-
Postów
23 376 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Mieszkam w lesie i nieraz zbieram świeże jedzenie, jak to się mówi, z pola. I w sumie to jego się bardziej obawiam niż takiego z wielkiej sieci, muszącej kontrolować jakość, żeby klient zaraz nie wrzucił na fejsa zdjęcia jednej brzydkiej sztuki, jednego robala w koszu jabłek, nie mówiąc o potencjalnych miliardowych kosztach jakby cała partia miała wywołać choroby. Żarcie z pola drastycznie szybko się psuje i nigdy w sumie nie wiesz, co w nim na pewno jest.
-
Przy swojej klauzuli i zainteresowaniu całej Europy, Sandro mógł krzyknąć dowolne wręcz warunki pozostałych zmiennych do zapłacenia. Messi w tym roku dostanie 50 mln bonusu, ale nikt o tym nie krzyczy tak, jak by krzyczeli o zapłaceniu innemu klubowi 50 mln za transfer. Snadro, podobnie jak pozostali, przychodzi do Evertonu, żeby nie martwić się o konkurencję w składzie. Niby ładne ruchy, ale czy zbliżające ich do czegoś więcej niż 7. miejsca? Zobaczymy... Barcelona zapewne na dniach wykupi Deulofeu. Choćby po to, by go sprzedać z zyskiem. Trudno powiedzieć, czy będzie grać w Barsie, czy gdzie indziej - widać, że on sam chciałby zostać w Milanie, gdzie mógł wreszcie błyszczeć. Choć i w Evertonie do dziś wielu wspomina go jako wspaniałego... Choć mniej jednogłośnie... Nastał już teraz względny impas w dziedzinie transferów, przed nami najcichszy miesiąc-półtora w futbolu. Można co najwyżej wspomnieć, że Harry Maguire przeszedł do Leicester. Nikogo ten klub już nie obchodzi, ale stoper był chyba najlepszym graczem Hull, gdy już z nowym trenerem zaczęli grać nieco lepiej. Jeśli chodzi o TURBOGROSIKA, szału klasowych chętnych nie ma, ale pewnie znajdzie kogoś, kto gra w Premier League. Coś tam mówi się o Newcastle czy Watfordzie. Znani gracze, których najprędzej możemy zobaczyć w nowych koszulkach, to m.in. Salah i Seri.
-
A propos. Lubię sobie narobić bolognese (nigdy spaghetti!) na 3 dni do gara, by uczynić ten zajmujący pół dnia proces jak najbardziej wydajnym. Sporo składników wziętych pod kątem zminimalizowania pracy. Niestety nie mam odpowiednio dużej patelni ani niczego, więc ledwo się mieściło. Poniżej chyba wszystkie składniki (gdzieś niewidoczne masło) - zeszło mi i na 4 sute obiady, a razem bodaj 60 zł (w tym sporo wino, którego oczywiście idzie mało. Bieda-metoda na dziś to zrobić bez wina i ciul). W każdym razie - za powód wyjątkowego zadowolenia mam tutaj parmezan sprowadzany przez Auchan (przynajmniej w Manufakturze był). Mimo przystępnej dość ceny i bycia, ble, pre-grated z torebki, my pany tak nie jemy, przypasował mi jak mało który. Całe danie - jak to bolognese. Trzy mięsa potęgują efekt i się uzupełniają, zdecydowanie warto jest w dowolnej formie jednak ich tyle użyć, choć naprawdę idealne zawsze trudno znaleźć (i mi się nie chce). Kto ma kasę, może np. połączyć cielęcinę, jagnięcinę i wieprzowinę, szukając najlepszego balansu konsystencji i smaku. Na tej drodze innym służą np. wołowina, wątróbka, bulion, osobna żelatyna i wiele innych mięsnych rzeczy. Ja zadowoliłem się wołowiną, boczkiem i rozpieprzaniem białej kiełbasy, by osiągnąć efekt w tym też kierunku... Zdjęcia jak zdjęcia, ale na żywo ten kolor, zapach i smak tłustości...
-
Czyli w ogóle?
