-
Postów
23 322 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ogqozo
-
No to może jednak szkodzą... Ale nigdy nie słyszałem o awaryjnych ładowarkach do DS-a. Być może ten problem jest ignorowany przez świat.
-
Wszyscy narzekają na Beenhakkera, IMO trochę to przykre. Niedzielni kibice wymieniają, że przecież z takimi gwiazdami w kadrze - kilku nawet gra co tydzień w klubie, albo robiło to kiedyś! - to każdy przeciętny polski trener by awansował na Mundial. Mamy bardzo łatwą grupę, owszem, ale nie można zapominać o tym, że... my też jesteśmy "łatwi". Nie mamy nawet kilku naprawdę dobrych piłkarzy. Kilka lat temu można było jeszcze znaleźć piłkarzy, którzy grali regularnie choćby w Niemczech czy w Holandii, dzisiaj trzeba wybierać między graczami ligi polskiej, a jak wysoki stoi tam poziom, to wszyscy wiemy. To nie jest wina Beenhakkera. Błaszczykowski to talent, gdyby był w dobrej formie to pewnie byśmy wygrali, ale nie jest w formie, jego gra od pewnego czasu nie wzbudza już w Niemczech entuzjazmu. To też nie wina Beenhakkera. Obrońców mamy tak słabych, że jakiekolwiek przyspieszenie tempa gry to rosyjska ruletka. Napastnicy? Brożek może i regularnie strzela - szkoda, że cała Europa się uwzięła i mimo ciągłego obniżania ceny nikt nie zechciał go kupić, nawet Rosjanie. Za kilka lat wyląduje na Cyprze, tam też może liczyć na regularne bramki i asysty. Fakt jest taki, że Leo wyleci, i to być może już w środę, jeśli odpadniemy z walki o Mistrzostwa, a może za miesiąc. Ta kadra już w żadnym kierunku nie pójdzie. Pytanie, czy aby na pewno jest z czego robić nową? Tak, przyjdzie Smuda, wyleczy kontuzję Jeleniowi, nie będzie zmieniał Obraniaka i od razu Polska stanie się potęgą - to jest odpowiedź, jaką czasami słyszę i czytam w komentarzach. Dla mnie jest śmieszna. Bo przecież zawodnicy, którzy potrafią podawać czy strzelać gdzieś tam są, tylko zły Leo nie chce się na nich poznać. Każdy trener musi być u nas opier.dalany, wyzywany od amatorów. To samo było z Engelem, z Janasem, z każdym od czasów Górskiego (który, z tego co wiem, też był w kraju opier.dalany, kiedy go zwalniano - ale jemu w końcu wybaczono). Lepiej uważajcie, żeby następny trener nie spowodował, że będziemy czasy Leo wspominać tak czule, jak dziś wspominamy mecz z Portugalią.
-
Aktualizacje forum - pytania i komentarze
ogqozo odpowiedział(a) na Fenix temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Ten "szałt" to nie szałt, dziwne to jest, no ale jak się nie ma szałta, to się będzie używało łże-szałta. -
Te mistrzostwa są w dobrym momencie. Marcin Gortat to pierwszy polski koszykarz, który liczy się w najsilniejszej lidze świata, i akurat, gdy zaczął być popularny, jest okazja go obejrzeć w TVP, a kto przyjedzie do Wrocławia - na własne oczy. Gortat jest oczywiście najmocniejszym punktem naszej reprezentacji. W sparingach było widać, jak ogromna jest różnica między zawodnikami polskiej ligi a nim. Marcin dominuje pod każdym względem - defensywa, ofensywa, siła, charakter. Ale poza nim jest kilku dobrych zawodników. Maciej Lampe to dobry podkoszowy, Logan to dobry rozgrywający. Na ile stać reprezentację? Myślę, że nie można wykluczać miejsca w pierwszej czwórce. Kto wygra? Kasę postawiłem na Grecję, bo był wysoki kurs (7 do 1). Jednak to było jeszcze wtedy, gdy nie było pewności, czy zagra Pau Gasol. Teraz już wiadomo, że Gasol zagra i, szczerze mówiąc, nie daję szans nikomu poza Hiszpanią. Dwa Gasole, Rubio, Navarro - każdy z nich może rywalizować o tytuł najlepszego zawodnika turnieju. A są jeszcze Fernandez, Reyes, Garbajosa... Kto jeszcze będzie się liczył? Myślę, że Francja z Tony'm Parkerem, Litwa, mimo wszystko Grecja, może jeszcze Turcja, może Polska. Niemcy, Brytania i Rosja grają bez największych gwiazd i trudno od nich oczekiwać wiele, ale Rosja już raz zrobiła niespodziankę, więc kto ich tam wie.
