Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 393
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Champions League

    Niestety, zasłużone prowadzenie Olympiakosu. Trudno sobie wyobrazić, by to United dało radę wcisnąć dwa gole, nawet żeby to zrobić fuksem musieliby zacząć się kręcić w okolicy bramki rywala, na co na razie się nie zapowiada. To niby dobrze, że lepsza drużyna wygra mecz, ale jednak wolałbym śmierć futbolu i dwa patyki w kieszeni.
  2. ogqozo

    Champions League

    Mówi się o braku napastnika w Olympiakosie, jednak kontuzja Valdeza przywróciła do podstawowego składu Michaela Olaitana. 21-letni Nigeryjczyk zdobył 6 goli w ostatnich 6 meczach i wydaje się rozkręcać. Zero z tyłu wydaje się kluczowe dla United, tak wygrali grupę. Duet Vidić-Ferdinand może się wydawać stary, ale w zasadzie w LM grał dość często i wypadł bardzo dobrze, z poprawnymi występami Evry i Smallinga. Przed nimi jednak Cleverley zamiast Fellainiego, na skrzydłach Valencia i Young, nie ma Januzaja - nieco niepokojące. W Olympiakosie poza napastnikami bez większych problemów. Holebas gra. Brakuje tylko stopera Siovasa, dobrego w meczach grupowych. Za niego w parze z Manolasem - Marcano, który rzadko kiedy grał w tym sezonie. Za gole, oprócz Olaitana, mogą się zabrać nie tylko Joel Campbell i Alejandro Dominguez, ale także nowy nabytek Hernan Perez (dwa gole w pierwszych dwóch startach w nowym klubie), który jak rozumiem zagra na lewej flance.
  3. ogqozo

    Champions League

    Wiem, że ludzie często to piszą komentując futbol, ale naprawdę, sytuacja, po której gwizdnięto karnego, to komedia, trudno nawet nazwać zagranie, którego dokonał Faizulin, przynajmniej oceniając po jedynej powtórce pokazującej jego upadek. Śmieszny mecz generalnie.
  4. ogqozo

    Champions League

    Dortmund z Lewandowskim, Grosskreutz za Aubameyanga, całkiem słusznie, Kevin to jeden z bardziej niedocenianych piłkarzy w Europie, jednak najlepiej czuje się grając z boku, zaś Aubameyang był pierwszy do odstrzału. Stoperzy: Sokratis-Friedrich. Zenit bez dobrych graczy, Ansaldiego, Danny'ego oraz Szirokowa. Pierwszego zastąpi Criscito - większa szansa dla Piszczka, który wraca do LM, w której w zeszłym sezonie błyszczał ponad wszystkich innych obrońców. Za Danny'ego mamy Arszawina, który ogólnie w grupie i lidze grał do tej pory słabiutko. Na ataku zadebiutuje sprowadzony z Rubina Salomon Rondon, który generalnie nie wyrósł na talent, na jaki się zapowiadał w Maladze. Media sporo piszą o problemach Borussii, ale stawiam na nią z prostego powodu - Zenit jest słaby.
  5. ogqozo

    NBA

    Okej, oddanie wszystkich którzy umieli grać działa - Sixers przegrali u siebie z Bucks, tracąc 130 punktów. Czy wygrają jeszcze jakiś mecz do końca sezonu? Ech, system NBA naprawdę nie jest najlepszy, że powoduje takie rzeczy. Przecież oni za to mogą dostać tylko jednego gracza, niekoniecznie na poziomie LeBrona czy Duranta. Melo gra okej, chociaż tak naprawdę nie jest jedynym dobrym graczem w złym zespole. W tym sezonie można wskazać serię nawet lepszych: Kevin Love, DaMarcus Cousins, Anthony Davis. Oczywiście, oni mają dłuższe kontrakty. Tak jak pisałem, jestem prawie pewien, że Melo odejdzie najdalej w przyszłym roku - pewnie wolałby w tym, ale to pewnie będzie zależeć od możliwych ofert.
  6. ogqozo

    Primera Division

    Real wszedł bardzo dobrze w rundę wiosenną i wygląda jak jedna z najlepszych drużyn w Europie. Przede wszystkim, bardzo duża solidność systemu - nie ma jednego gracza, który byłby potrzebny do wygrywania, a nawet jakoś specjalnie ważny. Nie ma Modricia, nie ma problemu, na jego miejsce wszedł Illarramendi i był najlepszy na boisku. Nie ma Ronaldo, nie widać różnicy w poziomie gry, pewną stratę wynagradzają inne zyski z bardziej drużynowej gry i mniejszego marnotrastwa. Dobrze sprawdza się też zazwyczaj Benzema, dla którego jest w składzie najmniej alternatyw (Jese chyba już oficjalnie jest przeznaczony przez Carlo na lewe skrzydło). Przede wszystkim, oczywiście, kapitalne wyniki, czyli wygrane nawet w paru słabszych meczach. Żeby wygrać ligę z Barceloną i Atletico, trzeba perfekcyjnie utrafić w wielu szczegółach, ale ten Real bez wątpienia może to osiągnąć. Wygląda to tak, jakby mogli utrzymać tę formę przez dłuższy czas.
  7. ogqozo

