie dokładnie tego co wszyscy cały czas piszą. Decyzja jest ciężka, chociaż zawsze wiedzieliśmy, że w epoce gier cyfrowych kiedyś tak będzie. Jednak nie spodziewałem się, że tak wcześnie, zwłaszcza 3DS. Na pewno tak wiele osób już nie kupuje, ale brak możliwości kupienia jakiejś gry z przeszłości będzie wielce bolesny. Nie tylko gry z 3DS-a i Wii U będą zablokowane, ale też całkiem wartościowe Virtual Console. O ile na Wii U nie było wydanych tak wiele ciekawych gier, to możliwość grania w pozycje z Wii i starszych konsol czyniła sprzęt wartym posiadania w dzisiejszych czasach. Dostępne jest 300 gier ze starszych konsol (w tym GBA i DS) oraz prawie 30 na Wii, z czego ok. połowa to świetne gry. Może po protestach firmę się przekona żeby zostawili, jak z PS3 i Vitą.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Switch
    Po latach z tej gry nadal są takie wideo, albo jakiś pokaz skilla i opanowania praw fizyki do zrobienia 4-minutowego kombosa światem, albo wideo typu "hehe bonk bonk Lynela po głowie".
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Hendrix odpowiedź w temacie w Souls-like
    Okej, ważne pytanie. Jak to działa z eshopami online? Na Xboksie? Można być pewnym, że w piątek rano polskiego czasu będę mógł grać? Czy to zależy od gry? Jakiej godziny zawsze mogę być pewnym? Ważne bo muszę wcześniej zatwierdzić urlop.
  16. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Mdrrrrr
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Switch
    SPOILER ALERT
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No nie wiem czy PSG jakikolwiek mecz w Ligue 1 aż tak dominowało, jak dzisiaj. Mecz na połowie Realu, Real bez posiadania, 3 strzały, zero celnych. Jeśli odpadną po takiej dominacji, jak z Manchesterem niegdyś, to będzie mecz rozpaczy.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Switch
    A propos mojego posta wyżej. Samo Platinum ostatnio stwierdziło, że więcej nie będzie robić takich gier jak Bayonetta. Jak powiedział "Famitsu" sam Atsushi Inaba, zapytany o projekt GG: "(...) Chcemy robić gry, którymi można się cieszyć przez dłuższy okres (...) Oczywiście, chcielibyśmy z radością skupiać się na małych ale świetnie pomyślanych grach jak Sol Cresta, oraz robić gry, w których można cieszyć się przechodzeniem jej po kolejnych pojedynczych, starannie zaprojektowanych etapach, jak Bayonetta. (...) Niemniej projekty, które planujemy na przyszłość, będą miały inną strukturę. Patząc na zmiany na rynku, jest to absolutnie konieczne"
  20. ogqozo odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ok, czuję się teraz jak frajer widząc że przyspieszyli loadingi 500x. Chyba pora retroaktywnie podrzucić grę z 2. na 1. miejsce w GOTY. Disco Elysium to przykład, że w świecie gier jest coś sprawiedliwego. 2 lata po wydaniu wybitnej gry na peceta, twórcy są w stanie naprawiać masę rażących błędów, wydawać grę na konsolach, pudełkowo, dodać tłumaczenia na różne języki. Promocja gry nie musi bynajmniej kończyć się na hype'owaniu przed premierą.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Kupiłem podjarany, no i... Nie wiem no, gra wygląda jak więcej OlliOlli. Może z czasem plansze się faktycznie zrobią 3D i będą bardziej zróżnicowane, ale w swoim sednie to ta sama gra, co w dwóch poprzednich częściach. Trzeba nadal nauczyć się trasy i ją całą przejechać perfect. W sumie spoko, ale nie jestem jakoś zaszokowany Worldem.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na Karas odpowiedź w temacie w Switch
