Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Premier League

    Jest Schneiderlin, jest zabawa. Chelsea przeważała i pykała długo w okolicach bramki, ale dopiero w doliczonym czasie oddała pierwszy strzał na bramkę. Ale był z tego gol, no bo cóż, Hazard jest najlepszym piłkarzem tej ligi i umie robić takie rzeczy. Southamtpon oczywiście też nie szalało, ale zmusiło defensywny duet Matić-Mikel do wysiłku. W większości strzelali albo ze stałych fragmentów, albo z killer passów Taidicia. Nie wiem, jak ocenić postawę Courtois przy bramce. Pewnie mógł się zachować lepiej, ale po fakcie łatwo mówić.
  2. ogqozo

    TRANSFERY

    Zadziwia mnie polityka Atletico. Klub biedny, zadłużony - kupują świetnych graczy, którzy od pierwszego dnia zdaje się nie są faworytami Simeone, i potem ich opychają po kątach. Muszę poszukać w hiszpańskich mediach, jak to konkretnie wygląda finansowo, bo to zadziwiające, że np. taki talent jak Javi Manquillo nie zostaje kupiony za srogą kasę, ale wypożyczony na dwa lata itp. Jan Oblak pewnie podzieli podobny los, bo przez pół sezonu zagrał jeden mecz, zresztą koszmarny z Olympiakosem. Kurde, to był jeden z bardziej pożądanych bramkarzy latem i ma 21 lat. Dla Milanu jest to kapitalna okazja, bo Cerci był jednym z lepszych piłkarzy Serie A na swojej pozycji. Fernando Torres zaś, no cóż, ma za sobą słaby okres w Liverpoolu, słabe lata w Chelsea i słaby okres w Milanie. Ma 30 lat i nie rokuje. Kompletnie zadziwiający transfer. Co do Krychowiaka. Pisałem już latem, że właśnie kogoś takiego brakuje w Arsenalu - i że Wenger pośrednio przyznał, że o tym wie. Wiadomo też, że gracz chętnie by poszedł na największy rynek na świecie, kroił kasę, grał w Lidze Mistrzów. Żart nie jest tylko żartem, kiedy publicznie mówisz, że chciałbyś zmienić pracodawcę. To nie pierwszy raz, kiedy widzę takie zagrywki, od czasu powszechności Twittera i Fejsa piłkarze dość często poprzez nie pośrednio wyrażają swoje chęci pójścia do Arsenalu (najbardziej podobało mi się tego lata, gdy Serge Aurier wrzucał linki do artykułów typu "Dlaczego Serge Aurier byłby idealny dla Arsenalu"). Na razie nic, ale jak widzimy w tabeli - zatrudnienie kogoś takiego jak Krychowiak może dla Arsenalu stanowić różnicę pomiędzy grą w LM a brakiem LM, więc mogą być chętni rzucić wielką kwotą nawet w styczniu. O mistrzu nie ma co mówić, ale teraz jest 6-7 miejsce, czyli generalnie sytuacja kryzysowa.
  3. ogqozo

    Jaki telefon wybrać?

    Powiem tak. Pytaj o konkretne ceny, bo to się zmienia. Nie można powiedzieć raz na zawsze, co się opłaca. Generalnie najnowsze telefony zazwyczaj są tylko nieco lepsze od poprzednich, za to dużo droższe - ot, towar high-endowy. Więc zazwyczaj raczej mało się opłacają. Ale... pamiętam, że dwa miesiące temu widziałem Z1 Compact w sklepie za 1300 zł. Teraz widzę Z3 Compact po sieci za 1500. Za taką cenę, raczej warto, chociaż zależy, jakie kto ma priorytety, naprawdę.
  4. ogqozo

    Premier League

    Rusza Southampton-Chelsea. Wrócił juz Schneiderlin, tak ze mecz na szczycie.
  5. S*e najeał? OSWzejm.

