-
Postów
23 370 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Przed wydaniem gry na Switcha pojawi się demo. Będzie to początek gry i save z dema będzie można przenieść do pełnej wersji, a nawet za zrobienie tak dostanie się dodatkowy skill seed (przynajmniej w Japonii).
-
Łatwe dla fanów Fire Emblema, dość specyficznego grona ludzi. Noob zawsze może obniżyć poziom trudności podczas gry, w drugą stronę to podobno nie działa, nie można podwyższyć nagle bo ktoś jest za dobry w pakowaniu postaci i np. w połowie gra by go zaczęła nudzić. W tej grze można naprawdę bardzo mocno wpłynąć na to, jak silne są twoje postaci, więc ta sama walka dla jednej osoby będzie łatwa, dla innych trudna, to nie jest wyizolowane, zależy jak i ile pakujesz itd. Nie ma jednej opcji z góry do polecenia, czy normal czy hard.
-
Według włoskich dziennikarzy, Dybala w ogóle nie myślał o zmianie klubu, i to, że Juve zaczęło o tym gadać jakby nic go zbiło z pantałyku kompletnie. W sumie patrząc na zeszły sezon, może to ma jakiś sens dla klubu. Po przyjściu Cristiano, Dybala nie za bardzo może się wpasować w jedenastce, miał dużo cichszy sezon, niż poprzednie. Zazwyczaj te dobre mecze miał jako "dziesiątka" za plecami jednego napastnika jak Cristiano czy Mandżukić, ale wpasować go w podstawową jedenastkę już trudniej. Ma 25 lat, jego wartość odkupu będzie tylko spadać. Niemniej, koleś podobno nie chce iść. To Juve ciśnie, by odszedł. Juve chce po takim transferze zakupić środkowego napastnika, np. Romelu Lukaku. Trochę niemiłe, choć patrząc z boku - jeśli ma się marnować w Juve w niedopasowanej roli, to może i byłoby lepiej. Jean-Philppe Gbamin - ceniony w Bundeslidze pomocnik, młodzieżowy reprezentant Francji, podpisał kontrakt z Evertonem. To jest więc zastępca Gueye'a. Czy podoła roli, to dobre pytanie. Alain Saint-Maximin - szalenie szybki drybler oficjalnie w Newcastle. Zakup z pewnym potencjałem. W tym sezonie, Saint-Maximin był nawet próbowany jako wahadłowy w 3-5-2. Może to by było lepsze wykorzystanie jego umiejętności zaje'biście szybkiego biegnięcia przed siebie... i potem nadal zagubienia, co dalej (moje ulubione określenie z francuskiego neta to "nicejski Radonjić"). Ale ma 22 lata, już się nieco nauczył. To nadal ekscytujący talent, ale może skończy jak Adama Traore itd.
-
Szkoda typa trochę. Nadal ma dopiero 22 lata, to ledwie początkujący, a pokazał sporo. W Barsie praktycznie nie grał, ale kiedy pojawiał się na prawym skrzydle, zazwyczaj udowadniał, że na tej pozycji jest już groźny. Mógłby w takiej Romie być może i gwiazdą, no ale zapewne Roma by tyle nie dała.
-
Rafael Leao - oficjalnie w AC Milan. W sumie dość zaskakujący finisz dla gracza uważanego za jednego z najbardziej utalentowanych środkowych napastników młodego pokolenia. 20-latek był przez dłuższy czas ekscytującym wszystkich w Portugalii talentem, potem po ataku kibiców był jednym z graczy, którzy rozwiązali kontrakty ze Sportingiem. Zagrał dobry sezon w Lille. W Milanie zastąpi Cutrone, a jak to wpłynie na pozycję jego i Piątka, to zobaczymy. Zdaniem scoutów koleś jest przedobry jak na swój wiek, ale rezultaty w lidze były mieszane. Dodi Lukebakio - piłkarz nazywany z okazji meczów młodzieżówki Polski światowią gwiazdą trafił do Herthy Berlin. Watford dostanie jakieś 20 mln euro, nawet nieźle jak na gracza młodzieżowego. Arnaut Danjuma - reprezentant Holandii trafia do Bournemouth. Obecnie gra najczęściej na lewym skrzydle. Raczej kariera nieco stanęła, ale nadal ma tylko 22 lata, może w Bournemouth coś wniesie.
