Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Champions League

    Zwycięstwo! http://www.youtube.com/watch?v=xdCrZfTkG1c
  2. ogqozo

    Champions League

    już za cztery lata już za cztery lata Lech Poznań będzie mistrzem świata
  3. ogqozo

    TRANSFERY

    Pasjonowali się, wow. Ale jakoś żaden nie przeprowadził się do innego kraju specjalnie dla Aguero. Pasjonowali się, bo grał w ich klubie i tyle. A grał w ich klubie, bo ten go kupił. Trudno nie znać kibicowskiego etosu, tak że rozumiem tych ludzi. Ale uważam, że są hipokrytami. Ich zasługą jest to, że przyszli na pobiski stadion i kupili bilet, a od niego się wymaga, żeby przeprowadził się do Turynu czy innej Machaczkały, bo chociaż on sam pochodzi z drugiego końca świata, to ma okazywać dozgonną wierność Atletico. Fani Atletico nie mają chyba problemów z dopingowaniem w 50 tysięcy ludzi wychowanków Realu, takich jak Juanfran czy Alvaro Dominguez. Przyszli do nich, są w składzie i teraz grają u nich. Nie wiem, czemu więcej "lojalności" może być wymagane od kolesia, który został kupiony jako gwiazda z Argentyny. Taka jest obecnie sytuacja, że w Hiszpanii praca dla piłkarza takiego talentu jest obecnie tylko w Realu. Widzę piękno w piłkarzu, które całe życie jest wierny swojemu klubowi, chociaż ten nie jest najsilniejszy, ale czemu akurat Aguero miałby być Natem Lofthouse'em? Aż trudno mi znaleźć jakiś celniejszy przykład. Niby mógłby nim być np. Javier Zanetti, ale jakoś wątpię, żeby Aguero siedząc w Atletico doczekał się pięciu mistrzostw kraju z rzędu. ONTOP: Jeden z najlepszych strzelców Ligue 1 (17 goli), 24-letni Youssef El-Arabi, niespodziewanie opuścił miasto Caen (w którym spędził zresztą całe życie) i zasilił szeregi saudyjskiego klubu Al-Hilal Rijad.
  4. Są już opinie o piątej części i podobno, po nieco słabszej "Uczcie...", Martin powrócił do dewastowania i plądrowania czytelniczych serc. Ech, jak tu teraz w dobie internetu i popularności książek nie natknąć się na żaden spoiler przez ten czas do polskiego wydania... Zaciekawił mnie wywiad z Emillią Clark, bo jest bardzo, hm... http://www.youtube.com/watch?v=8b1Nzyc0viU
  5. ogqozo

    Latino Heat!

    Podobnie jak Argentyna, Urugwaj w swoim trzecim meczu prowadzi oblężenie rywala, aczkolwiek do przerwy zakończone tylko jednobramkowym prowadzeniem. Myślę jednak, że wiele nie ryzykuję pisząc już teraz, że obie ww. ekipy zmierzą się w szlagierowym sobotnim ćwierćfinale. Biorąc pod uwagę, że pewien "drugi garnitur" faworytów (Kolumbia, Chile, Paragwaj) wypada na razie nie gorzej, a może i lepiej od czołowej trójki, a nawet Peru i Wenezuela (które prawdopodobnie uzupełnią ósemkę) nie wyglądają jakoś strasznie słabo, faza pucharowa może wyglądać ciekawie...
  6. ogqozo