    1. kanabis

      kanabis

      ale dała oggozo ale dała? opowiadaj

    2. Tokar

      Tokar

      Była 6 km stąd

  6. Forum Patologie Rodzinne Extreme

  7. ogqozo

    GOTY 2014

    Shovel Knight wyszedł tez na Wii.
  8. ogqozo

    NBA

    No cuda się dzieją w NBA. Sixers znowu wygrali, chociaż przegrywali 46-69 w trzeciej kwarcie. Heat rzucili DZIEWIĘĆ punktów w czwartej tej ekipie D-League, która jak rok temu zacznie chyba mieć problemy z byciem najgorszym w lidze, w której grają New York Knicks. Kogo jeszcze mogą oddać? Trener Byron Scott zostawił w domu Kobe'ego, jakby sugerując się moim postem powyżej (żartuję - sugerując się niewiarygodnym ostatnim meczem, gdzie jego horrendalna postawa pobiła wszelkie rekordy. Zobaczcie ten mecz, jeśli jeszcze nie widzieliście - komedia). Każdy z 10 graczy oddał mięzy 5 a 13 rzutów, trafili ponad 50%, pokonali najlepszą drużynę ligi. Po meczu Nick Young, znany już jako dzielny buntownik przeciwko dyktaturze Kobe'ego, wydawał się wręcz zachwycony: "niektórzy wreszcie zagrali jak Django Unchained. Byli wolni". Oj, Lakers to będzie nadal ciekawa historia dla mediów. Bez szkodnika grają też ostatnio Charlotte Bob... Hornets. Ta koszmarna z Lance'em ekipa bez niego wygrała cztery mecze w bardzo dobrym stylu. Wrócili do grania tak, jak mieli w zwyczaju w zeszłym sezonie, a Kemba Walker i Al Jefferson znowu wyglądają jak czołowi gracze konferencji na swej pozycji. Damian Lillard znowu pokazał jaja ze stali. 3 sekundy przed końcem trafił chorą trójkę na wyrównanie, wygrał dogrywkę. W swojej karierze Lillard miał dogrywki w 15 meczach i trafia w nich 68% z gry, 57% za trzy i 95% wolnych. Thunder już niby wracali na prostą, ale bez Duranta jednak znowu dołują. Od jego kontuzji, przegrali 3 mecze i wygrali jeden, ledwo co, z Los Angeles Kobes. Jestem takim fanem oglądania Westbrooka, jak każdy, ale na ten moment, to za mało, Thunder tracą za wiele punktów. Hawks wygrali ZNOWU, chociaż już myślałem, że Clippers mają to w kieszeni. Nie. Hawks naprawdę grają dobrze. Ostatnie 15 meczów: jedna porażka. Kyle Korver trafił więcej trójek niż Steph Curry i będzie All-Starem. Musi być. Oczywiście Clippers mają lepszą startową piątkę, ale gdy Blake czy CP3 usiądzie, Hawks nadal mają lepszy system, wykorzystują ławkowiczów momentami w piękny sposób. Umiejętności każdego gracza są dopasowane, każdy robi to, co powinien, co mu pasuje. Wiecie, odwrotnie jak w Pistons. Gadki o "Spurs Wschodu" będą coraz częstsze,
  9. Ładne kobiety są dla mnie jak Dark Souls. Znajomi, którzy zaliczyli, dali 10, więc podchodzę parokrotnie, ale bez skutku, dałem sobie spokój i szukam szczęścia w czymś łatwiejszym.

    1. Zdunek

      Zdunek

      Granie tylko dla platyn i granie po kimś. Miej godność.

    2. Kazub

      Kazub

      dark souls jest prawie tak fajne jak cycki

    3. ogqozo

      ogqozo

      Ja gram tylko dla bieżącej przyjemności, to ładne kobiety grają dla platyn.

