-
Postów
23 383 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Jest to relacjonowane przez duże media od dawien dawna. Jeśli Kelemen dzisiaj nie gra, to przecież nie dlatego, żeby nie był ich najbardziej niezawodnym graczem, tylko dlatego, że nazwał trenera idiotą. Nie wiem jak z Diazem, bo chyba ostatnio grał, ale zapewne stwierdzenie do Lenczyka płynną polszczyzną "jesteś ch.ujem" nie zwiększa jego szans na pierwszą jedenastkę.
-
No dobra, kajam się. Jednak można nie wygrać z Rosenborgiem. Jest to duże zaskoczenie. Śląska nawet nie włączam, bo i piłkarze nawet nie udają, że mieliby większą przyjemność z dobrego wyniku niż z dowalenia Lenczykowi złym.
-
Na pewno wszystkich ciekawi znaczenie tego transferu dla mojej ekipy fantasy. Otóż martwię się. W następnej kolejce zapewne zdobędę mniej punktów, niż mógłbym zdobyć, mając inny skład, o czym zawsze warto przypomnieć pozostałym graczom.
-
Pohamuj się, wodzu. "W piątek Chelsea przyszła do nas z ofertą 4 mln euro", stwierdził prezes Marsylii Vincent Labrune. "Powiedzieliśmy im, że to nie jest oferta".
-
I na czym konkretnie to polega, że od pierwszego meczu grają przeciwko trenerowi? Jaki jest, według słuchów, założony skutek tegoż posunięcia?
-
W piłce nożnej nikt nie wygrywa meczu sam. Tutaj następuje tradycyjne wspomnienie o setkach zawodników jak Lionel Messi... itd.
-
Strzelał takie gole nie znając nawet angielskiego! Strach pomyśleć, co będzie teraz.
-
Kogo? Cambiasso to jeden z dwóch-trzech dobrych piłkarzy w Interze.
-
Jak ktoś jest fanem Chelsea, to zaiste może się wydawać podejrzany fakt, że istnieją napastnicy, którzy strzelają gole. No ale hej, o czym my mówimy. Nikt nie zaprzeczy, że to było zjawisko wyjątkowe, nawet jak na Papisa Cisse, którego bajeczną technikę i skuteczność znamy od lat. Dwa strzały, dwa gole, oba mogłyby rywalizować o miano bramki sezonu. Tym razem z drugiej strony będzie Eden Hazard. Jestem ciekaw, jak to wyjdzie.
-
http://www.cracked.com/article_20012_if-dark-knight-rises-was-10-times-shorter-more-honest.html
-
Ej, no nie mów, że to nie jest ciekawe, że ktoś rozważał wstawienie jakiegoś zawodnika, ale jednak wstawił innego .
-
The Rock z dorobioną w paincie maską?
-
W sumie już za parę dni Chelsea gra z rywalem do miejsca w czwórce - Newcastle. Wszyscy chyba pamiętamy ostatni mecz Chelsea-Newcastle.
-
"Bundesliga jest moim głównym priorytetem", stwierdził obrońca Bayernu Holger Badstuber. "W ostatnim sezonie mieliśmy dobry okres, ale był on za krótki". Reprezentant Niemiec zapewnia, że odzyskał pewność siebie po zdobyciu Superpucharu i wkracza w sezon pełen wiary w sukces. Franz Beckenbauer wypowiedział się z kolei na temat transferu Javiego Martineza. "Javi Martinez? Nie znam go. Nigdy go nie widziałem. Ale skoro Bayern chce go kupić, to na pewno jest dobry", stwierdziła legenda niemieckiej piłki, która z pozycji znawcy udziela codziennie wielu wypowiedzi na temat piłki dla mediów. "Pewnie, to dużo pieniędzy, ale w sumie co za różnica, kiedy mówimy o 30 mln euro czy 40 mln euro? Bayern ma na to pieniądze".
