Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Hearthstone

    10$ to chociaż wystarczy na jakiegoś bohatera? W sumie na przygody i paczki mi nie trzeba bo wpływa z areny.
  2. ogqozo

    Hearthstone

    Podobno ostatnio pojawiło się jakoś o północy, 1 w nocy naszego czasu. Ale pewnie serwery zajęte na start. Raczej jutro będzie do pogrania. W ogóle to dziwne uczucie, tak na bieżąco śledzić wychodzącą przygodę, pierwszy raz tak mam. W sensie że ogłosili wszystkie karty, ale na razie tylko kilka dostajesz, bodaj 10-15. Inne planowane będą dopiero za jakiś czas dostępne. Ale dzisiaj będzie można odkryć dr. 3 łowcy, więc spodziewam się wśród graczy zalewu talii próbujących wycyckać go na maksa. Tak jak mówiłem, średnio w to wierzę, bo różnica między "zagraj za 0" a "zagraj sekret z talii" jest jednak duża - łowca nie ma za bardzo metod, żeby mieć aż tyle kart, by móc regularnie wyprzytkać dr. 3. Bójka bardzo fajna, jedna z niewielu które zagrałem więcej niż raz (fakt, że dla zrobienia zadania, ale jednak, było spoko). Fajne, że grasz naprawdę sensownymi, gotowymi taliami, a nie zazwyczaj losowym, bardzo powolnym męczycielem. Idealne dla casuali - możesz pograć mniej więcej tym, co najczęściej było grane w rankingach, a ja prawie w ogóle tymi rzeczami nie grałem, a są dość dobre.
  3. ogqozo

    TRANSFERY

    Druga liga angielska powoli zaczyna szpanować bardziej, niż pierwsza liga w dowolnym innym kraju. Wolves podobno dostali dziś pozwolenie na przeprowadzenie transferu Taliski. W sumie ma za sobą średniawy sezon, ale to nadal koleś uważany niedawno za jeden z w miarę dobrych talentów Brazylii, no i pewnie z 25 milionów euro za niego Benfica/Jorge Mendes dostanie. Swoją drogą, Mino Raiola podobno zarobi ze 20 mln na transferze Pogby. To jest jedyny beneficjent tych transferów zawsze, kluby po prostu inwestują jak mogą i jak się opłaca, ale życie agenta to są kurde zyski.
  4. ogqozo

