Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Postów

    23 312
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo

    Baldur's Gate 3

    No, i jak mówię, to wygląda jak kwestia zliczania, a nie tego że nikt tego nie robi, skoro ludzie ewidentnie wrzucają screeny ze Steama ze swojego konta gdzie mają ten achievement zaliczony, i większość twitchowców raczej też gra przez Steama. Zawsze jak wychodzi nowa gra to ma 0% przez dzień albo dwa, nie wiem ile dokładnie, ale to jest 0% na wszystko. A i tak strzelam że nowe gry mają częstszy update niż stare, chociaż nie wiem czy ktoś się tym tak interesuje żeby to sprawdzać.
  2. ogqozo

    Baldur's Gate 3

    Co to znaczy "nie wchodzi w grę" konkretnie i który ending. W sensie ludzie zrobili wszystkie kamienie i rozwalili głównego bossa i skończyli akt 3 i dostali ten achievement i złotą kość i to jest na ich obrazkach i opisach. Kwestia zliczania, zresztą ile osób kupiło tę grę na Steamie, 50 milionów? Może zaokrąglenie w dół jest łatwe bo to stara gra a achievement dopiero się pojawił. Na GOG-u już pokazuje prawie 1% - ponad dwa tysiące osób.
  3. ogqozo

    Baldur's Gate 3

    Nie wiem, skąd jest ten zrzut, w internecie dość sporo osób już wrzuciło obrazki że dostało ten achievement. Pierwszego dnia było video jak ktoś to dostaje w bodaj 40 minut, na pewno sporo osób zrobiło w kilka godzin (w sensie ten udany run trwa kilka godzin, pewnie jest sporo zgonów).
  4. ogqozo

    GTA VI

    Pierwsze trailery od R* to oczywiście są ogólne ujęcia ulic miasta/Dzikiego Zachodu, cool muzyczka i ktoś mówiący głównie z offu epickie teksty typu "im bardziej chcesz się zmienić... tym mniej się zmieniasz..." czy "to miasto jest jak noc... zapada...".
  5. ogqozo

    GTA VI

    No już od dawnych czasów Rockstar w wywiadach mówi, że ich gry są oparte na oddanu Amerykańskiego Ducha tak bardzo, że by była zburzona IMMERSJA. Swoją drogą ci ludzie siedzący w Szkocji w jednym z najlepszych do życia miast na świecie są naprawdę zakochani w tym co rozumieją jako wierność Ameryce. Nawet twórcy samej Yakuzy dopuścili angielski dub. Sam nie wiem... myślę, że co kto lubi, opcję by mogli mieć. Jeśli ktoś nie zna dobrze angielskiego, to nie wiem czy ma większą IMMERSJĘ kiedy nie rozumie, co postaci mówią. Może by miał większą immersję, jakby to było wszystko naturalne językowo dla niego. Ja np. z japońskimi grami często tak mam. Jeśli jest statycznie, dialog to jedyna rzecz skupiająca uwagę, to raczej ok, ale jak jest filmowo, dużo głosów podczas gdy nie ma czasu patrzeć na napisy bo grasz, to raczej nie lubię mieć japońskich głosów, i ciul że jest "bardziej autentycznie", a na pewno w przypadku japońskiego różnica w całym tonie sceny jest zazwyczaj ogromna. Na pewno nie byłoby to takie tanie mdr. To nie jest tylko kwestia głosów w przypadku produkcji Rockstar. Nie na tym samym poziomie prezencji, co oryginał. Jest też zestaw technologii do całego aktorstwa, odpowiadających za połączenie głosów z animacją. Z ich powodu np. Square-Enix mówił, że robiąc swój wielki szlagier FF XVI musiał z powodów finansowych wybrać, jaki jeden język zrobić porządnie, a jaki słabiej (wizualnie), i postawili na porządny angielski i kiepski japoński.
  6. ogqozo

    GTA VI

    A do ilu samochodów?
  7. ogqozo

    Premier League

    Kapitalny show Liverpoolu i Man City-Tottenham. Liverpool jak zwykle kompletny random, cztery gole w jednym meczu takiej jakości strzelić to naprawdę niewiarygodne. Trent Alexander-Arnold dużo bardziej niebezpieczny niż Nunez i Salah, randomowo wchodzący pod koniec Endo robiący akcje, Kelleher wpuszczający co się da itd. W hiciorze też drama jak napisana mdr, co tam się działo, jakie gole, jakie błędy. Chociaż City gra dobrze, to jest już na trzecim miejscu, po prostu Liverpool i Arsenal są też aż tak dobre. Świetna sytuacja dla ligi, obecny wygląd tabeli.
  8. ogqozo

