Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 371
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. W polskie to wątpię, szukałem po anglojęzycznych. Za łatwo nie było, w porównaniu do głównych odsłon, ale w ciągu dnia szło znaleźć podstawowe Pokemony. Jednego Pinsira się chyba nie doprosiłem, zanim nie dałem sobie spokoju, mając bodaj 146 pokemonów czy coś takiego, bo przeszedłem grę i już nie chciało mi się prosić o Pinsira i godzinami pakować Dratiniego. Miałem praktycznie wszystko, co się pojawia normalnie w grze, w wielu egzemplarzach, ale dwa miesiące po premierze, większość postów na tych forach to już było "szukam shiny Metalonga z maksymalnymi EV" itp. Ogółem mimo wysokiej sprzedaży, gra nie rozwinęła aż takiej sceny, co główne odsłony serii. Dodatkowo nie z każdym chciało mnie łączyć. Średniawy ten system online jest ogólnie. Do tego dochodzi pewien taktyczny aspekt wyboru odpowiedniej części. Otóż w tym przypadku jest oczywiste, która jest bardziej popularna - dlatego większość osób szuka pokemonów ekskluzywnych dla wersji Eevee. Muszę to wziąć pod uwagę przy Shield/Sword i wybrać tę gorszą część, aby mieć tę przewagę na rynku wymian.
  2. ogqozo

    Nintendo Labo

    Na wszystkich materiałach promocyjnych postaci tak to trzymają. A obawiam się, że gdyby była możliwość reklamowania zabawki poprzez zdjęcia, które nie wyglądają jak metoda tortury, to by ich używali. Jeśli nie samo Nintendo, to na pewno ktoś inny coś wymyśli (moja idea - prosisz ziomka, żeby obkleił ci całą głowę taśmą, a grasz używając pro controllera), zobaczymy po premierze software'u.
  3. ogqozo

    Bundesliga

    Wszystko jest nadal możliwe. Bayern zremisował z Freiburgiem (nie pomogło 197 zmarnowanych przez Lewandowskiego szans) i znowu ma 2 pkt. straty do BVB. Podczas gdy Bayern tradycyjnie ciśnie rywali i stara się coś zmieścić, Dortmund gra prawdziwe dramaty. Ostatnie trzy mecze wygrali, ale w każdym przypadku zdobywając zwycięskie gole dopiero w ostatnich kilku minutach meczu. Bardzo ciężką ofiarą, jakoś zachowują to prowadzenie w tabeli już od 20 kolejek. To pasuje do ekipy, której jesienny mecz z Bayernem był jednym z najbardziej emocjonujących thrillerów sezonu w Europie. Czy jutro też nas czeka thriller? Na pewno ten mecz będzie bardzo ważny dla losów mistrzostwa. Dortmund może zadać potężny cios, albo przegrać i spaść na "swoje miejsce". Bayern albo wykona swoją robotę, albo zaliczy wyjątkowo przykry sezon. Wierzę w naszych, chociaż byłoby lepiej, gdyby jakże ważni Achraf i Piszczek nie byli kontuzjowani. Przynajmniej ma wrócić Reus, który w poprzednim meczu był najlepszy na boisku. W obecnej formie, on i Jadon Sancho mogą być większymi gwiazdami futbolu światowego, niż ktokolwiek w obecnym Bayernie.
  4. ogqozo

    The Witness

    Osobom zainteresowanym tym współczesnym arcydziełem i grą dużo trudniejszą od Sekiro warto wspomnieć, że od dziś przez dwa tygodnie będzie do ściągnięcia za darmo na PC na Epic Games Store.
  5. ogqozo

