Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    NBA

    Niepostrzeżenie, zaczynają się mecze ostatniej szansy, no bo bądźmy szczerzy, z 0-3 się nie wychodzi. Nie wierzę w Milwaukee, ale w Memphis już trochę tak. Widać było w Game 2, że kombinują, muszą jednak poprawić obronę... no, i atak. Mają szanse, ale na razie powalająca ofensywa Clippers wobec niby tak dobrego w obronie rywala daje sugestię, że CP3 naprawdę jest trudno zatrzymać, gdy się postara. Mamy też dziś parę 1-1, w której bardziej ciśnienie jest na Bulls, z racji że mecz jest na ich terenie. Deron Williams obiecuje, że więcej tak fatalnie jak w Game 2 nie zagra, czy Noah i reszta Byków mu na to pozwolą? Zobaczymy.
  2. ogqozo

    Champions League

    No już dajmy spokój. Jak ktoś się nie interesuje piłką, to nie zacznie, nie ma sensu tłumaczyć czegokolwiek. Jak ktoś ma swoją drużynę to zawsze po porażce mówi, że się nie chciało piłkarzom biegać. Na forach Realu Madryt teraz też na pewno właśnie to piszą fani, że piłkarzom się nie chciało biegać. Takie to proste, a Mourinho nie umie ich zachęcić! Dziwnym trafem nie widzę ekip, które by nie miały wszystkich faktycznie potrzebnych elementów i wygrywały "chcieniem biegać". Nikomu na świecie się nie chce. Nie, BATE Borysów się nie liczy, u nich też bieganie to tylko jeden z wielu elementów, poza tym np. mają gdzie biegać i za czym.
  3. ogqozo

    TRANSFERY

    Bayern podpisał kolejnego gracza. Sebastian Rode to 22-letni defensywny pomocnik Eintrachtu, talent obserwowany w Europie, reprezentant niemieckich młodzieżówek. Jego pierwszy sezon w Bundeslidze jest bardzo solidny - koleś to przede wszystkim niezawodny specjalista od kontrolowania opozycji, przerywania akcji i zaczynania ich na wczesnym etapie, zapewne następca Martineza. Ciekawostka: gdzieś na jesieni prezes Eintrachtu mówił, że Rode nie oddadzą przed końcem kontraktu w 2014 r., za żadne pieniądze.
  4. ogqozo

    Champions League

    Widzę w internecie zjawisko, że ludzie oceniają całą ligę po dwóch zespołach. To nie do końca tak. Liga hiszpańska prawdopodobnie zgarnie w tym sezonie najwięcej punktów do rankingu UEFA i to nie będzie przypadek. Bayern i Borussia to oczywiście dwa najmocniejsze kluby, ale nie ekstrapolujmy tego na wszystkie 18 zespołów. Jest to trudne, ponieważ w rankingu UEFA pomaga mieć jakąś elitę - 5-7 zespołów, które regularnie trzymają poziom, tymczasem w Niemczech jest w sumie tylko jeden taki. Dortmund na razie pierwszy raz osiągnął wynik na miarę umiejętności. Schalke odpadło z Galata, Gladbach - z Dynamem Kijów, tu już nie ma tej potęgi niemieckiej. W Europa League, jeśli dobrze pamiętam, najdalej doszedł Stuttgart, który w 1/8 finału dostał hat-tricka od Libora Kozaka. To są rozgrywki, w których Robertem Lewandowskim jest Libor Kozak. Tym bardziej nie ogłaszałbym dominacji na przyszłość. To jest chyba szczyt. Z Dortmundu po sezonie odchodzi Goetze i raczej Lewy, a to jest wyrwa już prawie nie do załatania. Klopp ukształtował ten duet, wychowanek i koleś z Polski za 5 mln euro, który stał się być może najlepszym do oglądania na świecie. Dostanie masę pieniędzy, ale to wydaje się niereprodukowalne. Jeśli przyjdą np. Christian Eriksen i Didier Konan Ya, a nie odejdzie nikt więcej, to to nadal będzie bardzo dobra ekipa, ale chyba już nie taka spójna i zabijająca współpracą. Bayern, wydaje się, ma fundamenty na lata. Ale... to samo mówiono niegdyś, gdy po ogromnych zakupach z Riberym na czele gładko wygrał ligę 2007-08. Rok później już zajął drugie miejsce za Stuttgartem. Teraz jakby sami poczuli się za mocni i zmieniają trenera na Guardiolę, który z miesiąca na miesiąc dominacji Bayernu wydaje się coraz głupszym pomysłem. Na jego szczęście, ekipa z Riberym, Schweinim, Shaqirim, Kroosem, Muellerem, Alabą, Lahmem, Dante, Goetze i Lewandowskim to praktycznie definicja słowa "samograj". Ale nadal - kto śledzi Bawarczyków, ten wie, że dominacja w lidze krajowej nigdy tak naprawdę nie jest korzystna na długą metę.
  5. ogqozo