    Cyberpunk 2077

    Okej, mam pytanie. Jak zacznę grać od początku (bo w sumie nie widzę sensu zaczynać w połowie przy tylu zmianach gry), to mogę od razu grać w samo "Widmo wolności"? Nie mam pojęcia co znaczy progres w tej grze, levele. Da się w miarę bezpośrednio cyknąć ten dodatek osobno, i ma to sens, czy jest wmieszany w całą grę? Albo przeznaczony raczej dla tych co przeszli podstawkę/są pod koniec?
  9. ogqozo

    Premier League

    Gdy Tottenham dominował, czekałoby się czy powalczą z Man City. Jednak od czasu kontuzji Maddisona (imo jednego z najlepszych graczy świata w tym sezonie...), Spurs przegrali 3 mecze z rzędu i wydają się nie być już nagle konkurencją dla wielkiej trójki, a może i będącymi za nimi Newcastle i Aston Villą. Obecnie kontuzjowani są Maddison, Richarlison, Van de Ven, Solomon, Sarr (lekko), Periszić i paru innych, zawieszony nadal Romero, choć wraca Bissouma. Linia obrony oraz skrzydła wyglądają więc dość eksperymentalnie. Ale co się nacieszyliśmy Ante-futbolem to było. Man City jednak ma ciśnienie, dwa remisy z rzędu to wiele przy walce o mistrza. Tutaj też trochę widać kontuzje, bo i Kovacić, i Nunes i De Bruyne jednak mogli wzmocnić środek. Stoperzy na pomocy to jednak nie to samo. Kurde są szanse że ktoś pokona City w tym sezonie może.
  10. ogqozo

    Baldur's Gate 3

    Dużo rzeczy jest zrobionych pod myszkę ewidentnie. Samo poruszanie się, zwłaszcza wykorzystując skoki i inne moce. Kamera zza pleców tak naprawdę mało się sprawdza w tej grze, to nie jest typowe TPP i sposób interakcji z otoczeniem i dostrzegania gdzie coś jest tak nie działa, ja grałem z góry i i tak używałem gałki jako kursora klikając gdzie pójść. Menusy, no jak ktoś chce szybko przelecieć dziesiątki przedmiotów i zobaczyć ich opisy to na konsoli to działa mocno zmulasto. Zbieranie rzeczy, a w grze jest masa rzeczy i jest często pewien trick żeby wiedzieć że one w ogóle są interaktywne. Menu kołowe czasami się sprawdza, ale przy niektórych sytuacjach gdy mamy bardzo wiele przedmiotów to też męczy. Sterowanie jest dziwne często no, wiele by wymieniać sytuacji. Np. gdy zmieniamy postać, trzeba kliknąć kilka przycisków. Samo wejście do ekwipunku (co robisz pewnie ok. 17 milionów razy w tej grze) nie jest wcale takie szybkie. Ogólnie jak dla mnie to jest zauważalnie słabsza gra jak się nie gra na kompie. Tak przynajmniej to odczuwam, nigdy nie się nie przyzwyczaiłem na tyle żeby nie czuć tego przez cały czas że gram w wersję poboczną.
  11. ogqozo

    France : Ligue 1

    Epickie 1-0 nad Rennes wiele nie zmieniło i Lyon po tym nadal przegrywa. Tym razem po dwóch bramkach Frankowskiego kolejna pechowa porażka z Lens. Lyon pozostaje zdecydowanym liderem tabeli, ale tyle dobrego dla nich, że wiele innych ekip też nie może nic wygrać, więc strata do miejsca dającego utrzymanie nie jest nadal jakaś ogromna. Po zwolnieniu Fabio Grosso, pora na piątego trenera w ciągu ostatniego 2,5 roku. Według mediów może nim być Jorge Sampaoli. Ostatnie 3 bramki dla Lyonu zdobył dwumetrowy stoper Jake O'Brien z rzutów rożnych, więc może Grosso miał jakiś projekt hehe. O"Brien w ten sposób stał się głównym strzelcem OL w tym sezonie, eq aequo z Alexandre'em Lacazette'em. Laca ssie tak bardzo, naprawdę niesamowite bo przecież pół roku temu był wybierany do wszelakich jedenastek sezonu.
  12. ogqozo

    Cyberpunk 2077

    No... będzie, chyba o niczym więcej CDP nie gadał przy tym ogłoszeniu niż o tym że będzie metro i jacy są dumni z immersywnego rozwiązania kwestii fast travel bla bla.
  13. ogqozo