    Persona 5

    Ziomuś, widzę że jesteś nowy, więc może to napiszę. Ja z ciebie nie beczę z tego powodu, że ci się Mario czy Persona czy cokolwiek nie podoba. Każda gra, nawet uważana za najwybitniejszą, ma wiele osób, które się nie jarają, a jeśli jest popularna, to widać to także tu na forum (ba, w przypadku RDR2 masturbowanie się pewnych forowiczów swoim niezachwytem osiągnęło rozmiary bardziej epickie niż Final Fantasy XV). Mnie też to dotyczy i większość "gierek AAA na 9" mnie średnio wciągnęła, a każdej mógłbym wymienić tysiąc wad (moim ulubionym grom też). Tylko że, no właśnie, nie ma się czym tak jarać. Wiele osób uważa, że gra jest najlepsza, więc co by nie mówić, trzeba uznać pozycję za klasyk. Wiele osób uważa, że no aż tak to wspaniała to nie jest, i napisało to w tym temacie, czasami bardziej rozpisując dlaczego, i tyle. To opinie o gierkach. Nie trzeba się tym tak ekscytować. Ludzie na tym forum będą z poklaskiem życzyć ci śmierci za to, że nie nienawidzisz kogoś tam w związku z wyglądem, pieniędzmi, poglądami itp., ale jeśli chodzi o gierki, to głównie wyszli z aż takiego stadium. To nie jest "dyskusja" że dostajesz małpiego rozumu bo komuś się podoba jakaś gra bardziej niż tobie. Masa osób w tym temacie napisała, że Persona 5 ma dla nich taką a taką wadę. Dodatkowo mówisz o niesamowicie popularnych grach, które dostały masę nagród i stworzono miliardy tekstów o ich zaletach, a się pultasz bo ktoś, komu się podoba, musi być zaślepionym "fanbojem" skoro tak uważa. Dorosły człowiek. Ogólnie jest jak jest, ale nawet tutaj wypada czasem być trochę grzecznym. Przynajmniej w Kąciku RPG, który zawsze prowadził najbardziej wychudzony redaktor PE, a niektórzy z nich nawet czytali książki.
  6. ogqozo

    Premier League

    No nigdy te mecze "nowego" United nie wyglądały wszystkie aż tak dobrze, jak się ludzie szukający norweskiego zbawcy nakręcili. Musiał się kiedyś trafić mecz, gdzie i będzie przewaga w polu, ale gole wpadną rywalom z każdej okazji. Na razie szykuje się powrót na szóste miejsce i lekkie ochłodzenie głów. Sytuacja każdego klubu 3-6 jest bardzo zmienna i trudna teraz do oceny. A w przekroju sezonu, Liverpool i Man City kompletnie odlecieli każdemu tak czy siak. Callum Hudson-Odoi to niesamowity talent. Koleś ma 18 lat i każdy jego występ każe pytać, jakim cudem mógłby nie grać w pierwszej jedenastce Chelsea i Anglii. Ok, to nie są występy przeciwko najmocniejszym rywalom. Ale kurczę. Chłopak robi wiatr niesamowity. Może czasem nie robi wszystkiego taktycznie co by Sarri chciał i dlatego go powoli dawkuje, ale Chelsea z nim od razu jakby miała dwa razy więcej ognia do ataku.
  7. ogqozo

    Primera Division

    Nikt chyba tak serio nie deprecjonuje Van Dijka. No, nie teraz, bo kiedy grał tak samo dla Southampton, to ludzie mnie jechali... Ter Stegen w sumie to nie jest jakimś cudotwórcą w tym sezonie. Zazwyczaj albo Barca traciła sporo goli, albo potem ogólnie dobrze broniła i Niemiec nie musi robić tego, co bywało nagminne. Zdecydowanie nagrody za ten rok dostanie Jan Oblak, który nawet w meczu z Gironą u siebie musi wyczyniać wiele, żeby Atleti to wygrało. Chociaż jeśli Alaves jednak awansuje do LM, to nagrody w Hiszpanii może dostać Pacheco.
  8. ogqozo