    Champions League

    Już jutro kolejne mecze LM, w tym ten w Rosji już o godzinie 18. Czy to wtedy padnie mój zakład "osiem dwójek", na którym planuję zarobić wysokość moich trzymiesięcznych zarobków? Dortmund na pewno nie jest pewniakiem w tym meczu, bukmacherzy wyceniają go tylko na 1,80. Głównie dlatego, że Zenit nie powalał w grupie i jest chyba najsłabszą ekipą w 1/8 finału. Słaby zespół i Hulk, tak to wyglądało w grupie. Wygrali tylko jeden mecz z Porto, przegrali dwumecz z Austrią Wiedeń 1-4, punkt z Atletico - i awans - został im podarowany, bo Hiszpanie wysłali do Rosji rezerwy. Nie grali o stawkę od połowy grudnia. Dodatkowo w tymże grudniu już grali słabo, wygrali tylko jeden mecz na 8 ostatnich. Ile może pokazać Dortmund, nie wiadomo. Już niby zaczynali dobrze, a tutaj słabe HSV wbiło im 3-0. "Tak bywa w życiu, że raz zepsuje ci się pralka, a na drugi dzień pada suszarka", stwierdził Juergen Klopp o kontuzjach. Jednak nie stawiałbym przeciwko BVB. Lewandowski czuje się lepiej po ostatnich dniach choroby i na pewno zagra (pytanie, czy na sto procent). Kto ogląda ostatnio BVB, wie, że po cichu stał się niemalże kolosem trzymającym zespół na barkach. Jest w tym sezonie już w gronie pięciu najlepszych piłkarzy na świecie, chociaż bez sukcesu w LM niewielu to zauważy. Braki mają na obronie, ale Friedrich i Sokratis zaczęli pokazywać się jako kompetentny duet. Patrząc na postawę w grupie, mówimy o sporej różnicy klas - a Zenit tak naprawdę nie pokazał nic, żeby w niego wierzyć. Aż 2,05 to kurs na United w Grecji. O ten mecz mam zdecydowanie największego pietra ze wszystkich ośmiu. Olympiakos jest naprawdę dobry, wbrew wynikowi nawet z PSG potrafili grać jak równy, stwarzając sporo zagrożenia, mając jednak pecha. Wyprzedzili też zasłużenie Benfikę, czyli nie byle kogo. Liczę, że pech znowu ich dopadnie, zwłaszcza, że odszedł superstrzelec Kostas Mitroglou. Kto go zastąpi? Chyba nowy nabytek Nelson Valdez, który grał już w wielu klubach w Europie i nie tylko i chyba nigdy nie był specjalnie dobry. Fani United mogą się cieszyć, że niezgłoszony do LM jest młody Marko Szczepović, który w weekend w lidze strzelił hat-tricka, a wcześniej z kolei Javier Saviola w tym meczu doznał kontuzji. Moja nadzieja to także to, że United będzie kontynuować znacznie solidniejszą postawę w LM niż w lidze krajowej. W grupie w końcu pokonali Leverkusen czy Real Sociedad, a to już ekipy o poziomie nieco zbliżonym do Olympiakosu. Moim zdaniem jest to najbardziej wyrównana para i jeśli United jakimś cudem wygra, to nie czekam na środowe mecze tylko od razu idę na zakupy na debet.
  8. ogqozo