-
- "ten transfer to dla mnie spełnienie marzenia, na które czekałem całe życie" - ulewa 10 kilosów w ciągu lata Nowi gracze już kontuzjowani albo ulani, Asensio zdruzgotany, najdrożsi zawodnicy na liście transferowej nadal niesprzedani (Bale dzisiaj nie grał, bo powiedział, że nie jest w nastroju, James chyba z tego całego zamieszania zostanie), Zidane tryska chłodem na każdej konferencji (niech ktoś mu da lizaczka bo koleś ewidentnie nienawidzi swojej pracy). Mimo niby wielu transferów, na razie jedenastka zostaje praktycznie taka sama jak w zeszłym sezonie, poza Hazardem opierając się na Ramosie, Kroosie, Modriciu itd. Ogólnie Real zaczyna sezon odrodzenia w topowych nastrojach.
-
No świat telefonów tak trochę wygląda, ludzie wydają liczne kafle żeby mieć wspaniały wielki ekran OLED z super koloarami i pikselami, żeby na nim przewijać aktualizacje Instagrama albo jak jakiś koleś drze japę na YouTube'ie (czy jakkolwiek ludzie spędzają czas żeby osiągać poziom Messera), albo inne materiały wymagające zaiste sprzętu tej klasy by faktycznie dostarczać niesamowite doznania estetyczne.
-
To nie jest jakoś rzadkie, raczej nadal większość dużych transferów w futbolu jest płacona w ratach, przynajmniej na rok, ale często na dwa czy więcej. Np. transfer Bale'a do Realu był spłacany przez bodaj cztery lata (niecałe 25 mln euro rocznie). "Włoska specjalność" to odkładanie w ogóle wykupu w postaci wypożyczenia z koniecznością wykupu za rok lub dwa.
-
Mi tam trudno powiedzieć, co media mają na myśli, gdy piszą "klub X ma Y kasy na transfery". Kluby mają np. roczny budżet na wszystko, kasa za wszystko to ta sama waluta. Wygląda na to, że Lille zgodziło się na płatność w ratach (co jest częste przy transferach). Nie będzie z góry zapłacona im cała taka kwota. Nieco dla mnie dziwny ruch klubu, który przez cały sezon wydaje się niechętny do wystawiania swoich dwóch najlepszych piłkarzy jednocześnie na boisku. Chociaż obaj i tak są najbliżej do bycia stałym punktem jedenastki, poza Leno i jakże uwielbianym przez fanów Mustafim. Pepe całe życie gra jako napastnik schodzący z prawej strony na lewą nogę. No, nie jest to pierwszy piłkarz, jakiego bym stawiał jako wzmocnienie Arsenalu, ale pewnie jakąś wizję tego mają, a na pewno francuski tercet mają teraz potężnie utalentowany. Tymczasem na transfer takiego Tierneya skąpią.
-
Dokładnie, zaznaczmy że nawet w trybie Classic istnieje cofanie czasu, gdzie w dowolnym momencie możemy wcisnąć ZL i cofnąć się do dowolnego momentu walki. To już nie jest ten stary Classic. I już na starcie możemy go użyć co najmniej 2 razy w ciągu walki. Ogólnie widzę w necie, że fani Fire Emblema są często nieustysfakcjonowani poziomem trudności, a wybór poziomu Normal+Casual+jeszcze możliwość cofania czasu wiele razy w każdej walce brzmi jak kompletne koszenie sobie warstwy taktycznej w tej grze. Developer już zapowiedział, że niedługo pojawi się dodatkowy, wyższy od Hard poziom trudności poprzez aktualizację.