    Primera Division

    Co chcesz od Pique, Barca zagrała bez niego i straciła mniej więcej tyle goli, co w ostatnich 10 meczach z Piquem razem wziętych. Po tym występie duetu Umtiti-Langlet, Ajax może spokojnie podnosić swoją cenę za de Ligta o 50%, a bramkarz? Każdy miewa słabsze mecze, De Gea też dzisiaj wielkiego meczu nie zagrał...
  9. ogqozo

    Persona 5

    To chyba ten koleś, co ostatnio tak lata i odkrywczo pyta, że co ci ludzie widzą w Mario, w Zeldzie, itd., po co w ogóle grać w klasyk X, Y i Z, czy jest po co?, tak że i na Personę też padło, nie przejmujcie się. Słowo "epicki" faktycznie straciło ostatnimi czasy wszelkie znaczenie, ale w tradycji języka polskiego generalnie się przyjęło jako opisujące spektakularne widowiska o bohaterach. Jeśli chodzi o Personę 5 R, to zakres zmian w tych wersjach "Gold" niespecjalnie uzasadnia jakieś wielkie czekanie na taką odświeżoną wersję. Zazwyczaj te edycje faktycznie wnosiły trochę drobnych ulepszeń, ale nie były jakąś nową grą i nie zachęcały nikogo poza największymi otaku do ponownego zakupu. Chyba że stanie się jedna rzecz. Nintendo zapowiada od dawna na kwiecień pojawienie się Jokera w Smashu. Ciekawe, czy będzie to z czymś związane. Przenośna Persona 5 byłaby bardzo miła. Nadal nie wiadomo, czy prawnie udało się to Atlusowi rozwiązać, ale w Japonii wiele osób spodziewa się, że może to być ogłoszone po koncercie "Persona Super Live P-Sound Street 2019: Welcome to No. Q Theater!" (strona P5S.JP również mówi, że więcej powiedziane będzie 25 kwietnia) i gra wyjdzie jesienią na Switcha. Lekkie ulepszenia ORAZ przenośna Persona 5 to by było nawet wydarzenie. Albo okaże się że Persona 5R i 5S to będą gierki że się śpiewa i tańczy.
  10. ogqozo

    Primera Division

    No ogólnie jest to w miarę ciekawa kwestia, bo wyjątkowość gola zadaje pewne pytania. Były już różne praktyki, w tym taka, że to klub zdobywcy gola uznaje, kto był strzelcem. Zwyczaj się raczej przyjął lata temu, że jeśli piłka i tak zmierzała do bramki po strzale, to się nie mówi o samobóju. Ale co jeśli... to nie był strzał tylko celowe podanie do rywala na samobója? Pamiętam jak przez lata media pisały o golach Cristiano Ronaldo to niektórzy w Hiszpanii (i na polskiej stronce fanowskiej) czuli potrzebę dodawania zawsze przypisu: "(zdaniem Marki [X+1], bo liczą gola Pepe z RSSS z 2010 roku)". Z 2010 roku. No ale sam Real na to cisnął i np. wszystkie rocznice typu 400 goli Cristiano podawał jeden gol wcześniej. Pepe też zarzekał się, że nie należy mu przypisywać gola. Mam nadzieję, że w tym przypadku dadzą sobie spokój szybciej.
  11. ogqozo

    Premier League

    O fak, już poniedziałek, a czułem taki niepokój że za długo leżę w łóżku.
  12. ogqozo

