Kolejny, któremu się nie wiem czemu wydaje, że jestem jakimś kibicem. Nie jestem i nie będę wypisywał jakichś bzdur tylko dlatego, że ukarany klub ma siedzibę kilka kilosów na mapie od miejsca zamieszkania mojej prababci. Uważam, że to nie czyniłoby ich korupcji mniej korupcyjną. Wiadomo, że taka Legia dostałaby dużo mniejszą karę za to samo przewinienie, ale tak jest wszędzie w krajach zacofanych kulturowo, np. niedawno we Włoszech.
Może sobie nie zdajesz sprawy, ale jeśli czasem napiszę coś w stylu "Śląsk miażdży polskich średniaków typu Lech", to dlatego, że tak jest realnie. Jak będzie w środku tabeli, to nie będę tak pisał, ani np. po każdym meczu ubolewał, że nasi wielce wybitni piłkarze przegrywają tylko dlatego, że lekceważą rywali i generalnie to jakiś wyjątkowy pech i nagonka Michnika, że jeszcze sobie nie zapewnili mistrzostwa.