Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    TRANSFERY

    Z jego ceną i kontraktem, średnio to widzę. Jorge Mendes poczaruje, ale jaki klub na koniec okienka ma wolne 100 miliońców do wrzucenia w budżet? Zostaje może Arsenal, który raczej szuka zupełnie innych pozycji, mooooże Chelsea, nie wiem, może ktoś z Chin... Pewnie będzie sytuacja jak z Kaką, wiele lat męki bo piłkarz nie do opchnięcia. Tyle że Kaka w sumie już przychodząc do Realu był poza dawną wielką formą. James rok temu był przez wielu fanów uważany za najlepszego gracza drużyny. W ciągu jednego sezonu zszedł na poziom kolesia, który przy w pełni zdrowym składzie pewnie nie łapie się nawet na ławkę. Srogo. Bruno Peres wiadomo, był w mojej jedenastce sezonu Serie A. Dobry koleś, ciekaw jestem co Roma z nim zrobi. Na oko widzę, że chyba brak im bardziej kogoś na lewą obronę/pomoc. 2. liga angielska znów w natarciu: mówi się, że Wolves zapewnili sobie usługi... Luisao, wieloletniego kapitana i opoki Benfiki. Jego pensja ma wzrosnąć ponad dwukrotnie. Fani Benfiki jednak nie płaczą, bo Luisao ma już 35 lat i w sumie najlepsze raczej za nim. Niegdyś obiecujący Cristian Tello znowu wypożyczony do Fiorentiny. Przez ostatnie pół sezonu był regularnym graczem, pokazywał trochę niezłych umiejętności, ale szału nie było. Barca zaś ciągle łowi napastnika. Mówi się, że teraz blisko jest Paco Alcacer. Ja wierzę w tego typka, w sumie szkoda go na ławkę, Barcelona mało zyskuje a Valencia sporo traci. Ale deal jest całkiem możliwy.
  2. ogqozo

    Telefony

    A czy ja napisałem, że bramka nand jest wolniejsza niż karta (nota bene: pierwsza z brzegu recenzja podaje za benchmarkiem, że w przypadku tego telefonu jest to 94 i 28 MB/s. Owszem, postęp widać, ale to nie jest wiele więcej, niż ten "tani", "podstawowy" Sandisk Ultra oferuje. Extreme'y przekraczają 50 zapisu, a Extreme Pro bodajże przekracza 100)? Napisałem tyle, że na co dzień większość operacji zajmie praktycznie tyle samo na karcie typu "Ultra", co "Extreme", nawet jeśli tamta jest 3x szybsza, bo jakiekolwiek opóźnienie tych operacji nie wynika głównie z czasu operacji trwałej pamięci, która i tak jest niesamowicie szybka (ale jak sprawdziłem te testy nand w tym telefonie to w sumie wychodzi, że to też jest kwestia). Niektórzy robią zdjęcia na 20 MB, ale inni na 2 MB. Dużo jest osób, które mówią, że poza odpalaniem aplikacji z karty, filmami 4k, zdjęciami RAW czy coś takiego, widzą jakąś różnicę między typowym Class 10 a czymś powyżej? W telefonie? Ja takich opinii za wiele nie widziałem. Raczej nie każdemu się opłaca wydawać dużo więcej kasy na te szybsze.
  3. ogqozo

    Premier League

    Oczywiście Matić i Kante grali na tej samej wysokości, trochę śmieszkując z wpisanego na karteczce 4-1-4-1. Trenerzy se majstrują. To był dość klasyczny występ Chelsea, przynajmniej do końcówki, gdy trochę zmienili. Ogólnie jednak - stare dobre Chelsea, w ataku praktycznie nic nie potrafili sklecić, co by nie opierało się na szarżach Hazarda, no i Costa strzelił gola, który przygnębił całą Anglię, bo przecież to Diego Costa - powinien już dawno dostać czerwoną kartkę. Ale jak zawsze, nie dostał. Kante grający w ofensywnym, posiadającym piłkę zespole, który przebywa długo na połowie rywala, to piękna sprawa. W Leicester mało kto miał okazję tak dokładnie zobaczyć, jak świetnym jest rozgrywającym. Prawie nie spudłował podania.
  4. ogqozo

