Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na Jordanensis odpowiedź w temacie w PS5
    Koleś powiedział z uśmiechem coś w stylu "takie najazdy na tyłek cały czas to lekko z innej epoki hehe", trwało to może 20 sekund całego materiału, i "się zesrał", wcale się nie zesrali ci co od miesięcy mają niekończącą się obsesję na tym punkcie, i wymyślają jakieś niekończące się Polygony i Kotaku (co takiego konkretnego napisało Kotaku o tej grze? Kto powiedział że "w rzeczywistości kobiety tka nie wyglądają"? Czy może macie tę całą jazdę na punkcie czegoś co sami sobie wymyślacie że ktoś powiedział?), wcale to nie jest zesranie się lol. Nawet tutaj w temacie jedni napisali że hehe cycuszki, inni napisali że trochę żenua, jeszcze inni napisali obie te rzeczy naraz, normalne opinie nic ciekawego, pytanie kto ma obsesję na punkcie ciągłego powtarzania jakichś wielkich historii o tych co powiedzieli coś innego niż jedyna słuszna wersja, bo ja jak wpiszę na Twitterze "Stellar Blade" to 99% komentarzy jest o tym jak to jakieś mityczne polygony... nie wiem, COŚ złego im zrobiły. No ale to oni się zesrali, nic tak nie świadczy o zdrowym podejściu jak niekończące się przejmowanie tym że ktoś coś powiedział o gierce video kiedyś, bardzo męskie podejście. Ludzie kupują grę po 75 euro bo uważają że to jest jak walka w rewolucji w jakiejś walce z jakimś typem z "DF" co powiedział gdzieś w internecie że dla niego trochę siara. Niesamowite czasy. Serio jestem srogim stulejarzem który wali sobie do gierek, wszyscy tutaj to wiedzą od zawsze, a jednak nawet mnie rozwala że można osiągnąć aż taki stopień. Dla mnie to jednak tylko... rozrywka.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Modne m d r. Ja akurat zazwyczaj używam słowa "POWAŻNE", najlepiej wielkimi literami, bo to oddaje imo to jak wiele developerów i graczy myśli o tych grach obecnie. Ma być poważnie i dojrzale i las ma wyglądać tak że jak naje'bane drzew w chuj i tyle, bo tak wygląda prawdziwy poważny las dla poważnych graczy. Nie określiłbym tego podejścia jako bardzo modne, patrząc jakie gry są na topie. Swoją drogą nadal Square-Enix nic nie powiedziało na temat sprzedaży, co jest ogólnie nietypowe. Może być słabiej niż Wiedźmin.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    W tej grze jednak czuję nową generację. To połączenie skali i jakości jest niesamowite, jest w tym coś z bajki. Kiedyś marzyliśmy, że gry takie będą -że będą wyglądać "jak film", ale jednocześnie nadal będziemy w nie grać. Rozwój gier przypomniał nam realnie, że tak nie może być, bo jest masa ograniczeń technicznych, a ilość zawartości byłaby niemożliwa do stworzenia. Ale Rebirth trochę osiąga taki efekt - to kompletnie gra do grania, która jednak wygląda tak efektownie. Wspomniany rozdział 8, to że to wszystko się tam po kolei dzieje, janiemogę - ale zaraz wsiadamy do pojazdu, siedem postaci z naszej ekipy jest w tym pojeździe normalnie, jak się zatrzymamy to normalnie z niego wysiadają i biorą udział we wszystkim cały czas, a to wszystko w bardzo dużej otwartej lokacji. Możemy zawsze na mapie sobie kliknąć że wracamy do innego punktu i niemal natychmiast tam jesteśmy i gramy tak samo, jak przed sekundą w tym zupełnie innym miejscu, wszystkimi tymi postaciami. Do tego gra jest niesamowicie piękna, co tu mówić. To jakiś żart, że w każdym regionie mamy jeden osobny "scenic spot", bo tutaj prawie wszystko jest takim samym scenic spotem. Kształty gór, wybrzeży, architektura, oświetlenie, rzeźbienie tego wszystkiego, kapitalnie to wszystko wyszło - praktycznie ile razy popatrzę dokoła, to wygląda ładniej, niż screeny wrzucane jako "popatrzcie jakie ładne jest RDR2!". Po prostu zachodnie gry są zbyt normiksowe by to osiągnąć. Góra tam wygląda jak góra, las jak las, jak ktoś nie wychodzi nigdy z domu to wystarczy, ale Rebirth sięga po o wiele więcej. Dużo poszło w detale, przy jednocześnie dużym rozmiarze gry, długo by opowiadać. Efekt jest taki, że np. pustynia, zwyczajowo nudna w grach, tutaj ma całą historię, czemu to tak wygląda, kto co zrobił, jest to związane z tematem całej gry, tak samo z