-
Gram sobie ostatnio w Fire Emblem na DS-a - wypaśny. Już zapomniałem, że lubię taktyczne RPG, ale Fire Emblem jest bliski ideału w tej dziedzinie. Działa bardzo szybko, można przewijać wszystkie scenki i animacje, ruch przeciwnika trwa najwyżej kilka sekund, można zrobić save'a w każdej chwili, system jest miodny i prosty, interfejs wspaniały, wszystko można zrobić przyciskami albo na ekranie. Hardkorowcy też nie powinni narzekać - ja sobie ustawiłem poziom Normal, a i tak jedną z pierwszych misji musiałem powtarzać kilka razy, bo zginęła mi jakaś postać (w FE postaci giną "na amen"). Jedna z lepszych gier, w jakie grałem w tym roku.
-
Ten kraj upadnie niedługo, jak ci starsi wymrą to już nikt nie będzie chodził do kina i wszystkie pozamykają.
-
End de rejn bigen to foooool Troł majself egejns de łoooooool Nołan els ken siiiiiiii coś tam of maj mader end miiiiiiiiii <podśpiewuje>
-
Aktualizacje forum - pytania i komentarze
ogqozo odpowiedział(a) na Fenix temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Bez wątpienia. Ludzie narzekają zawsze, jak się zmienia wygląd. Tak było ostatnio na Last.fm, Onecie, Allegro. Zawsze te same zarzuty, każdy powtarzał, że jakie to brzydkie, niewygodne, nic nie widać, za duża czcionka, za dużo przewijania... Po kilku dniach się przyzwyczaili i większość osób wzdryga się, patrząc na zrzuty ekranu ze starszej wersji. Myślę, że tu będzie podobnie, a osoby, które narzekają na nowy wygląd i czasem nawet używają do jego opisu brzydkich słów, za jakiś czas będą się wstydzić i edytować takie posty. -
To ta płyta, co ją Steve Albini nagrywał? Oj, to muszę zaciągnąć.
-
Aktualizacje forum - pytania i komentarze
ogqozo odpowiedział(a) na Fenix temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Jak dla mnie, to on napisał, żeby nie powtarzać tych samych propozycji, które już były, no ale kim ja jestem. -
Nie wiem, o co wam chodzi z tym Obraniakiem. Przez 37 minut grał beznadziejnie. Nie potrafił przez sekundę się utrzymać przy piłce. Po stracie gola trochę się zerwał, no ale to trwało kilka minut. IMO nie powinno się go zmieniać, bo w sytuacjach podramkowych byłby przydatny, zwłaszcza przy tylu stałych fragmentach, ale robienie z niego Jedynego Dobrego w gronie nieudaczników to dość śmieszny wniosek, biorąc pod uwagę to, co widziałem w telewizorze. Z kolei Smolarek nie był taki zły. Przynajmniej coś robił, biegał, zabierał piłkę.
-
A ile, twoim zdaniem, powinna kosztować ładowarka? Stówkę co najmniej? To tylko ładowarka. Przesyła prąd do baterii. Niewielka filozofia. Sam używałem przez dłuższy czas ładowarki z Allegro za 20 zł, jakoś DS mi od tego nie ucierpiał (później rozleciała się obudowa, ale myślę, że to nie wina zasilacza).
