Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 385
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Serie A

    Jak co roku, "Gazzetta" opublikowała listę zarobków wszystkich piłkarzy (kwoty w milionach euro rocznie). http://imgur.com/a/KBIWa Tradycyjnie polecam każdemu, kto ma ciąg na teksty typu "no ale Napoli mogłoby sobie Cavaniego ściągnąć zamiast Milka cnie, czemu tak nie wybrali gupki". W skrócie mówiąc: Higuain bije wszelkie rekordy zgraniając 7,5 mln, a paru innych piłkarzy zarabia choćby połowę tego, co on. Z czego tylko dwóch poza Juve. Wygląda na to, że ostatecznie Higuain to dla Juve mocno ponad 30 milionów euro rocznie wydatku. Jak na Włochy masakra, chociaż do światowej czołówki jeszcze daleko. Milik to teoretycznie koszt rzędu 11 milionów rocznie, chociaż oczywiście jest młody i nie powinien stracić wartości przez okres tych 5 lat kontraktu, więc inny to wydatek.
  2. ogqozo

    Smoleńsk (2016)

    Spytałem ludzi i w sumie to film raczej robi to, co ogólnie ten nurt mówi, czyli "no może był zamach, może nie, grunt że TVN i Tusk kłamią z Putinem spiskują". Ogólnie wygląda na to, że nic specjalnie ciekawego w filmie nie ma, poza może osławionym od kilku już lat zakończeniem w lesie.
  3. No ale nie zakładała żadnej walki z Niemcami, bo jak widzieliśmy doskonale w praktyce, nikt nie miał powodu walczyć o pierwsze miejsce. O awans grało się z Irlandią Północną i Ukrainą, które grały tak, jak widzieliśmy. Z racji terminarza był jeden mecz, który był jakiś powód wygrać, czyli z Irlandią Północną. Analogicznie tutaj są to i Dania, i Rumunia, bo nawet drugie miejsce jest dość ryzykowne.
  4. Akurat te 10 lat temu Finlandia nie była jakoś specjalnie słabsza od Belgii. Większym hitem Beenhakkera wtedy była porażka 1-0 z Armenią, po golu Mchitarjana, wpleciona pomiędzy pokonanie Portugalii i wyjazdowy remis z nią. Kategorii łatwych i trudnych grup chyba nigdy nie zrozumiem. Pamiętam, że do dziś wszyscy piszą, że grupa na Euro 2012 była niewyobrażalnie łatwa, grupa śmiechu, największa kompromitacja w historii itp. Ta na ostatnim Euro z kolei nie otrzymuje żadnych takich komentarzy, turniej był super, czyli rozumiem, że grupa Niemcy-Ukraina-Ulster, gdzie trzeba było zdobyć 3 pkt. do awansu, była znacznie trudniejsza. Z kolei teraz konieczność wygrania z Danią i Rumunią to znowu podobno łatwizna. Przydałby się podręcznik z kryteriami tej łatwości grup.
  5. Mistrzowie Europy przegrywają już 2-0 pierwszy mecz po swym złocie. Najpierw Rui Patricio odbił niczym w PES-ie rzut wolny bodajże Xhaki i Embolo dobił. Druga bramka to szybka kontra na osłupiałej Portugalii, Seferović przytomnie odgrywa, Mehmedi przytomnie strzela. Xhaka tradycyjnie dostał czerwoną kartkę.
  6. ogqozo

    Smoleńsk (2016)

    No oczywiście że możesz, wystarczy nienawidzić Polski.
  7. ogqozo

    Hearthstone

    Ciężko się trochę walczy z ludźmi w Hearthstone'ie, bo to nie jest gra, w której w dowolnym momencie się "nic nie robi", jak w WoW-ie. Tutaj jak ktoś jest online, to pewnie gra właśnie meczyk. Żeby wyzwać, pozostaje opcja klikania na listę co 3 sekundy albo minutami patrzenie się na nią z oczekiwaniem na ten krótki moment pomiędzy meczami. Oczywiście można też zagadać przez chat. Ale kto ma tyle śmiałości...
  8. ogqozo

    Smoleńsk (2016)

