Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 377
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Bundesliga

    CiekawostkI: 25 meczów bez porażki w sezonie to nowy samodzielny rekord ligi. Czy teraz Dortmund spróbuje przejść bez porażki cały sezon? Tabela strzelców bez uwzględniania goli z karnych: Gomez 21 Lewandowski 20 Huntelaar 18 Harnik 17 Pi'zarro, Reus 15 Bayern dostał w tym sezonie najwięcej karnych (11), Dortmund - najmniej, jeden.
  2. ogqozo

    Bundesliga

    Poruszanie się po boisku wynika z talentu i treningu, tak jak wszystko inne. Na tej zasadzie to Hertha Berlin też nie zdobyła mistrzostwa tylko dlatego, że im się nie chce.
  3. ogqozo

    Cinema news

    Do formy czego? Zapowiadania swoich filmów?
  4. ogqozo

    Primera Division

    No tradycyjnie wielkie odkrycie, że Portugalia jest lepszym zespołem od Argentyny. Coś w związku? Polska jest lepsza od Belgii, rozumiem że czyni to Jakuba Warzyniaka lepszym piłkarzem od Edena Hazarda? A Cristiano akurat był jakąś tam gwiazdą na Euro 2004. Był to najlepszy turniej reprezentacyjny w jego życiu. Każdy następny to zawód na razie. Ale nie widzę sensu oceniania klasy piłkarzy po tym, w jak dobrym piłkarsko kraju się urodzili. Patrząc na osiągnięcia reprezentacyjne, obaj nie umywają się do Diego Forlana czy Thomasa Muellera. O Klose czy Villi nie wspominając. Dobrze, że Messi się nie urodził w San Marino, wtedy to w ogóle by nie umiał grać w piłkę.
  5. ogqozo

    NBA

    Rose jednak zagrał, ale Heat byli tak słabi, że nawet to im nie pomogło. Przez 27 minut z CJ Watsonem na boisku Bulls byli +38... aha, no i Watson walnął trójkę dającą dogrywkę dwie sekundy przed końcem. Przy takiej różnicy poziomów już nawet Thibodeau zauważył, kto jest bardziej Valuable w ekipie i grał Watsonem całą dogrywkę, którą Bulls gładko wygrali 12-2. Ogólnie Miami z jakiegoś powodu wydaje się mieć wyje'bane na walkę o bilans i w każdym meczu eksperymentuje z jakimiś dziwnymi ustawieniami. Jak mieli pierwszą piątkę, to byli lepsi, ale ustawienie Chalmers-Miller-Battier-Bosh-Turiaf... Ławka Bulls pokonała ławkę Heat 47-7.
  6. ogqozo

    Pieprzenie

    Zależy gdzie. No ale raczej można nazwać westernem. Przykładowo, Manohla Darghis nazwała go westernem, więc jakby ktoś się czepiał to można zapytać, czy się znają na kinie bardziej niż Manohla Darghis.
  7. ogqozo

    NBA

    Rose ostatnio znowu doznał kontuzji, więc można stawiać na zwycięstwo Bulls.
  8. ogqozo

    Serie A

    Na razie jest dużo możliwości. Raczej by byli. W zeszłym sezonie co prawda wyżej notowane Twente nie było już rozstawione, ale to był dość wyjątkowy rok - Arsenal czy Bayern w eliminacjach... Teraz będzie Gladbach, Lille, Malaga lub Valencia, Newcastle albo Tottenham... Dodatkowo np. takie Lille, choć notowane kilka miejsc niżej od Napoli, na ten moment jest od nich silniejsze, ale jakie ruchy zajdą latem, to nie wiadomo. Na razie tylko wstępnie zaznaczam, że oglądając różne ligi spodziewam się zobaczyć w fazie grupowej LM dwie ekipy z Włoch.
  9. ogqozo

    Serie A

    Inter przed chwilą był na dziewiątym miejscu. Jak wejdzie do EL to będzie cudowny comeback. Szanse na LM ma tylko matematyczne. Pewniakiem to nikt by nie był. Na ten moment w eliminacjach LM mogą zagrać m.in. Malaga czy Newcastle, które nie byłyby rozstawione, a z którymi średnio widzę jakikolwiek klub z włoskiego peletonu. Może się trafić ktoś słabszy. ale o pewniaku nie ma mowy.
  10. No ale są jakieś, które nie działają na VLC, czy po prostu mówisz o swoich fanaberiach dotyczących playerów?
  11. ogqozo