  10. Myślę, że jeśli to jest laptop np. z wielordzeniowym procesorem o stosunkowo niskim taktowaniu, to nie ma w tym nic dziwnego, że Skyrim idzie, a Dolphin się krztusi. Oczywiście, tak, to bardzo zależy od gry. Dolphin ma własną stronę, gdzie każda gra ma zazwyczaj swoje testy i można z ciekawości popatrzeć, na jakim kompie na jakich ustawieniach jak komu działa, porady itp. Kliknij "expand" i widzisz ile testów: https://wiki.dolphin-emu.org/index.php?title=The_Legend_of_Zelda:_Twilight_Princess_%28GC%29 Dla mnie obecnie to ciekawostka, bo mój komp ostatnimi czasy z niewiadomego powodu (zanieczyszczenie fizyczne wnętrza?) strasznie muli i nawet pecetowe gry na nim nagle tną okrutnie.
  11. Kolo sam się pyta, czy ma sens kupić wiimota do grania w gry robione pod wiimota, a potem "TU CHODZI O EMULACJĘ". No to nie kupuj, po co się pytasz. Ja lubię emulatory, bo pozwalają mieć 20 lat gier na różne platformy w jednym miejscu, co fizycznie byłoby niesamowicie trudne, wszelkie usługi typu wydawanie starych gier w sieci nadal są dalekie, dalekie od kompletu (i choćby z powodu praw autorskich nigdy nie będą kompletne). Co daje granie na padzie do PS3 w gry z Wii... w przypadku niektórych gier, pewnie różnica nie będzie odczuwalna. Np. Xenoblade, spoko lepiej grać na Classiku, więc Dual Shock powinien też sprawdzać się doskonale. Inne - zależy... W skrócie mówiąc - pytasz się, czy warto kupić wiilota, żeby pograć w wiele bardzo wspaniałych gier w podbitej rozdziałce, z możliwością dostosowania ustawień, trzymania wszystkich na dysku i odpalania błyskawicznie itp. No kurde raczej warto, jak mogłoby nie być?
  12. Jesteśmy na forum gier video i ktoś cię zachęca, żeby chcąc pograć w najlepsze gry video stulecia, zdobył urządzenie służące do grania w owe gry! No jakżeś mógł to przewidzieć, zadziwiająca sytuacja. Ten Dolphin nowy superszybki kiedy ma wyjść w stabilnej wersji?
  13. W sumie nie trafiłem na taką grę. To znaczy jest wiele podobnych, ale zazwyczaj niewarte nawet ściągania za darmo, taki typowy szajs z niedopracowanym systemem, który uczysz się repetytywnie wykorzystywać w ciągu kilku minut, i obleśną grafiką. Dla mnie najbliżej gier DS-owych jest Plants vs Zombies ze względu na dopracowanie i połączenie prostoty i szybkości rozgrywki z pewnym jednak rozbudowaniem. Właściwie jest to turówka/tower defense, bo nie ma żadnych wymagań zręcznościowych czy szybkościowych.
  14. Widziałem wczoraj czarnego kolesia, który niósł choinkę i kilka wielkich toreb zakupów, kobieta szła obok i ręce puste. Pomyślałem sobie: kurde, ten koleś jednocześnie jest czarny i jest murzynem, forumek zawsze prawdę powie.

  15. ogqozo

    Bundesliga

    Wow, w jaki sposób trafiłeś na ten post? Mogłeś chociaż wyciąć tę część o odpadaniu z pucharów w pierwszej fazie.
  16. ogqozo

    GOTY 2014

    Przynajmniej wyniki stacjonarek w miarę prawilne, wiadomo że osobiście się nie pokrywa, ale jak na was całkiem nieźle.
  17. Tak się parczuje w trybie FPP jak bosy http://i.imgur.com/xHF1BNP.webm