każdą inną lokacją, jakże bogata historia a jednocześnie przystępnie opowiedziana. Square-Enix może się uczyć od Square-Enix jak się robi takie gry... No i tak, gra jednocześnie wygląda w pewnym sensie słabiej niż Remake, tych FPS-ów też trochę żal, ale jest to wszystko zrozumiałe gdy się widzi konstrukcję całej gry, ile jest postaci na ekranie i jak szybko to wszystko zawsze jest. Klik i jesteś w Golden Saucer, klik i pośrodku lasu czy pustyni czy gdzie chcesz, wszystko idzie tak samo we wszystkim elementach. Liczba screenshotów jakie najebałem dochodzi w całej grze do tysiąca, i z przepięknymi widoczkami i z kapitalnymi cytatami czy reakcjami których nie mogę się doczekać zobaczyć drugi raz jak będę znowu przechodził grę hehe.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    To w sumie dziwne, bo spodziewałem się, że cała masakryczna sekwencja kulminująca 8. rozdział będzie wśród ulubionych na forumie. Co tam się kurna dzieje.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jest nieco larum w internecie, że gdyby Havertz dostał drugą żółtą kartkę za nurowanie w polu karnym, to by tego gola nie strzelił. Koleś w sumie od dawna pada ciągle jakby faktycznie był tak niedożywiony jak wygląda, ale to jak gra w ostatnim miesiącu czy ile to niezły bogol. Kolejny dowód, że w dobrych ekipach ci sami piłkarze jakoś tak mają tendencję że są lepsi.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Ja wiem, brzmi jak trochę nic-news, może poza tym że była za Helldivers, bo tak poza tym to które miejsce mogła mieć ta gra w lutym. Inne "duże" premiery w tym miesiącu to jedynie krytykowane Suicide Squad i Skull and Bones, czy też remake'i Tomb Raidera i Persony, i w sumie tyle. Reszta listy to nadal FIFA, Madden, NBA, GTA, Call of Duty itd., gry jednak sprzedają się najwięcej jak wychodzą.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Suavek odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Grę jednak na zapas kupiłem, bo widzę, że tak samo jak z 13 Sentinels, dostępność jest nie za wielka. Niewiele sklepów sprzedaje grę. Gdy mają, zaskakująco łatwo cyknąć 50 euro albo mniej, gdy cyfrowo gra kosztuje 60. 13 Sentinels kupiłem dwa miesiące po premierze za 30 euro, i sprzedałem niedługo potem drożej, dostawy ich gierek do sklepów to jest zawsze jakaś dziwna sprawa. Mimo wszystko kupiłem, bo to może jeszcze być jakiś rarytas, zwłaszcza z racji na ww. genialne posunięcie co do daty premiery gry, akurat tak, żebym nawet ja w nią nie grał m d r.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Zawsze było mówione to przecie
  10. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    No a ja pisałem że to nie jest trudne w Fort Condor jakie jednostki wysłać, bo to faktycznie jest oczywiste heh. Tylko jak to robić, bo ja mogę nawet wysłać te same w tej samej kolejności w to samo miejsce co ktoś kto wygrał, i mi zginą. Przykładowo "wyślij herosa on zabije wiele jak wpadnie" to wiadomo, tylko że ten heros zginie na długo zanim ten boss padnie, a cały bajer to mieć siłę rażenia na bossa bo czasu nie ma wiele, a on mocno kontruje i długo go trzeba klepać. Pianinko jest dość proste, nawet na perfecta, jedyny problem to niestety małe zgranie niektórych momentów w kwestii tego, co gramy, a tego, co mamy wciskać, to jedyne źródło pomyłek dla mnie. Klasyczny przykład to np. jak mamy trzy szybkie nutki i gra każe nam zagrać tylko pierwszą i ostatnią, co niby jest "łatwiejsze", ale wiadomo że tak naprawdę myli. Ale są też dużo gorsze fristajle.