Heat są, bez zaskoczenia, zdecydowanym faworytem sezonu:
http://espn.go.com/n...ion-predictions
25 na Heat, 3 głosy na Bulls, 2 na Thunder. Biorąc pod uwagę, w jakim stylu zakończyły ostatnie playoffy te ekipy, wydaje mi się to i tak dużo. Dziwi zupełny brak "starych" ekip. Widać zmierzch LAL, Bostonu czy Spurs jest uważany za zapowiedź ich końca.
Zdziwiło mnie nieco głosowanie na dywizję Atlantic: dwóch dziennikarzy głosowało na Philadelphię (11 na NYK, 17 na Boston). Trzech pretendentów jest też oczywiście w Teksasie (Spurs, Grizzlies i Dallas).
Faworytów do MVP jest tylko trzech: Durant (13), LeBron (11), Paul (6). Wśród rookies 11 głosów ma Kyrie Irving, a poza nim różni gracze, zwłaszcza Kemba Walker, Rubio i Derrick Williams.
Ach, zobaczymy już niedługo!