    "Czarny Czwartek" to moim zdaniem cienki film, ale ciekawie jest pomyśleć, jak zmienił się kraj - i jak zmieniła się historia "komunizmu" i "II wojny światowej" - przez te zaledwie 5 lat. Na "Czarny Czwartek" reakcje były mniej więcej takie: no, no tak, spoko, wiemy. Film został dobrze przyjęty, ale politycznie za bardzo nikogo nie obchodził, no bo to był po prostu jeden z tysiąca dokumentów o tym jaka dzielna ta opozycja. Teraz taki temat byłby to element jakiejś walki, bo z jakiegoś powodu wszystkie partie to teraz tak naprawdę kontynuacja rządu PRL i bolszewików tępiących w ten sposób nadal jedyną słyszną opcję.
  9. Porażka Polski nie byłaby tak słodka, gdyby i nie wygrana wiecznie objeżdżanej Anglii. Tradycyjnie, Anglia miała ogromną przewagę, oddała 20 strzałów (Słowacja - jeden... z beznadziejnej pozycji... zablokowany przez obrońcę stojącego tuż przy strzelającym), ale gdyby nie gol w doliczonym czasie Lallany, z jakiegoś powodu by ją jechano jak zawsze. Tym razem dla odmiany jednak padło na Nawałkę. Inne mecze jeszcze muszę nadrobić. Kosowo na pewno zaliczyło niezły początek, remisując 1-1 w Finlandii. W grupie wypełnionej uczestnikami Euro 1-1 było też w meczach Ukraina-Islandia i Chorwacja-Turcja. Jutro zaś chyba jeden z najlepiej obsadzonych meczów całych eliminacji - Szwacjaria-Portugalia. Co tam w Ameryce Południowej? Jeśli lubicie fajny futbol "bez przymuły", to chyba najlepsze rozgrywki! Wyrównana stawka, bo od pozycji lidera do 6. miejsca, niedającego nawet baraży, są tylko 2 pkt. różnicy. A mistrz kontynentu, Chile, jest jeszcze niżej! W meczu na szczycie Argentyna pokonała 1-0 Urugwaj po golu, hm, jak on się nazywał. Taki niski. Na miejsce barażowe wskoczyła Brazylia, pokonując 3-0 Ekwador. Dwa gole oraz asystę zdobył Gabriel Jesus i ogólnie zaliczył imponujący debiut - wywołując przy okazji ślinotok obu fanów Manchesteru City. Przede wszystkim jednak w Brazylii, gdzie od wielu lat czekają na "dziewiątkę" z prawdziwego zdarzenia...
  10. I co, głupio ci teraz?1:0, a bramkę strzelił Adam Lallana, mój imiennik i biały Anglik z dziada pradziada. I co terasss? No nazwet po nazwisku widać, że rodzina angielska od 500 lat i w ogóle nie z Madrytu. Co do meczu to nie mam na razie nic do powiedzenia, czego bym nie mówił zawsze w tym temacie. Słaby rywal = będzie objeżdżanko w mediach i internecie. Zawsze tak jest. Jakby nudno wygrali to były objazdy za to, że grali bojaźliwie przeciw Kazachstanowi (Lol Kazachstan czo to wogle, nawet nie miliony euro transferu XD).
  11. No jak tylko wpiszesz "mecze online" w Google to masz masę stron typu Mecze24, gdzie jest masa linków do streamów pokazujących tak popularne wydarzenie. Trudno mi powiedzieć, co działa najlepiej, bo po pierwsze, to zazwyczaj się okazuje w trakcie meczu, a po drugie, internet w pociągu PKP InterCity którym jadę działa w małym stopniu.
  12. Wielokrotnie grał Zieliński w środku pola zamiast pomocnika defensywnego, czasem od początku, a czasem była taka zmiana w trakcie meczu. W tym roku wyszła taka jedenastka chociażby przeciw Serbii, Holandii oraz na Euro z Ukrainą, czyli w sumie w większości przypadków, gdy mecz nie był "pod ciśnieniem" i można było eksperymentować. Jednak efekty nie powalały. Moim zdaniem, 4-4-2 z ofensywnymi skrzydłowymi to nie jest dla niego dobre ustawienie, przydałby się ktoś jeszcze do pomocy w... pomocy, a przecież Lewandowski i Milik nie będą się cofać aż za niego. No ale może to tylko jego psycha. Dużo mówi się w mediach o sztucznej murawie dzisiaj. Ja tylko powiem tyle, że to jeden z powodów, dla których uważam za normalne, żeby te najsłabsze zespoły nie grały automatycznie z każdym w eliminacjach, tylko np. miały swoją fazę wstępną, z której awansują najlepsi. Oczywiście gdyby UEFA to zrobiła, to byłyby jęki, że faworyzują bogatych, bo przecież Niemcy są lepsze od Kazachstanu czy Gibraltaru głównie dlatego, że nie muszą grać rundy wstępnej. Ale jeśli Liga Europy się spopularyzuje, może i tak kiedyś będzie, że nikt silny nie będzie zmuszany latać do Kazachstanu... Moim zdaniem, z perspektywy neutralnej takie mecze są kompletnie bez sensu.
  13. ogqozo