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Wlicza się do trofeum Fort Condor hard, i jak na razie wydaje mi się dalece najmniej pociągającym trofeum w grze. (Choć do niejednej minigierki ostatecznie podchodziłem wiele razy, to tylko w fort condor mam wrażenie, że nie ogarniam o co w tym naprawdę chodzi, bo to nie może być tak trudne). Ale liczę na to, że znajdę w necie jakieś tanie taktyki, jak będzie trzeba hehe. Brzuszki są trudniejsze niż w oryginale, raz że przyciski tylne są cięższe do wciskania tyle razy, dwa że liczba jest naprawdę wyśrubowana tym razem. Moim zdaniem minigierka jest bardzo fajna, bo wymaga - niby prosta, ale trzeba zbalansować tym razem bycie szybkim i bycie nie za szybkim, jest w tym muzyczny element, jak i trochę zręczności do nawalania/niewciskania za mocno tych pieprzonych spustów. Bo samo wciskanie bez błędów w miarę do rytmu tym razem nie wygra ostatniej walki, trzeba też to robić w miarę szybko. Zrobiłem 55, ale po kilku próbach i na pewno jeden błąd obniżyłby tę liczbę o sporo. Chyba wiadomo kim jest "generał" lol, to doskonale znana postać i doskonale znany motyw muzyczny. Ale on nie jest związany po prostu z Fort Condor, on jest związany z wątkiem protorelica. To bardzo duży większy wątek obejmujący całą grę i z dużym zakończeniem.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    W sumie to nie wiem m d r, w wywiadach twórcy mówili, że różne zakończenia (bardzo podobne) questów mają jakieś efekty na dalsze losy danej postaci i następne z nią questy, ale w praktyce jeszcze nikt nie powiedział, żeby coś mu z tego przepadło jakoś bardziej konkretnego. Trudno też znaleźć kogoś, kto kończy questy inaczej niż po prostu wszystkie na 100%, mi też się nie chciało sprawdzać hehe.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na Jordanensis odpowiedź w temacie w PS5
    Pojawiają się głosy, że demo zniknęło także w USA. Być może nic o nim nie mówiono, bo po prostu miało ono teraz nie wyjść hehe.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Generalnie tak. Najczęściej wygląda to tak, że masz do zebrania 3 rzeczy i trzeba dać wszystkie trzy, albo najlepszą ze trzech (jest podpisane na ekranie gdy dokonujesz wyboru, gwiazdkami), żeby zaliczyć questa w najlepszym wariancie.
  15. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Doncić to taki Manchester United tej ligi. Ile razy Dallas robi wymiany, to zawsze są komenty fanów "no NARESZCIE jakiś NORMALNY gracz, wreszcie Luka nie będzie tak kompletnie sam, bo to że Luka nie wygrywa 82 meczów w sezonie to tylko efekt najgorszej na świecie składanki nieudaczników która go otacza, nareszcie ten sabotaż się kończy i Luka ma kogoś przyzwoitego, teraz dominacja będzie sroga w wynikach". Zero refleksji jest dopuszczane w necie, czy o czymś to może jednak trochę świadczy, że tak ciągle się dzieje z każdym kolejnym zawodnikiem. W tym sezonie np. powtarzają ciągle, że Doncić zgarnia całą obronę, a zły Hardaway nie trafia kompletnie niekrytych trójek, bo jest najgorszy na świecie. Na oko w sumie powiedziałbym, że coś w tym jest, trochę tak to wygląda często. Ale... skoro tak jest, i Doncić jak nikt nigdy w historii wszystko podaje dzieciom na talerzu, to... czemu Hardaway trafia jednak o kilka pkt. proc. więcej trójek, gdy Doncicia Chrystusa nie ma na parkiecie, niż gdy jest? Oczywiście nie znaczy to, że Hardaway jest jakoś specjalnie dobry na tak dużą rolę i że powinien grać w takiej roli, jaką ma bez Doncicia, bo to też żaden lepszy plan ofkoz. Ale no kurde, ludzie tak zawsze mówią, że z Donciciem wszystko sto razy lepsze, więc czemu od lat niejeden zawodnik ewidentnie gra skuteczniej mając WIĘKSZĄ rolę gdy zbawca z Lubjlany siedzi na ławie. A jednak sporo siedzi, więc mamy dość dużo materiału, by powiedzieć, że różnica wcale nie jest tak ogromna. Doncić kiedyś nawet przegapił parę meczów w playoffach, Dallas miało zostać zmiażdżone według wszystkich tych ludzi, a wyszło na prowadzenie 2-1. Też nikt nie wierzył, a wynik to fakt. Nic w tym złego - nie każdy zawodnik musi faktycznie być zbawcą we wszystkim, a Doncić - jak pisałem niedawno tutaj - nadal wygląda świetnie i chyba najlepiej w karierze w ostatnim czasie. W najgorszym razie widzę go jako Kobe'ego Bryanta z okresu pomiędzy Shaqiem a Gasolem - idola większości fanów, zawodnika który swoim indywidualnym skillem i dominującym charakterem zdobywa znacznie więcej miłośników, niż jakieś Duncany i Nashe. Kobe "grając sam" nie wygrywał za wiele, ale jak na ironię w tym okresie też zyskał wiele popularności. Nic w tym złego, być takim graczem. Po prostu niektórzy wyobrażają sobie jeszcze znacznie większy wpływ, jaki Doncić ma na ekipę, niż faktycznie ma, i imo dość odlatują.