    Ewidentnie trasy są wykonane w innym stylu. Po części to wygląda na świadomy wybór, bo to nie tak że np. trasa z Wii wymagałaby tyle pracy do reprodukcji, ale wiele elementów graficznych projektowo po prostu uproszczono. Na wielu materiałach trasy wyglądają dość biednie, ale też zwiastun jest dość dziwny, bo widzimy różne poziomy detali, tekstur i oświetlenia w różnych ujęciach, co sugerowałoby, że to nagrania z wczesnego etapu produkcji... Ale te trasy mają niby wyjść za miesiąc. Jeśli Nintendo ma podejście typu "zrobimy to samo w MK8 i w komórkowej wersji" to w sumie trochę dobrze, w komórkowej wersji jest masa ciekawych kostiumów i postaci, może nie będzie to poziom MK8 ale zawsze coś co można by dodać do jednej z najpopularniejszych gier wszech czasów. Ogólnie trochę wątpliwości co do poziomu, ale rozgrywka chyba będzie taka sama, a 48 tras za 25 euro to duża liczba.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    I tak lepiej niż w generacji SNES-a, gdzie olewało każdy kraj poza Japonią. Jaka inna firma może wydawać gry pierwszy raz po angielsku TRZYDZIEŚCI LAT po produkcji i to jest warte uwagi, jak w przypadku Trials of Mana, Live a Live, Terranigma (wydane w Europie ale nie w USA arcydzieło), a kiedyś może to być np. Bahamut Lagoon (którego remake w tym "2D-HD" byłby sto razy lepszą grą od Triangle Strategy!), Treasure of the Rudras itd. ...Ok, tak naprawdę takich firm trochę jest, w tym Sega, Nintendo, Atlus, Falcom i From Software, no ale Square-Enix chyba ma najwięcej największych takich perełek z tych czasów. Kurde, aż mi się przypomniały czasy dzieciństwa i odkrywania przez fanowskie translacje tych gier Squaresoftu, Sailor Moon RPG, Dragon Ball RPG (jak to brzmi, ale to dwie zarąbiste gry!), Dragon Questów (które na SNES-ie miały świetny scenariusz), Front Mission, SaGa, Star Ocean, Tales of Phantasia, Ys V, Tactics Ogre... to były niesamowite czasy dla gatunku. Z tego powodu też kupić Chrono Crossa jak najbardziej mogę, ale grać? No nie wiem.
  24. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jak dla mnie, Nets z WYPOCZĘTYM Hardenem byli jednak przyzwoitą ekipą, która mogła powalczyć o wygraną w większości meczów. Gdy Harden grał drugi dzień z rzędu lub więcej, wtedy dopiero włączał mu się ten tryb totalnego wyczerpu i żal było patrzeć. Jednak zazwyczaj ekipa była przyzwoita gdy Harden miał kilka dni przed meczem. Z kolei bez obu, sytuacja wygląda zazwyczaj naprawdę cienko. Serio nikt na Wschodzie nie wygląda tak źle, jak Nets ostatnio. Miejsce w top 6 naprawdę może teraz być zagrożone. Simmons podobno chce grać dla Nets (według Ramony Shelbourne "praca wre nad przygotowaniem psychicznym do bycia gotowym grać, Simmons jest bardzo podekscytowany tą perspektywą" mdr, chciałbym walić takie teksty swoim pracodawcom). Ale jak to dokładnie pójdzie i czy on jest graczem, który z ekipy niedorajdów zrobi wygrywający team, to nie jestem jakoś pewien. Ludzie mówią, że Simmons z automatu wzmocni znacząco obronę Nets. MOŻE.... Na oko on jest świetnym obrońcą, podobno najlepszym w lidze, ale Sixers sporo grali bez Simmonsa i w sumie bez niego też mieli mocną obronę, więc nie wiem na ile on sam zmienia cały team.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Labtec odpowiedź w temacie w Switch
    Nie wiem, w jakim temacie o tym piszą, ale ten remake Front Mission robi... jakże znany gdyński wydawca shovelware'u, Forever Entertainment. Grałem na Switchu w ich remake Panzer Dragoona, oczywiście, i jest to jeden z powodów, dla których można mieć wątpliwości co do tego, że gra rozbudzi podobne emocje, co oryginał te 30 lat temu. Jutro będzie transmisja ze spotkania online z inwestorami, gdzie po polsku (chyba?) mają więcej opowiadać o tym projekcie.