    Elderand

    Z gatunku "gier które wyglądają banalnie, każda recenzja mówi że banalne, ale jedna osoba na forumie mówi że super" ostatnio ja kupiłem Have a Nice Death, więc ktoś inny musi się tym razem poświęcić.
  14. ogqozo

    Remnant II

    No niezbyt czuję te Soulsy niby. Ale Nioh z pistoletami - trochę tak. Jakaś podobna perspektywa kamery, suche kolorki i lootowatość (choć zupełnie inny system, ale ogólny klimat świecącego kolorami rzadkości szajsu wypadającego z przeciwników), pewna ogólna wielka prostota i że lecisz do przodu.
  15. Wiele rzeczy mi się podoba w idei tej gry, ale po prostu za wolne to jest, za wiele tych walk wylatuje i za wiele czasu mam spędzać latając po tych miejscach, ja akurat tak uważam o masie gier, jestem dość zajęty chyba hehe. W porównaniu do targetu gierek video jakim są dzieci. Nie uważam więc gry za jakoś specjalnie słabej, ot, lamentuję swoją głupotę kupując ją, bo to sequel gry która też mnie szybko zmęczyła i wszystko było do przewidzenia.
  16. ogqozo

    Alan Wake II

    Największy kult w Alanie Wake II to jest kult klapów gry Alan Wake II. Przecież to co napisałem nie ma obiektywnie, ewidentnie, oczywiście, totalnie NIC wspólnego z "nauką na błędach" mdr. Coś mnie zabija, bo nie było widać bo grałem w dzień, albo whatever, może "nie umiesz grać", "ogur debil", przecież nie w tym sęk, niech mnie zabije, spoko, to kompletnie nie problem. NIE powtarzam niczego co było błędem lol. Powtarzam to że idę, Alan musi wygłosić monolog, wchodzę na planszę, klikam X, klikam X dalej, oglądam scenkę jak cień coś wygłasz, idę powoli tym samym korytarzem, potem następnym, słucham tej samej gadki, oglądam te same "scenki", kliknij poprawnie X, zbierz amunicję z tej samej szafki, itd., itd., itp., aż dojdę do tego samego momentu. Co ja konkretnie się "uczę na błędach" powtarzając to wszystko? A jak miałem nie wiem ile razy ten bug, że zamiast wejść na board to coś innego kliknę i komunikat że mam wejść na board jest zablokowany i żaden przycisk nic nie robi i muszę dać load i iść powoli tym samym korytarzem i słuchać tego samego monologu... co takiego niesamowicie olśniewającego ja się przez to uczę? Jakiż to geniusz intelektualny na mnie spływa podczas tego procesu nauki? Elitarni forumowicze serio nigdy sobie nie mogą wyobrazić, że może jakaś gra im się podobać z jakiegkolwiek innego powodu niż ten, że to gra dla wyższej klasy ludzi i dosłownie każdy jej detal na pewno musi po prostu być zrobiony tak że wyższa klasa ludzi go docenia a niższa nie lol. Tak prostacki mechanizm. Jak rozgrywka w Alanie Wake'u. "Gracze narzekają że muszą fragment gry przechodzić". Dokładnie tak. To jest nudne w chu'j, to jest marnowanie czasu, i mnie mocno zniechęca do przejmowania się czymkolwiek. Jakby Netflix ci puszczał film który trzeba oglądać cały bez przewijania, nie możesz przewinąć 5 sekund w tył jak kot ci miauknął tylko musisz oglądać całość od początku żeby powtórzyć jedno zdanie, to też mówisz że to świadczy o wyjątkowej warstwie geniuszu i wzmacnia przekaz filmu dotyczący stawania się lepszym, mądrzejszym, wytrwałości itd? Kurde dzwonię do Netflixa jak mogą zarobić na nowym "koncie premium dla wyższej klasy widzów".
  17. W sensie wersja PS4 to nadal wersja na PS4, nic nie słyszałem by to się miało zmienić (choć raz fani się podjarali w necie biorąc dosłownie zapowiedź patcha "for all platforms"). Nie jest tak że wersja na Plejstejszyn jest jakoś znacząco inną grą, albo słabą. Na pewno wersja Switchowa i PC jest usprawniona, głównie graficznie w każdym elemencie, jest też rejestr który dla niektórych będzie bardzo miły. Jak ktoś woli Plejstejszyn z jakiegoś powodu to tragedii nie ma.
  18. Nie wiem ile osób przelatuje Star Ocean, żeby tak to porównać, ale jeśli chodzi o wszystko poboczne to na pewno. Fast-travel, szybsze walki, no i masa tych rzeczy że np. masz zapisane mniej więcej przepisy, masz podane gdzie są eventy itd. Zmieniono to, co by się chciało zmienione. Tak to powinno wyglądać. Nie mogę się doczekać, aż "skończę" gry z tego roku i zatopię się w Star Oceanie (a nie, czekaj, wtedy będzie trzeba poświęcić cały czas na Yakuzę i FF7 mdr). Gra należy do najlepszych wydanych w tym roku, a bez tego by nie była. Jutro kończą się promocje na Switchu na Baten Kaitos i Legend of Naytua, dwie bardzo fajne gierki z wieloma mechanizmami (jedna z GC, druga z PSP, obie nieco niedoceniane z tego powodu historycznie), aczkolwiek pozbawione aż takich unowocześnień, i to robi różnicę. Nadal naprawdę warte zagrania i mają ten dar, ale wiek na karku bywa męczący. Baten Kaitos na przykład, no ile tego łażenia, geez. Jakbym chciał tyle łazić powoli to bym włączył Alan Wake 2. Albo Octopatha II.
  19. ogqozo