    NBA

    Kolejne nagrody bez zaskoczeń. Największy postęp - Paul George, gracz defensywny - Marc Gasol. Tymczasem Cavaliers postanowili znów zatrudnić Mike'a Browna, faceta znanego z ogromnej ilości zaawansowanych rozwiązań ofensywnych. Swoją sztandarową taktykę "LeBron do LeBrona i LeBron wykańcza" w Lakers próbował zaadaptować do brawurowego "Kobe od Kobe'ego i Kobe wykańcza". No cóż, Kyrie Irving musi się czuć podekscytowany...
  6. ogqozo

    TRANSFERY

    Watzke: "Lewandowski nie ma klauzuli odejścia. Ma z nami kontrakt do 2014 roku. Nie obchodzi mnie, co mówią media. Chcemy, żeby został". No dobra, może tym razem i ja się dałem ponieść. Ale kurde, Bayern to Bayern... jeśli naprawdę chcą, to go klepną, mają jeszcze czas.
  7. ogqozo

    Champions League

    Sergio Ramos po meczu: "Kiedy dostajesz zespół tego typu, wydaje się, że przechodzimy dalej. A jednak doszli tutaj z jakiegoś powodu". Heh, w Madrycie też za dużo Weszło czytają. Cztery gole w jednym meczu LM/PM: Puskas, Van Basten, Inzaghi, Dado Prso (przeciwko Deportivo w grupie w 2003 r.), Van Nisterlooy, Szewczenko, Messi. Na poziomie pófinału - tylko Puskas w 1960 r. Niezły wyczyn.
  8. ogqozo

    TRANSFERY

    Doniesienia oczywiście od dawna są, ale Lewandowski pytany o sprawę zawsze powtarza, że nic nie robi, pomyśli po sezonie. No ale tak samo Goetze niedawno mówił, że nie odejdzie. Klub na razie nic nie potwierdził, ale źródło wygląda na raczej pewne.
  9. ogqozo

    Champions League

    Kurde wracam, wchodzę na forum, nie wiem co napisać. Nie tylko z całego okresu, ale z ostatnich dni jest tyle postów do zacytowania, uwiecznienia. Sprzed sezonu, tuż po losowaniu grupy, po losowaniu pófinałów. Ale nie będę już ich zbierał. Wiecie, co pisaliście. Wiecie, co ja pisałem. Może jednak Dortmund nieźle gra w piłkę. Być może. Dortmund nie zawsze tak gra. Wykorzystać połowę swoich okazji. Lewandowski góra 6-7 okazji, 4 gole. Czasem to wygląda o wiele gorzej. Hummels czasem popełnia błędy. Ale na co dzień, to druga najlepsza ekipa w Europie.
  10. ogqozo

    Champions League

    Klopp mnie nie posłuchał i Dortmund jednak z Kubą, w środku Gundogan i Bender, zobaczymy jak wypadną. Real z Ozilem na prawej i Modriciem w środku, Di Maria jednak nie wrócił, ale jak dla mnie taki skład jest jednak lepszy.
  11. ogqozo

    TRANSFERY

    Agent Juppa Heynckesa, Enrique Reyes, powiedział portalowi COPE, że Lewandowski został już podpisany przez Bayern. "Tak. Mają już Goetze i Lewandowskiego. Problem jest taki, że Bayern ma mnóstwo pieniędzy. Robią to, co z Javim Martinezem. Co robisz, jeśli klub nie chce sprzedać? Wykładasz kwotę w klauzuli". http://www.sport.es/es/noticias/alemania/representante-heynckes-bayern-tiene-firmado-lewandowski-2372668 Ktoś musi zrobić komiks, jak na wczorajszej konferencji Klopp mówi: "mogło być gorzej, mogli to ogłosić parę godzin przed meczem", potem nagłówek, a potem minę Kloppa xd.
  12. ogqozo

