Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 393
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. Ależ akcja. Nikt jeszcze nie odpadał po tak zaciętej i dobrej walce, jak Grecja.
  2. WKS znowu na topie, chociaż patrząc tylko na dzisiaj, nie zasłużył. Ładny pokaz Grecji i długo słaba gra WKS. Ale nie tylko dzisiaj się liczy do tabeli.
  3. ogqozo

    Mundialowy typer

    Bośnia-Iran 0-0 Nigeria-Argentyna 1-2 Ekwador-Francja 1-3 Honduras-Szwajcaria 1-3
  4. Grecja nadal napieprza jakby nie czaiła, że ma awans. Kolumbia nadal na luziku, schodzi Cuadrado, pojawia się Carlos Carbonero z River Plate, który ostatni mecz w kadrze grał w 2011 roku.
  5. Jak WKS nie wygra, to nawet porażka daje im pierwsze miejsce. A nawet jeśli nie, czy jeden z faworytów do mistrzostwa ma kombinować nad uniknięciem Kostaryki? Ich cel dosłownie jest taki, żeby przeżyć ten mecz i tyle. Grają prawie całą wymienioną jedenastką, nie jestem zdziwiony - po prostu słabo to wygląda. Teraz trzy ekipy są o jedną bramkę od awansu/odpadnięcia, a więc druga połowa może zaczać wyglądać dość szalenie w obu spotkaniach.
  6. WKS był Grecją tego meczu. Po prostu padaka. Grecja... atakowała i zasłużenie strzeliła, druga połowa powinna być ciekawa. Japonia nadal bije głową w mur, też słabo to wygląda, Kolumbia nic w zasadzie nie robi i chce tak przeżyć 90 minut.
  7. Ten klimat chyba naprawdę nie sprzyja Europejczykom, kolejny mecz w którym piłkarze padają jak muchy. Japończycy zresztą też mają nietęgie miny, ale tego wieczoru póki co oni jedyni coś grają w piłkę. WKS i Kolumbia bronią korzystnych wyników.
  8. Co to ma mieć wspólnego? Nadal za nie bardzo czaję szajbę forumka na punkcie tego typowania. Masz jakieś problemy z czytaniem słów bo koleś wpisał że Anglia wygra a przegrała (ewenement w historii świata!) to daj mi ignora i żyj dalej, ja tobie na pewno dam i nie zauważę różnicy.
  9. Po meczu 1/8 Brazylia-Chile możemy dostać latynoski Urugwaj-Kolumbia, jeśli ci drudzy wygrają grupę. Dziś urządza ich remis i wystawiają paru mniej ogranych piłkarzy - Valdes i Balanta na stoperze, Guarin w środku pola, w ataku Adrian Ramos, na lewej od początku Quintero. W sumie z jedenastki w poprzednim meczu powtarzają się tylko bramkarz, Armero i Cuadrado... Nadzieja dla Japonii? Wygrana może dać im awans, jeśli nie wygra WKS. Mecz Grecja-WKS zapowiada się strasznie. Widzieliśmy już kilka meczów dożynkowych i pytanie, czy jeśli Grecja ma szanse tylko wtedy, gdy wygra wysoko, to powalczą o to i załamie się czasoprzestrzeń? Czy może i tak będą grać na 0-0 bo tylko tak umieją? Dziś na lewej zadebiutuje w Mundialu koleś z Bolonii o niesamowitym nazwisku Lazaros Christodouloupoulos. W WKS po raz pierwszy Kolo Touré na stoperze, z przodu znów (mimo na razie fatalnej postawy - rywalizuje z Lukaku...) Drogba. Podobnie jak Kolumbia na razie liczy na duet z przeciwstawnych flank Cuadrado-Armero, tak WKS napędzają Aurier (w obu meczach o klasę ponad całą resztą ekipy) i Gervinho.
  10. ogqozo

    NBA

    W tej chwili chyba nikt nie przyjmuje. Parę dni temu było jakieś 1,3 na Miami, 4 na Cavs, 7 na Bulls i Rockets, 8 na Clippers.
  11. To by dopiero było wypaczenie. Piłkarze by nie wiedzieli w trakcie meczu, jaki jest wynik, a to z deczka wpływa na grę. Według twojej metody to dzisiaj Włochy by awansowały, bo doliczamy gola więcej, którego by pewnie zdobyli po czerwonej dla Suareza, ale Suarez został na boisku i nikt wyniku nie zmieni.
  12. A jak byś sobie wyobrażał wpływ video z nieuznanej bramki po meczu?
  13. ogqozo