    GTA VI

    Potwierdzono że będzie ta sama mapa co w GTA V.
  20. Kurde jeszcze ciężko teraz to sprzedać nawet za 30 euro. Jeden z bardziej bezsensownych zakupów jakie dokonałem ostatnio. Chociaż dobrze było kronikarsko zapoznać się z kolejnym jRPG-iem za tę cenę.
  21. ogqozo

    Vampire Survivors

    Ta gra była bardzo mała, to aż jakiś cud że jest generalnie taka sama na każdej platformie, biorąc pod uwagę, w jak innych technologiach jest faktycznie wykonana. Oryginał to była kodersko praktycznie gra przeglądarkowa, nietworzona z myślą, że to zostanie potem wydane za pieniądze. Microsoft zawsze bardziej inwestował w takie indyki niż Sony, w sumie to ile kiedykolwiek takich gier wyszło tylko na PS4 czy PS5 mdr. Sony czasem wspiera małe indyki, ale bardziej typu "wow gry to sztuka" jak ostatnio Season, Humanity czy Viewfinder. Czasy, że się rzucali na gry typu Rogue Legacy, Towerfall czy Hotline Miami, to było raz 10 lat temu, tak bym to określił. A Switch wiadomo, główny rynek indyków obok PC. Nie widzę w tym nic wyjątkowego.
  22. ogqozo

    Europa League

    Nie no, to jest jeszcze lepsza brama.
  23. ogqozo

    Alan Wake II

    No ja wiem co Alanowcy na to powiedzą, można jeszcze dodać że gra jest "za trudna dla ciebie", to też taki klasyk. Fakt faktem że na razie większość czasu gry to tłumaczenie mi na głos czegoś co już od dawna rozumiałem.
  24. ogqozo

    Alan Wake II

    Ja gram dopiero teraz, ale nie chcę nic pisać, bo nie byłoby zbyt dobrze przyjęte że tak powiem mdr. Gra, tak jak te wszystkie hiciory na plejstejszyn AAA, znacząco inna, niż się spodziewałem po mówiących o skrajnym geniuszu recenzjach. Dużo łażenia powoli, postać mówiąca sama do siebie żeby nam wytłumaczyć jak cepom jeszcze raz co się dzieje. Tempo jest bardzo inne niż by mogło być, bardzo. W przerwach szczelamy zombiakom w głowę. Najgorszy dla mnie jest chyba system save'ów. Wpadam do chatki, potem latam po tym lesie, zbieram jakieś upgrade'y, rozwiązuję "zagadki" (wpisz numer który leży napisany obok), rozwalam te zombiaki, słucham tych monologów itd. Mija pół godziny, przesadnie kozaczę i ginę. Wszystko powtarzać. Reszta to po prostu styl gry, ale nienawidzę tego patentu tak bardzo, no tak już mam. Po sieci zaczęły latać tweety, bez konkretnego renomowanego źródła (jakiś koleś który nie wiem skąd jest), że gra wcale dobrze się nie sprzedała, mimo ocen 11/10. No ale nie ma płytki, to nie ma i tak sprzedawania hehe. Ludzie reagują tak na brak jakiegokolwiek oświadczenia Remedy, ale współczesne korporacje streamingowe już tak niestety .mają, że wszystko jest jakimś sekretem, więc nie sądzę, by to o czymś świadczyło. Budżet gry też nie był porównywalny do największych hiciorów. No i brak pudełek w okresie świątecznym pewnie nie powiększa zasięgu
  25. Legioniści znowu walczą cały wieczór z policją, oj Leśnodorski już może szykować teksty o dyskryminacji Polaków w kolejnym kraju.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...