  16. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Leverkusen cudem uratowało w Azerbejdżanie "sezon bez porażki", a przed meczem trener Karabachu wręczył Xabiemu Alonso dywan. Karabach ewidentnie sławi potęgę Azerbejdżanu na świecie.
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Square coś nie chwali się wynikami sprzedaży. W Japonii fizycznie raczej cienko. Wiadomo, że PS5 to paź Switcha w Japonii, więc nie ma co porównywać do masy switchowych gier (ot takie Dragon Quest Monsters 3, które u nas praktycznie zostało niezauważone, miało większe otwarcie), ale nawet w porównaniu do poprzednich Fajnali z PS4 jest spory spadek. Historia sprzedaży jak dla mnie mówi wszystko co do szans na remake'i innych części - nie ma takich szans. Taki projekt mógł tylko mieć cokolwiek zbliżonego do tego budżetu w przypadku siódemki, gry, która ma nieporównywalnie szerszy kult niż jakikolwiek inny fajnal. A nawet projekt remake'u siódemki wydaje się średnio zwracać włożoną inwestycję - bywały większe tragedie w branży, kilka milionów pewnie zejdzie, ale też nie ma mowy o powrocie do czasów, gdy to FF7 było na całym świecie najważniejszą grą na Plejstejszyn, teraz Remake'owi i Rebirth jest do Godofwarów, lastofasów i spidermanów bardzo daleko. edit: Dragon Quest Monster Joker, nie 3, 3 chyba było kiedyś i to była inna gra.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Suavek odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Dobry pomysł wydawać wielkiego jRPG-a akurat w tym momencie, na pewno zbierze tyle uwagi co w dowolnym innym terminie.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Kurde o assessowaniu to można mówić. akurat assessowanie nie tylko pomaga normalnie walczyć (jak bez niego? Na pałę próbować wszystkiego?), ale też trzeba powiedzieć, że jest kluczem do wielu mocnych materii. Enemy Skill jest powalająco mocne w tej grze, wręcz chamskie w pewnym sensie bym powiedział. Nadal umiejętności nie ma wiele w grze (co chyba widzimy dostając jedną jako podsumowanie regionu), ale ten zestaw jest przemocny, biorąc pod uwagę, że te skille nie zużywają MP. Te trzy ikony pokazują, jaki typ jednostki może atakować dana postać. Np. tylko niektóre mogą walnąć latających przeciwników, a inne są zrobione specjalnie po to, by biec prosto na bazę (pieski). W Intermission Fort Condor był nieco bardziej rozbudowany (takie Queen's Blood tego dodatku hehe) i po nim to jest jaśniejsze, chociaż część rzeczy kluczowo zmieniono, ale to jest takie samo. Ta liczba w nawiasie jest tam dlatego, że możesz mieć dany przedmiot nie w inwentarzu, tylko założony na jakiejś postaci. W sumie i tak wtedy będziesz to miał w menu, więc i tak jasne, no ale to mówi ta liczba w nawiasie, ile masz założonych.