-
Nie widzę sensu wdawania się w kibicowską kazuistykę, że oni potrafili z tym a tym wygrać, że mieli plan tylko nie wyszedł, że mogliby wygrać gdyby nie przegrali, brak było motywacji a teraz może będzie itp. Chelsea gra jak gra. Nic wielkiego w tych dwóch meczach nie pokazała. Torres strzelił gola, ale po ewidentnym spalonym. To była najłatwiejsza sytuacja w futbolu, a on i tak nie umiał z tego strzelić prawidłowej bramki. 2 pkt. podarowane przez sędziego już są - pytanie, ile planują ich dostać przez cały sezon. Pamiętajmy, że dla United też musi wystarczyć. Czy mają najmniejsze szanse walczyć o drugie miejsce? Mają, w piłce nożnej każdy ma szanse. Zwłaszcza fajnie tak mówić teraz, gdy Arsenal pokazał żenujący brak skuteczności, a United generalnie brak wszystkiego. Ale te ekipy co roku mają problemy, a później z nich wychodzą. A Chelsea? Ostatni sezon zaczęła od zdobycia 10 pkt. w czterech meczach. Niech chociaż to powtórzą, niech Hazard zdobędzie jeszcze 5 asyst (porada dla Sir Alexa: byłoby całkiem rozsądnie kupić jego, a nie RVP), to gadki o ich szansach na pewno się zaczną. Zresztą ja nie mówiłem, że ich nie mają - wszyscy wiedzą, że parę lat temu już tu pisałem, że kiedy Eden Hazard przejdzie do Anglii, to jedna drużyna dostanie jakieś 20 pkt. do tabeli (zresztą, lubię go i nawet liczyłem na przejście do Chelsea... zanim przyszedł murarz Di Matteo). Ale też nie dziwi mnie, że się wątpi w tak szybką odmianę, rzadko się to zdarza błyskawicznie. Póki co mają za sobą sezon, który zostałby nazwany kompletną katastrofą, gdyby nie triumf w Lidze Mistrzów, jeden z najbardziej fuksiarskich triumfów w historii (pamiętacie inny mecz, choćby Barcelona-BATE Borysów, w którym jedna z drużyn oddałaby 43 strzały? Jakikolwiek?). Ale trudno mieć fuksa przez 38 meczów. Zarówno za Wijasza Boasza, jak i Di Matteo zdobywali ok. 1,6 punkta na mecz, czyli troszkę za mało na walkę o czwarte miejsce. Żadnej poprawy przez cały rok nie było widać. Teraz też jej nie widać. Wygrali oba mecze w skrajnie nieprzekonujący sposób. Jak wygrają jeszcze parę to będzie trzeba uznać, że fizjoterapeuta zakopał pod murawą czarnego koguta i może tak pociągną do końca, dwa to raczej za mało. W sensie, za mało dla mnie, bo niektóre media uwielbiają wyciągać wnioski z jednej akcji i na pewno jutro zobaczymy teksty o tym, że Chelsea mistrzem Polski.
-
Nie wystarczy do czego? Większość Premier League to ogórki, pokonywanie takowych to już postęp względem zeszłego sezonu i dużo punktów do tabeli ligowej. W Lidze Mistrzów zmienią zaś taktykę na "bronimy się w dziesięciu + długie lagi do Drogby" i podwójna korona w kieszeni.
-
Kiepski debiut Granita Xhaki i Luuka de Jonga: Gladbach przegrało u siebie 1-3 z Dynamem Kijów. Które jest dobre, będzie losowane z drugiego koszyka i może sporo "namieszać" w tej edycji. You heard it here first. Mimo wszystko pechowa sprawa dla Gladbach - pierwszy gol po rykoszecie, trzeci to samobój de Jonga. Taki futbol. Inni byli uczestnicy: Lille przegrało z Kopenhagą, a Basel z Cluj, ale w bardziej odrabialnym stosunku. W najciekawszym chyba na razie meczu tej rundy Spartak pokonał u siebie 2-1 Fenerbahce.