-
Przejmowanie się meczami jakichś młodzieżówek mdr. W mediach futbolowych widzę, że niektórzy w ciągu dnia wyrośli na ekspertów od tej kadry i tego, jaki kierunek trzeba było oczywiście obrać. Jak zawsze jednak, ci co akurat to robią to jakieś debile. To że impra jest w Polsce nie zmienia faktu, że grają tam ludzie, w którzy w wieku 22-23 lat dalej grają w polskiej lidze, co generalnie nie jest dla nich dobrym prognostykiem. Chociaż taki Bednarek podobno ma potencjał... Swoją drogą, jaki skład dzisiaj wystawiła Hiszpania? Kepa - Bellerin, Vallejo, Mere, Gaya - Saul, Marcos Llorente, Denis Suarez - Deulofeu, Sandro, Asensio. Sziiiit. Kurde nawet jednego piłkarza nie wystawili, który by nie był doskonale zaznajomiony z wielkim futbolem klubowym, no wszystkich takich musieli że nie fair. Część z tych piłkarzy ma zbawić w następnym sezonie Real czy Barcelonę, a tutaj lecą na wielką imprezę na Stadion Miejski w Gdyni grać z Macedonią przed 9 tysiącami widzów mdr Macedonia nota bene grała jak równy z równym, wcześniej wyprzedziła Francję... https://www.youtube.com/watch?v=KCQHD02ulLc
-
Strzelanie jak strzelanie... Niedawno grałem w Metroidy z GC na Wii właśnie i w sumie jak gra nie jest pod to robiona, to celowanie przy strzelaniu jest niemalże bez znaczenia. Ale rozglądanie się dokoła po prostu ruchem ręki... Jakby człowiekowi zdjęli kołnierz po wypadku. Chcesz gdzieś spojrzeć, mah, widzisz, jak w życiu. Chcesz ciepnąć w przycisk nad głową, bah, od razu. Skan, w locie kurna. Pierwszy raz w Prime'ie wszystko skanowałem, na GaCku mi się nigdy nie chciało, odkryłem po 15 latach jaka jest FABUŁA w grze. Dlatego mi tęskno, czy przypadkiem Switch by nie pozwolił na takie granie. Dobrze wykonane FPP na Wii było zawsze drastycznie przyjemniejsze, niż na wszystkich innych sprzętach. Na pewno firma nie jest przeciwna takiemu sterowaniu i jestem pewien, że to testują, a czy i jak wyjdzie, zobaczymy.
-
No... właśnie nie wiem, jak by to mogło działać na Switchu, co tam konkretnie jest wepchane. Ale pewnie tak, pewnie działa jak Skyward Sword... Mogłoby to nie być takie dobre... Zależy jak to rozwiążą, na GaCku był kurde system w którym w ogóle się nie celowało. A możliwość rozglądania się w ten sposób podczas chodzenia na Wii naprawdę czyni grę... wygodną.
-
Wcześniej jak wcześniej. Mario Odyssey pokazano niecały rok przed premierą. Właściwie to poza kolejnymi Zeldam, Nintendo zazwyczaj nie robi dłużej niż roku hype'u absolutnie na nic. Pierwszy Metroid Prime był pokazany na E3 2001, i tak dalej. Gra może wyjść pod koniec 2018, nic dziwnego. Jeśli to różnica. Będzie to będzie. Tytuły z "czwórką" w tytule nie brzmią dla mnie apetycznie, ale Prime 4 pachnie ciekawie. Zapowiedź zdaje się sugerować, że Nintendo ma podobną opinię do mnie co do tego, co jest najlepsze w serii, i że kierunek trylogii (pomińmy następne gry z Metroid w tytule) niczego dobrego w sumie nie wnosił. Japoński team, inne studio, powrót do minimalizmu w kwestii narracji - można osiągnąć wszystko. Chciałbym sterowanie "celowankiem" jak na Wii, ale wiadomo, że Switch w każdej grze ma mieć pełną grywalność w trybie przenośnym, niestety... No ale Arms zrobili, gdzie podobno sterowanie ruchem to jedyna właściwa opcja, więc może tak samo będzie z Metroidem, wygodne celowanko FPP a kto gra na gałce, to niech cierpi.