    Premier League

    No 1 punkt na ostatnie 5 meczów to jest trochę cienko. Po tej komicznej bramce, i morzu krytyki wobec Llorisa, przypomniałem sobie, ile razy w tym sezonie Tottenham pokonywał przeciwników typu: Crystal Palace, jakieś Cardiff, Leicester u siebie, gdzie Lloris bronił kilka naprawdę groźnych rzeczy, i w sumie nadal chyba nie widzę, by to bramkarz był problemem. W tym sezonie, Tottenham zaczął sezon stosunkowo dobrze jak na siebie, ale mieli się dalej rozkręcać, a tymczasem po raz pierwszy za kadencji Pochettino wydają się cofać w rozwoju znowu na poziom grania w Europa League. Dobrze, że Lloris pomógł zmiażdżyć Dortmund w LM. Arsenal, jeśli dziś wygra z Newcastle, wskoczy na trzecie miejsce. Kto by pomyślał! Oni to w ogóle grają futbol XXII wieku. Aha, myliłem się, LM jest za tydzień mdr. Teraz we wtorek i środę są mecze Premier League, tak więc ekipy grające w LM będą miały więcej wypoczynku. Najtrudniejszy mecz ma United (jutro na stadionie Wolves). Za to Tottenham w końcu ma przywitać nowy stadion, to chyba nie prima aprilis. Ponad 60 tys. miejsc w sercu... okej, gdzieś na północy Londynu, wszelkie wygody, trybuna tuż za bramką wzorowana na dortmundzkiej południowej, podobno niesamowita akustyka, najbardziej nowoczesny system dbania o trawę, wysuwana murawa, umowa na organizowanie meczów NFL, dodatkowe przychody z mieszkań i hoteli dokoła, to wszystko będzie działać na korzyść Tottenhamu w drodze do bycia jednym z najbogatszych klubów świata.
  13. ogqozo

    Primera Division

    W Hiszpanii było wiele opinii typu: z Zidane'em Real wróci na swoje miejsce, wróci do tego co było, do wygrywania. Było wygrywanie? Ja pamiętam, że z Zidane'em ostatni sezon był najsłabszym w lidze dla Realu od 10 lat, a to było przed wymianą Cristiano Ronaldo na Mariano wymuszoną przez braki budżetowe. Taki mecz dzisiaj. Huesca u siebie. Luca Zidane na bramce. Keylor Navas na ławce. W składzie ogólnie 8 młodych Hiszpanów, a mogło być 9, gdyby normalnie grał Reguilon a nie Marcelo. Do tego Bale, który, cóż, żyje, i tyle najważniejszego o nim można powiedzieć. Męki straszne, Huesca bynajmniej nie była bez okazji. Udaje się. 3-2. Najlepszy na boisku znowu Benzema, który jednego gola strzelił, jednego asystował, a przy trzecim bardzo chciał strzelić, ale czołgając się po ziemi prawie co go nie powstrzymał przed wpadnięciem. W tym czasie Barca oczywiście wygrywa po golach Messiego, z których pierwszy przejdzie do legendy. Niesamowity gol. Nie mogę przestać o nim myśleć. Obrońca wykonał coś niesamowicie poniżającego, ale Messi przecież go do tego skłonił, z zaskoczenia ładując strzał, który w locie zaczął podejrzanie wyglądać jak wrzutka na głowę Busquetsa. Obrońca dostał małpiego rozumu i tylko przeszkodził bramkarzowi, a potem sam, będąc na trasie piłki, postanowił zrobić jedną rzecz, której ma nie robić, czyli wybić ją do bramki, a nie gdziekolwiek indziej. Układam sobie tę listę wydarzeń niczym fabułę najlepszego kryminału. Genialny plan. Jak przystało na Boga, Messi się tylko z nami bawi. Rakitić raczej nie grał gorzej od innych. Ogólnie Barsa zagrała, cóż, "na zero z tyłu". Mają Messiego. A czwarte miejsce nadal utrzymuje Getafe. I w sumie już chyba lepiej oni, niż Alaves. Co za liga.
  14. ogqozo

    Premier League

    Przynajmniej można szydzić z Higuaina, a to zawsze coś. Ale hej, ten jeden mecz z Huddersfield miał dobry, co nie? Tymczasem Morata bardzo ładnie się wpasowuje w Atletico. No, czasami........ Swoją drogą, Huddersfield już oficjalnie spadło z ligi. To jedna ze słabszych ekip w historii Premier League. Wygrali 3 mecze, z czego 2 z Wolves. Ich liderem strzelców jest Zanka... stoper... który zdobył 3 gole. Nadal wierzę, że Steve Mounie ma potencjał. Zaraz mecz Liverpool-Tottenham. Ciężka sprawa. Walka o mistrza toczy się w najlepsze, za to Tottenham walczy tylko o trzecie miejsce - a z City powalczy we wtorek w LM, gdy Liverpool podejmie Porto. Ogólnie rzecz biorąc, Liverpool wydaje się mieć większe ciśnienie, by ten mecz wygrać i nadal siedzieć na karku City w sprawie mistrzostwa.
  15. ogqozo