    NBA

    Spo to dobry trener. Jeden z lepszych w lidze. Dobrze ułożył taktykę pod talenty, jakie ma, skonstruował jedną z trudniejszych defensyw ligi. Na ten moment niewygoda nr 1 dla nich to raczej Wade, który kolejny raz z rzędu w finałach był beznadziejny i raczej nie ma co liczyć, że będzie inaczej. Dostał sporo odpoczynku w tym sezonie i widać, że kapitalnym zdrowym Wade'em może być najwyżej przez kilka meczów pod rząd. To mało za 20 mln rocznie. Ale on może skorzystać z takiej opcji i tyle. Kto by nie skorzystał? Bosh moim zdaniem jest wart te 20 mln, tyle że nie dla Heat, gdzie służy głównie do trójek, półdystansu i różnorakich dziwnych wymian pozycji, nie korzystając z większości rzeczy, które robił najlepiej w Toronto. Agent LeBrona potwierdził, że wycofuje się z kontraktu, więc.. game on. Kilka klubów próbuje pozyskać i jego i Melo, chociaż to absurdalny plan. Jeśli LeBron weźmie 10 mln pensji w celu wzmocnienia składu, to razem (Bosh, Wade, Andersen, Haslem, Cole) jest 59 mln, z Rayem Allenem 62 mln, jak coś tam wykombinują to im może starczyć na Kyle'a Lowry'ego czy inną mocną opcję. Co do Love'a, jest za rok wolnym agentem. Z tego powodu każdy chciałby go za półdarmo. Ale jeśli Wolves go nie oddadzą, jestem pewien, że wiele ekip podejmie ruchy, by jednak ściągnąć go nawet z rocznym kontraktem. Po prostu jest jednym z lepszych koszykarzy do wyjęcia w ostatnich latach.
  14. No dobra, to jednak są najgorsze dla Europy mistrzostwa jak na razie. Finał Kolumbia-Argentyna, anyone?
  15. Kurde telefon zaczyna mnie wkurzać, wiecznie pokazuje brak miejsca, sms-y nie dochodzą bo pokazuje że nie ma miejsca (jest 500 MB z 1 GB wolne), a potrzebuję sms-ów, potrzebuję pomocy telefonowych ekspertów.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. erix

      erix

      zwolnij jeszcze ze 100MB i bedzie ok

    3. Zdunek

      Zdunek

      Samsung Galaxy Mini?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. Hiki

      Hiki

      Cieszę się, że to nie tylko moje odczucia co do Toada. Zalecam ostrożność podczas obcowania z tym osobnikiem.

  16. ogqozo

    Mundialowy typer

    Kostaryka-Anglia 1-3 Włochy-Urugwaj 3-1 Grecja-WKS 0-1 Japonia-Kolumbia 1-4
  17. A niekalkulujące się ryzyko co im da? W futbolu zwiększanie ryzyka się generalnie nie opłaca, inaczej mielibyśmy cały czas strzelaniny, a jest odwrotnie. Robi się to tylko, kiedy przy standardowym ryzyku szanse są znikome. Meksyk ma ładną organizację i wyczucie tempa, wyglądają jakby naoglądali się meczów Atletico Madryt. Mecz z Holandią, bardzo ciekawy taktycznie się zapowiada. Jedni tylko grają z kontry, drudzy też by tak woleli dla bezpieczeństwa. Obie ekipy póki nie stracą gola są ustawione, no ale ktoś będzie musiał, a Holandia nie jest jakoś strasznie solidna w defensywie. W amerykańskiej TV komentatorzy niczym polscy: co chwila przypominają, że gdyby nie USA, Meksyk nie wyszedłby z eliminacji (USA strzeliło w doliczonym czasie ostatniego meczu, zabierając punkty Panamie).
  18. Kamerun ma nieco więcej entuzjazmu niż tamte ekipy grające tylko o honor. Tak czy siak są o klasę słabsi od Brazylii, ale bez zapału nie mieliby żadnych szans na takie strzelenie gola. W Brazylii powoli wychodzi na to, że nie bardzo ktoś tam będzie grał poza Gustavo i Neymarem. Bez zdziwień, że to właśnie oni mieli udział przy golu. Meksyk, niestety, solidnie, typ na Chorwację był ewidentnie nieprzemyślany. Grają, jak było oczywiste, czyli mocna obrona i z czasem, przy otwarciu się Chorwacji i zmęczeniu, będą dostawać coraz lepsze kontry.
  19. Postawiłem na Chorwację, ale jak pomyślę to średnio się z tym czuję. Meksyk to bardzo solidna obrona i remis ich urządza, więc na starcie są u siebie. Chorwacja po powrocie Mandżukicia wypadła doskonale w ataku, ale trudno nie odnieść wrażenia, że Kamerun dość łatwo podarował im wszystko, czego można chcieć. Oczywiście, przyszedł Mandżukić, najlepiej wykańczający dośrodkowania piłkarz na świecie, ale Meksyk ma trzech dobrych stoperów. Ich stosunkowa nędza w ataku będzie miała znaczenie dopiero wtedy, gdy Chorwacja coś strzeli, a to może potrwać,
  20. ogqozo