    NBA

    Thunder druga prestiżowa porażka, teraz z Clippers. LAC bronią jak bronią, powrót CP3 niewiele pomógł... ale atak mają kosmiczny. W OKC dziurawił kosz jak zawsze Durant, a nawet Derek Fisher, ale umówmy się, że Russell Westbrook na ten moment wygląda słabo. Dzisiaj było widać podrygi w meczu Washington Gortats z Cavs. Mam na myśli konkretnie Spencera Hawesa. Była różnica, czy Cody Zeller, czy Hawes. Oczywiśicie przegrali, ale Hawes może im wiele dać (w przeciwieństwie do Denga, który chyba jest na wylocie). Gdyby Cavs nie mieli jakimś cudem bilansu 22-35, to może by to kogoś obchodziło. Na ten moment wydaje mi się, że Nets są odporni na wszelkie kontuzje na tyle, że nie zwalą reszty sezonu aż tak, żeby oddać miejsce w playoffach. Ewentualnie z ósemki może wypaść Atlanta, która jest ostatnio fatalna, ale zanim bilans im się wyrówna, to Cavs zdążą pewnie znowu zabić wszelki optymizm i znowu grać beznadziejnie. Nie mówię nawet o Knicks, bo cóż można jeszcze dodać. No nie, też nie wejdą do playoffów, to się nie uda. A właśnie - to, nad czym wielu się zastanawiało przez miesiące, stało się, i to właśnie Nets zatrudnili Jasona Collinsa. Sixers przegrali już 10 meczów z rzędu, potwierdzając, że kiedy trzeba będzie włączyć w tanku wyższy bieg, będą niedoścignieni. Ile faktycznie im z tego przyjdzie w przyszłości, czy faktycznie jest warto - jak już tu pisałem parokrotnie, mam wątpliwości w tej kwestii. Cel jest jasny, dobry los w loterii, ale zrównać się z dołującym od początku sezonu Milwaukee nie będzie łatwo. Na Zachodzie nadal żadnej drużynie nie udaje się być kompletnie złą, nawet Lakers są na swój sposób ciekawi, nie mówiąc już o DaMarucs Show w Sacro. Najgorsze na Zachodzie chyba jednak jest, zgodnie z oczekiwaniami, Utah, ale sęk w tym, że ta będąca w du'pie drużyna nadal ma bilans porażek tylko o jeden mecz słabszy, niż walczący o pozycję Cavaliers. Swoją drogą, transfer Steve'a Blake MOŻE być najciekawszym w ostatnim czasie. Nie jestem pewien, ale koleś może naprawdę wiele dać ofensywie Warriors, która po zmianach na ławkę kulała.
  9. Hmmm, a może Stanisław Levy nie jest za dobrym trenerem za Śląska? Tak pomyślały chyba władze klubu i wystarczyło w sumie tylko tyle, że od czasu objęcia władzy Levy zrobił z najlepszej ekipy w kraju zespół broniący się przed spadkiem i niemal bez szans na top 8. Według moich źródeł, nowym trenerem ma być Ores Tadeusz Pawłowski, człowiek Śląska, długoletni piłkarz, także trener przez krótki czas ze 20 lat temu (z marnym skutkiem - spadek). Facet od dawna mieszka w Austrii i pracuje nad szkoleniem, miałby to robić też w Śląsku, na razie jednak będąc trenerem pierwszego składu. Swoją drogą, Śląsk miał niby całą zimę, ale spędził ją nie wiedząc, kto go posiada i co ma zamiar robić, więc dopiero w ten weekend, gdy matematyczne szanse na top 8 spadły do minimum, podpisał czterech nowych graczy (ze Słowacji, Czech, Hiszpanii i Lechii). Podobno ma nawet kiedyś naprawdę zapaść formalna decyzja, co ostatecznie z będącym, ale niebędącym w klubie Flavio Paixao. Zarządzanie i przedsiębiorczość - Polish style.
  10. ogqozo