    Hearthstone

    Na Arenia założyłem sobie trackera, by zobaczyć wyniki na dłuższą metę. Czasami się rozłącza, jak i gra (bywa i tak, że trzy razy mi się gra rozłączy i jest wynik 0-3...), ale ogólnie wyniki są raczej dość trafnym odzwierciedleniem. Rozegrałem na ten moment 150 serii z tym. Na początku było różnie, bo najwięcej zwycięstw miałem czy to wojownikiem (którym zanotowałem tuż po premierze rozszerzenia nawet 12-0 - później się kapnąłem, ile miałem fuksa z masakrycznie dobrą kombinacją na start w postaci paru kopii Mata N'Zotha i tego pirata, co ci daje +1/+1 do broni i paru innych piratów - to się nie powtórzyło...), czy druidem, czy paladynem. Ale z czasem oliwa wypływa i po tej ilości mam zaiste najwięcej wygranych magiem, uważanym za najlepszą klasę. Mimo wszystko różnice nie są duże. Magiem mam średnio 5,3 wygranej, łotrem 5, a "najgorszym" czarnoksiężnikiem - 4. Oprócz tego odważyłem się zagrać dosłownie kilka serii klasami-wyrzutkami, czyli łowcą i kapłanem, wyniki jak na razie nie najlepsze. Łowca - trzy razy i średnio 1,33 wygranej xd. Kapłanem dwie serie, raz 2 wygrane, raz 4. Mimo wszystko mam ochotę spróbować jeszcze, bo to oczywiście za mała próbka, żebym coś powiedział na pewno. Szaman, nawet gdy dostanie się kilka tych 7/7, to tak wiele nie znaczy. Przynajmniej to jest moje doświadczenie. Po prostu ludzie zazwyczaj robią wszystko, by mieć jakąś kartę, która rozwala dużych stronników - kulę ognia czy inne czary zabierające dużo hp, +4/+4, czy kilka kart łotra, które doskonale potrafią go rozwalić tanio i sprawić, że tak naprawdę tracisz tempo. No niby szaman ma wiele dobyrch kart z podstawki i ostatnich rozszerzeń, ale jak go wybieram to jakoś zazwyczaj kończy się tak, że większość to padaka i mam wyjątkowo wiele ruchów, gdzie nie mam nic dobrego do zagrania. W 4. turze nie rzucam 7/7 na pustą planszę, tylko on już ma przewagę, bo rozwalił moje 0/2 totemy "za darmo". No serio parę dni temu grałem szamanem, bo myślałem: a pora kuć żelazo, póki 7/7 pojawia się najczęściej, i miałem dwa w talii i... 1-3, co w otoczeniu serii, gdy wojownikiem, magiem czy łotrem robisz 5-10 zwycięstw, było bolesne. Moje wyniki przeciw szamanowi też są doskonałe - na ponad 100 meczów przeciw szamanom, wygrałem 69%. Lepszy jest tylko wynik przeciw kapłanom, 73%. Najgorzej z łotrem, a potem magiem - oba poniżej 60%. O dziwo najmniej meczów w tym czasie grałem przeciwko nie klasom-wyrzutkom, a wojownikowi, który może faktycznie ma najgorszą moc specjalną, ale ma dobre karty, włącznie z doskonałym ghoulem, najlepszymi kartami na świecie jak egzekucja i topór 3/2, czy ogólnie ma sporo broni, które na arenie zazwyczaj są wspaniałe. Kula ognia jest super? Broń która za 4 many wali dwa razy za 4, albo za 5 many dwa razy za 5, to dopiero się przydaje.
  5. ogqozo

    Primera Division

    No po tym sparingu wręcz nie można się doczekać kontuzji Cristiano i Bale'a które sprawią, że w ogóle zobaczymy na boisku Asensio i Vazqueza. Real to zabawny klub, mają tak wielką renomę, ilość fanów i budżet, że nie mogą się później pozbywać piłkarzy. Isco nie chce odejść, James nie chce odejść, Morata nie chce odejść. Żaden wydaje się nie nadawać do gry w tej jedenastce, jaka się ukształtowała jako optymalna. Cud, że po Jese zgłosiło się aż PSG i przynajmniej jeden za dobry ławkowicz z głowy. Real nawet nikogo nie kupił tego lata, mogliby chociaż wydać 800 mln euro na Ricardo Rodrigueza i udawać, że to gwiazda, no ale Marcelo w sumie jest za dobry żeby to miało sens. Tak samo z każdą inną pozycją. Tymczasem Manchester United ściągnął 10 medialnych piłkarzy i za rok pewnie przeskoczy Real jako klub z największymi przychodami. Ciężka dola.
  6. ogqozo

    Primera Division

    Dziś superpuchar Europy - Real-Sevilla. Składy trochę jeszcze sparingowe, no ale może wpadnie tak z 9 goli.
  7. Wrzuć jeszcze zdjęcie jak jesz tę wysoką na 25 cm kanapkę.
  8. ogqozo