    Serie A

    Oglądając fragmenty meczu doszedłem głównie do wniosku, że jeśli Lazio trafi w eliminacjach LM na jakieś Lille, Newcastle, Valencię czy inne CSKA Moskwa, to będziemy oglądali dwie włoskie ekipy w fazie grupowej. Muszą trzymać kciuki za odpowiedni rozkład miejsc w ligach, by byli rozstawieni. Z Luzerną czy innym Sportingiem Lizbona bym widział jakieś szanse. Może to przez brak Klose i jak wróci to nie będzie tak źle to wyglądało... Aczkolwiek z tego samego powodu wygląda na to, że Lazio może wylecieć z podium. Do końca sześć spotkań. Punkty w ostatnich sześciu spotkaniach: Lazio 6, Udinese 5, Roma 12, Napoli 5, Inter 11. Czyli wychodzi na to, że przy zachowaniu obecnej formy trzecie miejsca zajęłaby Roma, później Lazio, Inter i Udinese, Napoli na miejscu siódmym. W sumie na potrzeby forumingu byłoby to idealne rozwiązanie, ponieważ mistrz przewidywania futbolu mówił, iż Napoli powalczy o mistrza z Milanem, a Roma i Juve najwyżej o Europa League. Nie wiem jednak, czy z terminarza można wyciągać prawdopodobieństwo takich wyników.
  12. ogqozo

    Bundesliga

    W bieganiu, charowaniu i współpracy jest wielka przewaga. Nie jest to przecież jedyna rzecz, która wpływa na wyniki. Bayern jest określany jako leniwy od dawna i także jego piłkarze w wywiadach przyznają, że tak jest (słynna wypowiedź Gomeza: "jesteśmy najbardziej leniwi w lidze, ale strzelamy najwięcej goli". Cóż, jak widać nie każdemu). Takie Schalke też gra w europejskich pucharach i jakoś nie jest najmniej biegającą drużyną w Bundeslidze. W pierwszym sezonie Van Gaala Bayern zdobył 70 pkt. Teraz pewnie zdobędzie 72-75. Generalnie pod jakim kątem by nie patrzeć, grają dobry sezon. Brakuje tylko mistrzostwa, które wynika z wyrośnięcia jeszcze mocniejszego konkurenta. No shit. Jeśli Borussia za rok nie wygra, to na pewno jej fani będą smutni. Natomiast tutaj na forum żadnego chyba nie ma. Jak już zauważyłem wyżej, napisanie tu czegokolwiek trzeźwego o Bayernie/United/Milanie jest już uważane za kibicowanie Borussii/Juve/Swansea, no ale tak realnie to tak nie działa. Ja na przykład, jeśli Dortmund odda lubianych przeze mnie piłkarzy i trenera, zmieni styl gry i będzie grał gorzej, to będę uważał, że grają gorzej i są ciulowi, tyle. Wczoraj zagrali świetny mecz, dali mi dużą przyjemność z oglądania, no to ich lubię.
  13. ogqozo

    Bundesliga

    Co w tym osobistego? No jakoś dziwnym trafem najbogatsze kluby są zazwyczaj najlepsze, a najlepsze i najbogatsze kluby mają najwięcej kibiców. Przejrzyj forum i masz fanów United, Bayernu, Milanu, Barcy i Realu - na pewno każdy z nich ma jakieś osobiste powody wcale niezwiązane z tym, że są to najbardziej wygrywające ekipy okresu ich dzieciństwa. Tymczasem fani Catanii, West Hamu, Bilbao, Levante czy Gladbach siedzą cicho. Może kiedyś nawet zrozumieją, że ci dobrzy piłkarze powinni być uczeni grać ze sobą, biegać, charować i współpracować, bo Dortmund nie jest nawet pierwszą ekipą, która osiąga sukcesy dzięki takiemu podejściu. Przede wszystkim w starciu z Dortmundem widać brak genialnego trenera. Klopp jest wielki i ciągle niedoceniany. Być może drugi z rzędu triumf ze składem dotychczasowych anonimów w końcu sprawi, że zacznie być wymieniany wśród najlepszych obecnie menadżerów. No ale można też nakupić jeszcze paru piłkarzy za 30 mln euro, to też pewnie pomoże.
  14. ogqozo

    The Avengers

    Dla Marvelowskiego targetu pewnie tak. Ja bym uznał, że chyba jednak "Thor" jest bez wątpienia naj... nie przejdzie mi przez gardło... najmniej zły.
  15. ogqozo