    TRANSFERY

    Głupie bo? Czym się różni twoja praca od pracy piłkarza, poza tym, że od piłkarza więcej wymagasz, niż od siebie? Proszę, wytłumacz, jestem tak ograniczony, nie widzę innej różnicy. Otworzenie Aguero okna polegało na tym, że Atletico zapłaciło odpowiednią ilość pieniędzy, tyle. Sporo klubów się o niego starało (bo gwiazdą to on już wtedy był) i gdyby nie Atleti, to kto inny by zapłacił te 23 miliony i tyle. Chcieli mieć lepsze wyniki - wydali kasę, która według nich im to dawała. Przecież nie z miłości do niego jako do człowieka, ani nie z uznania dla jego przywiązania do Atletico. Żadnych jaj nie okazali, żadnych specjalnych "zasad" nie przestrzegali. Nie wiem, czemu to od piłkarza się wymaga nagle, żeby się przeprowadzał do innego kraju, żeby nie być sprzedawczykiem. Żaden kibic Atletico się nie przeprowadził do Włoszech, żeby Aguero u nich grał. Jedyne co zrobili, to zapłacili pieniądze. Teraz on odejdzie, a pieniądze dostanie klub. Transakcja finansowa jakich wiele. Nie wiem, co w tym takiego strasznego.
  7. ogqozo

    TRANSFERY

    Nie wiem, co z tym ma wspólnego posiadanie jaj. Koleś nie wychował się w Madrycie, Atletico po prostu kupiło (za wielką kasę) jego usługi, a teraz odsprzeda go z zyskiem. Jak ty pracujesz np. w Warszawie, to uznajesz za punkt honoru, by już nigdy nie pracować w żadnej innej warszawskiej firmie? No cóż, nie każdy ma tyle jaj.
  8. ogqozo

    TRANSFERY

    Przede wszystkim to jeszcze ciągle nie jest nigdzie potwierdzony transfer, tak że różne źródła mogą sobie pisać i o stu milionach. Tymczasem Djibril Cisse, król strzelców ligi greckiej w ostatnich dwóch sezonach, przeniósł się do Lazio Rzym. Czy 29-latek wróci jeszcze na europejski radar? W dziedzinie plotek wstępnych: Juve bardzo pragnie kupić Giuseppe Rossiego, United - Wesleya Sneijdera, a nieszczęśliwy w Anglii Carlos Tevez skłania się ku odejściu do brazylisjkiego Corinthians.
  9. ogqozo

    Latino Heat!

    Trochę pomogło.
  10. Mimo wszystko wydawanie 2300 zł, żeby raz na tydzień obejrzeć jakiś emitowany w multipleksach film ukradziony z internetu, można chyba nadal uznać za jakiś tam szpan.
  11. No z recenzji wynika, że tak właśnie jest, gra jest bardziej taka "efefdwunastkowa", niż w stylu Xenogears. Ale w zasadzie co w tym złego? Gra nadal może mieć dobry scenariusz i być wartościowa artystycznie, sam mechanizm tu nie przeszkadza. Ktoś w recenzji napisał, że nie lubi gier Bethesdy i się bał, że Xenoblade będzie tak wyglądać, ale w ogóle tak nie wygląda - jest ładne, różnorodne, dopicowane, dobrze napisane (podobno, mimo innego stylu, poziomem nie odbiega od innych gier Xeno) i ma świetną muzę. W zasadzie człowiek napisał dokładnie to, co bym sobie mógł wymyślić. Co do tych "gier story-driven", to Takahashi pewnie pograł w FF13 i się załamał, że przy tylu ciekawych możliwościach najlepiej sprzedaje się ładny film anime z interaktywnością sprowadzającą się głównie do przewijania okienek.
  12. 125 zyla za jeden dzień - niespodziewanie mało jak na koncert kolesia, który ma pewnie 24-karatowe obcążki do obcinania paznokci. Editors jako miły dodatek... w sumie rozważam, aczkolwiek nie znoszę tych dużych festiwali, to są kiepskie okoliczności do słuchania muzyki.
  13. ogqozo

    Latino Heat!