    Shenmue 3

    Firma Koch Media, którego DS jest oddziałem, powstała i ma główną siedzibę w Hofen w Austrii, siedzibę operacyjną pod Monachium, kapitał jest z Austrii i Niemiec, w cytowanym tekście który tylko streszczałem DS jest opisana jako firma niemiecko-austriacka. Jak wejdziesz na oficjalną stronę Koch Media do zakładki "Impressum" to podany jest jeden adres, w Hoefen w Austrii, faktycznie mało rzetelne źródło. Zaiste samo DS operuje w Reading. Ogólnie można by się kłócić co to znaczy "siedziba firmy", ale w kontekście jest to chyba oczywiste, a nie uznawałem struktury narodowościowej kapitału i zarządzania współczesnej korporacji za temat wart rozpisywania na schematach w Power Poincie w tym momencie. Ale ok, to fakt, Deep Silver jest _oddziałem_ firmy z siedzibą w Austrii. Popełniłem najbardziej mylący skrót w historii forum znanego z naukowego podejścia. Nawet nie napisałem nieprawdy, tylko inny skrót całego opisu sytuacji niż ty, wy to macie problemy w życiu. A mówię, że stosunkowo mała, bo oczywiście nie jest to sklepik z lodami, ale w porównaniu do największych, jest to inna półka. Cały Koch niedawno został sprzedany i kosztowało to THQ ze wszystkim 120 milionów euro. Wydawcy, o których produktach najwięcej się na tym forum rozmawia, mają wartość miliardów, albo dziesiątek miliardów. W przypadku Shenmue, uznałem, że zaznaczę, iż mówimy o grze, której setki większych firm nie zdecydowały się wydać. Oczywiście nie jest to jakaś zupełnie anonimowa firemka, bo wiele gier ostatnio wydaje, ale w przypadku japońskich pozycji, raczej była tylko wydawcą na Europę dla gier, które w Japonii i USA wydawały tamtejsze oddziały Segi, Atlusa itp. No i to uznałem za ciekawsze info, że Sega bardziej się wolała zaangażować finansowo np. w Puyo Puyo Tetris (nie mówiąc oczywiście o wszystkich częściach Yakuzy), niż w Shenmue III. Dla mnie to coś znaczy, gdy mówimy o jakże kultowej marce.
  16. ogqozo

