Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. W mediach już podjara, bo Lewandowski powiedział, ze lubi takie podania, co Zieliński wali. Myślę, że zagra, chociaż na innej pozycji niż w klubie. Bereszynski pewnie też, Fornalik nie będzie zbytnio kombinować. No i pewnie Salamon, bo następny po Gliku w kolejce. Ogólnie średnio to wygląda. Nie widać specjalnie nowych koncepcji poza wymianą pojedynczych graczy podług podpowiedzi mediów. Zapowiadają się męki z Mołdawią, mimo wszystko oczekuje się, że talent duetu z Borussii pozwoli ma jakieś gole.
  2. ogqozo

    NBA

    W ostatnim meczu Miami przycisnęło w obronie. To był niesamowity popis defensywnej intensywności. Od razu pojawiły się łatwiejsze rzuty dla Wade'a, a Bosh może nadal nie trafiał, ale przynajmniej coś zbierał, do tej pory w serii miał bodaj w każdym meczu 2-5 zbiórek, fantastyczny wynik dla centra mającego 211 cm. W tym meczu miał 6 zbiórek już gdzieś na przełomie pierwszej i drugiej kwarty. Miami ogląda się ciekawie, i świetnie też oglądało się Indianę, bo obie ekipy próbowały czegoś nowego co chwila, przez całą serię, a finał może być dla Miami jeszcze inny. Rok temu faworytem było OKC i nikt by chyba nie postawił grosza, że w odpowiednich meczach przesądzą trójki Shane'a Battiera i Mike'a Millera. Spurs z kolei bardzo dobrze bronią trójki. I dobrze je rzucają. To - jak sugerowałem od dawna - wymarzony finał dla fana koszykówki, ścierają się dwa czołowe osiągnięcia nowoczesnej gry. OKC z Westbrookiem miałoby niby pokonać Spurs, ale z Heat graliby to, co zawsze - izolacje Rasela i Duranta w ataku, w obronie też znane zagrania. Spurs mają szereg możliwości, by zakasować atuty Heat i lepsza gra "reszty zespołu" będzie konieczna, bo LeBron sam może zaiste podzielić swój los sprzed sześciu lat. Mimo wszystko wydaje mi się, że finały konferencji było nieco mylące i Heat mieli dużo trudniejsze wyzwanie. Myślę, że jeśli pierwszy mecz wygrają Heat, to wygrają finał, z kolei jeśli Spurs, to będzie 4-2 dla nich.
  3. ogqozo

    TRANSFERY

    Hehe, wyborny gif. Strona FC Sevilla donosi o sprzedaży Jesusa Navasa do City. Kupowanie czołowych graczy z Hiszpanii generalnie wydaje się ostatnio dla angielskich klubów dobrym interesem, chociaż Navas może w tym sezonie nie czarował aż tak, jak niegdyś, a Rakitić i Negredo przejęli liderowanie w klubie. Barcelona potwierdziła, że transfer Neymara kosztował 57 mln euro.
  4. ogqozo

    Premier League

    To bardzo ciekawe. Niektórzy oczekują po powrocie Mourinho cudów, inni - jakiejś porażki, a zapewne obie te rzeczy nie są prawdopodobne. Jednak w świetle tego, jacy są rywale, nie można oczekiwać od Portugalczyka czegoś innego, niż mistrzostwa. Nazywanie klęską ulegnięcia stupunktowej Barcelonie jest śmieszne, natomiast dwa Manchestery bez wątpienia nie grają na zbliżonym poziomie. Pieniędzy na piłkarzy raczej Roman też nie poskąpi. Wydaje się, że konieczne jest zdobycie odpowiedniego napastnika, bo jakby nie chwalić bramkostrzelności Lamparda i Maty, powinni też coś zdobywać napastnicy. Ciekaw jestem, jak Jose poradzi sobie ze zmianą stylu w Premier League, który widać już po liście nazwisk - gdy wtedy liczył na Makelele czy duet Drogba-Szewczenko, dziś ma najlepszych piłkarzy w formie Messiowatych w posturze i niepewnych w obronie Hazarda oraz Maty. Podobno jego pierwszym zakupem ma być Daniele De Rossi, co doprawdy by mnie zdziwiło w tym momencie. I nie przekonało, że Mourinho nadąża za futbolem...
  5. ogqozo