    W sumie reprezentacja ligi kostarykańskiej to już gdzieś tak w połowie drogi między zawodowym piłkarstwem a amatorszczyzną. Messi prawodopodbnie mógłby kupić ich życia na targu niewolników za swoją miesięczną wypłatę.
  14. ogqozo

    Breaking Bad

    Badanie psychiki i zachowań człowieka. Czyli co, Walter i Jesse to zombiaki albo inne rośliny, a w trakcie odcinka z muchą... nie zachowywali się? Czuję się opluty!
  15. ogqozo

    Breaking Bad

    Żadnej? Czyli co, Walter, Jessie, a nawet "Obama zbrodni" Gus są zombie? Myślę, że nadinterpretujesz, doszukujesz się drugiego dna - w rzeczywistości jest to po prostu serial o ludziach, a ludzie mają psychologię. Może poczujesz się brudny, ale muszę cię uświadomić: nawet ty masz psychologię. No ale w tym odcinku pojawiło się chyba coś więcej niż "Walter i Jesse pokazują swój charakter". Był konflikt, napięcie, nowe informacje itd. To się nazywa rozwój. Filmy na tym się opierają, generalnie. No ale w tym odcinku sporo się działo, a "stanie fabuły w miejscu" nie jest przecież jakąś zbrodnią. Takie przykładowo "Sześć stóp pod ziemią" to w zasadzie jedno wielkie stanie w miejscu, a fanów ma. Oni też są widzami i raczej nie oglądali tego serialu wiernie co tydzień, żeby poczuć wilgoć na twarzy. No ja też tak robię, ale nie wiem, czemu ma z tego automatycznie wynikać, że piszę bełkot o zombiakach, w którym nic się nie dzieje. To chyba tak, jakbyś twierdził, pozostając w sferze kibla, że nie znając dokładnego składu chemicznego moczu człowiek nie może sikać.
  16. ogqozo

    Breaking Bad

    Nie wiem, co ma wspólnego dręczące człowieka poczucie winy ze stawianiem kloca, naprawdę nie widzę metody, według której to jest na równi. Warstwa psychologiczna to po prostu to, co czują bohaterowie, głębi w tym nie ma co szukać. Będąc zamknięci w laboratorium, muszą się z tym zmierzyć, no i tyle. Było to megaeskcytujące. Ale tak czy siak jest to główny motor serialu, więc nie wiem, co jest złego w tym, że w jednym odcinku nie było "rozproszeń", tylko właśnie samo to. W sumie nie wiem, po co w ogóle ten serial oglądać, skoro psychologia Walta i Jesse'ego oraz ich relacje są słabe. Dla Skyler?
  17. ogqozo

    Breaking Bad

    To fajnie, może podaj jakiś konkretny przykład. Tylko proszę, przykład serialowego wycieku, a nie reklamowanego przez stację wypuszczenia odcinka w net przed emisją w TV. Umówmy się, że jeśli mimo wszystko BB wycieknie, to wyślę ci PM-kę, tak że nie musisz już marnować czasu, wchodząc na forum dyskusyjne o serialu i znajdując tam dyskusje o serialu.
  18. ogqozo

    Breaking Bad

    Odcinek będzie leciał 17 lipca, tak że do tego czasu masz tu szanse znaleźć linka najwyżej do tajemnych zdjęć twojego dziecka na Facebooku. Jeśli nie masz kalendarza w Windowsie, no to nie jest to wina nikogo z piszących w tym temacie.
  19. ogqozo

    Breaking Bad

    Jakiej głębi? To, co napisałem, było właśnie na pierwszym planie w tym odcinku.
  20. ogqozo

    Breaking Bad

    No dla niektórych to było zaje'bongo. W ogóle odłożono konflikt oparty na bezpośrednim, fizycznym zagrożeniu, skupiając się tylko na warstwie psychologicznej, i nadal było tak samo emocjonująco. Jeśli nawet był to filler (biorąc pod uwagę ciasny budżet serialu, możlliwe), to filler idealny: oglądało się go kapitalnie, a cała historia zyskała więcej wagi. Myślę, że to był potrzebny odcinek, żeby ludzie nie zaczęli myśleć, że historia zaczęła odlatywać w rejony jakiegoś Prison Breaka. Nie, nie robimy tutaj przemocy dla samej przemocy, to nadal psychologiczna opowieść o ciężarze winy, powiedział tym odcinkiem Gilligan. Kapitalny pomysł i jak zwykle genialne wykonanie.
  21. ogqozo