-
W sumie to podejrzewam, że Roman jest specjalistą od wspierania swoich znajomych chcących uniknąć wszelkich opłat. Tutaj podrzuci niezawodną metodę defraudowania na Kajmany, tam inspektorzy zaczną dziwnym trafem popełniać samobójstwa... Oczywiście Ronaldo ma też wybór krajów, gdzie podatków nie wymagają: można pojechać grać w Katarze, Emiratach, Kuwejcie, albo chociażby Monaco. A propos Monaco. Klub trochę sczyści sobie ławkę, to na pewno. Sympatyczny Valere Germain, który w tym sezonie zagrał więcej, niż kiedykolwiek w karierze, trafi prawie na pewno do Marsylii. Nabil Dirar zaś idzie do Turcji. Myślę, że tego typu solidnych grajków zastąpią na ławce nastolatki z akademii. Z nabytków - na razie pojawił się tylko Diego Benaglio. Trochę zaskakujące, wydawało się, że koleś walczy dalej o koszulkę nr 1 w Woflsburgu, miał trochę kontuzji. Nie jest nawet specjalnie starszy od Subaszicia, ot, klasowy zmiennik.
-
Ludzie jak zawsze komentują na podstawie jednego zdania, nie wiedzą co kto mówi, jaka jest sytuacja. Jak z Raiolą... jedno zdanie raczej nie opisuje całej sytuacji ze wszystkich stron. Wedle różnych źródeł, konflikty mają wiele pól, generalnie opartych na tym, że Conte chce mieć kontrolę nad niemal wszystkim w klubie, od transfery przez akademię po kadry asystenckie. Trochę mi to przypomina sytuację w Teatrze Polskim: Mieszkowski osiągnął największe sukcesy, teatralny odpowiednik mistrzostwa... ale patrząc na aspekt poziomu, nieco mniej się przejmował faktem, że to wszystko więcej kosztuje, niż przynosi kasy, to nie był jego priorytet. Po coś też są tacy ludzie na górze, którzy liczą pieniądze i planują, żeby to wszystko dało się utrzymać na plusie i nie padło za jakiś czas. Dlatego nie dziwię się Chelsea, że nie chcą mu tego wszystkiego oddawać. To nie te czasy, że menedżer kontrolował wszystko w klubie, dzisiaj oni w Anglii też się zmieniają co kilka lat, a dyrektorzy i prezesi muszą planować z myślą o dużo dalszej przyszłości. Conte trenuje od 10 lat i to jest jego siódmy zespół, więc nie dziwię się, jeśli nie chcą oddawać mu sfer, które obejmują planowanie na lata.
-
No bez sensu ruch, koleś ma dopiero 23 lata, raz może zagrać lepiej a raz gorzej i co wtedy, Everton wtedy może być niezadowolony, stracą zaufanie, no bez sensu się w to pchać, po co przechodzi do innego klubu, nie wiadomo czy tam będzie grał, Sunderland go wychował a tu taki brak lojalności, mógł się spokojnie rozwijać dalej tam, a w ogóle to Sunderland nie traci tak dużo bo w kolejce jest Vito Mannone. W Liverpoolu mieli być dzisiaj i Klaassen, i Mbaye Niang. Takie typowo Evertonowskie ruchy - jak ktoś nie ma widoków na grę w bogatszym klubie, to może wybrać Everton, dosłownie taki powód miał podać np. Michael Keane. No wszystko jakoś bez zaskoczeń taki lineup solidniaków na lato w Evertonie... ale Niang? To by było dziwne. Typ gracza pasujący do ekipy (podobnie jak Bolasie, najlepiej jest go puścić prawą flanką i patrzeć gdzie doleci, w środku mało co ugrywa, nie rozumiem czemu trenerzy to nadal próbują), ale to wszystko, Francuzem jarałem się tak z 6 lat temu co pokazywał, ale od tego czasu żaden piłkarz z tego nie wyrósł i nawet Watford specjalnie nie miał z niego pociechy. Everton? Dziwnie to brzmi.