-
Na razie Real jakoś bardzo nie przystopował z transferami. Saliba i wypożyczony Ceballos oficjalnie w Arsenalu. Jesus Vallejo zaś raczej na pewno spędzi sezon w Wolverhampton, dla których to dopiero pierwszy jakikolwiek ruch tego lata. Wielkiego szastania bynajmniej u Wilków coś nie ma. Idrissa Gueye - to raczej na pewno będzie nowy nabytek PSG. Nareszcie, jeden z najlepszych środkowych pomocników w Anglii trafia do największego klubu (starał się też Man United, ale piłkarz wolał PSG. Utrzymuję jednak, że MU zgarnie niedługo Siergieja na pociechę). Chciałoby się rzecz, że piłkarz dla PSG idealny - dyscyplina, taktyka, zabójczy odbiór piłki i przytomne oddawanie jej. Hmmm... brzmi trochę jak pewien gwiazdor Sevilli, który tego lata został opchnięty przez paryżan do Lokomotiwa Moskwa. Ale ok. Ademola Lookman - oficjalnie zaś w Lipsku. Kolejny ruch utalentowanego młodziaka z Anglii do Bundesligi. Znany z triumfów młodzieżowych Lookman ma teraz 21 lat i w Evertonie cały sezon tylko wchodził z ławki na 5 minut, więc trudno powiedzieć, czy stać go na więcej. Podczas wypożyczenia do Lipska rok temu grał nieco więcej i zdobywał bramki.
-
Nie no był taki przeciwnik w Soulsach chyba
-
44 mln euro miało dostać Hoffenheim za Joelintona. Ciekawy piłkarz, z dużym skillem, taki Firminowy trochę. Niezbyt taki "target man" jak Rondon, ale wydaje się bardziej ruchawy. Schodzi wgłąb, drybluje, podaje, no i ten pressing, jak to bywa grając dla tych wszystkich 30-letnich niemieckich trenerów. Dziwny fit do Newcastle, ale może się wypromuje. Trezeguet - oficjalnie w Aston Villi. Piłkarz znany dobrze z reprezentacji Egiptu dostaje kolejną szansę na europejskiej scenie. W Turcji należał do najlepszych piłkarzy w lidze. No ale Mbaye Diagne też należy. No ale. "Estadio Deportivo" podaje dziś na okładce jedną z ambitniejszych jazd, jakie widziałem. Otóż Betis ma ponownie ruszać po Arkadiusza Milika. Piłkarz podobno zgodził się na ich warunki. Zielono-biali starają się o Milika już od czasów Ajaxu. Załóżmy, że Betis oferuje mu jakąś niesamowitą kasę i by na to poszedł. Pytanie brzmi, czemu za cholerę Napoli miałoby go sprzedawać? Tutaj trudno jest powiedzieć, ale klub fantazjuje, że może Napoli sprowadzi inną "dziewiątkę", z myślą oczywiście o Mauro Icardim.
-
Nowy teledysk. Fajne ujęcia jak Nergal stoi sam z gitarą gdzieś na wzgórku i się patrzy groźnie.