    Mastodon

    No trudno oczekiwać jakiegokolwiek docenienia dobrej muzy od kolesia, który opisuje ją w taki sposób. Jedyna rzecz którą kojarzy to że kobiety pokrzykują i nawet to umie tylko nazwać "ala FNM", bo oczywiście Mike Patton wymyślił pierwszy w historii świata, że kobiety mogą pokrzykiwać. Swoją drogą, powoli dochodzę do wniosku, że Faith no More to chyba mój najbardziej znienawidzony zespół. Tak myślałem długo o dziesiątkach przypadków i kurde nie znam żadnej osoby, która jest ich fanem i nie jest... dość słaba intelektualnie. Tool dawno nie wydał płyty i trochę brakowało mi muzycznego nemesis, ale FNM (/ala FNM) faktycznie nadaje się idealnie, uosabia wszystko, co zabija rocka.
  21. ogqozo

    Mundialowy typer

    Butch stawiał że Australia wygra, ludzie są dziwni. Koleś nade mną ma 2-2 na żółto, chociaż to nie był wynik remisowy. Ogólnie mam podejrzenia, że ta tabelka może być podejrzana, ale nie chce mi się jej przeglądać.
  22. ogqozo

    NBA

    Stało się. Joel Embiid przeszedł operację, wypada z gry na pół roku. Z jedynką pójdzie w czwartek albo Andrew Wiggins, albo Jabari Parker. Na treningach z klubem lepiej wypadł Wiggins. Obaj nie są obecnie uznawani przez znawców za tak szalenie obiecujących, jak Embiid, co tworzy ciekawą sytuację. Ktoś weźmie Embiida - stawiam, że najdalej Lakers z siódemką - i wszyscy będą wiedzieć, że ostatecznie wyjdzie na tym albo najlepiej, albo... zmarnuje wysoki wybór w mocnym drafcie. W ciągu paru lat kariery, to trzecia większa kontuzja Embiida - plecy, kolano, teraz stopa. Drugi raz pęknięcie kości w ciągu roku, a przecież obciążenia siłowe w szkole nie są porównywalne z tymi w NBA. Carmelo Anthony wykorzystał opcję wyjścia z kontraktu. Jest wolnym agentem. Po wszystkim, co mówił - wydaje się pewne, że odejdzie z Knicks (którzy za rok mogą być jeszcze słabsi, wow!) do ekipy, która da mu szanse wygrywania. Bulls, Miami - to kandydaci. Oba kluby wolałyby jednak mieć LeBrona, a ten, no cóż, nie wiadomo. Ruchy Melo i wszystkich w Miami zadecydują z kolei np. o ruchu Kevina Love'a (na razie wygląda na to, że Wolves go nie wymienią). Są też szanse, że Cavaliers wymienią swoją jedynkę w drafcie. Tim Duncan podpisze dwuletni kontrakt. W zamian obniży nieco zarobki. Kolejne dwa lata dadzą mu 19 sezonów w jednym klubie, tyle co Stockton i jeden więcej od Reggie'ego Millera (przy czym jest jeszcze jeden zawodnik: Kobe Bryant, mający o sezon więcej od Duncana i idący na rekord, choć na ten moment... idący dość pasywnie).
  23. Hiszpania tak naprawdę stworzyła mniej okazji, niż w poprzednich dwóch meczach. Tak ciężko było wystawić Villę po tym, jak Diego Costa nigdy nic nie pokazał dla kadry, Torres rzadko, a Villa w ostatnim sparingu dwa gole? Oczywiście tak czy siak Hiszpania nie mogła tym razem tego przegrać, bo Australia nie stworzyła kompletnie nic. Zupełne dożynki. Algieria z Belgią przynajmniej broniła remisu lub prowadzenia, a nie porażki. Nie żeby było czego innego oczekiwać od meczu dwóch wyeliminowanych drużyn.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...