    Shenmue 3

    Podsumowanie wszystkiego z wizyty "Edge'a" na cover story ostatniego numeru. - życie wioski i jej mieszkańców wydaje się bardzo istotnym elementem gry, może jsezcze bardziej, niż kiedykolwiek. Zaawansowany ma być nowy, dość wyjątkowy system "affinity", który oznacza, że dopiero w miarę rozmawiania z ludźmi i robienia rzeczy, będziemy mogli od nich usłyszeć więcej detali, osiągnąć cele, uniknąć konfliktu. Bardzo mnie to interesuje, bo lubię takie rzeczy w grach, a mało tego jest, mimo że niby mamy modę na "open worldy" (ale dość mało żywe). Ogólnie zderzenie człowieka z miasta z bardzo realistycznie ukazaną wioską tego regionu z tego okresu ma być jednym z głównych wątków zabawy - na początku ludzie mają być niechętni, i relacje będą się zmieniać w zależności od tego, co będziemy robić. - znów sporo będzie dodatkowych gierek związanych z pracami do wykonania za pieniądze - system walki będzie nieco podobny do poprzedników, ale brzmi dużo bardziej RPG-owo. Trening i nabijanie siły będzie kluczowy dla możliwości pokonania trudniejszych przeciwników. Mini-gierki treningowe są podobno całkiem ciekawe i chyba będzie ich sporo, tak samo jak zwojów. Walki z żywymi wrogami też będą pomagały zwiększać siłę i staminę, ale oczywiście będą trudniejsze niż trening. - Wygląda na to, że wszystkie fizyczne czynności wymagają staminy, ale tę odnawiać mamy poprzez jedzenie. Tego się trochę obawiam po tym opisie. Przygotowywanie żarcia przed "większym wysiłkiem" niby było np. w Zeldzie, ale nawet tam trochę męczyło, a było zrobione dużo lepiej, niż gdziekolwiek indziej. Ogólnie w 99% gier wolę staminę, która "sama" szybko powraca. - ogólnie Suzuki nie był zainteresowany robieniem kolejnego open-worlda AAA dla tego typu ludzi, tylko nowego Shenmue, nie będzie raczej za wiele kompromisów w takich kierunkach - sporo ludzi powraca z teamu tworzącego poprzednie części, ale Sega nie jest zaangażowana. Ys Net robi grę samo jako niezależne studio. Wydawca gry, Deep Silver, to stosunkowo mała firma z siedzibą w Austrii
  17. ogqozo

    Premier League

    Stary dobry United i De Gea pomagający wybronić jakoś desperacko wynik z dominującym pole Watfordem u siebie Teraz tylko powtórzyć z Barsą i będą się mieli z pyszna :banderola:
  18. Jak najbardziej. Ta gra jest bardzo podobna, praktycznie dalszy rozdział Undertale. Jest to oczywiście gra obowiązkowa, a muzyka oraz scenariusz darzone są kultem nie bez powodu. Gdy się zaczyna Deltarune, to nawet jest napisane, żeby najpierw zagrać w pierwszą część, aczkolwiek po przejściu muszę powiedzieć, że nie jest to aż tak ważne. No, kilka "zwrotów akcji" z oryginału zrobi teraz mniejsze zaskoczenie, paru rzeczy co do historii i świata się w Deltarune po prostu nie będzie wiedzieć, ale to drobne sprawy. Właściwie, to Undertale wygląda bardziej jak sequel: znacznie bardziej rozwija wiele pomysłów. Opcjonalny boss w Deltarune jest naprawdę ciężki, ale w Undertale gracz może ostatecznie stawić czoła takim potworom, że naprawdę nie wiem, jak na Switchowej gałce w ogóle da się to przeżyć (kontrola na klawiaturze, co by o niej nie mówić, czyni takie rzeczy niesamowicie łatwiejszymi). Z gier, które wyszły ostatnio: Nuclear Throne - hicior sprzed 3 lat. Bardzo prosta, a jednak nieustannie wciągająca strzelanka rougelike, czasami bardzo chamska. Jeśli jakimś cudem ktoś nie grał, ma kolejny, bodaj dwusetny hicior na Switcha. Vlambeer zapowiedział też dwa inne zaskakujące wydania w tym roku: port Super Crate Box (z dodanym trybem multi) oraz nową GRĘ-USŁUGĘ pt. Vlambeer Arcade. Red Strings Club - faworyt fanów sprzed roku z PC wyszedł ostatnio na Switcha. Generalnie forum to nie najlepsze miejsce do polecania gier, których recenzje starały się je chwalić zaczynając od słów "jeśli interesujesz się filozofią transhumanizmu, albo w ogóle etyką...", ale może kogoś zainteresuje. Gierka Devolvera jest wykonana jak naprawdę stare point-n-clicki (z wyglądu - rozgrywka jest inna), ale scenariusz na pewno jest dużo ciekawszy, niż będzie w "Cyberpunku 2077". To jedna z tych paru gier, które zbliżają się, by można serio powiedzieć, że są "dobrze napisane" i "niedziecinne". Są oczywiście wady - to typowa pececiarska, niedorobiona, koślawa proca. Ale ogólnie, to naprawdę ciekawa gra, która powinna otrzymać więcej uwagi (a otrzymała jeszcze mniej, niż Gods Will Be Watching). Wyszedł port Unravel Two. Ta część nastawiona jest na co-opa. Ma swoich fanów... Jest też od dziś do ściągnięcia Final Fantasy VII. W końcu! Nie trzeba przypominać historii powstawania tej gry i zerwania serii FF z Nintendo, oraz dalszych skutków. Przypomnijmy, że jak wszystkie ostatnie porty, w tej wersji można skorzystać z cheatów: przyspieszenia gry 3x, wyłączenia losowych walk, a także nieskończonego leczenia w trakcie walki. Tak więc nie trzeba w ogóle się męczyć z pierdołami, jeśli ktoś chce tylko "przeżyć to jeszcze raz". No, prawie... Gra kosztuje tyle samo, co na iPadzie, czyli 16 euro. Z przecen - The Missing - kontrowersyjna (jak mogłaby nie być?) gra Swery'ego jest przeceniona o 33%. Dla niektórych to będzie nadal za drogo. Na pewno trudno będzie znaleźć coś podobnego. To oczywiście jest drętwa rozgrywka, ok. Niemniej, artystycznie to klasa. Naprawdę ciekawa rzecz. Nie wiem, czy polecać zakup... To na pewno znacznie ciekawsza gra, niż by sugerowało nikłe zainteresowanie.
  19. ogqozo