    Bundesliga

    Bayern w zasadzie zamordował Bundesligę. Ma już 19 pkt. przewagi. W tamtym sezonie rzadkością była strata punktów, ale w tym rzadkością jest, jeśli choćby wygrają, ale nie władują rywalowi czterech goli albo jakiegoś stracą. To czternaste zwycięstwo z rzędu w lidze. W Hannoverze zespół był już tak znudzony, że naprawdę stoperzy rozgrywali jak środkowi pomocnicy, co swoją drogą wygląda jak kompletnie jednostronny mecz, ale stwarza okaje do kontr. Jednak od kontry do gola jeszcze daleko. Wobec braku szans na mistrza i widocznej demotywacji, Dortmund może być załamany nie tyle kolejną porażką nawet, co stratą Svena Bendera raczej już do końca sezonu. W ważnym meczu w Rosji prawdopodobnie nie zagra także Robert Lewandowski, a jeśli tak, to strach się bać tego występu. To jedyny piłkarz, który nadal w ogóle nie ma prawdziwego zmiennika (w pucharze grał Schieber, który w zasadzie jest graczem rezerw; z HSV wszedł Marvin Ducksch, który może ma potencjał, ale na razie jest niczym). W razie porażki w LM, Dortmund w zasadzie oficjalnie może uznać sezon za porażkę, chociaż piłkarze i zarząd będą tłumaczyć, że przy takiej szerokości składu i ilości kontuzji nie można było oczekiwać sezonu dobrego jak poprzednie. Może słusznie, ale nadal - Zenit może obalić potęgę ostatnich lat, przynajmniej na jakiś czas.
  11. Dziwnym trafem tym dobrym piłkarzom akurat się chce. To na pewno nie może być tak, że po prostu są dobrymi piłkarzami, inni mniej, a wrażenie "niechcenia" jest złudzeniem wynikającym z nieposiadania pojęcia o innych rzeczach używanych w futbolu. W każdym kraju na świecie jak piłkarze przegrają to niedzielni eksperci widzą problem mentalny, głupi Tusk zamiast orlików powinien budować masowo poradnie psychologiczne.
  12. Lutowy mecz towarzyski. Bez przesady. Ogólnie jest to wyraźnie słabsza drużyna od Czarnogóry czy Anglii, szanse wyprzedzenia przy podobnej grze są spore. Oczywiście jak z nimi nie wygrają to będzie "kompromitacja" według tych samych komentatorów, którzy teraz piszą, że "nie mamy szans". Jak dla mnie, trzecie miejsce nie będzie szokiem, drugie też, czwarte to będzie zły wynik, pierwszego nie biorę pod uwagę - na tej skali będę to oceniał.
  13. Zaczyna się kolejna rundka komentarzy typu "haha, będzie czwarte miejsce, nieudaczniki", żeby po meczach pisać "haha, co za nieudaczniki, kompletne dno, trzecie miejsce". Moim zdaniem losowanie korzystne. W większości scenariuszy szanse na pierwsze miejsce byłyby minimalne, więc grunt, że z drugiego koszyka rywal słaby. Na pewno dużo, dużo słabsza grupa niż poprzednia - można założyć, że ludzie w necie będą w szoku, kiedy grając ze słabszym rywalem tym piłkarzykom dziwnym trafem jakoś bardziej "chce się biegać". Przy zachowaniu średniego poziomu gry z poprzednich eliminacji przez Polskę i pozostałe ekipy, drugie miejsce by było raczej, zobaczymy jak wyjdzie w praniu.
  14. Słuchasz siebie i stawiasz Barcę - tracisz pieniądze. Słuchasz ogqozo - nie stawiasz, nie tracisz pieniędzy. Proste. ...ja stawiałem tylko na Dortmund he he.
  15. No było słuchać ogqozo co mówił o Sociedad, to nie.
  16. Swoją drogą, zabawna historia. Wchodzę na stronę i widzę, że mam coś więcej kasy niż miałem. The fuck? Postawiłem wczoraj tylko poniżej 2,5 na Monaco-Reims (w domowych meczach Monaco głównie broni, Reims też głównie znane z obrony, myślałem - w rzeczywistości Reims wyszło ofensywnie i po świetnym meczu było 3-2). Okazało się, że... przez przypadek kliknąłem powyżej 2,5 i tak dałem i weszło. Jestem geniuszem bukmacherki.
  17. Na zasadzie "oni pokonali X" można znaleźć pewniaka w każdym meczu, najczęściej z obu stron. Ostatnie starcia tych ekip były wyrównane, Sociedad u siebie jest generalnie mocną ekipą. Oczywiście Barsa jest faworytem i ogólnie bym stawiał, że wygra, ale za ten kurs, nic specjalnego.
  18. Mecz Tottenhamu był wyrównany. Trafił się pod koniec karny. Jednak mecz mógł pójść w obie strony. Nadal warto było postawić. Nie ma co się plaskać w głowę, że postawiłem zakład przy kursie 25 i coś nie weszło. Jak ktoś daje pewniaki z kursem 25 to niech da znać, gdzie taki geniusz. Co do Ajaxu, fakty są jakie podałem - nie wygrał tam Milan, Barca przegrała, wśród rywali ligowych tylko dwóch zdobyło punkty na 12 meczów. To jest bardzo zaskakujący wynik, bo choć Red Bull gra w tym sezonie dobrze, to raczej nikt by ich wyżej od Barcelony nie postawił.
  19. ogqozo

    NBA

    Słyszałem o wszystkich transferach, ale tak naprawdę nie mam pojęcia, jak rozumieć większość tych ruchów. Np. nie wiem do końca, jaki plan mają Sixers na przyszłość, poza dobrym wynikiem w loterii 2014. Danny Granger ma 30 lat i trudno powiedzieć, czy są jakieś szanse, by kiedykolwiek jeszcze był przydatny, stawiam, że chodzi tylko o pozbycie się kontraktu latem. Tylko w czym to lepsze od pozbycia się lepszego i tańszego Turnera? Na pewno są jakieś powody.
  20. ogqozo