    NBA

    Już dziś możemy być świadkami zaskakującej detronizacji. Heat w Game 6, bez Andersena, wyglądało naprawdę żałośnie. Nie jestem jedyny, który widzi podobieństwo do Cleveland LeBrons. Fantastyczna seria MVP, natomiast cała reszta jest bezradna. Dodatkowo Roy Hibbert gra kapitalną serię również w ataku. Wszyscy mówili, że Indiana jest zrobiona najbardziej "pod" pokonanie Miami, ale jednak mało kto raczej sądził, że postawią ich w sytuacji elimination game. Media oczekują dziś heroizmu LeBrona, ale heroizm jednego gracza nigdy w koszykówce nie wystarczy do zwycięstwa. Tymczasem zakończenie kariery ogłosił wicelider klasyfikacji wszech czasów pod względem asyst, Jason Kidd. Zaczął sezon w Knicks zaskakująco dobrze, ale potem nieco osłabł. Przyznam szczerze, że nie wiem, co to oznacza dla sytuacji kontraktowej Knicks. Czy trzyletni kontrakt Kidda znika z rejestru? Czy będą mu płacić, gdy ten będzie sączył driny na emeryturze? Nie wiem. W każdym razie, po rezygnacji Kidda i ostatnio Granta Hilla, jedynym czterdziestolatkiem w NBA jest Juwan Howard. Hm, o ile można go nazwać aktywnym graczem... Najstarszy w przyszłym sezonie będzie prawdopodobnie Steve Nash, któremu cztery dychy stukną dopiero w lutym.
  6. Sebastian Mila okradziony z tytułu piłkarza sezonu. Nagrodę tę dostał Robert Demjan.
  7. ogqozo

    Tak zwane indie

    Edge dał stosunkowo chłodną recenzję ("tylko" dobra gra), ale zachęcił mnie opis gry jako "a puzzle game built around existential despair (...) structured like a Metroid title". Będzie trza się zainteresować.
  8. W epickim, korespondencyjnym starciu o brązowy medal Śląsk przegrywa z Legią 0-5, a Piast z GKS-em 0-3. Nie ma niestety minusowych punktów za styl, więc Śląsk osiąga podium trzeci sezon z rzędu.
  9. ogqozo

    Bundesliga

    Bayern chyba miał kaca po imprezowaniu, bo mecz chyba w najlepszym razie można uznać za wyrównany, chociaż Stuttgart zdobywał bramki późno. Mimo wszystko, sezon dominacji i niespotykanej regularności, miażdżyli słabych, pokonywali średnich, przetrzymywali Borussię. Heynckes oznajmił, że we wtorek ogłosi swoją The Decision. Myślę, że w paru klubach może liczyć na ogromny kontrakt, aczkolwiek te według plotek wolą Mourinho czy Ancelottiego.
  10. ogqozo

    NBA

    Już dzisiaj może dobiec końca ta genialna seria i możemy poznać skład finałów. Jednak Indiana ciągle zaskakuje czymś nowym i wcale nie musi tak być. Dodatkowo zawieszony został Chris Andersen (15-15 z gry w tej serii), oczywiście za to: http://www.youtube.com/watch?v=WzaNPLq-nvc LeBron dokonał w trzeciej kwarcie srogiej zemsty i z wyższością patrzył w czwartej, jak Lance Stephenson schodzi za faule. Dziś będzie więc napięta atmosfera, prawdopodobnie będzie się działo.
  11. ogqozo

    Luźne gadki

    Wydaje mi się, że każdy zmienia co jakiś czas. Generalnie jakoś raz na dekadę czy dwie się unowocześnia, siłą rzeczy co roku kilka klubów uzna, że nastał moment.
  12. Mila jest ponad trzy lata młodszy niż Andrea Pirlo (włoski Sebastian Mila). Jest ciągle wiele wart.
  13. Sebastian Mila, który od pół roku powtarzał, że temat Śląska jest zamknięty i pójdzie do Azerbejdżanu, ewentualnie do Wisły... dzisiaj podpisał trzyletni kontrakt ze Śląskiem. To w ogromny sposób zwiększa szanse, że przez te trzy lata Śląsk, jak przez trzy ostatnie, będzie na podium, bo Mila + dowolny szrot to generalnie przepis na podium polskiej ligi.
  14. ogqozo

