Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 388
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Champions League

    http://www.sport.pl/pilka/1,65041,14417792,Pilka_nozna__Dzieki_rankingowi_do_Ligi_Mistrzow.html Widzę, że warszawscy dziennikarze tradycyjnie już teraz sugerują, że w sumie to lepiej nie wchodzić do LM, bo to pomoże "budować pozycję w europejskiej piłce". Nie żeby np. granie dobrze dawało pozycję, grunt to znaleźć metodę, by ciułać punkty będąc słabym.
  2. ogqozo

    Champions League

    Prawda, Sparta odpadła wtedy z Chelsea. No, w każdym razie grali bardzo dobrze przez cały sezon. Nadzieja Legii w tym, że teraz jest nowy sezon i może nie będą tak dobrzy, bo w formie jakiej ich widziałem, to jest zupełnie inny poziom od mistrzów Polski.
  3. ogqozo

    Europa League

    Nie najlepiej. Sevilla, pomimo odejścia Navasa, Negredo czy Spahicia wygląda całkiem nieźle. Pozyskali Rusescu - króla strzelców ligi rumuńskiej ze Steauy - oraz Gameiro z PSG. Same kwoty (2 i 9 mln euro) mówią same za siebie, że awans Śląska byłby kompletną sensacją i nikt go chyba nie oczekuje. Za 2-3 mln przyszli też Cristoforo z Urugwaju, Machin z Las Palmas czy Jairo z Santander. Jednak odejście paru czołowych graczy, początek sezonu (dopiero za tydzień pierwsza kolejka La Liga) i dobra gra Śląska z Brugią dają jakieś nadzieje na walkę. Odpadnięcie, ale bez pogromu pewnie trzeba już będzie uznać za sukces.
  4. ogqozo

    Champions League

    Moim zdaniem, każdy z możliwych rywali był mocniejszy od Legii. Jednak Steaua na moje oko jest najsilniejsza. Czemu media piszą, że to dobre losowanie? Steaua dominowała w zeszłym sezonie w lidze rumuńskiej (na oko nieco lepszej od polskiej). W Europa League zaszła daleko, w grupie wyprzedziła Stuttgard i FC Kopenhagę (a także pokonała dwukrotnie Molde!), potem przeszła jeszcze Spartę i odpadła dopiero z Chelsea, która może nie grała na 100% możliwości, ale i tak była silnym rywalem, a dopiero w 70. minucie rewanżu pierwszy raz uzyskała wynik, który to im dawał awans. Wyobrażacie sobie tę Legię zatrzymującą Hazarda, Matę, Oscara i Torresa przez 160 minut dwumeczu? W drugim meczu Chelsea była lepsza, ale pierwszy był równy z równym. Jedyna pociecha może być taka, że Steaua dopiero wchodzi w sezon, ale za dwa tygodnie powinna być już w formie. Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby Legia awansowała. Powoli trzeba w LM przejść z trybu "śledzimy polski klub" na "śledzimy LM", a jest co. W sumie każda para z "gałęzi ligowej" zapowiada się ciekawie. Czy Zenit znowu polegnie z Portugalczykami, tym razem z klubem bez niemalże żadnej historii, Pasos de Ferreira? Czy sprowadzające nazwiska z Zachodu Fenerbahce (tym razem Kadlec, Bruno Alves) powalczy z Arsenalem? Jak daleko może zajść Real Sociedad? Czy mało sławny, ale całkiem dobry Metalist skarci Schalke? Już niedługo nie będzie polskich klubów w pucharach, ale reszta Europy na szczęście już się rozkręca.
  5. ogqozo

    Champions League

    Przecież Steaua to na ten moment najtrudniejszy z tych, które były. Lideruje w lidze, w której wszystkie cztery ekipy przeszły dalej. Gra bardzo dobrze. Złe losowanie dla Legii. Ale hej, futbol, wszystko się może zdarzyć.
  6. ogqozo

