Dzisiaj hitem jest na pewno Bayern-City. Niby mistrzowie dwóch silnych lig, ale na razie jeszcze się muszą rozkręcić. Bawarczykom przeszkadzają kontuzje. Ribery kolejny raz doznał urazu. Podobnie Badstuber. Być może zagra jednak Arjen Robben. Ustawienie Bayernu jak zwykle trudno opisać. Ostatnio grali czymś w stylu 3-3-4 albo 5-1-4, w zasadzie żaden gracz poza Alonso nie operował w środku, a Alaba z Muellerem oskrzydlał Goetze i Lewandowskiego. Ponieważ Benatia nie jest gotowy do gry, zapewne będzie to trzeba zmieniać z braku stoperów, z przodu może zagrać za to Shaqiri. Możliwe, że znowu zagra 17-letni Gaudino. Mecz z Arsenalem pokazał, ile znaczy w środku pola Yaya Toure, ale dziś powinien zagrać. Brak tylko Joveticia. Dziś jest dobra okazja, żeby City w końcu wygrało z kimś silnym w Europie.
W tej samej grupie Roma-CSKA. Włoskie kluby zazwyczaj nie zachodzą daleko w Europie, wczoraj Juventus nie zachwycił z Malmoe, więc pytanie, czy Roma cokolwiek ugra w takiej stawce. Występ Rzymian z Empoli był bardzo słaby, ale jakoś wygrali 1-0. Po dwóch meczach na zdecydowanego lidera ekipy wygląda Radja Nainggolan. Zwłaszcza, że nie zagra De Rossi, a także jak zawsze Strootman. Na CSKA, Roma może być zbyt słaba w obronie, zapewne stawiając na starzejących się Cole'a, Maicona i Keitę. A może nie - Garcia ma dobrą ławkę (np. Holebas, Torosidis, Yanga-Mbiwa) i zobaczymy, czy zacznie rotować. Na moje oko kluczowy będzie środek pola, gdzie doskonałe mecze w Rosji zagrali Bebras Nathko i Roman Eremenko. Coraz lepiej wygląda też prawy obrońca Mario Fernandes.
Poza tym najciekawszy chyba mecz Bilbao-Szachtar, który może być kluczowy dla awansu (poza tym w grupie Porto i BATE Borysów). Sytuacja w Doniecku jest wiadomo jaka, więc Baskowie wydają się być faworytami.
Arkadiusz Milik w końcu zagrał dobry mecz poza Polską - fakt, że ze słabiutki Heraclesem, ale jednak wypadł dobrze i strzelił dwa gole. Powinien więc pojawić się dziś przeciwko PSG. Mistrzowie Francji na razie słabo radzą sobie na wyjazdach - 3 mecze, 3 remisy. Rozczarowuje zwłaszcza atak, Moura przygasł, a Cavani nadal nie pasuje do gry na boku. Jak zawsze kontuzjowany jest Thiago Silva, ale wrócić mogą David Luiz i Serge Aurier.
Po fatalnym starcie Schalke w lidze (1 pkt.) i tradycyjnej u nich pladze kontuzji, ich wyjazd do Chelsea wydaje się podróżą na gilotynę.