-
Antonio Cassano odejdzie z Milanu szukać sukcesów.
-
Kolejna "telenowela" medialna, która da nam może spokój wreszcie: Clint Dempsey już raczej na pewno zaraz odejdzie do Liverpoolu. Nie będę mówił, jak zabawny w świetle pierwszej kolejki jest fakt, że Dempsey ciągle naciska na ten transfer.
-
No więc jeśli kupią Hulka czy tym Cavaniego i to wypali, a Hazard i Marin wpasują się w nowy zespół, to zapewne ludzie będą przebąkiwać, że Chelsea może zrobić ogromne postępy względem zeszłego sezonu i walczyć o drugie miejsce z Arsenalem i United. Masz odpowiedź, czemu do tej pory tego raczej nikt nie robi. To nijak nie świadczy o innych drużynach, tylko o naturze futbolu. Na przestrzeni całego roku było pięć lepszych drużyn w Anglii i, na oko, kilkanaście w Europie. Na przestrzeni jednego meczu Chelsea było w stanie pokonać parę z tych lepszych ekip. Fani Chelsea skomentują to tak, że The Blues są najlepszą ekipą w Europie, a neutralni widzowie, że to najsłabszy zwycięzca Ligi Mistrzów w historii. To też natura futbolu. Koleś był uważany za spory talent, ale jeśli w wieku 22 lat odszedł do Grecji, to chyba jasne, że nie do końca go spełniał. W Grecji teraz wymiatał, ale w Lidze Mistrzów specjalnie się nie wyróżniał, głównie pamiętam jego marnowane okazje (choć trzeba przyznać, że jego ruchliwość trochę tych sytuacji i stwarzała). Jak to gracze z Beneluksu, ma dobrą technikę, potrafi zagrać efektownie. Skuteczności nie gwarantuje, ale kto wie.
-
Bo Chelsea jest strasznie słaba? Na pewno zauważyłeś, że właśnie zagrali mecz z Wigan i to Wigan miało w tym meczu inicjatywę. Więcej posiadania, więcej strzałów, więcej odbiorów, więcej okazji. Gdyby Chelsea nie kupiła jednego z najlepszych graczy w Europie, to by pewnie zremisowała albo przegrała z Wigan. Od ponad roku Chelsea w zasadzie zawsze gra słabo. Nawet jak wygrywa to dzięki swojej słabości, bo rywal się zaczyna nudzić ich muleniem i musi się otworzyć na jakąś długą lagę. Z szóstego miejsca na pierwsze jest w Premier League daleka droga. Hazard to młody bóg, ale rywale też się wzmocnili. A z Chelsea odszedł m.in. Drogba. Walka ze Spurs i Newcastle to realny cel, bez zakupu jakiegoś sensownego napastnika raczej to czwarte miejsce będzie sukcesem.
-
Myślę, że ten mecz uzasadnia, dlaczego nazwałem zakup Van Persiego bardziej ruchem na pognębienie Arsenalu, niż zaspokojeniem największej potrzeby. Valencia i Carrick na obronie, Cleverley i Scholes w środku pomocy, a skrzydła nie najlepsze. Tymczasem Ferguson kupił dwóch zawodników, których nijak nie da się wystawić razem z Rooneyem na boisku tak, by każdy był na najlepszej dla niego pozycji. A tak, trzech, bo jeszcze Nicka Powella.
-
Everton ciśnie aż miło. Gdyby nie grali z United to można by podejrzewać, że mają szanse skończyć mecz z jakimiś punktami na koncie. Sędzia właśnie kolejny raz nie gwizdnął faulu w polu karnym. Oczywiście Oficjalna Prawdziwa Tabela Premiership zapewne zinterpretuje to w jedyny słuszny sposób.
-
Znając Square, zapewne port z dodanym efektem 3D i setką nowych przypinek. Nie no żartuję, to musi być pełnoprawny następca i pierwszy dobry RPG od czasu Xenoblade, jaram się jak drewniana latarnia.