    Metallica

    Aż musiałem sobie włączyć "Black Album" i zobaczyć, czy faktycznie on brzmiał tak syfiasto, zwłaszcza perkusja - no na moim odtwarzaczu nie bardzo jest to podobne do tego wideo.
  14. Kołtoń donosi z Astany, że zagrają tak: Fabiański - Piszczek, Glik, Pazdan, Rybus - Błaszczykowski, Krychowiak, Zieliński, Kapustka - Milik, Lewandowski Jak widać, Zieliński po wielu rozczarowaniach (czy kiedykolwiek wypadł dobrze w ustawieniu 4-4-2?), dostaje chyba jednak kolejną szansę już w pierwszym meczu po Euro. Oczywiście rywal jest tak cienki, że każdy kto umie grać zaskakująco, ofensywnie powinien się przydać. Zdaniem Koźmińskiego, wierzą w niego, a słabe występy w kadrze to tylko kwestia "psychiki". Grosicki po bece z transferem (która trwa, ciągle zapowiada że postara się jak najszybciej odejść z Rennes) kontuzjowany, dlatego też gra Kapustka. Z kolei na lewej obronie może powrócić Rybus za Jędrzejczyka. To chyba dobrze, Rybus jako lewy obrońca bardzo mi się podoba, a zagrożenie dośrodkowaniem powinno ułatwić atakowanie Kazachów. Jako że mecz jest grany na sztucznej murawie, granie wysokich piłek może iść lepiej i bardziej przewidywalnie, niż po ziemi.
  15. ogqozo

    TRANSFERY

    Temat z pogranicza, ale niech będzie, że to zwieńczenie donosów o transferach Interu. Otóż Joao Mario i Gabigol nie znaleźli się w składzie Interu na Europa League. Podobnie jak Kondogbia i Jovetić. W sumie to jestem zdziwiony, że faktycznie tak to działa, że możesz kogoś kupić i nie zarejestrować w Europie i niby problemu z balansem Financial Fair Play nie ma. Ale wszystkie media podają, że tak zaiste jest. To chyba pierwszy taki przypadek.
  16. ogqozo

    Final Fantasy XII

    No wiadomo kto czycha na spoilery od Jarka, dlatego co do treści tylko mogę polecić Google'a, skąd i ja mogę tylko sprawdzić bo przecież japońskiego nie znam. Ale myślę, że odpowiedź jest oczywista. A tak serio Masorz. W sumie to w pewnym sensie XIII-2 i XIII-3 to niezłe gierki. Mają swoje zalety. Zresztą dla wielu osób XIII-2 to znacznie lepsza odsłona od poprzednika, a na pewno obracająca o 180 stopni wiele spośród największych zarzutów. Trochę żal mi, że Square włożyło tyle wysiłku w stworzenie tak dużych gier, które jako "sequele poboczne" są nieco ignorowane. Może lepiej by było, gdyby zrobiil z nich gry od przejścia w 10-20 godzin i zamiast tego bardziej dopracowali. Bo tak jak sama "trzynastka", cierpią na duży chaos i nieogar pewnych moim zdaniem fajnych ambicji.
  17. ogqozo

    Final Fantasy XII

    W Japonii wyszła powieść mająca miejsce po wydarzeniach X-2. Jednak nosi tytuł "Final Fantasy X-2.5 ~Eien no Daishō~". To chyba najbliżej X-3, co istnieje. O pół numerka.
  18. ogqozo

    TRANSFERY

    Wzruszające doniesienia z Turynu. Axel Witsel spędził cały dzień w siedzibie Juve, już po porannych testach medycznych, czekając, aż Juve dogada się z Zenitem. Ale Zenit się ociągał, do finalizacji nie doszło. A mógł pójść do Evertonu i robić prawdziwą karierę .
  19. ogqozo