-
Nie wiem, co tu dodać. Koleś jest jedną z bardziej utalentowanych "dziewiątek" Europy, zresztą ledwo co Portugalia została znowu "mistrzem Europy" a on należał do jej najlepszych ofensywnie graczy (w meczach grupowych, na finał był kontuzjowany). W Sevilli już we wrześniu miał na koncie 7 goli w lidze... szkoda że przez całą resztę sezonu zdobył tych goli dwa, i znowu z wunderkinda stał się niechcianą żenadą. Ma 23 lata. A jednak Jorge Mendes musi kombinować i prosić znajomych o przysługę, żeby znaleźć mu jakikolwiek klub, który nie będzie w Chinach - i w końcu naprasza będące w mocnym kryzysie Monaco, które ogólnie odeszło od dawania ludziom takich kontraktów, wystawiło na listę sprzedażową praktycznie wszystkich swoich zawodników (ma ich dziesiątki, ktokolwiek jest chętny, może brać), a którego ostatni zdecydowanie najlepiej opłacany (i chyba nadal najlepszy) gracz to Falcao... który lubi grać na tej samej pozycji. Ogólnie wszystkie strony tej transakcji chciałyby zapewne nie ogłaszać jej publicznie, bo trochę wstyd. Taki transfer udowadnia, że żadna ze stron nie wie, co teraz począć, poza oczywiście Milanem zadowolonym z pozbycia się problemu i to bez straty finansowej. Oczywiście, Monaco w niego wierzy, i wierzy w grę dwoma napastnikami. Ale ledwo co Sevilla z tego zrezygnowała, i wolała grać jednym, a tym jednym był Wissam Ben Yedder. Andre Silva więc po dwóch latach wielkich rozczarowań trafia do klubu, w którym przez ostatnie dwa lata rozczarowało całe mnóstwo piłkarzy, większość z nich niemal zabiła tu ostatnio swoje kariery. Tottenham stara się teraz dopiąć Lo Celso, ale też Ryana Sessegnona. 19-latek grał w tym sezonie w Fulham na chyba każdej możliwej pozycji na obu flankach i ogólnie jest o nim głośno od dawna. Wygląda na to, że kolejny raz Tottenham dzięki swojej reputacji i menedżerowi wyciągnie taniej piłkarza, którego chciałoby mieć np. Man United (chociaż, ok, na ten moment Wan-Bissaka wydaje mi się postokroć lepszym piłkarzem). Manchester United dogadał się ze Siergiejem Milinkoviciem-Saviciem. Transfer jest blisko. Czy to ma być dopełnienie Pogby, czy jego zastępstwo, to inna sprawa. Na pewno SMS należy do najbardziej pożądanych pomocników świata, gra efektownie i wygląda na to, że Lazio zgodzi się na transfer, który rok temu od wszystkich chętnych odrzucało, poniżej 100 mln z dodatkami (nota bene, we Włoszech już mówi się od jakiegoś czasu, że z kolei Dominik Szoboszlai to zastępstwo dla Siergieja). Zaś Xavi Simons - oficjalnie opuszcza Barcelonę. 16-latek z Amsterdamu (tak, w piłkę grają teraz ludzie, którym rodzice dali imię na cześć Xaviego z Barsy), który przed rozegraniem meczu już jest gwiazdą, a scouci całej Europy ślinią się do niego od co najmniej 4 lat, wydał dziś pożegnalne oświadczenie. Raczej trafi do PSG (był dziś u nich wraz z Miną Raiolą). To chyba najgłośniejszy od dawna przykład na trwające zjawisko "uciekania" najbardziej utalentowanych nastolatków z La Masii, szukających profesjonalnych kontraktów w wielu innych klubach Europy.