    Champions League

    Jest to znany od dawna fakt, że edytuję posty nie po to, żeby dopisać myśl, która mi zaraz przyszła do głowy, tylko żeby w jakiś sposób czynić zło. Najlepsze było, jak dostałem za to na tydzień czy dwa bana, a pytając moderację o konkretny przykład, powiedzieli, żebym siedział cicho. Na szczęście w kąciku sportowym moderacja chyba od dawna nie funkcjonuje, więc mogę nadal działać haniebnie. Real bez wątpienia jest lepszy niż w październiku, bez dwóch zdań. Spodziewam się, że zagra najlepszy mecz w sezonie - oczywiście względnie do potrzeb, bo zatrzymywanie Borussii to zupełnie co inny typ zadania, niż Barcelony. Ale Dortmund też jest wyraźnie lepszy, niż na jesieni. Wiadomo, że nikt nie oczekuje teraz takich meczów jak wtedy, gdy poziom gry był wysoki, ale jednak gole dla obu ekip padały głównie po błędach obrony, zwłaszcza Weidenfeller ma jakąś dziwną tendecję do nieogarniania życia w ważnych starciach LM. Goetze musi zagrać, jest za dobry. Spodziewam się, że zagra też Grosskreutz, tradycyjnie wzywany, gdy rywal ma mocne zagrożenia na flankach, a Kuba zasiądzie na ławce. W świetle ostatnich doniesień, to może być ostatnia szansa Dortmundu na sukces, bo możliwe, że odejdzie więcej zawodników. Jak to wpłynie na motywację? Może nie będzie z nimi tak źle. Zobaczymy.
  13. ogqozo

    Champions League

    Ma służyć temu, żeby pokazać formę drużyny. O "formie w LM" trudno jest mówić, bo jest to raptem kilka meczów na przestrzeni miesięcy, w różnych okolicznościach. No ale dobra, spróbujmy: otóż forma w LM była wtedy taka, że Real był po pokonaniu Ajaxu 4-1 i był liderem grupy, a Borussia po remisie z City. Teraz forma jest taka, że Real przegrał z Galatasaray, a Borussia wygrała z Malagą. Wow, faktycznie sensowny sposób mierzenia formy, no i widać kryzys Dortmundu na dłoni. Może lepiej skupmy się na dyskusji o tym, która z drużyn grających w tej samej lidze jest lepsza. Potem ewentualnie wrócimy do tematu, po czyjej stronie był sędzia.
  14. ogqozo

    Champions League

    No ewidentnie. Do tamtego meczu podchodzili po serii trzech meczów bez zwycięstwa (z Schalke przegrali, remisy z Hannoverem i City), z poprzednich trzech meczów wygrali tylko jeden, byli na czwartym miejscu w tabeli i mieli połowę punktów zdobytych przez Bayern. A teraz wygrali sześć z siedmiu ostatnich spotkań (jeśli liczyć jako niewygraną pierwszą część dwumeczu z Malagą) i mają praktycznie zapewnione drugie miejsce. Kryzys. Tak samo Barca jest ewidentnie najsłabsza z tego grona, na co 13 pkt. przewagi w tabeli jest najlepszym dowodem. No nie wiem, co takie ekipy robią w półfinale LM.
  15. ogqozo

    TRANSFERY

    Top 5 to nie... jeśli dobrze rozumiem, pierwsze doniesienie o 7 mln euro podstawowej pensji jest trafne, ma ona wynosić 10-12 z uwzględnieniem premii. Top 5 to by obecnie nawet nie dało 12 mln bez premii.
  16. ogqozo

    Champions League

    No na razie to Dortmund jako jedyny nie przegrał meczu w LM, wygrał wszystkie mecze u siebie w LM, wygrał dwumecz z Realem, i wygrał grupę z Realem. W skrócie więc, tak, Real to najgroźniejszy przeciwnik. Ale nie, nie myślę, że dzisiaj nic nie pokaże. Spodziewam się najlepszego meczu Realu w sezonie. Inaczej będzie to zawód ze strony Mourinho. Brak Arbeloi to marginalny problem. Jeśli Dortmund będzie miał skuteczność jak w meczach z Malagą czy Mainz, to myślę, że Królewscy awansują. Ale póki co to oni są konkurentem Dortmundu, nie Bayernu.
  17. ogqozo

    TRANSFERY

    Według follow-upu "Bildu", sprawa wygląda tak: Bayern zaoferował Goetze jakieś 12 mln euro za sezon (w BVB, wydaje mi się, dostawał niecałe 5 mln), ale pod warunkiem, że zgodzi się teraz - w razie odmowy, w lecie 2014 nie chcieliby jego, tylko Neymara, a jakby się nie udało, to Draxlera. Ogólnie całe to załatwianie Goetzego wygląda dość... tanio, choć tak drogo.
  18. ogqozo

    Champions League

    Czyli to nie była dominacja Realu, ale Messi był zdrowy, więc to była dominacja Realu. Aha. No dobra. Na razie muszą przejechać swoim Ferrari po Cinquecento Borussii, a później zostaje im tylko zdominować Bayern, oby w całości zdrowy. Zobaczymy.
  19. ogqozo

    Champions League

    No nie wiem co powiedzieć. Nie, nie było tak. Nie chce mi się grzebać po Opcie czy ma wykresy, ale Barca oddała w tamtym meczu 16 strzałów, większość zaiste z nie najlepszych pozycji, ale jednak nie z 40 metrów, zapewniam. Mieli więcej wygranych pojedynków na ziemi i w powietrzu, rzutów rożnych, wolnych, no nie wiem... Nie będę analizował meczu po minucie, powiedzmy w skrócie, że nie nazwałbym tego taką dominacją.
  20. ogqozo