-
Mdr. Donnarumma był chyba najlepszym bramkarzem Serie A w tym sezonie. Może i w Europie. Tylko Ochoa obronił nieco więcej strzałów, tyle że Ochoa puścił dwa razy więcej goli. Ogólnie nie wiem, jakiego bym bramkarza wymienił, który zagrał lepszy sezon, niż Donnarumma. Jest tak samo dobry jak ktokolwiek inny. No a dopiero zaczyna karierę. Może mieć pierwszy skład w każdej marce. Duże marki mają trochę opory przed rzucaniem kasy na bramkarza, bo w sumie po co, ale jeśli były takie długie rozmowy o kontrakcie, to pewnie jacyś chętni są. Ja zawsze stawiałem, że skończy w Juve, co wiele osób rozsierdzało w necie. Lojalność piłkarzy poważna sprawa. I te teksty w necie "jeszcze niczego nie osiągnął" XD. Bo przecież futbol tak działa. On zrobił co mógł. Milan miał dużo więcej punktów dzięki niemu. Swoją drogą to Donnarumma nie jest jakiś full wychowankiem Milanu, pochodzi z Neapolu, Milan go kupił jako 14-latka za niemałą kasę jak na gracza w tym wieku. Nie wiem, może jestem dziwny, dla mnie to normalne że może być wdzięczny Milanowi i go lubić i szanować, i jednocześnie także chcieć odejść dalej w górę. Mógłby zostać, ale jak odejdzie to nic dziwnego na tym świecie.
-
Z czym Ben Yedder daje sobie radę, z nastawieniem wody na herbatę w szatni? Modzenie akcji żeby zrobić okazje temu chuchru piłkarza to ciężka praca. Piłki nie dotyka, okazji też nie ma. Miał hat-tricka z La Real, ale to być może był jego jedyny dobry mecz w sezonie. Koleś co najwyżej średni, a Sevilla przecież walczy o Ligę Mistrzów. Teodorczyk brzmi jak realistyczny cel, Sevilla od lat potrafi wykorzystywać i wspierać takich typowych napastników, którzy umieją tylko być napastnikami, w końcu przekonali nawet wielu znawców, że Carlos Bacca jest miszczem. Ale średnio w to wierzę, Anderlecht to nie takie biedaki. Emery w PSG zresztą też podobno powiedział, że chce "napastnika-napastnika". To chyba znaczy, że Aubameyang jednak nie przyjeżdża. Nic wiadomego się nie dzieje w sprawie tego gracza. Donosy ze źródeł kłamały. Dyrektor AC Milan oznajmił właśnie oficjalnie, że Donnarumma nie przedłuży kontraktu. Nazwijmy to newsem transferowym, bo oczywiście zdaje się to sugerować, że odejdzie. W grze większość najbogatszych klubów. Spory cios dla Milanu, w końcu chcieli odbudowywać potęgę, a tu największy diament wyrósł im sam i nie chce zostać. Wygląda na to, że gracz/agent chciał klauzuli odejścia w razie braku awansu do LM i na to Milan nie chciał przystać.
-
To przynajmniej połowicznie jak nowa gra, biorąc pod uwagę liczbę 2 kolorów i ze 12 pikseli na ekranie, do jakiej trzeba było dostosować ograniczoną "dwójkę", niemal jednogłośnie najsłabszą odsłonę serii. Głównie z racji technicznych - mało widać, nie ma mapy, wszystko wygląda tak samo, biedny jak moje konto dźwięk, ruszanie się jest ślamazarne... Na pewno więc ciekawe, co z tego wyjdzie. Zwiastun nie pachnie źle, robi nadzieję, że nie dodano żadnych dialogów, tłumaczeń, okienek itp. tylko chodzisz i się dzieje. Metroid 2 ze swoją prostą budową, robieniem napięcia na kolejne przerażające nadchodzące Metroidy, pogrążaniem się całego otoczenia w mroku i stosunkowo mocną FABUŁĄ ma szanse być niezłym horrorem, z najmocniejszym uczuciem izolacji w całej serii. Hmmmm. AM2R mówicie?