    Breaking Bad

    Nie.
  22. ogqozo

    TRANSFERY

    Marcelo Bielsa został ogłoszony trenerem Athletiku Bilbao przez dzisiaj wybranego nowego prezesa. Bielsa to trener kultowy, więc wielu będzie wypatrywać jakiegoś sukcesu dla Bilbao, które w tym roku flirtowało z LM (zabrakło czterech punktów - najlepszy ligowy występ tego klubu od 1998 r.). Ja natomiast ciekaw jestem, co się stanie z Joaquinem Caparrosem. Dobry trener, który kiedyś wprowadził do czołówki Sevillę, a teraz właśnie Bilbao, i nie wiem, czemu odszedł. P.S. Do walki o Nasriego przyłączył się Manchester City. Jednak według ESPN Arsenal zaoferował mu wielką podwyżkę (do 110 tys. tygodniowo - to mniej więcej tyle, co inne kluby, dwa razy więcej, niż zarabiał do tej pory), więc może Francuz zostanie jednak w stolicy. Barcelona i Chelsea walczą tymczasem o Garetha Bale'a. Do zaoferowania mają ponoć okolice 50 mln euro. Hmm...
  23. ogqozo

    Latino Heat!

    Dokładnie, Kolumbia może sobie pluć w brodę. Była kilka razy TAK blisko gola. A Falcao pokazał, że wybitny napastnik otoczony średniakami czasami może się sprawdzić ustawiony bardziej z tyłu. Na pewno wychodziło mu to lepiej, niż Messiemu. Jedną okazję miała też, oddajmy, Argentyna. Zmarnował ją Lavezzi. Nie wiem, czemu Batista trzyma tego ogórka na boisku, a Aguero wpuszcza na pół godziny. Ten team ma trzech-czterech naprawdę dobrych piłkarzy, a koleś jednego z nich sadza na ławie. Po wejściu Kuna od razu lepiej to wyglądało, co nie znaczy, że dobrze. Kostaryka pokonała Boliwię 2-0 (najniższy wymiar kary). Są więc jakieś szanse (raczej tylko matematyczne), że jeśli Argentyna z nimi także zremisuje, to nie wejdzie nawet do ćwierćfinału. Co byłoby nie lada osiągnięciem jak na turniej, w którym gra 12 drużyn, z czego co najmniej 6 jest strasznie słabe. Jutro o 0:15 w nocy bez wątpienia najmocniej obsadzony mecz fazy grupowej - Urugwaj-Chile. Mam nadzieję na ciekawe widowisko.
  24. ogqozo

    Europa League

    Myślę, że Jagiellonia specjalnie przegrała, żeby nie wydawać pieniędzy (i zużywać potrzebnych do walki w Ekstraklasie sił) na podróż do Gruzji w drugiej rundzie. Nie oglądałem meczu, ale jeśli w drugiej połowie piłkarze sprawiali wrażenie, jakby w ogóle nie zależało im na strzeleniu tego jednego gola dającego awans, to by potwierdzało ową teorię.
  25. ogqozo

    TRANSFERY

    Po 15 latach siedzenia na ławie, O'Shea postanowił w końcu coś pograć. Nie myślałem, że dożyję tego dnia. Dziwi mnie, że mają oddać też Gibsona. Akurat Gibson sporo grał, bo United ciągle mają słabo wyposażony środek pomocy. Przesunięty tam Giggs sprawował się świetnie, ale Walijczyk, o czym Fergie pewnie pamięta, nie jest nieśmiertelny i kiedyś się kapnie, że jest starym człowiekiem. Gibson może nie jest nowym Giggsem, ale prezentował się, z tego co widziałem, bardzo solidnie. Ale 15 mln więcej daje teoretycznie okazję kupienia Nasriego za 35 mln. Ciągle trwają też negocjacje w sprawie Sneijdera. Tak że coś się pewnie szykuje w tej kwestii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...