    Telefony

    Nie ma co szaleć z prędkością do telefonu. Te zupełnie najszybsze karty często są "za szybkie" dla danego telefonu żeby faktycznie była różnica. A jak jest, no to popatrz ile ważą twoje zdjęcia i jaka jest różnica w czasie między np. 15 a 50 MB/s. Możliwe, że dopóki nie nagrywasz wideo w 4K czy nie robisz zdjęć RAW, to raczej spokojnie styknie Sandisk Ultra. Zdaniem wielu osób, to ona ma najlepszy stosunek cena/jakość. Musisz szybciej to masz Sandisk Extreme, ale to będzie raczej co najmniej 300 zł. Albo Samsung Evo +, też zwycięzca wielu testów.
  5. ogqozo

    Premier League

    Moses był wręcz świetny w Stoke. No ale Chelsea ma piłkarzy jak akcje na giełdzie, czasem kupujesz i nie wiesz, co zrobić. Cuadrado przecież nie ma żadnego urazu niby, a jednak nie ma go nawet na ławce. Conte sam wspominał, że chciał go sprowadzić do Juve, a tu nic. Moses na ławce. 17-20 lat: podobno wielki talent 20: kupuje Chelsea 21: wypożyczenie, liga hiszpańska 22: wypożyczenie, liga holenderska 23: wypożyczenie, liga angielska 24: wypożcyzenie, inny klub ligi angielskiej 25: wypożyczenie, liga turecka 26: wypożyczenie, inny klub turecki Przeciętny przebieg kariery piłkarza Chelsea.
  6. ogqozo

    Superhot

    Superhot jest jedną z bardziej stylowych gier, w jakie grałem. Wszystkie detale są tu częścią niesamowitej zabawy. Wszystko jest tu rozbrajające i z jajem. Niemniej... sama gra jest ciężka. Nie widzę sensu nazywania tego strzelaniną jak często czytam, sól gry to po prostu krótkie łamigłówki, które nawet nie są za bardzo interaktywne na tle klasycznych "puzzlerów". Po 5 minutach po włączeniu Superhot zawsze myślę: "wow, ale ta gra jest za(pipi)ongo, czemu nie zrobiła wielkiej kariery a Witcher tak?", ale po ok. 20 minutach... "no dobra, starczy, wrócę kiedy indziej". Nie wiem, co o tym myśleć, jak ocenić, czy super, czy średnio. Na pewno wiele gier 3D różnego typu może uczyć się z różnych detali realizacji Superhot i będę się interesował, co dalej robią twórcy. Wcale Superhot nie trzeba uznać za grę mniej innowacyjną, niż No Man's Sky.
  7. ogqozo

    Premier League

    Kante i Matić w jednej jedenastce? Podobno niemożliwe. Jacyś fani Chelsea gdzieś tak pisali... Obie drużyny wpisane na kartce jako 4-1-4-1, widzę że to będzie taka moda tego sezonu (już popularna w Anglii 2 sezony temu), ale ogólnie to bardziej formalna różnica wobec normalnego 4-2-3-1 i 4-3-3. Tak czy siak jeden koleś jest na szpicy, dwóch atakuje z boku, jeden z pomocników stoi przed obroną, jeden gra w środku ale pobiegnie do przodu jakby co itp. Przecież wiadomo, że tak naprawdę Kouyaté czy Matić nie grają wcale na tej samej wysokości, co Enner czy Hazard. Typowa jedenastka Chelsea tak naprawdę. Najważniejsze, że Payet nie gra. Jak wiadomo, West Ham - Payet = Wisła Kraków. Łatwe trzy punkty. Co robi Kante, wiemy od lat, więc jedyny nowy gracz do obserwacji w tym meczu to wspominany przeze mnie Masuaku.
  8. ogqozo