-
No pojawił się dziś. To najwyższa kwota transferowa w historii Bundesligi, przynajmniej w liczbach bezwzględnych, aczkolwiek Alexis Sanchez może jeszcze ją wyrówna. No i Bayern stara się nadal o Verrattiego, ku rwaniu włosów z głowy przez fanów rozdzielania graczy na pozycje. Akurat pisałem na blogasku jedenastkę sezonu Ligue 1, a tu ogłoszenie, że do Lyonu trafi Marcal. To brazylijski lewy obrońca, bardzo efektowny - ma za sobą świetny sezon w Guingamp. Nie wiem, czy w Lyonie go dostrzeże tłum, ani czy w ogóle się sprawdzi, ale po taniości można spróbować, może poszaleje. Na pewno powinno to ułatwić odejście Maciejowi Rybusowi, bo dawno już nie grał i raczej w tej drużynie nie ma widoków. Barcelona się wzmacnia! Oficjalnie wykupiono Marlona. Stoper zagrał niedawno dwa mecze dla Barsy. Może być ich stoperem przyszłości, może w tym sezonie zobaczymy go częściej. Lipsk nabywa kolejne młode talenty. Jeden to Bruma: znany każdemu "łowcy talentów", 5 lat temu uważany za czołowy talent świata, potencjalnie i zdobywcę Złotej Piłki, podbijał rozgrywki młodzieżowe... Dziś nadal ma tylko 22 lata, za sobą sezon dominacji w Turcji. Może w Lipsku spełnią jego potencjał. Do klubu trafił też Ibrahima Konate - ceniony przez scoutów stoper z Francji, 18 lat, też nabytek typu "tanio a może być dobry za kilka lat". Nowym bramkarzem Lipska może zostać Yvon Mvogo - reprezentant Szwajcarii, 23 lata, od kilku lat golkiper Young Boys. Co mogłoby być też nazwą dla kadry klubu z Lipska...
-
Czy ja wiem, Gone Home do dziś chyba kosztuje te 20 ojraków. Nawet Unfinished Swan do dziś jest bodaj za 15, mimo że w porównaniu do tej gierki to takie trochę demko możliwości studia. Nikt za bardzo bardziej nie obniży ceny tylko z racji tego, że gra jest krótka. W swojej kategori... jest dość wysokobudżetowa. Na Zachodzie to wypłata za godzinę pracy. Gra ledwo wyszła. Nie nastawiałbym się na prędką ani dużą obniżkę.
-
Jeśli ktoś lubi takie gierki i płakał na Virginii, to tutaj też powinien chlipnąć, a i naklejka GOTY jest całkiem możliwa, bo Edith Finch to jedna z bardziej klasowych gierek tego typu, jakie powstały. Klimat jest moim zdaniem dość bliski np. Gone Home, Life is Strange, w paru momentach zdecydowanie That Dragon Cancer; Fantastyka jest tu raczej tylko w roli wizji z wyobraźni, niż by była elementem świata przedstawionego, zupełnie przyziemnego. Rzewne historyjki, poszukujące ludzkiej godności w obliczu tragedii. Jak na gierkę video, wiadomo - scenariusz topowy, ale jak na książkę to... ja wiem? Tak napisana książka mogłaby zostać dobrze przyjęta przez bywalców Empiku, ale przeze mnie niekoniecznie. Interaktywność historii jest bardzo ciekawa, chociaż głównie w formie po prostu serii kilkunastu momentów typu "hehe, tu ruszam i to się dzieje, hehe kurde niezłe", reszta to chodzenie, otwieranie drzwi. Dla mnie gierka jednak nieco zbyt efekciarska, nie mogę powiedzieć żebym był rozwalony jak np. swego czasu Gone Home'em. Warta 80 zyla? Tak samo jak każda inna, krótkość to raczej zaleta. Osobiście nie zacząłem biegać i mówić ludziom, żeby koniecznie zagrali.
-
No i takie odmiany jak włóczka czy sterowanie dotykowe to właściwie najciekawsze, co się działo z Kirbym przez ostatnie 20 lat. Generyczne platformówki "idź w prawo, pojedyncze skoki" z blisko ustawioną kamerą, w których mało się dzieje na planszach? Meh, uczuć na miarę Ori to nie wywołuje. Po zwiastunach ta gra WYGLĄDA, jakby MOGŁA być bardzo nudna dla pojedynczego gracza, tak jak New Super Mario Bros. i parę innych gierek tego typu. Ot człapanka na co-opa z dzieckiem czy żoną czy kolegami. Mdr, bo macie.
-
Rainbow Paintbrush to bardzo ciekawa (i wymagająca, co nie takie częste z Kirbym ostatnio) gierka, chociaż rozumiem, czemu dla niektórych słaba. Ale była, niedawno.