-
Pierwsze większe ruchy wśród Partnerów Naszego Rodaka w Mediolanie. Andre Silva - trafi już raczej na pewno do AS Monaco. Dobry ruch dla Milanu, kasa z transferu i zwolniona spora pensja. Silva to oczywiście nadal gracz z ogromnym talentem, ma tylko 23 lata, już teraz można go nazwać jedną z najlepszych "dziewiątek" w historii reprezentacji Portugalii, ale Monaco to teraz trochę takie kolejne pole minowe dla klubowej kariery. Krępujący ruch. Angel Correa - ma wobec tego pójść do Milanu. Atletico ma dostać 50 mln euro. Też dość zaskakujące dla mnie opchnięcie, ale podobno Milan jednak szybko zgodził się na tego rzędu cenę. Przez tyle lat u Simeone, drobny ale wściekły Argentyńczyk przyzwyczaił nas już do zbierania większej liczby żółtych kartek, niż goli, ale ciekawe, jak wypadnie spuszczony ze smyczy. Ismael Bennacer - trafia do Milanu niemal natychmiast po odebraniu nagrody dla najlepszego gracza Pucharu Narodów Afryki. Młody defensywny pomocnik. Wśród graczy, którzy odejdą, pierwszy w kolejce jest Ricardo Rodriguez. Wiele klubów widzi w Milanowej wyprzedaży okazję na tego gracza. Wśród chętnych nawet Barcelona, która szuka lewego obrońcy. Filipe Luis raczej pójdzie grać w Brazylii. Szybko poszło, bo nawet w ostatnim sezonie Filipe nadal był najczęściej grającym lewym obrońcą w Atletico, jak przez poprzednie 7 sezonów. Sparingi wskazują na to, że Simeone szykuje dość sporą zmianę ustawienia na ten sezon, a postawa Lodiego i Trippiera, zupełnie nowych graczy na flanki, będzie od razu kluczowa. Być może najdziwniejsze jest to, że sprowadzono już 6 graczy którzy z buta mają być w podstawowej jedenastce, ale w ataku ma zostać duet Morata-Diego Costa... Welcome to the realm of wrzutka. Być może pojawienie się Jamesa Rodrigueza pozwoli na wariant z dwoma "dziesiątkami" i jednym napastnikiem, też intrygujący. Całkiem też prawdopodobnie na lewą obronę wielkiego klubu (Barca, PSG) trafi tego lata Raphael Guerreiro, któremu Dortmund nie robi barier do odejścia. Gracz, którego stać na wszystko.
-
Algieria została mistrzem Afryki w ostatnich większych zawodach tego roku. Graczem turnieju został wybrany 21-letni Ismael Bennacer, a puchar podniósł Riyad Mahrez. Chyba najsłynniejsze obrazki tych finalnych dni to gol Mahreza z wolnego w 95. minucie meczu z Nigerią: Oraz jeden piłkarz Algierii, Andy Delort, nieczczący Allaha. Kilka miesięcy temu, w wieku 27 lat, Delort randomowo sobie przypomniał, że przecież ma jakieś tam pochodzenie algierskie i mógłby grać w reprezentacji. Został nie wiadomo czemu nagle powołany na Afcon i coś tam grał.
-
Myślę, że Barsa raczej przedefiniowała co znaczy "chłopski rozum", nawalając kolejne kontrakty gwiazd niemogących się zmieścić w jedenastce, mimo długu i potencjalnego upadku jeśli nagle przestaną zwiększać przychód, zbliżając się już powoli do dwukrotności budżetu płacowego w porównaniu do jakże znanego z oszczędności klubu Paris Saint-Germain. Tak więc gdy piszę, że działanie X jest finansowo sensowne dla Barsy i byłoby konieczne, to wcale nie znaczy, że Bartomeu nie zrobi dokładnie odwrotnie, bo tak to czasami wygląda w ostatnich latach. Osobiście jestem raczej fanem Dembele i myślę, że trzeba z nim zaryzykować, ale rozumiem, że nie każdy klub ma na to ochotę. PSG wziąłby jeszcze chętnie Umtitiego, Semedo, może nawet Rakiticia. Z Coutinho i Dembele trudno powiedzieć. Tuchel lubi Dembele, ale w tym momencie to wiele nie znaczy. Wrócił Leonardo jako dyrektor i ma on swoje pomysły na odpowiedzialny finansowo balans składu (tip: jedyny ofensywny gracz, po którego PSG na razie konktretnie poszło od czasu ściągnięcia Mbappe 2 lata