    Champions League

    Gabriele Marcotti donosi, że narady co do przyszłego kształtu LM się zakończyły i za parę tygodni zostaną ogłoszone. Na razie nie doszło do pożądanych przez kluby zmian takich jak: współwłasność rozgrywek przez kluby, mecze w weekend ani "dzikie karty" dla największych klubów bez względy na wynik w lidze. Wygląda na to, że największą zmianą od sezonu 2018-19 będzie fakt, że 4 największe ligi będą miały zapewnione po 4 miejsca w fazie grupowej. Nie ma jednak info, czyim kosztem - czy np. wicemistrza Francji, czy mistrza Belgii, czy Polski. Na pewno będzie to klub, którego meczów i tak nikt nie ogląda, ale niejeden będzie jęczał po tej zmianie, że UEFA faworyzuje bogatych (a ludzie, którzy na co dzień są jakże temu przeciwni, nagle okażą się miłośnikami "równych szans", oczywiście rozumianych w ten sposób, że Legia ma grać w Lidze Mistrzów, a Villarreal nie, bo każdy kraj powinien mieć tak samo).
  9. ogqozo

    The Wolf Among Us

    Przeszedłem Wilka przez weekend. Inne gry Telltale bardziej mi się podobały. Ten świat to trochę nie moje klimaty - trochę śmiesznie wygląda próba uczynienia zbyt "tough" bajek i baśni, oczywiście przez nieustanne odpalanie papierosa Zippo i "fucking" podkreślające "wagę" sytuacji. "Rozgrywka" też stosunkowo prosta. Na koniec czułem niedosyt, nie miałem wrażenia, że cokolwiek, co zrobiłem, miało znaczenie. Wiadomo, że wybory u Telltale często są pozorne, ale tutaj jak zobaczyłem tę planszę na koniec z każdą postacią - no w ogóle to nie wygląda jak zakończenie wątków, albo że w ogóle zrobiłem w nich jakąś różnicę decyzjami. Dialogi nie tylko momentami są irytujące, ale też opcje często niewiele się różnią - próbując różnych podejść, w sumie ograniczone opcje + teksty które nasz bohater i tak mówi bez naszego wyboru sprawiają, że w sumie cokolwiek nie klikniemy, to zawsze jest ten sam bohater i robi mniej więcej to samo. Ok, czasami zamiast zabić tylko pokiereszuje, ale wiadomo, że to gra, która musi być do przejścia, więc oszczędzenie życia zbirowi nam nie zaszkodzi. Może trochę o to chodzi. Gra podnosi kilka ciekawych kwestii jak np. fakt, że prawo i moralność to tylko zinstytucjonalizowana przemoc, pytania o prawdę, tożsamość. Telltale nie robi wielkich historii, ale w przeciwieństwie do większości zachodnich developerów, przynajmniej dobre. Powszechnie wiadomo, że tutaj firma jest symbolem nieustannej solidnej jakości. Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi na koniec. To po co robić z nich taką tajemnicę. Nie chodzi mi tu o sensowne niedopowiedzenia, ale gonienie za króliczkiem tylko po to, by w drodze zejść na inne wątki i o tamtym zapomnieć. Jeśli chodzi o reżyserię to zwrócił moją uwagę jedynie fakt gustownego zrobienia partii "w ostatnim/następnym" odcinku. Które jak rozumiem mają raczej być ciekawą wizją, bo większości z pokazanych tam scen w ogóle w grze nie zobaczyłem.
  10. "W rzeczywistości nie jestem <typ człowieka, którym jest>, wręcz przeciwnie - ja TYLKO się tak zachowuję!". Któż tak nie myśli o sobie.
  11. ogqozo