  20. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
  21. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jezus Maria, wszystkie psy powinny pozwać Real Madryt za to, że cały swąd im zabrał, żeby awansować takim psim swędem. Marnowane okazje, Łunin, sędziowie, cały ten dwumecz to wielkie szczęście Realu że nie było choćby dogrywki. Masakra bo troszkę naprawdę inne detale i mogła być spokojnie powtórka z Ajaxu.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Nic chyba nie jest do przegapienia w ten sposób, nie trzeba przechodzić gry ponownie ani wybierać rozdziału po przejściu. Każdy z tych przeciwników powinien być dostępny zawsze przynajmniej w symulatorze, najwyżej później.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Na pewno źródło wydaje się wartościowe, bo po prostu zmusza też do myślenia w inny sposób i jednak "usprawiedliwa" pewne bardziej poważne podejście. Dzisiaj nikt nie zrobiłby gry AAA z takimi postaciami. Nowe postaci są w najlepszym razie, hmm... "urocze", ale to typowe japońskie głuptaski. O postaciach z tego Remake'u wiemy tak dużo dzięki temu "rozciąganku". Znamy ich poczucie humoru, znamy poglądy polityczne, co lubią w życiu itd. Niby podręcznik pisania, a tak naprawdę rzadkie bardzo w grach. O głównych bohaterach Godofwara czy Lastofusa ja nie wiem takich rzeczy, mimo że ciągle gadają z synalkiem czy córunią, wiem głównie że są męscy i zabijają ale tak poza tym to nie tak wiele. Wykonanie jest no kapitalne. Sarkastyczne reakcje Aerith w scenkach, chciałoby się wszystko oglądać jeszcze raz hehe. Gra jest wyjeba'na detalami ogólnie. Przykładowo ile tu jest różnych muzyczek. Zwłaszcza w tych wyje'banych spektaklem miastach. Jakiś tam randomowy Akira w Kalm ma zrobioną sam nie wiem jak długą setlistę piosenek do karaoke, on chyba ma z godzinę materiału. Jakieś randomowe postaci mają własną piosenkę w radyjku. Ten piesek Shinry też ma swój motyw. Porównywanie FF XVI do tej gry tak intensywnie jest niesprawiedliwe dla obu gier, bo sugeruje że inne gry tak wyglądają jak Rebirth hehe. No nie, Wiedźmin też tak nie wygląda, Wiedźmin po prostu jest hardym wiedźminem i robi wiedźmińskie rzeczy przez 100 godzin, ale wszystko w sztywnym rygorze typowej estetyki i narracji fantasy. Tutaj chciałbym opisywać tak wiele momentów i wrzucać tak wiele screenshotów, ale jako że wszyscy inni grają to w sumie niby nie ma sensu bo też widzą te sceny i te widoczki. Ale kurczę, jakie to jest wywalone różnorodnością i dobrymi rzeczami.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Bayern wygrał tylko jeden mecz na ostatnich pięć, a i ten ledwo co, w doliczonym czasie. Nie ma co, nie umiem zrozumieć decyzji by ogłosić odejście Tuchela, ale po sezonie. Teraz sytuacja jest bardzo dziwna, sezon przegrany, ale nie wiadomo, co z tym zrobić. Oczywiście wszystko możliwe w LM. Bayern był lepszy w Rzymie, więc mimo wyniku powinien być faworytem. Włochy mają wielki sezon w europejskich pucharach (ciągle 7 ekip w grze), ale Lazio to tylko dziewiąta ekipa w tabeli Serie A... Dzisiaj może być naprawdę zły moment we współczesnej historii Bayernu. Ale to ciekawe tylko dlatego, że przecież równie dobrze oni mogą jeszcze wiele w LM wygrać, stać ich. W Paryżu ciśnienie jeszcze większe, bo Mbappe zdaje się kompletnie zlał ligę francuską i ogólnie sporo jakiegoś suchego kwasu wydaje się być w ekipie z powodu jego odejścia - no chyba trudno do końca się czuć drużyną, jak wiesz, że koleś odchodzi. Podobno klub i Mbappe nadal skupiają się na wygraniu LM, więc humorki w Ligue 1 mogą nie mieć kompletnie znaczenia niby, ale pytanie, czy z takim podejściem można liczyć na sukces w czymkolwiek. Na razie jednak zwalenie 2-0 z RSSS byłoby niewyobrażalną sensacją.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG