-
Postów
23 366 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
Bez przesady, Inter i Milan to nie żadne "czołowe ekipy serie A". Tylko Inter nią jest.
-
"Jakich tysiące w Europie"? "Klub pomógł w jej promowaniu"? WTF? Brugia jest atrakcją turystyczną nr 1 w Belgii i pewnie w top 20-30 najczęściej odwiedzanych miast w całej Europie. Znam masę ludzi, którzy znają Brugię (czasem nawet tam byli), a nie mają pojęcia, że jest tam jakikolwiek klub piłkarski (bo i czemu miał o nim słyszeć - nawet w Lidze Mistrzów nie gra). Nawet nie wiedziałem, że można to miasto kojarzyć z piłką nożną.
-
No ale tak jest.
-
Podobno niektórzy to oglądają jak film, dla przyjemności.
-
Co to za denny przykład, wszyscy słyszeli o Brugii, to piękne miasto, pół Europy jeździ je zwiedzać. To już Liege jest mniej znane. Albo Valencia. Albo Auxerre.
-
Zawsze miło wejść na forum internetowe i dowiedzieć się czegoś nowego o sobie od... jakiegoś kolesia.
-
Mnie generalnie bawią kibice piłki nożnej. Milanu, Liverpoolu czy Legii, wszystko jedno. A jak kibicują słabemu klubowi i co roku są przekonani, że "TO BĘDZIE TEN SEZON" (a po porażkach tradycyjnie: "to był dobry mecz, zabrakło szczęścia i sędzia pomagał rywalom"), to jest jeszcze śmieszniej. Akurat Legia tydzień temu grała w moim mieście, więc wiem, na czym polega wasze kibicowanie. Sklepikarze zaklejali okna dyktą, a matki z dziećmi chowały się w domu i wyglądały przez żaluzje, aż warszawiaki wrócą do siebie.
-
To musi być bardzo przydatna umiejętność, gdy się jest kibicem Legii - iść na mecz i nie patrzeć, jak grają piłkarze. Wynik chociaż sprawdzasz, czy wierzysz legijnym PR-owcom na słowo, że nowo zakupieni piłkarze są tym razem naprawdę fantastyczni?
-
Jest parę Złotych Malin.
-
W sumie Boriello strzelił w tamtym sezonie dużo goli, jeśli patrzeć na stosunek goli na mecz. W Barsie na pewno strzeli jeszcze więcej, bo będzie dostawał podania od Xaviego, a nie od Clarence'a Seedorfa. To może się opłacić Barcelonie i sportowo, i finansowo.
-
To na pewno zwykły przypadek, w końcu scenarzyści to małpy walące na oślep pięściami w klawiaturę i na pewno nie myślą o tym, jak można odczytać ich dzieło.
-
Myślę, że Lech ma szanse na awans. Edit: Sorry, miało być do tematu "JOKES".
-
A zresztą, na pewno masz rację, pozdrów swojego kumpla Davida ode mnie. Nie mam problemu z tym, że jesteś niewykształcony, tylko że plujesz na wykształcenie. Obrażasz ludzi, którzy starali się zrobić z ciebie mądrzejszą osobę. Skrajny rodzaj autowaloryzacji, śmieszny i smutny zarazem.
-
No, jak się jest prostakiem, to się widzi "nadinterpretację" na lekcji polskiego. W sumie sensowne, że z "Sopranos" też tak jest. Nikt chyba nie mówił tu w temacie, żeby to był serial dla fanów "Na dobre i na złe".
-
Widzę, że pozyskali też Ferdinando Coppolę, może im "Czas Apokalipsy" nakręci między treningami.
-
Nie rozśmieszaj mnie. Jakoś Chelsea dalej ma kasę, a wygrała tylko jedno mistrzostwo od odejścia Mourinho. Manchester City też ma kupę kasiory, jakoś nie widzę Mistrzostwa Anglii. Nie wspominając o takim klubie, jak Real Madryt. Jakby to faktycznie szło w parze, wydawanie kasy i wygrywanie.
-
Na zachętę przed czwartym sezonem, zamieszczam zdjęcia osób, które wystąpią gościnnie. Teraz zagadka dla młodzieży: z jakich filmów znacie tę parę uroczych starszych ludzi?
-
To masz słabą pamięć. Mourinho zapewnia w wywiadach, że potrafi się dostosować do specyfiki każdej ligi. Jak publiczność chce ładnej gry to się gra ładnie, a jak się nie da grać ładnie, to się gra brzydko, żeby tylko wygrać. Ja tam lubiłem oglądać jego Chelsea, wszyscy biegali i walczyli, wiedzieli, gdzie kopać piłkę, mecze z innymi silnymi klubami były emocjonujące. Znawcy piłki lubią Mourinho.
-
Napisałem, że poza LM z Chelsea, wygrywał wszystko, nie wiem, jak można tego nie rozumieć. I naprawdę nie sądzę, że zdobycie dwóch Mistrzostw Anglii - podczas gdy przez całą wcześniejszą historię klub zdobył tylko jedno, i to 50 lat temu - jest taką straszną porażką. Jak na razie Chelsea miała od czasów Mourinho czterech trenerów i każdy był gorszy. Ancelotti w miarę porównywalny, ale w LM nawet nie nawiązał walki z Interem Mourinho.
-
Nie przypominam sobie, żeby Real w dwumeczu z Lyonem grał ładną piłkę.
-
No tak, nie zdobył LM z Chelsea. Tyle. Poza tym - z każdym z trzech klubów zdobywał wszystko, co się dało. Tak czy siak, Mourinho jest nadal najbardziej niepokonywalnym trenerem w historii. Zdobył z Chelsea 6 trofeów, więcej niż Real przez ostatnie 10 lat, więc "porażką" bym tego okresu nie nazwał.
-
Nie wiem, czy Ozil będzie grał w pierwszym składzie. Mourinho używa tylko czterech ofensywnych piłkarzy. Miejsca Ronaldo i Higuaina wydają się pewne, jeden strzelił 33 gole, a drugi 29 w poprzednim sezonie, mimo przerw na kontuzje. Więc zostają dwa miejsca dla Di Marii, Canalesa, Pedro Leona, Van der Vaarta i Ozila. Cholera, znowu ktoś się będzie marnował. Pewnie za rok sprzedadzą dwóch-trzech z nich za pół ceny do Bayernu czy Interu. Generalnie mamy starcie niepowstrzymanej siły z nieporuszalnym obiektem, jak w Batmanie. Mourinho, który nigdy nie przegrał, i Real Madryt, który zawsze przegrywa. To będzie pasjonujące starcie dwóch wielkich rywali, geniuszu Mourinho i nieudolności piłkarzy Realu. Zwłaszcza, że liga hiszpańska, choć generalnie lajtowa, to jest najtrudniejsza do wygrania, z prostego powodu - trzeba mieć więcej punktów, niż Barcelona. Prawdziwy sprawdzian dla Mourinho. Ale że przejdą 1/8 LM, w tym roku lub następnym, to jestem prawie pewien. Szczerze mówiąc to nie mam wizji, kto wyjdzie z tej grupy poza Realem, tak naprawdę to dawałbym szanse po 40% Ajaksowi i Milanowi, oraz 20% dla Auxerre. W grupie A jest podobnie. Nie wyobrażam sobie, żeby Inter nie przeszedł, z taką kadrą. Werder nie jest tak mocny, jak w zeszłym sezonie, dostali ostatnio 1-4 w Bundeslidze. Stawiałbym 50/50 na Tottenham albo Twente.
-
Ibrahimovic Ibrahimovic stwierdził w wywiadzie, że Pep Guardiola od pół roku się do niego nie odzywa. "Spytałem się go, dlaczego to robi, ale mi nie odpowiedział" - mówi Szwed. "Nasz skład już teraz jest doskonały", zażartował trener Milanu Massimiliano Allegri, "ale rynek nie jest zamknięty. Przybycie Ibrahimovicia to marzenie, które może się spełnić". Co by nie mówić o Ibrahimoviciu i jego trudnym charakterze, to zawodnik niebywale skuteczny, przez ostatnie trzy lata strzelał ponad 20 goli, a to rzadkie osiągnięcie, choć w porównaniu z Messim i Ronaldo też nie takie fenomenalne. Mimo wszystko Milan, pozyskując konfliktowego piłkarza, mógłby znowu odłożyć w czasie swoją śmierć, bo taki napastnik może im dać awans do 1/8 LM i miejsce w "czwórce" w lidze. Remy Loic Remy, mimo wady serca, podpisał kontrakt z Marsylią. Polacy na pewno żałują, że mistrz Francji nie zakupił Jelenia, ale Remy i Gignac to doskonałe transfery, które powinny uczynić klub co najmniej równie mocnym w ataku, co w zeszłym sezonie. Azpilicueta to wielki talent na prawą obronę, a Andre Ayew błysnął ma Mundialu. Wydaje mi się, że Marsylia wyjdzie z kryzysu prędko, chociaż Lyon z Gourcuffem postawi im trudne warunki.
-
Pomyłki sędziowskie + kontuzja Ronaldo, absolutnie najlepszego gracza Realu. Milan miał niesamowitego fuksa, że awansował do 1/8. Tam zaś pogrom z Manchesterem potwierdził, że to zespół sporo poniżej poziomu europejskiej czołówki. Nie można mieć tyle szczęścia dwa razy pod rząd. Nie sądzę, żeby się liczyli w walce o drugie miejsce.
-
Nie czytałem tego komiksu, ale jeśli nie jest jakimś absolutnym wyjątkiem, to odnosi się do niego reguła ta sama, co zawsze: otóż jakość dzieła filmowego zależy od jakości adaptacji, nie od jakości oryginału. Widziałem w zeszłym roku świetny komiks, który był beznadziejnym filmem, bo... został zaadaptowany niemal w 100% wiernie. Język filmu jest inny, niż komiksu. Generalnie musi być jakiś filmowy pomysł na to wszystko, jeśli to ma być serial wybitny. Bo że będzie to dobry serial gatunkowy, uznaję za oczywiste, z taką ekipą, z kapitalnymi producentami stacji AMC. Zresztą filmy Darabonta też zawsze są co najmniej dobre. Tylko brakuje im czegoś, że tak powiem, głębszego, specyficznego, autorskiego, wyjątkowego. Ja bym czegoś takiego chciał, a nie jestem pewien, czy są na to szanse, więc tutaj zachowuję sceptycyzm. Póki co mam ciągle większą podjarę "Luck".