    TRANSFERY

    Mahrez jest Algierczykiem z Francji. Fakt jego identyfikowania się po stronie barykady raczej w tym kontekście nie ma wiele znaczenia. Ale... ten Twitter wcale nie napisał, że "przechodzi do Arsenalu". Tylko padło tam info (podane dziś nie tyle w sensie newsa, co przypomnienia), że wyraził pokorną chęć przejścia do Arsenalu, bez naciskania, co jest dość typową sytuacją i myślę, że minął miesiąc czy dwa od czasu, gdy było to mniej więcej wiadome i tutaj o tym pisałem. Nic nowego od tego czasu się nie zdarzyło, Leicester nie chce sprzedawać, ale kto wie. Lacazette taką pokorną chęć wyraził ze 3 lata temu bodajże, przykładowo. Co do Stonesa. To jeden z najbardziej utalentowanych stoperów na świecie. Nie bez powodu każdy największy klub go dokładnie obserwuje i się nim interesował. Jak możesz to go ściągasz, po to się ma budżet żeby zatrudniać najlepszych graczy. Że "zawalał"... no o Hummelsie fani też tak zawsze mówią, a fakt jest taki, że Dortmund jest dużo lepszy dzięki Hummelsowi.
  9. ogqozo

    TRANSFERY

    No to już standard, że duży angielski klub ma 15 znanych graczy na 4 pozycje ofensywne, ale bardziej mnie zastanawiają tyły. Jednak przynajmniej jeden defensywny pomocnik i jeden "wielonfunkcyjny" by się zdali w jedenastce, zwłaszcza jeśli boczni będą sobie wychodzić. Pogba to nie do końca Thiago ani Guendogan, raczej to jest ten "czwarty" koleś niż środkowy pomocnik na moje oko, przynajmniej Mourinho nigdy chyba aż tak nie grał.
  10. ogqozo

    Jaki telefon wybrać?

    Stratnego formatu mdr. DJ-e używają całkiem często empetrójek, kwestia słyszalnej różnicy wobec CD jest bardzo kontrowersyjna (oczywiście mp3 wysokiej jakości). Na dowolnym sprzęcie, nawet koncertowym. W takim zakresie jak puszczanie sobie czegoś z telefonu to jest maaaasa potencjału sprzętowego robiącego różnicę w doznaniach, zanim się rozbijesz o fakt, że mp3 to "stratny format" mdr. Jak cię nie obchodzi dźwięk ale chcesz coś tam słyszeć to cóż, tak jak mówiłem - do telefonu za 1500 zł kupisz osobne słuchawki za 50 zł i również w tym przypadku można to uznać za nie jakiś ogromny problem, choć lekką niewygodę. Ogólnie to nie wiem, czy chcę upowszechnienia takiego standardu, ale jak mówię, ma to pewien sens i pewne zalety.
  11. ogqozo

    TRANSFERY

    Za mało epickie to nagranie, tutaj lepsze.
  12. ogqozo

    Jaki telefon wybrać?

    No nie wiem jak to jest w Moto Z zrobione, nie jestem pewien czy można i jaki wzmacniacz zostawić w środku przez złącze cyfrowe, czy to jest w przejściówce. Ale mówiłem o możliwym wariancie zrobienia tego dobrze. I pomijając niewygodę, może to być tak ogólnie lepsze niż rozwiązanie z jackiem. Na iPhone'a już są dostępne drogaśne słuchawki na port lightning ze wzmacniaczem w kablu, Audeze EL-8. I chyba też trochę innych, tańszych. Mają one też kabel jack, ale na lightning brzmią lepiej. Być może choćby dlatego, że wzmacniacz w słuchawkach oznacza, że producent może sobie dobrać taki, który najlepiej pasuje do specyfiki danych słuchawek. Ogólnie przetarcie w temacie zrobiono że pomimo że jest to dodatkowy koszt, może samo w sobie się opłacać.
  13. ogqozo

    Konsolowa Tęcza

    No właśnie jak przeczytałem tamtego posta to od razu miałem napisać, jak długo to pożyje, bo Nintendo (jak i np. Square) jest znane z entuzjazmu wobec przeróbek swoich hitów sprzed 30 lat.
  14. ogqozo

    Jaki telefon wybrać?