    Xenoblade Chronicles 2

    Omg czemu ja tego wcześniej nie widziałem mdr. Najlepsza recenzja tej gry. https://streamable.com/5g2wu
  20. ogqozo

    Dragon Quest XI

    Z długiej prezentacji wiadomo więcej o nowych opcjach w wersji na Switcha. Między innymi widać postaci nz drużyny na ekranie, z którymi można rozmawiać wciskając normalnie A, oraz możliwość przyspieszenia nadal walk. Dzwon jako przedmiot pozwala wezwać konia w każdym miejscu (i można zbierać doświadczenie klepiąc potworki kopytami, nie wiem czy to jest na PS4). Zmiana muzyki z "midi" na orkiestrową możliwa jest w każdym momencie poprzez opcje. Dodatki fabularne (oprócz questów na wzór tych z 3DS-a) dotyczyć mają konkretnych postaci, pozwalać je poznać głębiej, nazwano to "voice drama", zostanie szerzej przedstawione w lecie. Widać że twórcy wsłuchali się w opinie graczy i wiele z rzeczy, które postulatowano, nadal próbują wprowadzić w wypuszczonej już niemal 2 lata temu grze.
  21. ogqozo

    TRANSFERY

    Już oficjalnie: Bayern zatrudni latem Lucasa Hernandeza. Atletico nie chciało puścić obrońcy, ale miał on klauzulę pozwalającą na wykup za 80 milionów euro. To kolejny młody zawodnik, który zdobywał medale dla Francji i trafił do Bayernu, po Comanie, Tolisso i Pavardzie. Do Bawarczyków dołączyć mają jeszcze 1-2 gwiazdy tego formatu, a jeśli się uda, odejdzie Boateng (a miejsce w ataku zwolnić mają Ribery i Robben). Dla Atletico niby spora strata, ale jakoś pewnie przeżyją, skoro i w tym sezonie Lucas głównie leczy kolana, zamiast grać. Oczywiście, Filipe Luis ma już 33 lata, a ze środka odchodzi Godin, więc zastępstwo na obie pozycje będzie konieczne. Oczywiście fan Atletico w internecie żegnają "niewiernego" stosem obelg i życzeń kontuzji.
  22. ogqozo

    The Messenger

    Nintendo takie dobre, nie wprowadza achievementów żeby nie promować takich zboczeń
  23. ogqozo