    Primera Division

    Rób wszystko dobrze, bądź najlepszym napastnikiem świata - "ja nie lubię takiego typu piłkarzy, no ale ma spoko statsy". W sumie fakt że Vitolo świetnie, ale poza tym Sevilla była jeszcze dość w rozsypce, sporo nowych graczy. Rico trochę poratował. No ale piłkarzy sobie dobrych zebrali w składzie. Jak zwykle pewnie będą grać żenadę w lidze, ale może wygrają Europa League. Barca jak Barca, najlepszy jak zawsze Messi. Suarez super, pamiętajmy że toczył pojedynki z Mercado a nie jakimś Robem Holdingiem czy innym Ragnarem Klavanem. Roberto zagrał ok na prawej stronie, co jest chyba największym znakiem zapytania po odejściu Alvesa. No i Turan. Wydaje mi się, że potwierdził tylko, że Barcelona nie jest miejscem, gdzie podbije świat. Ot wyrobnik, piłki za bardzo nie marnował, ale też wiele nie zrobił. Ogólnie Barca zagrała 4-4-2, z Rakiticiem właściwie na prawej flance, i pod paroma innym względami czerpała nieco z taktyk kojarzonych obecnie z Atletico. Zapewne była to próba trenera w związku z faktem, że w drużynie ma tak mało napastników. Styl ten był stosunkowo mało okazały, ale wynik zrobiony. Do czasu wejścia Munira, Sevilla miała więcej posiadania piłki, a także mecz toczył się ogólnie bliżej bramki Barcelony, niż rywala - rzadki widok. Jak wszedł Munir to w sumie była stara Barca, ich znane doskonale 4-3-3 i styl, i od razu inaczej to nieco wyglądało, ofensywni gracze Sevilli w sumie w tym okresie już nie powąchali piłki, a Messi (i Roberto) porobił trochę akcji, wynik mógł być wyższy.
  12. Nie przypominam sobie czegoś takiego. Poza tym nie można być w Bułgarii i zagadywać do użytkownika ogqozo na żywo, bez sensu.
  13. ogqozo

    TRANSFERY

    To było rok temu, jakoś specjalnie innym graczem się nie stał. Sezon raczej słaby dla niego bo Mustafi tak jak on trochę, jest trochę nadaktywny. Dziwnie to partnerstwo wyglądało, do tego potem pojawił się ten dziwny trener z telewizji, no i kontuzje, zmieniali się cały czas stoperzy w Valencii, a każdy przecież niby dobry, bo i Santos, i Vezo. Pod koniec sezonu, gdy pojawił się prawdziwy trener, bywało już lepiej w kwestii gry Abdennour-Mustafi, np. można zobaczyć wygraną z Barceloną 2-1, inne wyniki i defensywa w tym okresie były już też lepsze. Nadal stoper o świetnych umiejętnościach, silny, szybki, dobrze podający, dobry w interwencjach "na dobieg". Gorszy chyba w pilnowaniu indywidualnym. Mori i Abdennour to by było dwóch świetnych stoperów, szkoda ich na Everton. No ale jak chcą grać trójką to może im wiele dać. Tymczasem wiecznie obiecujący Kenneth Omeruo w końcu znalazł kolejnego wypożyczającego, tym razem Besiktas.
  14. ogqozo

    Bundesliga

    Euro rozpuściło ludzi, ten mecz nawet nie jest aż tak dobry jak bywają mecze BVB-Bayern. Które w sumie od początku ekipy Kloppa zazwyczaj należą do najlepszych spotkań w historii, przynajmniej o ile są wyrównane.
  15. Nie każdy musi oglądać ten serial. Albo się jest Zoe, albo Zeldą, nic w tym złego. Przeciwnie, jest dużo lepiej być Peanutbutterem niż BoJackiem. Więc wszystko spoko oglądać sobie Stranger Things i się cieszyć prostymi rzeczami w życiu bez myślenia nad ich przyczynami i skutkami. Osobiście nie czuję żadnej potrzeby żeby inni ludzie oglądali ten serial i mi go bezcześcili.
  16. ogqozo

    Primera Division

    Na inaugurację sezonu najlepszej ligi świata dostaniemy, tradycyjnie już wręcz, superpuchar Sevilla-Barcelona. Neymar nadal gra z kadrą (po co komu urlop?), więc zastąpi go Arda Turan. Nolito, Vietto, Gameiro i wielu innych nie zdobyto i Barca nadal nie ma zastępczego napastnika. Turek dostanie szansę pokazać, czy wreszcie coś pokaże w Barsie. Właściwie to jego występy w zeszłym sezonie nie były jakoś inne, niż w Atletico, tylko... w innym kontekście jakoś nie robiły wrażenia. Poza nim, to stara dobra Barca. Sergi Roberto na prawej obronie to nienowy widok. Albę zastąpi Mathieu. W bramce wystąpić ma Claudio Bravo, dla którego podobno ma to być ostatni mecz w barwach Barcelony. No cóż. Świetny bramkarz. Sevilla zagra innym składem, niż przeciw Realowi. Na środku obrony Rami i Mercado. Na lewej musi wystąpić Escudero wobec braku Tremoulinasa i Kolo. Przed nimi N'Zonzi i Kranevitter. W ataku pojawi się Kiyotake oraz Luciano Vietto. Skład mocno "nowy", pewnie za wiele nie można po nim oczekiwać.
  17. ogqozo

    Bundesliga

    Geez, zapomniałem nawet, że jeszcze Barcelona-Sevilla, i będę siedział jeszcze nad tym... Kurde a tak fajnie było jak nie było futbolu, można było cały dzień robić co się chce.
  18. ogqozo

    Bundesliga

    No jak na razie mecz sezonu. Ofensywnie ale bez głupoty czy żenady w obronie. Dortmund nowocześnie, teraz to oni grają jak drużyna Pepa w Niemczech. Bayern bardziej "tradycyjnie", mniej klepania do bramkarza i na środek, bardziej kopią piłkę do danego gracza niż przestawiają cały zespół by kopnąć w dane miejsce - ale ogólnie Bayern pogubiony, wydaje się mniej gotowy na sezon. BVB ma szczęście, że udało im się zdobyć Dembele. Co za koleś. Tylko mentalnie trochę ogarnąć. W ataku dziś dużo lepiej wygląda Ramos, niż Auba. Ale tak naprawdę to cichy MVP pierwszej połowy to chyba... odrzut z Bayernu Rode. Kroi akcje rywali srogo, i bardzo solidnie podaje. Transfery zawsze są, ale jednak przyznam - Hummelsa w koszulce Bayernu nadal dziwnie się ogląda.
  19. ogqozo

    Bundesliga

    Dziś Superpuchar. Niby sparing, no ale dwóch spośród najlepszych i najładniejszych drużyn na świecie, które wystawią prawie podstawowe składy. Prawdopodobnie Dortmund pójdzie modną metodą na taktykę, hm... no nazywa się to na papierze 4-1-4-1, które jednak w praktyce działa jak 4-3-3, chyba że twoja obrona gra tak wysoko jak wczoraj Manchesteru City, to wręcz można powiedzieć, że 5-2-3. W każdym razie, w pomocy przed Rode zagrać powinni Goetze i Kagawa (albo Castro). Na flankach Dembele i Schuerrle, a w obronie kolejny nowy gracz, czyli Bartra. Można będzie zobaczyć, jak zastępują tych, co odeszli. Bayern ma sporo kontuzji, ale z ich składem to nadal nie ma tu nikogo, kto by nie był wielce klasowy. Ancelotti zapewne powróci do stabilnej dość jedenastki, w ataku może zagrać trio Mueller-Lewandowski-Ribery, czyli kurde niezgorzej (o ile Francuz jeszcze żyje). Do tego może dojdzie Coman. W obronie Lahm i Alaba na bokach, a w środku mogą zagrać Hummels oraz Martinez. Edit: Goetze i Schuerrle, łaskawie, jednak na ławie. Tak że bez efektu nowości, ale to chyba lepiej dla poziomu. W środku Kagawa, na lewej Adrian Ramos. Na prawej obronie 18-letni Felix Passlack.
  20. ogqozo

