ogqozo

Ragus jaka chorągiewka, raz średnio go grzeje, w życiu nie zmieni sprzętu, za dwie minuty sobi przypomina, że są kolorowe guziki jak ze SNES-a, lepszy ekran i bateria i weźmie z przyjemnością. Chłopki, nie siedzę ostatnio w temacie konsol, jak szacujecie cenę w Polsce?

Bilet kolekcjonerski zakupiony. Niestety dostanę go dopiero na koncercie więc nie ma co pokazywać. Ale ma być jakiś taki ładniejszy, lepszy papier, złocenia. A wy co, paragonik?

Jezu cepie, nie chodzi o to, z którego co jest roku, tylko że już jest kilka tematów w stylu "co polecacie" i pisałem tam komuś jak się pytał, żeby obczaił Altar of Plagues. Zamiast po prostu poczytać co jest, trzeba randomowo zakładać kolejne i się jarać, bo mi nagle ktoś polecił Altar of Plagues. No ale dobrze że ty nie widzisz związku pomiędzy forum i tym że coś jest na nim napisane.

Dla niektórych Legia jest nagle faworytem w tej grupie, wesołe. Grupa jest do wyjścia jak każda grupa w historii EL, ale jednak dwie ekipy powyżej mają nieco większą markę.

Te a Altar of Plagues kojarzysz? Polecam, obczaj.

Mało fotorealistyczne twarze, 2/10.

Beka z ludzi, którzy sprzedali. Media obiegł niepotwierdzony news, że wypada na 6 tygodni, podczas gdy w rzeczywistości wygląda na to, że może zagrać jutro i w podstawowej jedenastce.

Jeden z moich ulubionych graczy, Esteban Cambiasso, w końcu znalazł zatrudnienie. Ogólnie dla mnie zdziwionko, koleś moim zdaniem nadal jest świetny. Będzie grać w Leicester. Sporo wskazuje na to, że Borussia Dortmund, wkurzona kontuzjami i złym startem, na błysku ściągnie z powrotem Shinjiego Kagawę. Wydaje się to ruchem dobrym dla każdej ze stron. Wielkie polskie kariery zdążają do drugich lig: Martin Kobylański przechodzi do Union Berlin, a Rafał Wolski do Bari (wypożyczenie).

No że polecał Altar of Plagues pół roku temu w Underze. No ale lepiej odkryć za pięć lat od nieżyczliwych cyników i się jarać zamiast słuchać Jarka, który chce dla ciebie dobrze.

Przecież pisałem ich pół roku temu w poprzednim temacie z top 10 roku. Nazywał się bodajże "wasze top 10 roku" czy jakoś tak.

W "Przeglądzie Sportowym" mamy "news", że Legia dostała sporo kar za zachowanie kibiców i jeśli dziś to się powtórzy, może... zostać wykluczona. Myślicie, że kibice Legii dadzą radę? Zazwyczaj dają. Ruch gra na remis z Metalistem, co można dla nich i tak uznać za sukces. Jak na razie największy dla polskich klubów w ostatnim czasie, bo Legia, uh, te 1-0 z Kazachami wymęczyła...

Dla ekip, które chcą wygrać, i tak niemal każdy rywal z niższych koszyków powinien być obowiązkowy do pokonania. Losowanie ma znaczenie dla słabszych. Roma ma ciężko. City to już doświadczony w Europie rywal i mało kto postawi na Rzymian w tym starciu. Galatasaray ma ciężko, to dobry zespół, w sam raz na wyjście z grupy, ale Arsenal i Dortmund to nie będzie łatwe. Z kolei Bilbao może się cieszyć - Donieck ma wiadome problemy, więc Szachtar może być stosunkowo łatwiejszy do pokonania. Grupa "portugalska" Monaco-Benfica-Zenit-Leverkusen wydaje się najciekawsza na pierwszy rzut oka. Leverkusen momentami gra słabo, ale momentami świetnie. Zenit wygląda mocno. Benfica to nadal faworyt, a Monaco na ten moment gra beznadziejnie, ale ma kilku wspaniałych piłkarzy i może jeszcze znajdzie formę. Hiciory to chyba jednak Arsenal-BVB i Barca-PSG, ale każda z tych ekip na ten moment nie gra powalająco. Chyba jednak pewne otępienie po Mundialu się odbija, zobaczymy jak będzie za parę tygodni, może np. mecz Polska-Gibraltar poruszy i natchnie serca piłkarzy.

