Losowanie bardzo "sprawiedliwe". Cztery najlepsze drużyny nie trafiły na siebie.
Najciekawsza para to na pewno ta z piątym najsilniejszym zespołem, czyli Arsenalem. W sumie trudno powiedzieć, na ile stać Arsenal. Jak zwykle nękają ich kontuzje. Skład mają pełen piłkarzy, którzy czasem zagrają genialnie, a czasem słabo. W lidze grają OK, w LM też nigdy nie zawiedli, ale co innego grać z Barceloną. Myślę, że Barca jednak zwycięży i to tym razem bez pomocy sędziego.
Francuska para też bardzo ciekawa, zwłaszcza pierwszy mecz to będzie must-see. Bordeaux jest silniejsze i ma rewanż u siebie, to zawsze pomaga. Ostatnie mecze między drużynami były zawsze zacięte, ale w tym sezonie Bordeaux wygrało w Lyon. Podopieczni Blanca są skupieni na LM i pokazują tam to, co w nich najlepsze. Pewniakami nie są, ale na pewno faworyt w tej parze.
Inter i Manchester chyba na 100%.
Kto jest moim faworytem LM? Nie mam pojęcia. Jak dla mnie to gdzieś po 33% mają Inter, MU i Barca. 1% zostawiam dla Bordeaux i Arsenalu. W sumie największym faworytem była Chelsea, a Inter ją rozpieprzył, więc wychodzi na to, że oni są najsilniejsi. Gra całej drużyny praktycznie nie ma wad, a Sneijder i para napastników są w stanie dostarczyć wystarczającą ilość goli, żeby to wygrać.