    Premier League

    W polskiej lidze też padają takie ładne bramki. Chyba. Nie jest to aż tak rzadkie. Oczywiście ludzie będą mówić za rok że to był mecz sezonu, bo to jest pierwszy dzień i każdy to ogląda. Tak samo było rok temu z meczem Barcelona-Sevilla 5-4, gdzie nawet nie był to najlepszy mecz Barcelona-Sevilla, a co dopiero w tej wypełnionej widowiskami lidze, ale ten ludzie oglądali bo był na początek sezonu. W sumie jak pomyśleć to ten mecz rezerw Realu z Sevilli w tym roku też był lepszy niż to coś, czyli już nie ma że mecz sezonu. Bramki też były ok. Nie najbrzydsze. W momencie gdy pisałem te słowa, w akcji ostatniej nadziei jeden piłkarz przegrywającej drużyny dośrodkował w plecy biegnącego 2 m przed nim kompana, pięknie podsumowując. Mecz sezonu.
  21. ogqozo

    Premier League

    Dzisiaj chyba nie, ale ogólnie często tak więc powiedzmy, że się trochę cieszę.
  22. ogqozo

    Premier League

    Śmiali się z Moreno. Pozostałych 10 piłkarzy ich zdemolowało. Ale to żadne osiągnięcie, Arsenal gra bez ok. 50 kontuzjowanych piłkarzy. To nie jest żaden specjalnie wymagający mecz.
  23. ogqozo

    Hearthstone

    Ja przed wejściem bogów/standardu dość bezproblemowo sobie dobijałem na koniec miesiąca na 5. rangę, ale teraz klepię jakieś niskie stany. Wydaje mi się, że trzeba się interesować, myśleć jak grasz, i przeciwko komu najczęściej będziesz grać. Jednak ostatnio raczej bardziej mnie interesowało granie na arenie i jakieś talie, którymi mało kto gra. Zaangażowani gracze narzekają, że gra powinna szybciej się zmieniać, chętnie by widzieli np. co tydzień kilka nowych kart, oczywiście wszystkie "zmieniające metę". A dla mnie nawet to jest za szybko. Nadal nie dostosowałem się do zmian, jakie nastały po odejściu kart z Naxxramas i GvG. Jakby dodatki wychodziły częściej, to bym szybko przestał nadążać w ogóle, co się gra. Są ludzie, którzy nie lubią np. Yogga bo to zła "losowość", ale tak to już jest, że niepowtarzalność = losowość. Z dwójki wyborów ciekawiej mi się gra Yoggiem na 10. randze niż strategią, gdzie wszystko jest "nielosowe". Zależy, co dla kogo jest ciekawe. Tak w ogóle to donosy wszystkich graczy nie zostawiają wątpliwości: wraz z ostatnim patchem, Hearthstone zlikwidował zadania za więcej niż 40 złota. Jupi. Podobno to niezamierzony błąd. Co za kolesie.
  24. No dobra, dobra. Nie mam wyszukiwarki do wypowiedzi na żywo. To nadal ta sama opinia, tylko że z przeszłości.
  25. ogqozo

    Premier League

    Dobrze grał, wszystkie pojedynki głowkowe wygrywa, w końcówce ładna jego akcja (szkoda że nie strzelał) no i bramka. Ogólnie dobry mecz, brawo United, wreszcie idziemy na mistrza! No w sumie włacha, Ibra dziś z tego wszystkiego najlepszy. Jednak jego poziom jest niepodrabialny, z wiekiem ciągle jakby coraz lepszy, co za koleś. W PSG nawet nie wykorzystywano specjalnie jego wzrostu a co odstawiał to wszyscy wiemy, w Anglii może być inaczej. Jakie on za pół roku akcje powinien klepać z Matą, Mchitarjaninem i Pogbą to kurde Real Madryt się chować może. Prawie. Bailly wiadomo, co za koleś, szkoda że Villarreal go odpuścił, no ale może jeszcze kogoś znajdą, oddali Gabriela to też od razu mieli Bailly'ego upatrzonego, teraz trochę słabiej im to idzie, no ale Marcelino podobno o to właśnie się pieklił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...