    Europa League

    Bo jest kobietą pewnego wieku uprawiającą pewien zawód? edit: jeszcze mi jakiś warszawiak znowu załatwiłby za to bana na dwa tygodnie, ja ich znam
  7. ogqozo

    Europa League

    LM od 11.45, potem EL. Pewnie tradycyjnie ze dwie godziny wcześniej będzie podział na grupy, czyli ograniczenie do pięciu potencjalnych rywali Śląska. Edit: 11.45.
  8. ogqozo

    Europa League

    Szkoda remisu i straconych punktów w rankingu. Jednak najwięcej w rankingu i tak daje awans do grupy, tutaj będzie wielkie oczekiwanie na łaskawe losowanie.
  9. ogqozo

    Europa League

    Włączyłem komentarz, mówią po francusku, czyli standard w polskich mediach.
  10. ogqozo

    Europa League

    SOOOOOOOO... a ciul, wiecie o co mi chodzi.
  11. ogqozo

    Europa League

    Dobrze, że Mila niepowołany jak zwykle do kadry, na pewno wspaniały mecz za tydzień zagra zespół Fornalika. Niepowołania Paixao rozumiem, nie mógł tego zrobić.
  12. ogqozo

    Europa League

    PAAAAAAJSZAAAAAŁOOOOOOOOOOOO
  13. ogqozo

    Europa League

    Brugia bombarduje, trochę szczęścia że ciągle zero z tyłu, ale też gra Śląska bardzo dobra. Bez jaj rzadko kiedy się widuje tak dobrze grającą polską ekipę, jeśli w ogóle. Szkoda, że w następnej rundzie (jeśli awansują) czeka zapewne jeszcze trudniejszy rywal, jakiś Tottenham, Swansea, choć w najlepszym razie (może jakaś Nicea, Estoril albo Szeryf Tiraspol) będą przecież szanse, jest wiele ekip i wiele będzie zależeć od losowania. Nie słucham komentarza, ktoś powie w jakim języku czytają nazwę klubu komentatorzy? Pytam z socjo-lingwistycznej ciekawości.
  14. ogqozo

    Europa League

    SOBOTAAAAAAAAAA aaaas aaa Mam nadzieję, że nie ma żadnych scoutów na trybunach, bo kupią Sobotę za 15 zł. Mocny początek, Brugia szturmuje ostro, będzie się działo jeszcze. Szkoda że kibole Śląska jak zawsze nie umieją wytrzymać kwadransa bez odpalenia czegoś. Będzie kara, na którą klub nie ma pieniędzy.
  15. ogqozo

    Europa League

    Żalgiris posypał się jak Borussia w rewanżu z Realem. Jakby to się zaczęło kwadrans przed końcem a nie 5 minut... Jaki jest kurs na to, że Rumak przetrwa na stanowisku do końca tygodnia?
  16. ogqozo

    Europa League

    Śląsku, bądź Śląskiem! Gikiewicz - Ostrowski, Pawelec, Kokoszka, Dudu - Stevanović, Kaźmierczak - Sobota, Mila, Plaku - Paixao Czy ten skład może zawieść??? Raczej nie!
  17. ogqozo

    Europa League

    Stanislavie Levy, bądź jak Juergen Klopp!
  18. ogqozo

    Europa League

    W przeciwieństwie do Legii czy Śląska, Lechowi można jedno oddać - nie przejawia wachań formy. Od początku sezonu kaplica. Ech, szczerze mówiąc, chciałbym, żeby Śląsk awansował. Po tak dobrym pierwszym meczu, dzisiaj dowolny sposób przetrwania da pozytywne spojrzenie, nawet jeśli w następnej rundzie znowu będzie silny rywal, a pewnie i dużo silniejszy. Jednak było by dobrze...
  19. ogqozo