    No ogólnie spece zakładają, że taki będzie nowy iPhone, nie teraz, ale może za rok albo dwa. Ekran AMOLED, front i tył pokryty szkłem, bezprzewodowe ładowanie - to są raczej przewidywane nowe tricki. Apple zatrudniło ostatnio trochę ludzi od takich technologii. Nawet uBeam, czyli ładowanie na odległość ultradźwiękiem - ale póki co nie wiadomo, czy możliwe jest zrobienie tej technologii w bezpieczny dla człowieka sposób. Teraz do ładowania bezprzewodowo iPhone'a są takie całe 3rd party "etui" że obciągasz telefon, wkładasz we wtyka i ładujesz. Brak jacka. W izolacji, sporo za tym przemawia. Jack i wzmacniacz zajmują sporo miejsca jak na standardy telefonu. Ekranu się używa (grubość wraz z AMOLED-em spada do minimum, choć zobaczymy czy da się to zrobić z ładnym obrazem na komórce), a obecne baterie nie doczekały się na razie żadnej alternatywy "zmniejszającej", ale cała reszta objętości telefonu została już zminiaturyzowana na maksa. Jack to jack, ale wzmacniacz przy okazji poświęca swoją jakość na rzecz rozmiaru. Słuchawki robione specjalnie pod port lightning mogą/muszą mieć samodzielny wzmacniacz, i znacząco z tego skorzystać. To oznacza lepszy dźwięk w "takich samych" (kosztujących w produkcji tyle samo) słuchawkach. Wada, wiadomo - to będa musiały być specjalne słuchawki, i to tylko do iPhone'a, większość firm które ja cenię za niskie ceny raczej nie będą robić takich odpowiedników, częściej to będą designerskie zabawki z przesadzoną ceną. Ale jak ktoś kupuje telefon za 3000 zł to co, nie zapłaci 300 za słuchawki, które zapewne będą znacznie bardziej "ponadczasowe"... Ale z czasem... może spokojnie rozwinąć się rynek słuchawek do telefonów każdej firmy, za którym pójdzie lepsza wydajność cenowa, przecież target jest dość duży. Beatsy osiągnęły taki etap, że w sumie ludzie tak bardzo po nich jadą, że są to aż niedoceniane słuchawki. Swoje kosztują, ale też mogą to być nieźle grające słuchawki.
  15. ogqozo

    TRANSFERY

    Pisałem o jego odejściu w tym temacie 2 sierpnia. Arthur Masuaku trafił z Olympiakosu do West Hamu. Moim zdaniem bardzo interesujący młody piłkarz, w Lidze Mistrzów robił wrażenie jak mało który gracz Greków. Heros Gentu, Laurent Depoitre, trafił do Porto, udowadniając światu, że wszystko jest możliwe. Przewiduję, że za rok odejdzie za darmo strzeliwszy 0 goli. Ale kto wie. Koleś ma nawet na koncie doskonały bilans 1 strzelonego gola na mecz w kadrze Belgii (przeciw Andorze rok temu).
  16. ogqozo

    TRANSFERY

    Przejmowanie się sparingami XD. Chelsea stara się o Koulibaly'ego od dawna, ale Napoli trochę nie chce. Bo najpierw chcą zaklepać następcę. Jak Milika za Higuaina... No tak bywa w życiu. Obecnie Napoli m.in. rozmawia z Simonem Kjaerem i najlepszym stoperem Torino w ostatnich latach, czyli oczywiście Nikolą Maksimoviciem. Jestem niemalże pewien, że powodem jest chęć spieniężenia Koulibaly'ego za chorą mamonę typu 50 mln euro.
  17. ogqozo