    Bundesliga

    Ach, te skojarzenia polskich kibiców. Rzucanie w Bayern bananami to taka tradycja zapoczątkowana w czasach Oliviera Kahna, który z powodu budowy ciała i twarzy był uważany za wyglądającego jak małpa. Co do meczu, cóż tu dodać - po raz kolejny postawa nazywana na tym forum "fanatycznym kibicowaniem Borussii" okazała się po prostu celnym opisem boiska. Czwarty raz z rzędu nie było złudzeń co do tego, kto gra najlepszą piłkę w Niemczech. Nie chodzi jeno o wynik, bo w końcówce Borussia pokazała, że ciągle jest podatna na zaskakujące błędy i mogła to prze'srać jak z Marsylią, ale o to, jak bezzębny przez cały mecz był Bayern. W drugiej połowie naprawdę zastanawiałem się, co oni robią - przecież musieli to wygrać, a okazji nie stwarzali absolutnie żadnych. Na koniec Dortmund im dał dwie okazje, ale sam Bayern - zero. Najwięcej dobrego pokazał Manuel Neuer. W ataku starał się Ribery, ale młodzież Dortmundu była za szybka i za dobra w grze na małej przestrzeni. Zwłaszcza na początku meczu Dortmund pokazywał bardzo zespołową, kombinacyjną, błyskotliwą grę, podczas gdy Bawarczycy byli zachowawczy, podawali w sposób dość oczywisty. Dopiero przy ścisłym kryciu widać np. to, jak wielką wadą Robbena jest konieczność ciągłego ustawiania sobie piłki na lewą nogę. Symptomatyczne jest to, że chyba najskuteczniejszym graczem z pola była David Alaba, 19-letni ofensywny pomocnik wystawiany od miesiąca-dwóch na lewej obronie. Ogólnie - tłamszonko. Pozostaje współczuć fanom Bayernu. Mogli liczyć na to, iż bezpiecznie jest angażować swoje uczucia w ekipę o tak wielkiej przewadze finansowej nad resztą kraju. A tu nic z tego, znowu porażka z ekipą, której najdroższy gracz był kupiony z Lecha Poznań i kosztował 4 mln euro. Pozostaje im liczyć na to, że Real Madryt pokaże bardziej grę na poziomie Hoffenheim czy Herthy, niż obu Borussii. Ja, jak już pisałem, średnio to widzę.
  16. ogqozo

    News

    Nowa płyta Baroness - Yellow and Green. 17 lipca.
  17. http://www.bild.de/sport/fussball/slawomir-peszko/hatte-eins-komma-fuenf-promille-23546410.bild.html Dobre zdjęcie:
  18. ogqozo

    Justified [FX]

    Jess, słyszałeś kiedyś o punkcie, który snajperzy zwą morelą? Znajduje się on na zbiegu pnia mózgu z kręgosłupem. Traf tam kolesia, on już nie pociągnie za żaden spust. Tylko klik!, światła gasną.
  19. ogqozo

    Bundesliga

    Remis zostawia Borussii trzy punkty przewagi i wygrany dwumecz. Zostają im cztery mecze, w których raz mogą się potknąć. Przypomnijmy, że w tej rundzie są 10-2-0. Niby mają mecze z Gladbach i wyjazd do Gelsenkirchen, więc dwa trudniejsze spotkania, ale raczej Bayern musi wygrać. Błaszczykowski zniszczy Alabę? Ribery Piszczka? Lewandowski bawarskich stoperów? Gomez Hummelsa? Dobra, Gomez Hummelsa nie, ale zapowiada się seria pasjonujących starć.
  20. ogqozo

    Bundesliga

    Już jutro mecz, który przesądzi prawdopodobnie o mistrzostwie. Bayern wygrał dziewięć meczów z rzędu, średnio różnicą ok. trzech goli, ale ostatnio nieco zwolnił. Borussia ciągle na wiosnę nie przegrała, ale narzeka na brak skuteczności. Ribery i Robben w czołowej formie wydają się momentami nie do zatrzymania, Borussia musi liczyć na wyrównany skład i organizację taktyczną. Emocji i poziomu dodaje fakt, że zdrowi są Schweinsteiger, Gotze i Bender, toteż mogą wybiec w pierwszej jedenastce. "Emocji" dodają nieustanne buńczuczne deklaracje graczy i działaczy Bayernu, którzy od 1996 roku nie mieli okresu dwóch sezonów bez mistrzostwa i są trochę spięci. Jeśli wierzyć prezesowi Borussii, Hansowi-Joachimowi Watzke, dortmundzka młodzież ma z tego w szatni niezły polew. Jeśli jednak Bayern przerwie passę i wygra, sięgając następnie po mistrzostwo, polew się skończy i zacznie rywalizacja. Obie strony mają świetne umiejętności, dobrą formę, dużą stawkę i coś do udowodnienia - no trzeba oglądać.
  21. ogqozo