    Mastodon

    Ciebie z kolei można porównać do zespołu Judas Priest, bo i tu i tu judasz.
  20. Aby pokonać Kazachstan, trzeba widocznie strzelać takie gole jak Kirgistańczyk Mirlan Mazajew we wczorajszym sparingu: https://gfycat.com/SnarlingOffensiveArthropods
  21. No wiadomo że słuchanie muzyki, która brzmi niewyraźnie i monotonnie to podstawowy atrybut męskości. Drugorzędne cechy płciowe to jakieś tam jądra itp. Podziwiam cię koleś, nie podoba ci się jakaś płyta muzyczna. Dzieci będą się uczyć o tobie w szkole.
  22. Polska kadra powraca. Tym razem nasze Orły rozpoczynają eliminacje do Mundialu 2018. Pamiętacie ostatni Mundial, na który awansowała Polska? Bo z kadrowiczów pamięta tylko Boruc. Gwiazdami byli wtedy Żurawski, Smolarek, Krzynówek, Baszczyński, Jop. Honor narodowy uratował Bartosz Bosacki, zdobywając 2 gole w wygranej z Kostaryką. Przypomnijmy, że grupa to: Rumunia, Dania, Czarnogóra, Armenia i Kazachstan. Tak że nasza kadra pełna gwiazd i wreszcie grająca z pomysłem oczywiście awansuje z palcem w tyłku, zero emocji. A tak serio, to inna sytuacja, niż była ostatnio: tutaj nikt chwalić za bardzo nie będzie. Albo wygrają i "spoko", albo nie wygrają i będzie, że jak to, biegać się im nie chce, takich pionków z Rumunii nie pocisną... Wyzwania jednak później, bo we wrześniu, w niedzielę, tylko mecz z Kazachstanem. Nie ma co czarować - Kazachstan jest mega cienki. Media próbują mówić, że wyzwanie jest trudne, bo różnica czasu, długa podróż, fatalna murawa, na której można się zabić, Kazachstan ostatnio długo prowadził 1-0 z Czechami... Wszystko jest możliwe, ale raczej nic ciekawego. W kadrze na pewno jedna zmiana, bo Mączyński nie jest powołany. Podejrzewam, że według logiki "grasz w dużej lidze? Stałeś się nagle 100x lepszy" zagrać może Linetty, kandydatem jest też Jodłowiec czy niepasujący do 4-4-2 Zieliński, no ale miliony euro. Poza tym raczej stara ekipa, niewiele zmian. Może Rybus powróci na lewą obronę po kontuzji.
  23. ogqozo

    TRANSFERY

    Przecież pisałem o nim kilka stron temu. Bardzo dobry piłkarz, no ale Baba też był. Alonso raczej jest bardziej wyszkolony taktycznie, trenował w Realu Madryt, grał w Anglii, we Fiorentinie najlepiej się sprawdził. Grywa na środku obrony, pomocy, na lewej obronie, także w 3-5-2. Dość silny (chyba znaczące w kontekście tekstu Mourinho, że musi wystawiać Ivanovicia, bo mu dramatycznie brakuje wzrostu przy stałych fragmentach) i z dość dobrą techniką, ale za szybki nie jest. Z tej racji myślę, że Conte raczej planuje grać nim w tzw. 3-5-2 jako środkowolewy obrońca albo na flance. Ale zobaczymy.
  24. ogqozo

    TRANSFERY

    Luiz jest dobry. Umie grać piłką. Dziwi mnie tylko, że PSG go oddaje. Czyżby klub porzucił ambicje zbierania globalnych gwiazd? Bo już tak jakby żadnej nie ma. Sportowo, może sobie dadzą radę, Thiago Silva czasami jest niekontuzjowany, jest Kimpembe, Marquinhos, na środku w Tuluzie często grał też Aurier. Marcos Alonso oficjalnie potwierdzony przez Fiorentinę.
  25. Słuchałem dzisiaj sobie "Roots" Sepultury i niezmiennie od 20 lat nie mogę się nadziwić, jak dobra jest ta płyta. Ileż tu jest unikalnego charakteru w tekstach i muzyce, każda piosenka ciekawie się rozwija, a przy tym jest zawał mocnych riffów, beatów, różnorakich hałasów, różne tempa. Jest agresja, ale i dynamika. Można do tej płyty i śpiewać, i tańczyć, moshować, pogować. A przede wszystkim - brzmienie. Czemu płyty metalowe nie mogą tak brzmieć? Wszystko jest wyraźne, wszystko dobrze słychać, od różnych tomów przez bas po megasprzężenia, a jednocześnie wokal ma masę mocy, zaś werbel brzmi tak brutalnie, że można by nim straszyć psy. Nie trzeba się wysilać, by słuchać tej płyty, a jednak ma mnóstwo do zaoferowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...