temu, to Pablo Sarabia. Tak to teraz wygląda. Swoją drogą, Leonardo chce... przedłużyć kontrakt z Cavanim). Kontrakty też się nie przenoszą automatycznie jak w NBA, a piłkarze bynajmniej nie proszą o obniżki gdy mają zmieniać klub (chyba że im zależy, Neymar w Barsie chce wziąć). Co do wysokości kontraktów poszczególnych piłkarzy, to faktycznie niby z tego co im przypisują media, to Neymar zarabia podobno tak dużo, że wymiana go na pięciu powinna być oszczędnością. Ale może mieć to różne formy, a poza tym według samych piłkarzy, często jest śmiesznie daleko od prawdy. Źródła z Paryża zapewniają, że Katarczycy widzą takie wymiany jako obciążenie budżetu, a chyba lepiej wiedzą, komu ile płacą. Jedno jest raczej pewne, PSG nie chce piłkarzy, tylko gotówkę, której oczywiście Barsa nie ma. Wygląda na to, że kluby ze sobą nie gadają o tym. Na razie tak konkretnie to Neymar sam męczy zarząd PSG, że chce odejść. To czyni tę sagę dość zabawną. A Nabil Fekir? Cóż, kolejne już nazwisko typu "czekaj, czy on nie jest za dobry na granie w Betisie?". Dowodzony przez Mandiego, Guardado, Carvalho, Boudebouza i kogo tam jeszcze Betis skończył sezon na 11. miejscu. Akurat Lo Celso był z tej całej gromady jeden dobry, więc poleci do Londynu. Fekir ma ogromnego skilla (porównanie do Mesuta Oezila, który zgarnia bajeczną kasę w Arsenalu, samo się ciśnie), ale fani Lyonu bardzo średnio oceniają jego regularność i występy w tym sezonie. Dla fanów, to jest teraz sytuacja typu Pogby albo i niżej: po prostu wszyscy uważają, że stać go na znacznie, znacznie lepszą grę (a nie wiem, czy stać, bo jednak po kontuzji nigdy nie był taki sam) i we francuskim internecie leciały na niego cały rok głosy krytyki. Oczekiwano od niego, że zostanie liderem w szatni, ale coś przerosło to jego barki i Fekir był jednym z trzech graczy, których klub jeszcze wiosną chętnie wystawił na listę sprzedażową. Kasa na ten rok z transferów miała być za Mendy'ego, Ndombele i Fekira, i właśnie tych trzech graczy odchodzi. Fani Lyonu widzą teraz przyszłość bardziej w Moussie Dembele i Martinie Terrierze.
-
PSG nie ma ochoty się zgadzać na Coutinho i Dembele. To dwóch bardzo kosztownych graczy, za których Barsa by pewnie dopłaciła, żeby się ich pozbyć. PSG chce kasy, a nie dodatkowe wymuszone kontrakty, które złożą się na większą sumę niż ten Neymara. Nadal bardziej wierzę w opcję z obrońcami, którzy się nieco bardziej opłacają. Może w pakiecie PSG ostatecznie pójdzie też na obu gwiazdorów, bo Neymar strajkuje. Ale Barsa nie robi oficjalnych ruchów, a do tego takie wymiany na wielu piłkarzy to papierkowy kociokwik, to nie jest NBA że jak kluby się zgadzają na wymianę to wio. Abdou Diallo - dolączył tymczasem wczoraj do PSG. Takie to rzeczy teraz robią paryżanie. Gracz przyszedł do Dortmundu jako jeden z najlepszych młodych obrońców i... tak średnio to potwierdził? Grał dobrze, ale jakoś do końca nie powalił, zwłaszcza że wskutek kontuzji sporo czasu spędził też na lewej obronie. Po prostu przyzwoity młody Francuz do szerokiego składu. Kwota transferu podobna do tej, którą dała Borussia rok temu. Dość zaskakujący transfer - Dortmund z Hummelsem chyba stawia na "postarzenie" ekipym, a PSG ściąga ni to gwiazdę, ni to kompletnie taniego gracza. Cele PSG na pomoc to tradycyjnie Idrissa Gueye, Julian Weigl oraz Tiemoue Bakayoko. Po świetnych występach w Milanie, Bakayoko wzbudza zainteresowanie wielu klubów (w tym Man United), chociaż od pierwszych letnich sparingów wzbudza też... tradycyjne komentarze wśród fanów Chelsea. Jean Michael Seri ląduje na wypożyczeniu z opcją w Galatasaray. Szybko poszło z jego karierą.