    1. Square

      Square

      Zero płynności w tym parkowaniu :/

    2. Square

      Square

      Ale końcówka dobra :D

    3. Ludwes

      Ludwes

      To ogqozo gra w gry? O_o

  18. ogqozo

    GOTY 2014

    Ej ale wiecie, że Persona Q już wyszła? Już pisałem o tym.
  19. ogqozo

    NBA

    No wiadomo nie od dziś, że Josh Smith jest koszmarny. Pistons z nim na boisku rzucają na 100 pos. 94,6 pkt. Bez niego na boisku? 103,6! To różnica jak pomiędzy średnią ligową (Kings, Lakers) a... czymś, co by było pomiędzy Pacers a Sixers na dnie. Są też nieco lepsi bez niego w obronie. I... koleś grał po 32 minuty na mecz! (Nota bene, rekordzista? To musi być Kobe, który ma chyba najgorsze statystyki +/- w lidze. Bez niego Lakers rzucają 109,4, a tracą 98,3! Z nim: rzucają 101,5, a tracą 114,8! Można znajdywać różne wytłumaczenia "łagodzące", ale tak gigantyczna różnica jest niespotykana u żadnego gracza. W defensywie to różnica większa niż między najlepszą a najgorszą drużyną ligi, w ataku - jak między top 3, a okolicami 20. miejsca). Ale... wiadomo, że w innej ekipie Smith mógłby być przydatny. Kto wie, może nawet dobry. Miejsce w limicie płac? Co roku latem pół ligi ma sporo miejsca pod limitem płac. Dziwi mnie to. Jak już pisałem, dziwi mnie, jak bardzo klubom w ostatnich latach zależy na wyborach w drafcie, gdy tak naprawdę te spoza top 10 prawie zawsze nie dają nikogo przydatnego. Strasznie rzadko się udaje w ten sposób zrobić faktycznie dobrą ekipę, mam wrażenie, że za 5 lat większość z tych "w przebudowie" nadal będzie "w przebudowie". Dopiero za 5-10 lat będzie można w pełni ocenić, ale jak dla mnie nic nie wskazuje, żeby był sens traktować nagle te wybory w drafcie jak złoto, co czyni wiele klubów. Tak samo zresztą z tym puszczeniem Smitha. Teraz płacą w pełni, ale za rok będą mieli, z tego co rozumiem, tylko 5,5 mln na limicie za niego (...do 2020). To może zrobić różnicę na zatrudnienie kogoś dobrego. Albo, no wiecie, Jodie'ego Meeksa albo Josha Smitha, jak ostatnio Detroit spędzało to starannie wyciśnięte miejsce pod limitem. Takie Toronto, rok temu na serio rozważali tankowanie i pozbyli się Rudy'ego Gaya (ach, to był rak! Ale w Kings bardzo przydatny) głównie dla oszczędności. No ale tankowanie nie wyszło i co, teraz są pierwsi na Wschodzie, nadal, pomimo braku DeRozana. Ups. Wszystkie te silne ekipy - praktycznie żadna z nich nie budowała składu tankując, wyjątkiem jest Oklahoma, teraz może będą Pellies, no rzadko się coś takiego trafia. Dzisiaj świetny dzień! Zaraz Bulls-Raptors i Rockets-Blazers, potem Mavs-Hawks i Spurs-Clippers.
  20. ogqozo

    Bundesliga

    Oficjalnie: do Dortmundu dołączy Kevin Kampl. 24-letni Słowak jest jedną z większych gwiazd... Europa League. Zawsze coś. Błyskotliwy, zaraz się urywa i to strzela, to odgrywa, 4 golei 4 asysty w 6 meczach EL, nie tylko z wyglądu przypomina Reusa, gra na prawym skrzydle, czasem na środku pomocy. Dodatkowo całkiem nieźle gra słabszą lewą nogą. Red Bull Salzburg na pewno tanio by go nie oddał, pewnie co najmniej 10 mln euro poszło. Oczywiście, wywołało to nową falę plotek na temat odejścia Reusa już teraz, w styczniu.
  21. ogqozo