    Champions League

    A tak konkretnie to co tam było takiego samego?
  21. ogqozo

    Champions League

    No już tak nie szalejmy. Na razie mieliśmy wyrówany mecz i remis, a potem lekką przewagę przy 1-0, oba w Monachium. Oczywiście jedynego gola dla BVB zdobył Goetze, który teraz może nie być taki chętny, ale w podstawowym składzie Borussia też jest bardzo trudna do dopadnięcia. W obu meczach bramki wymagały maksymalnej spiny i centymetrowego wymierzenia. A nie wyskoczenia wyżej przy rożnym, przeciw ekipie, której średnia wzrostu jest 10 cm niższa... Ostatnio Bayern wygrywa wszystko, ale... może tutaj będzie nie bez problemów. Ogólnie na forum (i wydaje mi się, że wszędzie w polskich mediach) jest jakiś dzień lekceważenia Dortmundu, zobaczymy wieczorem, na ile uzasadniony. Na razie ciągle czekam, aż rozjedzie ich Ferrari Manchesteru City i odjedzie daleko przed resztę. No ale widzę jakiś taki trend, że ludzie mówią "nie trzymam kciuków za Borussię, bo tam grają polscy kadrowicze!" i to takim tonem, jakby nie wiem, brawo im należało bić, że są tacy mężni i niezależni, nieogarnione znawstwo futbolu polegające na sprawdzeniu obywatelstwa piłkarzy w składzie. Komedia. Ale w Realu od tak dawna mówią, że nich ich w życiu nie obchodzi poza wygraniem LM, że będzie trochę przykre jak przegrają. Z drugiej strony, Borussia tego nie deklaruje, ale de facto też nie ma innego wyzwania, też nic nie wygrała w tym sezonie. Nie z powodu własnej słabości. Teoretycznie może jeszcze zdobyć w tym sezonie więcej punktów, niż dwa lata temu sięgając po mistrzostwo - i nadal mieć 17 pkt. mniej niż Bayern. Jeśli wynik wczorajszego spotkania na jakiś czas upokarza i degraguje Barcelonę, to mamy tutaj starcie o miano ekipy nr 2 w Europie.
  22. ogqozo

    Champions League

    Widziałem wykres wszystkich podań, jakie dostał Messi, i najbliższe z nich było jakieś 35-40 metrów od bramki. Umówmy się, że ten mecz nagle nie sprawia, by przez cały rok 2013 Messi był beznadziejny i w pojedynkę odpowiedzialny za całe boisko.
  23. ogqozo

    Champions League

    Też mnie to rozwaliło, Barca w ogóle się nie zmieniała. W meczach typu Chelsea, gdy bębniła w rywala i brakowało tylko szczęścia, to miało sens, ale tutaj ewidentnie coś nie grało. Messi zrobił z niczego ze dwie trochę-okazje (nawet nie powiem, że faktyczne pełne okazje), no bez jaj, jak można być Barceloną i coś takiego znieść? Neutralizacja Bayernu genialna, Schweini i Martinez zniszczyli środek pola, ale skoro ostatnio dobrze grał Cesc, czemu Tito nie postanowił posłuchać mej rady i go wpuścić chociaż na trochę? Kwadrans przed końcem było jeszcze 2-0 i szansa na dobry wynik. Ale trzeba by było coś tworzyć. Co, nagle Alexis miał zacząć to robić? Koleś nie istniał. No kurde nie wiem, to było nieco dziwne, ale i sam mecz był jednak wyjątkowy. Mówi się, że jakiś tam piłkarz "nie istniał", ale dzisiaj w sumie nikt za bardzo nie istniał. To było jak... mecze z Arsenalem i Juve... i w sumie większość meczów Bayernu w tym roku. Bayern to LeBron James piłki nożnej.
  24. ogqozo

    Champions League

    No właśnie zastanawiałem się przed meczem, czy taki typowy tłumny zawistnik-ignorant z internetu będzie w tym starciu bardziej hejtował Bayern, czy Barcę. Niby Barca to Barca, ale Bayern to w tym sezonie jeszcze bardziej Barca. Jutro w wolnej chwili przejrzę komentarze na Weszło i porównam.
  25. ogqozo

    Champions League

    No jak ktoś chce, to będzie do końca życia powtarzał, że Bayern kupił zwycięstwo, bo przy jednym golu ćwierć nogi spalonego, a teraz to. No trudno. Moim zdaniem gwizdek w drugą stronę w obu tych sytuacjach też byłby kontrowersyjny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...