-
Wedle moich źródeł, już dziś w Monachium powinien pojawić się Corentin Tolisso. Francuz to chyba najbardziej utalentowany młody środkowy pomocnik na świecie - nie bez powodu każdy wręcz większy klub o niego pytał. Bayern to jednak nieco dziwne miejsce, bo niby na braki na tej pozycji nie narzekają, a do tego słynąca z intensywnego pressingu Bundesliga wydaje się nie być idealną ligą dla gracza, który raczej lepiej odnajduje się szukając miejsca, niż opierając pressingowi indywidualnie. Niemniej, Tolisso jest gotowy na pokazanie swoich talentów światu. To wymarzony środkowy pomocnik na dzisiejsze czasy - ustawi się na linii podania, szybko podłapie piłkę po stracie rywala, no i ma widok na kapitalne prostopadłe piłki. Jak mówi staropolskie przysłowie: z Tolisso ci się upiecze! Bayern musi jednak liczyć, że może adaptacja do drużyny będzie przebiegać lepiej, niż z Renato Sanchesem...
-
Można odnieść wrażenie, że chyba normalnie wszystkie gry na Switcha wyglądać będą jak realistycznie sfilmowane ruchy zabawek wśród zabawek. Koniecznie w jaskrawych kolorkach. Tutaj głównie wycinanki z papieru, ale jest też plansza z patykami i kamieniami itp. Zresztą to akurat nienowy już typ platformówki. Zazwyczaj wyzwaniem jest stworzenie angażującego, świeżego, wymagającego, dynamicznego platformówkowania na planszach tworzonych w taki sposób. Ten zwiastun na pewno wiele nie pokazuje w tym względzie. Zwiastun okropny w racji tej muzyki. Głowa mnie boli, jakbym słuchał ćwiczącego za ścianą na flecie 7-latka. No cóż, wczesny pokaz żeby co było na E3.
-
Wielki mistrz Claudio Ranieri, niewdzięcznie odtrącony przez Leicester, zostanie trenerem FC Nantes. Czy to oznacza, że polski właściciel Waldemar Kita zafunduje kolejnej młodej polskiej gwieździe - tym razem Stępińskiemu - niesprawiedliwe niegranko? Nantes osiągnęło dobre wyniki pod wodzą Sergio Conceicao, ale tego podkradło im FC Porto. Co do Ranieriego, konieczne było uzyskanie pozwolenia, by trener w tym wieku mógł pracować, bo prawo francuskie to ogranicza. Jestem dość zaskoczony, że z jednak pewnym splendorem wylądował we francuskim średniaku - klub z budżetem 40 mln euro na pewno nie rozsadzi mu portfela. Tymczasem po największym sukcesie w karierze, poprowadzi najmniejszy klub w karierze... Podejrzewam, że wobec tego wspomniany niegdyś Mauricio Pellegrino trafi np. do Crystal Palace, gdzie mówiło się o zatrudnieniu Ranieriego. Tak sądziłem jednak, że Pellegrino brzmi nieco lepiej dla poważnego klubu.
-
Oto heatmapa podatków pewnego zawodnika, który zdobył w tym sezonie 12 goli w Lidze Mistrzów.
-
Zdaniem dziennikarzy blisko Atleti, ten kontrakt jest traktowany nieco jak letni nabytek wobec zakazu: podwyżka dla gracza za to, żeby został. Klauzula wykupu pozostaje i obie strony zakładają, że zapewne gracz odejdzie za rok. Jeśli będzie na tyle chciany...
-
Andre Silva oficjalnie w Milanie. Szkoda trochę, bo gracz niezwykle utalentowany już mając 21 lat. Od dekady wręcz już nadzieja kadry Portugalii na prawdziwą "dziewiątkę" i już jej mocny element, gdzie strzela gole praktycznie w każdym meczu. I to wszystko... do AC Milan. Mediolańczycy nadal są bardzo aktywni i jeszcze z wieloma gwiazdami rozmawiają. Klaasen czy Sandro nie wydają się piłkarzami, którzy pozwolą przechylić szalę powyżej 7. miejsca, aczkolwiek Everton może zdecydować się na Jordana Pickforda. Większe kluby chyba jednak nie czują potrzeby wydawania. Sagą transferową lata, oprócz Alexisa Sancheza, może być Maro Verratti. Barcelona zagięła na niego parol, ale PSG nie widzi powodów oddawać gracza, który co roku jest w jedenastce sezonu. Niemniej, wydaje się pasować idealnie do potrzeb Barcy, podobnie jak Bellerin. Barca może liczyć tylko na to, że będzie naciskał i przekona klub, by go oddał. Manchester United prędzej czy później sięgnie po parę gwiazd, obecnie aktywnie działają na rzecz Moraty oraz Fabinho, może będzie niedługo coś w tej sprawie.