    TRANSFERY

    Trochę szydery rozpętało to zdjęcie Higuaina po urlopie... No ale zostawmy to na boczku. Na boku. Balazs Dzsudzsak - coś w stylu gwiazdy Euro - wyjechał do Al-Wahda FC. Ten to nigdy nie przejmował się walką o Ligę Mistrzów. Bursaspor dostał za niego podobno 3 mln euro. Nicola Sansone to kolejny zakup Villarrealu. Też dziwny zakup za taką kwotę, koleś niby coś tam umie, ale jakoś wielkiego szału w Serie A nie robił. Zobaczymy. Scott "byłem nadzieją Chelsea i Man City" Sinclair opuścił Anglię, do Celticu. Chelsea kolejny raz udowodniła swój geniusz transferowy, sprzedając do Sunderlandu Papy'ego Djilobidjiego z ok. podwójnym zyskiem.
  18. ogqozo

    Premier League

    Nie mogę się doczekać, aż fani United zaczną znowu objeżdżać kolejnego trenera za każdy oczywiście błędny ruch, bo co za debil może wystawiać X na Y.
  19. ogqozo

    Hearthstone

    Reakcja Hearthstone'owego internetu na nowe, beznadziejne karty kapłana - bezcenna. Niektórym psycha siadała już dawno bo kapłan jest słaby, teraz chyba uznają, że w grę nie da się grać. Ostatnia karta, Purify, wręcz zniesmaczyła ludzi i obraziła ich matki. 2 many za wyciszenie własnego stronnika i dobór karty. Ałć. Łowcowe "nie twoja sprawa" to karta z potencjałem na niesamowite frustru i wygranie meczu w 3. turze. Oczywiście, to nie jest jednak dr 6 - trzeba mieć te sekrety w ręce, więc szanse na "choinkę" są minimalne. Sekrety Łowcy nie są aż tak powalająco mocne, no i da się je w większości "przeczekać" (najgorszy w tym względzie to oczywiście zamrażąjący). Ale nadal, jak na obecne standardy karta z tylko 3 ataku w 3. turze to żadna masakra, wręcz oddech.
  20. ogqozo

    Champions League

    Dundalk wyeliminiwał BATE Borysów, który jest tytanem wśród ogórków i niemalże co roku awansowywał do fazy grupowej LM. Rok temu BATE ledwo przeszło Dundalk, a potem co? Wygrana z Romą, podarowana przez Szczęsnego, fuksiarki remis z Leverkusen... porazki z Barceloną... living la vida loca. Nie sądzę, żeby Irlandczycy mieli teraz bać się jakoś Legii. Czy Legia nie wymęczyła ledwo awansu z Trenczynem? No więc równie dobrze można sobie wyobrazić mecz Trenczyn-Dundalk. No nie byłby Trenczyn jakimś 100% faworytem.
  21. Nie byłoby absurdalnego koncertu życzeń bez tradycyjnego od 20 lat pytania, czy tym razem, być może, stacjonarne pokemony to będą normalne pokemony a nie kolejne Pikachu's Adventure czy inny Pokken.
  22. ogqozo