Ej dobra niech ktoś mi wytłumaczy o co chodzi w tym temacie, bo mam Milana w ignorach.

Podoba mi się, co robi Steven Naismith, ale w momencie gdy strzelił drugiego gola wiedziałem, że to stracony przypadek, zaraz przekroczy 10% posiadania. Dziś ma już 16%. Okej, ale poczułem zew zakupu i kogo kupiłem? Mauro Zarate. Czemu? Nie wiem. Okej, zagrał świetny mecz, ale wiem, że jest absolutnie 0% szans, że Mauro Zarate zawojuje ligę angielską. Tak że wiecie. Będę do końca żył ze świadomością, że jestem kolesiem, który kupił w fantasy Mauro Zarate. Ale co? West Ham w pierwszym meczu zmarnował mnóstwo okazji, a w drugim zdobył 3 gole, a najlepszy na boisku był Zarate. Wszystko w teorii ma sens, ale jednak kupiłem Mauro Zarate z West Hamu do fantasy. Za pół roku będę mówił, że to był ten moment, gdy wszystko zaczęło iść źle. Siggy już 30%. Moją nadzieją Aguero. Ten koleś rozwali jak zacznie grać po 90 minut.

Totti za miesiąc kończy 38 lat. A w zeszłym sezonie był jednym z lepszych graczy w lidze włoskiej (miał ex aequo najwięcej asyst, chociaż stracił kilkanaście meczów z powodu kontuzji). Jest w klubie od 25 lat, jest podstawowym graczem w Serie A od 20 lat. Jest wzorem niesamowitego profesjonalizmu i oddania miastu i klubowi. Nie sądzę, żeby za wiele ugrali w LM, ale ciekawi mnie, co wyciągną w tym sezonie w lidze włoskiej. Juve straciło Conte, a poprzedni sezon Romy zakończyłby się mistrzostwem w wielu sezonach bez tak dominującego konkurenta. Byłoby chyba wzruszające dla każdego, gdyby drugi raz po 2001 roku zdobył mistrza.

Jest to coś w stylu miękkiej reguły. Jest zapisana, ale nagminnie łamana, podobnie jak skracanie dystansu przy rzutach wolnych, oba bardzo rzadko sędzia gwiżdże. Może przydałaby się linia ze sprayu, któj nie wolno przekraczać... a, czekaj.

Garnier dobra firma, moje włosy po niej zawsze są świetnie odżywone.

Tak jak napisałem, to plotka, którą uznałem za absurdalną, ale chodziła po mediach. Na ten moment już wypływa sporo dość wiarygodnych donosów, że na rękę dostanie połowę tej kwoty, czyli nieco mniej niż w Realu,

Nie oglądałem zakończenia meczu Steaua-Łudogorec, a szkoda, bo widzę teraz, że było niesamowite. Steaua miała prowadzenie z pierwszego meczu, ale w doliczonym czasie Łudogorec strzela na 1-0 i jest dogrywka. Wyobraźcie sobie: 1-1, dwie minuty do końca dogrywki. Bramkarz wylatuje z boiska. Nie ma więcej zmian, stoper Cosmin Moti wchodzi do bramki. I co? W rundzie karnych w końcu broni i Łudogorec awansuje.

Jeszcze 4 lata na najwyższym poziomie? W sensie domyślnie zakładamy, że teraz gra na najwyższym poziomie? Tragedii nie ma, ale po zakupie Kroosa czy Modricia jest tylko uzupełnieniem dla Realu, jak byłby dla każdego klubu z... najwyższego poziomu. Plotka mówi, że Bayern chce mu płacić 10 mln euro rocznie, dla mnie to absurd. Kroosowi tyle nie chcieli dać, to odszedł. Jeśli naprawdę tyle dostanie w Bawarii, to jakby Real był hydraulikiem i podczas wizyty wyruchał Bayernowi żonkę i jeszcze dostał za to kasę.