    NBA

    Nikt chyba nie ma za bardzo kasy na więcej, niż minimum dla Smitha. Czyli ok. 2 mln rocznie. Innymi słowy, Detroit zaoszczędzi jakiś milion rocznie na tym, żeby Smith dla nich nie grał. Wow, co trzeba zrobić, żeby klub zrobił coś takiego, przelecieć żonkę prezesa? Pistons zaznaczają, że nic specjalnego się nie wydarzyło, ale cmon. Mieli ofetę od Kings - Carl Landry, Derrick Williams i Jason Thompson. Nie, ciul, nie chcemy nic, absolutnie zależy nam tylko na tym, żeby nie mieć Smitha. I rozkoszne jest to, jak oczywiste było od momentu zatrudnienia go, że nie miało to sensu. To było perfekcyjnie złe zatrudnienie - nikt nie rozumiał i nie było momentu przez ten ponad rok, żeby zaczęło to wyglądać na jakiś sensowny plan. Kings nadal szukają metody pozyskania niezłego, przepłaconego gracza z tankującej ekipy. W tym momencie próbują wymienić się na Derona Williamsa. Dziś na Grantland dobry nagrany przykład tego, o czym niedawno pisałem - Curry i Klay zbierają tyle uwagi defensywy rywala, że Draymond Green dostaje przełatwe okazje i ma szansę coś porzucać, choć wybitny sam w sobie na ten moment nie jest, że tak powiem:
  22. ogqozo

    NBA

    Bez jaj, dziwna sprawa, serio nikt nie był chętny do wymiany, która wypadłaby korzystniej? Muszę jeszcze poczytać o reperkusjach tej sytuacji.
  23. ogqozo

    Fast food

    Jest właściwie pewne jak tylko się da, że niektóre ma, a niektóre nie ma, więc tak jak napisałem wyżej, gadka pt. "GMO - dobre czy złe?" jest bez sensu. W XXII wieku tematem gadki będzie: "ludzie - dobrzy czy źli?". Chociaż czekaj, to brzmi w sumie jak dobry temat do gadki.
  24. ogqozo

    Fast food

    Okej, ktoś powie, nie czepiaj się słówek, wiadomo, że przez GMO mamy na myśli produkty bezpośredniej inżynierii genetycznej, nie doboru naturalnego czy hodowli. Okej, ale nadal - to ma być jedno kryterium na wszystko i musi być albo dobre albo złe? Jak zrobisz w laboratorium dokładnie to samo, co kto inny na polu, to i tak wchodzi pod tę kategorię?
  25. ogqozo

    Fast food

    Serio, mało czasu? Genetyczna modyfikacja roślin ma już prawie 4 miliardy lat, jak dla mnie da się już coś na tej podstawie zaobserwować. Jak widzę gadkę w stylu "GMO - dobre czy złe?" to się załamać można. Przecież wiadomo, że większość z nas je cały czas rzeczy, które były genetycznie modyfikowane przez człowieka. Widzieliście kiedyś dzikie banany, jabłka, truskawki, kurczaki na oczy w ogóle? Większość Polaków by nigdy nie zjadła. Jedyna sensowna gadka może być taka, "jakie GMO dobre, a jakie złe", ale to już widać zbyt skomplikowane postawienie sprawy, żeby się przebiło. Okej, ktoś powie, nie czepiaj się słówek, wiadomo, że przez GMO mamy na myśli produkty bezpośredniej inżynierii genetycznej, nie doboru naturalnego czy hodowli. Okej, ale nadal - to ma być jedno kryterium na wszystko i musi być albo dobre albo złe? Jak zrobisz w laboratorium dokładnie to samo, co kto inny na polu, to i tak wchodzi pod tę kategorię? Ogólnie te teksty w stylu "GMO złe" są zazwyczaj mocno, mocno podkręcane, ale wiadomo dlaczego - duże pieniądze. Możliwe, że ogólnie dla świata może być lepsze zakazać GMO, ale ludzi nie przekona oczywiście prawdziwy argument ekonomiczny (w końcu nie można karać bossów największych koncernów za to, że lepiej pracują), więc celuje się, że przekona ich nieprawdziwy argument zdrowotny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...