-
Postów
23 388 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Trochę zhiperbolizowałem.
-
Jak donoszą wieści ze zgrupowania reprezentacji Portugalii, po transferze Oezila Cristiano Ronaldo ma napady gniewu i smutku, spędza część treningów kuląc się w kącie, płacząc.
-
Słynący z ciężkiego charakteru Derrick Caracter został dziś wyrzucony ze Śląska Wrocław.
-
Tak jak się obawiałem już w czwartym sezonie, serial nie daje rady udźwignąć swojej dramaturgii bez uginania się. Każda naciągana sytuacja z czasem czyni wszystko, co z niej wynika, mniej wiarygodnym. Tak jest np. z wszystkim, co wynika z faktu, że wielkie oświecenie Jesse'ego wynikło z odkrycia, że wielki czarny strażnik zabrał mu trawkę. W drugim-trzecim sezonie podziwiałem Aarona Paula, ale kiedy powód do wykrzywiania mordy na kolejne sposoby jest naciągany, to i samo wykrzywianie jakoś mniej przekonuje. No właśnie, nieprzekonujący. Tak bym opisał ten sezon. Ktoś to już pewnie napisał (to może nawet byłem ja), i to zgrana analogia przynajmniej na tym forum, ale prawdziwa... w "The Shield" w tym momencie srałem. Breaking Bad kiedyś też był przeżyciem, ale teraz po prostu oglądam.
-
Wszystkie? Na pewno. Ale tego chyba nikt nie zakłada. Walczą cztery drużyny o awans i grają między sobą, więc trudno powiedzieć. Mamy na jesieni mecze z całą trójką z nich, one też grają ze sobą. Powiedzmy pi razy oko, że poza San Marino (zakładam optymistycznie, że wygramy luzem), trzeba by wygrać dwa z trzech meczów. GDYBYŚMY wygrali z Czarnogórą, to (zakładam, że każdy wygra z Mołdawią) mamy cztery ekipy w zasięgu jednego punkta i wszystko się decyduje bezpośrednio w październiku. Media na pewno będą wyliczać wszelkie scenariusze, ale póki co znaczenie ma tyle, że bez wygranej z Czarnogórą zostaje wygrać i z Anglią, i z Ukrainą, i to może wystarczyć tylko na baraże.
-
Nie śledzę gruzińskiej piłki na tyle, żeby wiedzieć, czy ich młodzież faktycznie się nadaje do dorosłej kadry. Wiem, że z tych znanych mi dokładnie każdy normalnie zakłada, że najlepsi piłkarze idą do pierwszej kadry i tyle. Varane, Kondogbia i Pogba we Francji chociażby, Draxler i Bieber w Niemczech, Isco i Koke w Hiszpanii, Verratti i Shaarawy we Włoszech, Courtois czy Lukaku w Belgii (teraz dostał powołanie Bakkali - 17 lat! Skandal), Bakić czy Dżordżević w Czarnogórze, Halilović w Chorwacji, Hreczyszkin na Ukrainie, gdzieś tak z 5-10 graczy w Holandii czy Szwajcarii... w młodzieżówkach grają ci co się nie złapią do szerokiej seniorskiej i tyle. Większość dobrych piłkarzy w wieku 21 lat już gra w seniorskiej, oczywiście nie dostając od razu gwarantowanego 90 minut w każdym meczu. Pierwsze słyszę, żeby to był problem. Może ty akurat śledzisz, ale myślę, że jakby spytać na uilcy, to gdzieś tak tysiąc razy więcej osób ogląda Mundial seniorski, niż U-20. Że Pawłowski i Wszołek dostali powołanie chyba tylko dlatego, że przeszli do lepszej ligi (w której niemalże jeszcze nie zagrali), to inna sprawa. Jeśli dobrze pamiętam, Fornalik przed chwilą mówił, że z polskiej ligi nie ma kogo powołać. Włącznie z Pawłowskim i Wszołkiem. No ale o tej uderzająco leniwej metodzie selekcji pisałem już rok temu, kiedy media się jarały po meczu z Anglią, że wreszcie jest normalny trener, bo zrobił co oczywiste i powołał piłkarzy przeniesionych do dobrych lig.
-
Not this time!
-
Tych wszystkich czyli kogo? Ja widzę dwóch graczy nie starszych niż 20 lat: właśnie Zieliński i Pawłowski. Może jeszcze Wszołek (21) się łapie do tej kadry? Wszyscy mają szansę coś tam zagrać dla seniorskiej kadry. Trzech graczy. Nie widzę w tym nic wyjątkowego. Inne kraje (jak zakładam, nazywane w mediach "normalnymi krajami") tak robią, że nie powołują młodych piłkarzy, żeby młodzieżówka coś tam wygrała? Pierwsze słyszę. Nikogo nie obchodzą młodzieżówki.