    NBA

    W sumie All-Star Weekend w ogóle mnie już nie obchodzi. Dziś wracamy do grania na poważnie, a konkretnie robi to Russell Westbrook, który zagra przeciwko Miami Heat. Tym razem to Thunder są mocnymi faworytami, co pewnie niespecjalnie cieszy LeBrona. Czy dostaniemy konkretną akcję, czy lanie? Kto wie, może powrót Westbrooka tylko przeszkodzi OKC. Tymczasem trwa zamieszanie z transferami - kluby takie jak Sixers czy Bucks oficjalnie się poddają, inne dokonują różnorakich drobnych manewrów. Nic wielkiego. Na razie najbardziej znane nazwisko to Andre Miller, który trafił do Wizards. Ciekawi mnie za to wymiana Spurs-Raptors: Nando de Colo za Austina Daye'a. Spurs zazwyczaj wiedzą, co robią, więc...
  21. Spina to jedno, ale Ajax u siebie przegrał tylko raz w sezonie, wygrywając z Barcą czy Celtikiem. Ogólnie wygrał 8 ostatnich meczów u siebie. Kurs średnio zachęca, dla mnie Ajax. Problemy na Ukrainie, mecz na Cyprze, liga ukraińska jeszcze nie gra, więc stawiałbym na Valencię. Także Tottenham powinien wygrać. Juve będzie chciało wygrać z Trabzonsporem u siebie ze 3-0, żeby na rewanż nie wysyłać paru graczy. Te cztery rzeczy kumulacja - kurs 16. Dodaję Porto i robi się stówka za postawione 4 zł, warto się zabawić. Wersja light - bez Tottenhamu, który jednak kusi kursem 2,75 (sporo jak na ekipę, którą można uznać za lepszą i gra z rywalem z Ukrainy, który o stawkę grał ostatnio w listopadzie i nie ma za wiele doświadczenia europejskiego).
  22. ogqozo

    Metallica

    Tablica jest z węzła pod Łodzią, Piotrków Trybunalski, ewidentnie. Miałoby sens, że jechali do Katowic z lotniska.
  23. ogqozo

    Champions League

    W sumie tak jak myślałem, mecz znacząco się zmienił, gdy wszedł Mueller za Mandżukicia. Niby tylko jeden gol, ale w tym okresie Bayern naprawdę cisnął. Przy takiej przewadze w posiadaniu, dobrze mieć szerokość, wobec kontuzji Shaqiriego i Ribery'ego Bayern do tego momentu nie miał graczy zbyt dobrze czujących się na boku, tylko jednego Robbena. Fantastyczny mecz Kroosa. Ponad 170 kontaktów z piłką, prawie wszystkie udane, piękny gol, blisko drugiego, pokazy skilla na prawo i lewo. Pisałem niedawno, że nie jest aż tak przydatny i jeśli chce odejść, nikt nie będzie płakał, ale ostatnie trzy mecze w jego wykonaniu to rewela. Guardiola nie pozwala, by ktokolwiek w ekipie tracił motywację. W Arsenalu o dziwo w sumie Sanogo był wśród tych, którzy wypadli najlepiej, jedna z głównych przyczyn dobrej gry Arsenalu w pierwszej połowie w ataku. Milan w pierwszej połowie postraszył Atletico, ale kiedy w końcu Hiszpanie zczaili, jak grać (końcówka meczu), zaczęła być widoczna różnica klas. Mimo wszystko to było najnędzniej wciśnięte 1-0, jak się da, z rzutu rożnego. Naprawdę dobry mecz Taarabta... jest coś dziwnego w tym, że mówimy o graczu wypożyczonym z drugiej ligi. Rami i Essien zresztą też wiele wnoszą do tej ekipy, serio. Ciekaw jestem, jak by wyglądała gra Atletico gdyby jednak Milan coś strzelił, bo póki było 0-0, wydawali się w pełni zadowoleni. Pod koniec zaczęli atakować, gol padł i po sprawie. Słaby mecz Hiszpanów i szczęśliwe zwycięstwo, a jednocześnie wrażenie, że kompletnie mają ten dwumecz pod kontrolą i jakby było trzeba, to by nastrzelali.
  24. <Nie śpi po nocy, wyobraża sobie pieniądze>
  25. ogqozo

    Champions League

    No właśnie w tym momencie wszedłem na konto, zobaczyłem już 4 plusy na osiem i myślę sobie: kurde, Olympiakos albo Galatasaray mi to zje'bie. Postawiłem tylko dychę, ale w sumie 1900 zł też by się przydało...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...