    TRANSFERY

    To prawda, która tylko potwierdza to, co mówię. Bale to inwestycja, Cristiano to inwestycja, Illaramendi to inwestycja, Jese też. Pytanie brzmi, w kogo ile się inwestuje? W Bale'a jakieś 100 mln euro i pewnie z 10 mln rocznie kontraktu, w Jese - półtora miliona i miejsce na końcu ławki. Faktycznie, ten drugi jest oczkiem w głowie klubu! Jeśli zaprzeczasz popularnym faktom, to podaj jakieś konkrety. Dla mnie (i, myślałem, każdego) jest oczywiste, że status prawny Realu (organizacja non-profit - śmiechu warte, zwłaszcza gdy ŻADEN mniejszy klub spoza czwórki ma prawny zakaz utrzymania tego statusu, cokolwiek by nie robił) to skandal. Wątpliwości mam tylko odnośnie tego, czy Komisja Europejska w końcu zareaguje na złożoną lata temu skargę. Miała obowiązek to zrobić już dawno, o czym niedawno przypomniał jej Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich, stąd moja nadzieja, że coś się w końcu wydarzy. Na razie po prostu nie podejmują decyzji, mimo że termin minął lata temu, i nie podają żadnego powodu. Dla wszystkich jest oczywiste, jaki jest prawdziwy powód, ale jak widać dla niektórych fanów danego klubu jednak nie. Jeśli zwyczajne niegranie w wieku 20 lat oznacza bycie pupilkiem, to kurde sporo ma tych pupilków Real. Biedny niefaworyzowany Varane, o którego nie dbają, wystawiając go w półfinałach LM i meczach z Barcą, nigdy nic z niego nie wyrośnie To prawda, która tylko potwierdza to, co piszę. Nie podawałem powodów, tylko fakty, a fakty są takie, że Hazard, Bieber czy Casillas to jedne z wielu przykładów kogoś, kogo można określić pupilkiem. W Realu jest nim Cristiano, Jese ewidentnie nie. To, że trudno jest nim być, nie sprawia, że się jest... nie będąc. To dziwna logika. No jeśli ktoś jest pupilkiem i ulubieńcem w klubie, to zakładałbym, że grałby trochę więcej w sparingach. Mówię, jak jest. Może kiedyś faktycznie dostanie szansę, po prostu rzuciłem tę uwagę luźno, jednakże opierając się na dziesiątkach przypadków w historii tego klubu w XXI wieku. I teraz też jest taka sytuacja. Nawet gdyby nie wypalił transfer Bale'a i Suareza, to klub nie zostawia wątpliwości, że próbuje ich zakupić, co mówi wszystko o tym, jak bardzo faworyzują Jese - biorąc pod uwagę, że na tych pozycjach już teraz mają drogich graczy, którzy mają przed sobą wiele lat kariery. Nawet Callejon i Arbeloa nie dostali szansy na słabej pozycji prawej obrony, dopóki nie udowodnili klasy w innej lidze. Ten klub po prostu tak działa, zupełne normalne jest luźne zasugerowanie, że będzie tak też w przyszłości.
  20. ogqozo

    NBA

    W zasadzie teraz sprzedają w hali i na swojej stronie czarne koszulki, wyglądają obecnie tak (link do sklepu nie chce działać na forum): Ale jak poszukałem, nigdy w czarnych nie grali, tak że w sumie faktycznie, trzymają się tradycji.
  21. ogqozo

    The Wire

    Bardziej rozbawiło mnie, że nawet w tym przypadku jedynym, co mu przyszło do głowy, kiedy czegoś nie rozumiał, było to, że czarni są głupi. Wyobraziłem sobie jak idzie ulicą i nagle widzi psią kupę i myśli "hm, to pewnie dlatego, że czarni są głupi".
  22. ogqozo