-
Dziś zaczęło się zgrupowanie przed meczem ostatniej szansy z Czarnogórą (tak naprawdę ten mecz nim jest, gdybyśmy wygrali to szanse na awans byłyby zupełnie realne). Fornalik raczej zostanie przy Lewandowskim na ataku, ponieważ w kadrze na ten moment nie ma innego napastnika. Powołano paru (oczywiście tych co zawsze - Milika i Sobiecha), ale są kontuzjowani, więc zostaje Lewy. Co poza tym? Jędrzejczyk ma za sobą właśnie pierwszy udany mecz w Krasnodarze (na prawej obronie), przyczyniając się do pokonania 3-0 klubu Polczaka i Kowalczyka. Na lewej teoretycznie może zagrać Boenisch, ale przecież Warzyniak radził sobie ostatnio tak dobrze, co nie? W sumie myślę, że możemy spodziewać się jedenastki z drugiej połowy meczu z Danią, która w sumie grała całkiem nieźle. Czyli Klich z tyłu, Zieliński i Sobota z przodu, duet z Dortmundu, no i ta obrona...
-
Deal był w toku i został w zasadzie potwierdzony przez ludzi z klubu, ale prawdopodobnie nie zdążyli na czas. Czekam na jakiś żart o tym, że United jest sponsorowane przez Epson i nie umie wysłać faksu na czas. Zresztą, kurde, po co im był Coentrao, mają Buettnera, chętnie bym go zobaczył w akcji, moim zdaniem nie zawodził.
-
Bliżej mu do Evertonu chyba To prawda. Zostałem źle poinformowany i w rezultacie napisałem niepotwierdzoną informację.
-
Z tego, co mówią moje źródła, prawdopodobnie właśnie w tym momencie w jednym pokoju stoją Fellaini, ktoś z Evertonu i ktoś z MU i krzyczą na siebie (a Moyes i Kenwright przez telefon).
-
Arsene mówi mi, że najdalej za pół godziny odpowiednia osoba wrzuci newsa na oficjalną stronę klubu.
-
Atletico na ten moment wygląda na naprawdę silny klub. Plus doszli Alderweireld i Guilavogui, a nie odszedł - chyba - nikt, mimo plotek o Adrianie i Ardzie. Tak czy siak, stać ich naprawdę na wiele. Są bardzo dobrzy w obronie i w ataku, a taktyczny talent Simeone coraz bardziej mi imponuje z każdym miesiącem, od kiedy objął klub. Ogórki, jak zawsze, będą jechane przez Barcę 5-0, chyba że zamurują mecz na śmierć, ale do tego też trzeba mieć talent. Co do podawania lepiej ustawionym, to chciałbym przypomnieć, że na boisku życie nie wygląda tak, jak w telewizji, z kamerą z góry pokazującą pół boiska i mnóstwo wolnej przestrzeni. Ja po każdej sesycje w FIFA nie umiem wrócić do prawdziwej piłki, bo non stop widzę niewykorzystane opcje, ale z poziomu ziemi to nie jest aż takie oczywiste. Zwłaszcza, że z fotela łatwiej się ocenia, bo... ma się więcej czasu. Dużo więcej. Przekonałem się na własnej skórze, że genialna technika, lewa noga podarowana przez Boga i determinacja nie wystarczą do bycia wielkim piłkarzem, jeśli nie potrafi się naprawdę szybko podejmować decyzji. Mi zawsze brakowało pół sekundy na porządne pomyślenie. Za to lubię piłką nożną, że wymaga pewnego rodzaju inteligencji w sporych ilościach, kompletny tępak nie poradzi sobie na żadnej pozycji. Co do tych sytuacji to nie wiem, nie oglądałem ostatnio Barcy.
-
Romelu Lukaku wraca do WBA.
-
Ktoś tu niedawno pisał, że fani Realu zbiorowo radują się kupieniem Bale'a, a kto twierdzi inaczej, ten czyta hiszpańskie brukowce. Jak widać, może nie wszyscy, skoro mu zepsuli ceremonię w taki sposób. Osobiście się cieszę, w Realu ktoś dobry musiałby siedzieć na ławce, a do Arsenalu może sporo wnieść. Może nie zaczną od razu grać jak niemiecka kadra, ale koleś wniesie trochę polotu w przewidywalną ofensywę. Tottenham rzucał dzisiaj 15 mln funtów plus Adebayora w zamian za Torresa. Chciał też wypożyczyć Demba Ba. Naprawdę się starali, ale tak czy siak - na papierze wygrali to okienko, teraz muszą pokazać, że ci utalentowani gracze coś faktycznie dadzą. Fellaini to jedyny większy zakup United, ale to bardzo dobry gracz i taki, który wydaje się idealnie im pasować. Podobno jakieś detale biurokratyczne przeszkodziły w zakupie Andera. Ale tak to chyba bywa, jak się zabiera za zakupy za pięć dwunasta... Podobno w tym momencie rzucają się na Samiego Khedirę, oferując chore pieniądze. Jeden z większych talentów Ligue 1 Florian Thauvin był dzisiaj obiektem wielu ofert, ostatecznie trafił do Marsylii. Czy jest tak dobry jak Hazard, jak niektórzy mówią? Moim zdaniem raczej nie, ale może wylądować w tych okolicach, fajnie będzie go zobaczyć w trudnej grupie LM.