    Splatoon 2

    Z tego co widziałem, gra jak najbardziej żyje. Na pewno bardziej niż cokolwiek na Switchu, poza Smashem. Masa ludzi będzie w to grać do momentu, aż zamkną serwery. Nawet jedynka na Wii U jest nadal dość żywa. Splatoon, Smash i Mario Kart to dla posiadaczy Nintendo jak religie. Ja teraz za bardzo nie gram online, bo cóż, te tryby są bardzo kompetytywne, a do tego zbieranie tych wszystkich rzeczy trwa setki godzin. Po prostu nie mam czasu. Może kiedyś, na wakacjach... Ale jak ktoś ma, to Splatoon 2 jest oczywistym wyborem. Nie skończy ci się nigdy żeby mieć co robić. Octo Expansion to świetna gra singlowa.
  24. Ten temat mógłby się nazywać "pompowanie du'p". Co mecz, całe życie, największy problem forowiczów to że ktoś coś "pompuje". Konkretów, jak to bywa, brak. No ale do rzeczy. Według różnych źródeł, Milik zaraził 5-7 innych piłkarzy. Biorąc pod uwagę, że grypę mają np. Meret i Ruiz, wydaje się, że w Napoli krążyło coś nie najlepszego. Jednak nie wiem, skąd te portale biorą te donosy, bo w tych największych nie ma głosów o aż takiej epidemii. (Np. ktoś we Włoszech napisał, że Piątek też chory, ale nie wiem, skąd to wziął). Jeśli dziś wszyscy będą się słaniać na boisku, to będzie zabawnie, ale może nie. Według m.in. "Przeglądu", najbardziej chorzy mają być Bednarek i Bereszyński, co może oznaczać, że do jedenastki dzisiaj wskoczą Piątek, Pazdan oraz Reca. Czy Robert Lewandowski strzeli kiedyś gola? Chociaż czasami ostatnio gra bardziej jak pomocnik, a Piątek zapewne pojawi się na "dziewiątce", to nadal trzeba przyznać, że czuć pewien brak, względem okresu nazywanego dobrym okresem reprezentacji. Kadra Jerzego Brzęczka zagrała już 7 spotkań, a Lewandowski - nadal lider strzelców LM i Bundesligi - nie zdobył gola dla kadry od czasu sparingów przed Mundialem w czerwcu. W ostatnich eliminacjach Lewandowski zdobył gola w 9 na 10 meczów, jakie grała Polska. Zwłaszcza szczęśliwy był dla niego Stadion Narodowy, na którym zdobywał m.in. hat-tricki z Danią czy Rumunią. Dzisiaj kadra Brzęczka po raz pierwszy gra w Warszawie. Nie chce mi się zakładać tematu o całych eliminacjach Euro, ale ogólnie zaznaczmy, że dziś mecz Holandia-Niemcy, czyli największy hit, jaki nas czeka w tych eliminacjach. Chociaż zapewne obie ekipy spokojnie na Euro trafią i tak...
  25. ogqozo

    Luźne gadki

    Zazwyczaj nie piszę o koszulkach, ale muszę powiedzieć, że nowa kampania złej korporacji Adidas zrobiła na mnie wyjątkowe wrażenie. Chodzi o reprezentacje Argentyny, Kolumbii i Meksyku, szykujące się do Copa America (które, mam wrażenie, jest każdego roku ostatnio, ale mniejsza z tym). Po pierwsze, koszulki - są naprawdę świetnie zrobione, zrywają z tradycjami i wobec tego nie każdemu kibicowi się spodobają, ale myślę, że będą zawsze wymieniane wśród najlepszych w historii danych reprezentacji. Po drugie, cała promocja - udało się zrobić zdjęcia i filmy, które zarażają młodzieńczym entuzjazmem i, no nie wiem, dobrze są zrobione, jakby ci kopacze byli aktorami czy coś (poza Messim, z nim się chyba nie da tego osiągnąć). Po prostu... zrobiono dużo fajnych zdjęć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...