-
Mocno mówiąc, Haller jest lepszy niż Luka Jović. No, a konkretnie: akurat w tym sezonie, dla tego Eintrachtu, był chyba lepszy... Był jednym z najwyżej ocenianych piłkarzy Bundesligi w tym sezonie. I właściwie powiem, że pachnie mi, jakby mógł naprawdę wzmocnić np. Chelsea, jeśli mieliby wrócić do bardziej przed-sarrowskiego stylu gry. W West Hamie szykuje się jako kontynuator tradycji ściągania napastników, którzy, hm, są wysocy i tylko do tego im służą. To już jest taka urocza oczywistość - odszedł Arnautović, to oczywiście najwyższy spośród obecnie cenionych napastników musi iść do WHU. Eintracht może dokończyć hat-tricka sprzedaży swojego ataku, bo kluby kontaktują się w sprawie Ante Rebicia, który zachwycił jakże wielu niedzielnych fanów w barwach reprezentacji Chorwacji w 2018 roku (ostatnio raczej na ławce za Brekalą albo Petkoviciem). Również za niego 7. klub Bundesligi może dostać okolice 40 mln euro, jeśli Inter czy Atletico zdecydują się na transakcję.
-
Różnica tutaj pod tym względem bardziej w samym piłkarzu, i agencie. Gdyby de Ligt był gotów pójść do dowolnego klubu na dowolny kontrakt, Ajax mógłby pewnie robić jakąś licytację i dostać znacznie więcej kasy. Jednak piłkarz i Raiola już w trakcie sezonu ustawili klub, żeby nie robił im problemów z przejściem tam, gdzie zechcą. A wygląda na to, że ostatecznie tylko Juve było gotowe zapłacić piłkarzowi i agentowi tak ogromne kwoty, więc Ajax nie miał specjalnie co negocjować. Tutaj agresywny agent zadbał o to, żeby piłkarz dostał najlepszą ofertę dla siebie, a klub się dostosował. Manchester United nie płaci za jakikolwiek transfer, tylko za fakt, że grają ostatnimi czasy beznadziejnie, mimo najwyższych przychodów w świecie futbolu. Przecież ich forma w ostatnich miesiącach sezonu to nie była już nawet na 6. miejsce. Oni finansowo by mogli de Ligta ściągnąć, ale chyba nie trzeba mówić, że dla największego stoperskiego talentu ever to nie był klub marzeń. Maguire kosztuje za sam fakt, że jest gotów grać w United.
-
Już 10 lat temu termin "roguelike" był tak nadużywany, że zwołano Międzynarodową Konferencję Gier Roguelike w Berlinie, podczas której skodyfikowano, co prawilnie znaczy to słowo. http://www.roguebasin.com/index.php?title=Berlin_Interpretation Oczywiście wiele to nie zmieniło i gracze wiedzą swoje, podobnie jak ze słowem na "m", które zaczęło oznaczać w sumie wszystkie gry akcji z widokiem z boku, a zaczyna i poważnie się kręcić na rynku gier 3D. A "roguelike", cóż. Jak zaczynasz coś od początku po nieuchronnej śmierci, to będzie nazwane "roguelike", także przez samych twórców gry, tak już jest. Nie jest to do końca związane akurat z grą Rogue, ale na pewno jest jakimś dużym zjawiskiem w świecie gier i geneza słowa ma za mało znaczenia wobec popularności jego użycia. Kiedyś to samo przeszły terminy jak "RPG" i inne. No trudno. Dziś tak się mówi na to. Przez jakiś czas mówiło się "procedurally generated permadeath", ale chyba było za długie.