-
Lazio sprzedało do Aston Villi Libora Kozaka za 8 mln euro. Za to kupiło napastnika z Kolumbii, Brayana Pereę. Mówiło się wcześniej o Buraku Yilmazie, ale raczej nic z tego - mają limit graczy spoza Unii Europejskiej do zarejestrowania.
-
Trudno powiedzieć. Oezil miał statystyki, fakt. Głównie mnóstwo stwarzanych okazji. Ale w tym sezonie miał zero i po przyjściu Bale'a mogło tak zostać jeszcze przez jakiś czas. Co prawda po posadzeniu Casillasa jestem w stanie stwierdzić, że Ancelotti podejmuje decyzje samodzielnie, a nie na prośbę marketingowców, ale Bale to po prostu czołowy piłkarz i raczej spowoduje trwałe przejście do 4-3-3, gdzie teraz ostatnie podanie wykona zazwyczaj Benzema, a symetryczni Cristiano i Bale oddadzą po 10 strzałów z dystansu w meczu. Zamiast ryzykować zmarnowanie sezonu i dopiero wtedy szukanie innego klubu, od razu zwiał do Arsenalu, gdzie raczej Rosicky go nie wygryzie. No i Real dostał 50 mln euro, czyli trzynasta największa kwota w historii. Źle? Powiedzmy, że jak na standardy tego okienka, kwota jest przyzwoita. Gdyby Oezil miał przez sezon grać ogony, za rok taka kwota na pewno byłaby nie do pomyślenia. Czy Real frajerzy? Zarabiają dużo pieniędzy, więc spełniają swój cel. Na boisku... na pewno będą takie mecze (każdy niewygrany), kiedy ludzie będą mówić "widać brak Oezila", ale zobaczymy. Fani Realu z tego co widziałem w sieci jarali się przyjściem Carlo i końcem okropnej gry z kontry, no więc teraz będzie piękny styl Carlo w grze.
-
Nie dziwi mnie to, gdyż przy zmianie stylu gry Realu ewidentnie najwięcej stracił na znaczeniu. Oezil to rozgrywający, ale ofensywny, lubi mieć swobodę. W Realu od dawna nie był do końca na miejscu, a teraz przy systemie bez typowego AMC mógł grać tylko jako prawy skrzydłowy, w czym nie był najlepszy. Myślę, że może się świetnie sprawdzić w bardziej cofniętej linii pomocników Arsenalu. Jednak na tle wszystkich możliwości tego lata, wydanie na niego 50 mln euro wydaje się lekkomyślnością Wengera.
-
Chyba nie ma powodu, żeby nie działały, choć znając pecety, lepiej chyba będzie pytać o konkretny model niż "inne pady".
-
91 mln euro. Zluzujcie na litość Boską z tym Oezilem, jutro gdzieś przejdzie albo nie i będzie wiadomo. Nie.
-
Wow, dali nam litościwie aż jeden dzień okienka wolny od czytania codziennie piętnastu tysięcy newsów o tym, że Bale idzie do Realu.
-
No taki na razie jest wniosek. Aaron Ramsey z jakiegoś powodu gra dobrze i wygląda lepiej niż ci wszyscy dobrzy gracze kupieni przez Spurs. Nawet Carl Jenkinson wypadł dobrze na tle Chadliego i Danny'ego Rose'a! Tottenham kupuje ile wlezie i tradycyjnie zawodzi przy trudniejszym teście. Znowu nie ma pomysłu na atak, tylko Townsend coś tam robi wiatr. Liverpool jako jedyny z kompletem punktów, ale jeśli cokolwiek robi wrażenie, to defensywa. Agger, Skrtel, Gerrard i Leiva - to nic nowego, żadne wielkie nabytki, ale zagrali dobrze. W ataku hiszpańskie nabytki nie zrobiły nic specjalnego, już Henderson więcej działał.
-
Spodziewać się można powtórki w meczu Tottenham-Arsenal. Spurs też póki co nie zachwycają ofensywnie (ale chyba mogliby, z nabytkami jak Lamela, Capoue, Paulinho, Chadli i Soldado), za to w żadnym meczu o stawkę w tym sezonie nie stracili jeszcze gola.