    NBA

    Kenneth Faried zaliczył 27 pkt. i 17 zbiórek. Grając 24 minuty. Co prawda z Warriors, ale zawsze. W tym sezonie ostatecznie okazało się, że przyszedł naprawdę dobry rocznik. Wielu graczy stało się podstawowymi graczami swoich ekip (Isaiah Thomas, Kawhi Leonard, Kemba Walker, Klay Thompson, Chandler Parsons, Iman Shumpert...), ale chyba żaden nie zdobył tak znacznego wpływu na wyniki, jak Faried. Jego PER jest piąte wśród wszystkich PF, powyżej Dirka Nowizkiego. Ma więcej zbiórek na minutę gry niż Kevin Love i rzuca z lepszą skutecznością niż Dwight Howard. Może tylko żałować, że trener wprowadzał go do zespołu powoli, bo tylko przez to stracił szanse na nagrodę Rookie of the Year. Innym cichym bohaterem w Denver jest chyba Andre Miller. Dzisiaj wskoczył na 10. miejsce w klasyfikacji asyst wszech czasów. Wyprzedził Maurice'a Cheeksa. Za parę tygodni czeka nas inna ciekawostka w tej tabeli: Steve Nash wyprzedzi na piątym miejscu Oscara Robertsona. Z życia inych wyrównanych teamów: "on fire" są teraz Grizzlies, którzy nie mają żadnego gracza w top 50 PER. Spurs zaś w końcu przegrali, ale bez Duncana, Parkera i Ginobiliego. Phoenix Suns wygrali z Minnesotą i są jeden mecz za Denver oraz Dallas. Z tego grona Dallas wygląda najsłabiej - 4-6 w ostatnich dziesięciu meczach, 1-3 w ostatnich czterech. Czyżby po raz pierwszy od 1999 roku mistrzowie mieli nie wejść do playoffów? Tyson Chandler patrzyłby w lustro i myślał "kurde, jestem jak Jordan, Pippen i Rodman". Lamar Odom został odsunięty - nie zagra do końca sezonu.
  22. ogqozo

    Premier League

    Przez kolejny sezon kibice United będą jak zawsze przekonani, że sędziowie tak naprawdę ich krzywdzą, jak w Oficjalnej Prawdziwej Tabeli Premiership.
  23. ogqozo

    Serie A

    Milan próbuje. Kupił świetnego Taiwo, który nie wypalił, a teraz po przenosinach do QPR znowu gra bardzo dobrze. Teraz próbują z Mesbah. Trudno mi powiedzieć, z jakim skutkiem. Z takich faktycznie zdolnych do bronienia i atakowania Marcelowatych lewych to na pewno Armero zwraca uwagę, no i jest sprawdzony w Serie A. Skoro Udinese wyprzedzaje, to pewnie gdzieś pójdzie, bo to zaiste pozycja z zapotrzebowaniem. To by się okazało po transferze. Na razie wiadomo tyle, że to by było ryzykowne. Dżeko strzelił w sierpniu 6 goli, ale od tego czasu strzelił 7. Od listopada - trzy. Oczywiście to inna sytuacja niż Torres, Dżeko (np. w meczach LM) często jest po prostu sam z przodu bez okazji. No ale to nie jest zachęcające: zabierz ten sierpień i masz 9 goli w półtora roku. Ale w przypadku Juve, cóż, jeśli mają znowu wydać na nowych graczy 100 milionów, to 25 na napastnika klasy Dżeko wydaje się warte podjęcia.
  24. ogqozo

    Premier League

    Cisse kontynuuje swoją szaloną serię. Gol i kolejne zwycięstwo Newcastle, piąte z rzędu. Tottenham z kolei... przegrał u siebie z Norwich. Newcastle jest już z nim na równi. Był moment, że ich trzecie miejsce wydawało się niemal pewne, a tutaj proszę, w następnej kolejce mogą być już poza strefą pucharową. W ostatnich ośmiu spotkaniach wygrali tylko jeden mecz!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...