-
Semedo też może pójść do Paryża. Biorąc pod uwagę kontrakty, mogę sobie wyobrazić, że PSG się ugnie i weźmie Umtitiego, Semedo, Coutinho (nie wiem czy Barsa by dała Dembele) i coś kasy. Ale po pierwsze, Barsa nic nie robi w tej sprawie, a po drugie, to jest za dużo papierologii i tak nie wyjdzie, jak zawsze z pomysłami takich wymian niczym w NBA. Ogólnie Neymar jest w kiszce. W tym tygodniu chyba wróci z Brazylii i ciekawe czy pójdzie na treningi. James Rodriguez - według dzisiejszych wieści, trafi do Atletico. Rywale z Madrytu okazali się bardziej zdecydowani, gotowi zapłacić w całości z góry, no i podobno sam piłkarz zdecydowanie wolał pozostać w Madrycie, niż iść do Napoli. Doprawdy ciekawy ruch: pachnie jak setna już chyba padaczna próba Simeone, by pozyskać gwiazdorską "dziesiątkę" i za pół roku szukać mu kupca, ale szacun za próbowanie nowych rzeczy. Będzie beka jak Atletico po skupieniu ławkowiczów Realu znowu skończy sezon przed nimi.
-
Kitase spytany przez Famitsu czemu dopiero teraz. "Portowanie FF7 i FF9 do momentu wydania przebiegało gładko, ale przy rosnących możliwościach współczesnego sprzętu, zdecydowaliśmy, żeby wprowadzić w FF8 większe poprawki graficzne. Ciągle prowadziliśmy nowe testy, by utrzymać jakość modeli i animacji (...) Początkowo chcieliśmy sportować grę bez specjalnych zmian w grafice. Ale gra wyszła 20 lat temu, a ludzie przeszli z telewizorów SD CRT na HD LCD. Już w trakcie prac nad portem, szybko zaczęliśmy uaktualniać modele postaci. To sprawiło, że roboty zrobiło się znacznie więcej" "Wielu aktorów i streamerów mówi o swojej miłości do FF8. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, jak ważna jest ta gra dla ludzi" "Oprócz mnie, nad projektem pracuje Hiroshi Harata, programista walk w oryginale, oraz Tomohiro Kayano, który przygotowywał oryginalne modele postaci. Myślę, że zwłaszcza poprawa modeli postaci znacznie zyskała dzięki zaangażowaniu oryginalnych twórców (...) Dzięki Haracie, Kayano i Nomurze, udało nam się zremasterować to na wysokim poziomie" "Dodaliśmy Battle Assistance, dobrze przyjęte w innych portach. (...) Chocobo World nie zostanie zawarty w tej wersji. Przedmioty, które można było uzyskać tylko w ten sposób, teraz będą dostępne poprzez moc Rinoi"
-
Umtiti jest bardzo ceniony w Paryżu i myślę, że jest potencjalną częścią jedynej chyba realnej metody pozyskania Neymara, w której Barsa oddałaby paru zawodników do PSG na wymianę (tak, w tym Coutinho czy Dembele). Niby świetny piłkarz i rok temu po triumfie Francji nazywany nawet najlepszym, ale w tym momencie chyba jednak ławkowicz, zakładając że Lenglet jest zdrowy, więc oddanie go byłoby raczej konieczne... Jeśli faktycznie chcą się męczyć w odzyskiwanie Neymara. Trudno powiedzieć, czego klubowi trzeba (poza, nie wiem, zdrowym psychicznie zarządem który przestanie rozdawać ogromne kontrakty średnio potrzebnym gwiazdom i gwiazdeczkom mając prawie miliard euro długu). Barsa w sumie ma za sobą świetny i solidny sezon, poza tym jednym meczem, w którym źle zagrali z kolei prawie wszyscy. Nie widzę jednego piłkarza, który by wszystko zawsze zmienił na lepsze w Barsy, może środkowy pomocnik. No ale dali przecież miliardy de Jongowi licząc na to, że on nim będzie. Przynajmniej nie ma 28 lat jak Griezmann.