    Champions League

    Nawet gdyby tak było. Ten ranking, kurde, i tak wynika wyłącznie z... wyników. I tyle. To nie jest jak typowa praca, że z jednej strony masz sam proces produkcji, a z drugiej niezwiązany z nią proces promocji, która "ułatwia" (w futbolu tym czymś jest... promocja, która sprawia, że Real Madryt i Manchester United nawet gdy nie były/nie są supermocne, i tak mają najwięcej kasy). Tutaj te punkty tylko wynikają z tego, że i tak wygrasz mecz. Jeśli polskie kluby byłyby na tyle mocne, żeby być na 10. miejscu w rankingu i przez to zaczynać rundę później, to... jest możliwe tylko wtedy i tylko przez to, jeśli faktycznie są na tyle dobre. I tak byśmy to zobaczyli w ich grze, a dopiero potem w rozstawieniu przez ranking. Jeśli obecnie zaczynają wcześniej, to nie jest to jakaś przeszkoda, bo... grają z innymi na swoim poziomie. I mają szansę "ciułać punkty" na ogórkach. Jeśli polskie kluby by zaczynały grę od fazy grupowej Ligi Mistrzów, to ile by punktów uciułały do rankingu? Wcześniejsze rundy ułatwiają zdobycie tych punkcików. Dlatego np. obecnie nie tylko Gibraltar i Liechtenstein zdobyły więcej punktów, niż Polska, ale też blisko jest np. wystawiająca 4 ekipy Malta. Wczesne rundy dają punkciki. Ale to jest zweryfikowane, jeśli klub z Malty trafi na kogoś na swoim poziomie w rankingu i regularnie przegrywa - nie może z definicji podskoczyć wyżej od niego. Serio nie ma żadnej logiki w tym tekście żeby ciułać punkty, żadnej. Poza taką, że zakładamy, że Atletico dochodzi do finału Ligi Mistrzów, a Legia nie, głównie dlatego, że system UEFA tak ich rozstawia. Tylko przy takim założeniu ma ten tekst jakikolwiek sens. Tymczasem oczywiście jest raczej odwrotnie - Legia może zagrać w LM, choć ewidentnie nie jest w gronie 32 najlepszych klubów w Europie, ona gra o ten awans z Dundalk a Monaco z Villarrealem. Tylko wiecie co? To nawet nic wielkiego nie znaczy, bo poza Polakami nikt meczów Legii w LM nie będzie oglądać. Ten awans to będzie znaczące osiągnięcie tylko w skali Polski. Gent mógł dojść nawet do 1/8 finału LM i nikogo na świecie to nie obchodziło.
  23. ogqozo

    Champions League

    Swoją drogą to niezmiennie zadziwiają mnie teksty o "ciułaniu punktów do rankingu", które padają tu i ówdzie od lat, nawet z ust trenerów, dziennikarzy itp.. Przecież za to nie ma żadnych nagród. Ten ranking jest pewnym skutkiem tego, jak silne są dane kluby, a nie odwrotnie. Jak ktoś jest za słaby na wygrywanie z ogórkami z tego samego szczebla, no to kurde, na logikę - bez sensu by było, żeby był wyżej od nich w rankingu. A jeśli jest lepszy, no to pokona ich bez względu na cyferkę w rankingu. To chyba część tej narracji o tym, że "UEFA faworyzuje bogatych" zdającej się sugerować po cichu, że gdyby Real Madryt zaczynał grę w LM od eliminacji, a Legia od fazy grupowej, to na pewno Legia byłaby większym i popularniejszym klubem. No niezbyt, nie taki jest ciąg przyczynowo-skutkowy. Ogólnie rozumiem, że kogoś może cieszyć zobaczenie wiadomości, że polski klub wygrał mecz z niepolskim. Po prostu te "punkty do rankingu" to jakiś najdziwniejszy powód do podawania.
  24. ogqozo

    Europa League

    Jak na razie moje teksty o możliwym spadku potężnej futbolowo Polski w rankingu UEFA o wiele miejsc stają się całkiem realne. Na ten moment praktycznie wszystkie kraje, gdzie uprawia się profesjonalnie futbol, wypadły lepiej (i kilka takich, w których nie - Irlandia, Lichtenstein itp.). Oczywiście zostaje Legia i może dojść daleko i znacząco to zmienić. Ale to tylko 1/4 punktów, więc raczej trudno żeby Polska nie wypadła poza top 20 rankingu. Spadek za Danię wydaje mi się właściwie przesądzony, Legia musiałaby wygrać LM chyba. Ale też nie tak daleko za Polską (obecnie 22. miejsce) są np. Izrael, Azerbejdżan, Cypr czy Serbia, które mają więcej niż jeden klub w rozgrywkach i gdyby te kluby weszły do faz grupowych, to wszystko możliwe.
  25. ogqozo

    Champions League

    Po prostu zazdrościcie Warszawie, że jest najbogatsza, najpiękniejsza, miała najlepsze powstanie, ma najpotężniejszy klub, najfajniejszego prezesa i w ogóle jest lepsza od was. Prych, Polaczki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...