    TRANSFERY

    Jak na razie po prostu jakiś dziennikarz napisał, że Real podpisał z Suarezem, tak samo jak ktoś napisał to o dwudziestu piłkarzach w tym miesiącu. Oficjalnie zaś stało się tyle, że Suarez powiedział, iż chce odejść z Anglii. On i Bale to najlepsi gracze ligi angielskiej, którzy grają w daremnie słabych zespołach, więc to w sumie oczywiste, że gada się o transferze do Realu. Ale gdyby Real miał kupować wszystkich piłkarzy, z którymi uzgodnił kontrakt według Mirror, to pół Europy by w nim grało... Zobaczymy, na razie bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że to raczej Liverpool nakręca sytuację, bo chce się go pozbyć.
  15. ogqozo

    NBA

    Ta seria generalnie jest bardzo brzydka, oczywiście fascynująca swoją zaciętością, ale momentami wyczerpująca i irytująca. Heat wzbudzają sporo hejtu, ale powiedzmy wprost - to jest narzucenie stylu przez Indianę, bo Heat wcale nie pomaga taki sposób toczenia się serii. Oni mogliby spokojnie wygrać przy bardziej otwartej grze, ale i Indiana, i ostatnio sędziowie powodują taki sposób. I jest to bardzo słuszna decyzja Indiany, tak jak była słuszna w przypadku Bulls, którym jednak brakowało ludzi do wykonania roboty. Czy to naprawdę jedyny możliwy sposób? Powiem tak... póki co z Chrisem Andersenem Heat na 55 meczów przegrali 6, z czego 5 było z Bulls i Indianą, a w tym szóstym nie grał LeBron. To może być jedyny sposób. Miami odleciało w trzeciej kwarcie za sprawą... tak, wiadomo kogo. Miał udział w niemal każdym punkcie zdobytym przez Heat w kwarcie wygranej 30-12. To doprawdy zabawne, jeśli przypomnieć sobie niektóre uwagi po skonstruowaniu Big 3, że to już kolejna seria, w której Bosh i Wade w zasadzie częściej zawodza niż coś fajnego grają, a najlepszym sposobem na zwycięstwo jest po prostu LeBron, trochę walki pod koszem (Birdman, Haslem) i strzelcy. Wade i Bosh to najmniej przydatny typ gracza w tym wszystkim, dodatkowo irytująca jest niestałość ich formy, czasem można zobaczyć od nich niezłe rzeczy, ale ostatnio dość rzadko. Czy po playoffach zacznie się gdzieś głośno mówić, że dla Heat najlepsze sportowo byłoby nieprzedłużanie kontraktów Wade'a i Bosha? Oczywiście to herezja. Ale myślę, że może być słuszna, choć nie ma co przesądzać, jaka będzie sytuacja za rok po playoffach.
  16. ogqozo

    TRANSFERY

    No cóż, perspektywa bycia podstawowym napastnikiem (innymi słowy, kolesiem od dość ważnego elementu gry jakim są gole) w być może najlepszej ekipie w historii musi być kusząca. Styl załatwiania tego wszystkiego jest żałosny. Borussia nie otrzymała żadnej oferty za Lewandowskiego i nie chce go oddawać, ale agent i Bayern bez pytania już rozpowiadają, że sprawa jest pewna. No i raczej jest pewna, bo z niewolnika nie ma pracownika, niestety. Nie ma sensu marnować sobie i jemu tego sezonu, teraz puszczą go za grosze. Taki już jest Bayern. No ale oddajmy im, że nie są Monaco, Anży czy jakimiś angielskimi klubami. Pewnie nie daliby rady przekupić Biebera i Lewandowskiego samymi pieniędzmi, najpierw bez podkupywania pokazali wyższość na boisku. Lewandowski mógł przejść do wielu klubów, ale tylko jeden jest na ten moment lepszy od Dortmundu. I przeszedł właśnie do niego. A propos Monaco - dziś podobno na testach medycznych stawili się Victor Valdes oraz Ricardo Carvalho.
  17. ogqozo

    NBA

    Za faworyta meczu stawiano Pacers, ale gdy Heat rzucili w pierwszej połowie 70 pkt. (w pierwszej połowie... w plaoyffach... najlepszej defensywie w lidze...), to nagle wszyscy się kapnęli, że ta ekipa od jakiegoś czasu zawsze, gdy ją przycisnąć, odpowiada ze zdwojoną siłą. Że w zeszłym roku wygrała jako jedyna w historii mistrzostwo po trzech seriach, w których przegrywała, i już raz w tym sezonie. Haslem zagrał najlepszy mecz od paru lat, a Chris Andersen rzuca 15-15 w ostatnich czterech spotkaniach. Czy Indiana jeszcze wygra mecz? Dziś mecz Grizzlies-Spurs, no i, hm, jest 0-3. Czy nadejdzie niespodziewany przed serią sweep? Duncan wyraźnie się ożywił i coraz głośniej mówi o tęsknocie za wygrywaniem mistrzostwa. LeBron ma z nim rachunki w finałach. Marc Gasol jest załamany:
  18. ogqozo

    NBA

    To niezwykłe, jakimi fanami rankingów są fani i dziennikarze i jak jeden mecz potrafi ciągle rewaloryzować wieloletnią karierę. Po kolejnej dominacji Tim Duncana w dogrywce znów słychać głosy, że może jednak Duncan to najlepszy koszykarz od czasów MJ-a, a nie Kobe. Oczywiście się z tym zgadzam, ale nie od dziś... Tim niemalże przesądził tę serię, zwłaszcza gdy dostrzeżemy jego niezwykłą przez cały sezon robotę w obronie i zniwelowanie Zacha Randolpha, który jednak - te playoffy to udowodniły - pozostaje najważniejszym zawodnikiem w Memphis. Gasol jest podstawą, ale Zach musi zbierać w ataku i trafiać, jak to on potrafi, żeby ten zespół faktycznie był wielki. Duncan przez wiele lat pozostaje co najmniej bardzo dobry po obu stronach parkietu i w tym sensie nadal niewielu graczy daje całościowo tak wiele, jak on. Ludzie lubią gwiazdy, więc oczywiście dzisiejsze hitowe starcie w Indianie jest często przedstawiane jako George-LeBron. Oczywiście LeBron był w obu meczach najlepszym zawodnikiem na boisku, a George mógł liczyć choćby na wielce efektywnego Roya Hibberta, ale i tak wkroczył już do grona gwiazd. Dopiero skończył 23 lata, więc jeśli teraz wygra serię z mocarnym faworytem i mistrzem z Miami, hype rozpęta się nieziemski. Słusznie. Jeszcze dwa lata temu, po debiutanckim sezonie, był wyceniany niżej niż Landry Fields czy Wesley Johnson... Ten mecz to test dla Spoelstry, który musi wykombinować na nowo, jak ożywić strzelców. Obecne Miami, z Wade'em w takim stanie, nie ma innej metody na wygranie serii niż trójkami. Mają wielu strzelców i co najmniej jednego wielkiego dystrybutora - nadal mają wszystko, by spokojnie wygrać tę serię. Na razie uznaję poprzedni mecz za rzadki przypadek, chociaż wybitna obrona Indiany na pewno pomogła. W ogóle obie te serie są na razie niesamowicie dobre. Te playoffy sprawiają, że człowiek żałuje bycia Europejczykiem. Przez tę chwilę.
  19. No w zasadzie to w momencie zdobycia gola przez Robbena było na liczniku 88:21.
  20. ogqozo

    Champions League

  21. ogqozo

    Champions League

    To Tymoszczuk. Chociaż rozważałem też możliwość, że to przebrany Schmelzer, który po meczu ogłosi, iż już dawno razem z Bieberem podpisał kontrakt z Bayernem.
  22. ogqozo

    Champions League

    Hm, jeśli agent mówi prawdę i Lewandowski chce iść do Bayernu, to myślę, że chamskie deptanie po ich graczu nie było najlepszą metodą zaskarbienia sobie sympatii.
  23. ogqozo

    Champions League

    Czekam na dobre zdjęcie, jak Robben wykańcza, a z tyłu trzech położonych na kolana obrońców Borussii.
  24. ogqozo

    Champions League

    W sumie trudno powiedzieć, co się stało, ale był tam Robben i to wykorzystał. No cóż, w końcówce Bayern miał przewagę i wynik chyba oddaje najlepiej przebieg meczu. Oczywiście Dante powinien dostać czerwoną, ale to detal. Dawno wyczekiwany triumf dla Robbena, Ribery'ego, Schweiniego, Lahma i paru innych.
  25. ogqozo

    Champions League

    Dortmund rozpuścił się w obronie, kontrowersyjna sytuacja z Suboticiem i Muellerem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...