    TRANSFERY

    Innymi słowy, uważasz, że skończy jako typowy szrot Realu. Mniej więcej też bym na to stawiał, patrząc na całą historię Realu w XXI wieku. Oznacza to, że ktoś jest najważniejszy. Jeśli faktycznie uważasz, że Jese jest dla Realu najważniejszy w tym momencie, bo w wieku 20 lat zagrał jeden mecz i dostał kontrakt na półtora miliona rocznie, to naprawdę masz jakiś trudny do zrozumienia problem. "Być faworyzowanym, wyróżnianym, być ulubieńcem" - no kurde jak ulał pasuje do kolesia, który zagrał jeden mecz. Nie to co wymienione przykłady, które były normalnymi gwiazdami zespołu w tym wieku - wyróżniany jest Jese, bo dostał prawdziwy kontrakt i zagrał w jednym meczu. Boże, żeby go ten Real nie zagłaskał na śmierć. Podczas gdy Hazard czy Bieber w tym wieku byli tylko najlepszym piłkarzem swojej ligi albo podstawowym zawodnikiem drugiej najlepszej ekipy w Europie, ten jest tak faworyzowany i wyróżniany, że aż przez cały rok dostał kilkanaście minut gry z jakimś słabeuszem. Mi by już dawno uderzyła sodówa do głowy od takiego faworyzowania. Oczkiem w głowie Pereza jest obecnie bez żadnych wątpliwości Gareth Bale, na którego rzucił już 100 mln euro, chociaż ani kibice, ani piłkarze, ani w sumie nikt nie uważa, żeby to był dobry pomysł (przypomnijmy, że Hiszpania jest w kryzysie, a Real niedługo powinien wreszcie utracić ulgi podatkowe, które posiada dzięki wątpliwemu w rzeczywistości statusowi klubowi posiadanego przez fanów). No ale dla ciebie to miano pasuje do kogoś, kto dostał kontrakt na półtora miliona i pewnie za rok czy dwa zostanie gdzieś puszczony za 5-10 mln. Nie umiem już wyraźniej napisać, jakie to zabawne.
  23. ogqozo

    The Wire

    Kiepskim byłbyś gangsterem Masorz. Zawsze się zmienia i telefon i kartę.
  24. ogqozo

    TRANSFERY

    No ale właśnie o to chodzi w tym porównaniu. Nie jestem sto procent pewien, ale pozwolę sobie przypuścić, że gdyby Hazard zagrał w Lille jeden mecz, to by prawdopodobnie nikt go nie kupił za 40 mln euro. Albo Justin Bieber, który jest pół roku młodszy, a ma za sobą trzy lata regularnej gry w Borussii, czołowej ekipie Europy (obecnie silniejszej od Realu). Casillas w tym wieku był półtora roku po występie w wygranym finale Ligi Mistrzów. To jest przykład kogoś, kto faktycznie jest oczkiem w głowie klubu. Na tym to właśnie polega. Nie na tym, że facet w wieku 20 lat dostaje prawdziwy kontrakt (wow) i zagra jeden mecz. To nie jest bycie oczkiem w głowie. Naprawdę, znam jego sytuację kontraktową, tylko nie wiem, co ona ma wspólnego z faktem, że zagrał jeden mecz, co czyni go zawodnikiem nieużywanym i tyle. Soldado zagrał 16 meczów, a Parejo - 5. No ale fakt, jeden mecz to już więcej niż Mata, Negredo czy Valero.
  25. ogqozo

    TRANSFERY

    Ekhm, to właśnie to znaczy. Ani nikt nie lubi siedzieć na ławce, ani klub nie lubi płacić niezadowolonemu i niegrającemu, więc jeśli ktoś nie gra, to się nim zazwyczaj handluje. No chyba że się ma przyjemność z posiadania. Bycie wychowankiem w Realu to bycie szrotem, no chyba że na bramce albo obronie, tam nie ma tylu gwiazd do kupienia więc są jakieś szanse być potrzebnym. Oczkiem w głowie klubu to jest ktoś taki jak Eden Hazard, który w tym wieku zagrał ponad 100 meczów w pierwszej lidze i dostał nagrodę dla gracza sezonu. Jese... zagrał jeden mecz. Wczoraj w sparingu z Chelsea nie dostał ani minuty, no eksploatują go nieziemsko. Real sprzed kilku lat pewnie już by go sprzedał do Valencii za kilka milionów, ale teraz jeszcze go trzymają, zobaczymy co dalej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...