-
Pierwsza połowa słaba. Absolutnie nikt nie grał dobrze. Golański ("lepszy od Wasilewskiego", lol), Obraniak i mimo wszystko Błaszczykowski to największy zawód. Ukoronowane to zostało stratą bramki, która była nieuchronna - tak to się kończy, jak się powoli atakuje, mało walczy o piłkę i niecelnie podaje. Golański (dobrze pamiętam?) stracił piłkę koło pola karnego rywala, szybka kontra, ogromna dziura w obronie i gol. Po stracie bramki Polakom nagle zachciało się biegać i walczyć. Nagle sobie przypomnieli, że gra się do przodu, nie w bok. Była przewaga. Padł jeden gol, przypadkowy, ale przy takim oblężaniu bramki musiało w końcu coś takiego się stać. Pytanie, dlaczego tak nie można było grać od początku. Ostatecznie remis, no cóż, to po prostu remis. Sprawiedliwy wynik. Oni się dobrze bronili, my kiepsko atakowaliśmy, byliśmy blisko strzelenia bramki, oni też. Z czterech meczów jesiennych ten wydawał się najłatwiejszy i go zremisowaliśmy. Piłkarze powinni oczywiście nadal marzyć o awansie, ale obiektywnie patrząc - to się nie zdarzy.
-
Ta gra miała swego czasu masę fanów, zwłaszcza w Polsce (jak na Snesową grę, która nie wyszła oficjalnie poza Japonią). Sam w nią pogrywałem, chociaż seriale anime i mangi to absolutnie nie moja działka. Kultowa pozycja jak nic.
-
No faktycznie, dziwny pomysł, bo przecież poprzednie płyty Metalliki takie nie były. <zagląda do poprzednich płyt> Czekaj...
-
Z tym, że Real ma lepszych zawodników, to bym się kłócił. Natomiast faktem jest, że to nie jest drużyna. Tam nikt nie patrzy pod kątem drużyny. Czytałem ostatnio wywiady z Robbenem i Sneijderem i obaj narzekali na klub. Mówili, że trener nie ma tam nic do powiedzenia, klub mu dobiera skład i stawia cele, a on nie ma wpływu na to, kto odejdzie, kto przyjdzie. A taka metoda przecież się nigdy nie sprawdza, nie trzeba długo analizować, by to zauważyć. Barcelona ma 3 graczy, których można zaliczyć do top 5 najlepszych na świecie (Messi, Xavi, Iniesta) i wszyscy to wychowankowie. Czy gdyby taki Xavi przeszedł np. do Manchesteru, to byłby tam liderem, dostałby Złotą Piłkę? Być może nie. Ale kogo to obchodzi. On gra w Barsie i robi to rewelacyjnie. Uważam, że jeśli Ronaldo będzie grał w Realu tak dobrze, jak np. Iniesta w Barsie, to byłby absolutnie wart swojej kasy. Ale nie oczekuję, że będzie tak grał, na razie nic tego nie zapowiada, i to jest właśnie specyfika klubu o nazwie Real.
-
Powiem wam, że czekam na ten jutrzejszy mecz, jak od dawna nie czekałem. Ostatnimi laty straciłem nieco siłę do polskiej piłki, nie oglądałem Lecha w pucharach, nie oglądałem meczów kadry, ale po letniej przerwie bez żadnych meczów jestem gotów i chętny na obejrzenie najbliższych czterech, decydujących spotkań. Przejrzałem tabele kwalifikacyjne i uważam, że sytuacja nie jest taka zła, by - jak niektórzy - twierdzić, że awans na Mundial da nam tylko jakiś cud. Pierwsze miejsce jest raczej poza zasięgiem, ale drugie - bynajmniej. Niby mamy dość kiepskie wyniki, ale poza Słowacją brakuje zespołu, który miałby dobre. A jeśli popatrzeć na inne grupy, to są szanse - jakieś 50% - by w ewentualnych barażach trafić na zespół o zbliżonej do naszej sile. Skład na jutrzejszy mecz: Boruc - Krzynówek, Żewłakow, Dudka, Golański - Obraniak, Lewandowski, Murawski, Błaszczykowski - Roger - Brożek Wygląda to tak, że boki obrony to nasz słaby punkt. Mocny? Boczni pomocnicy. Brożek to zawodnik, który może się nie nadawać do ligi angielskiej, ale myślę, że obrońców Słowenii czy Irlandii Północnej nie powinien się obawiać. Niestety, tak samo myślą na pewno nasi rywale, ponieważ nasza linia obronna od dłuższego czasu składa się z Michała Żewłakowa i kilku losowych kolesi, co do których nigdy nie wiesz, kiedy popełnią jakiś fatalny błąd.
-
Aktualizacje forum - pytania i komentarze
ogqozo odpowiedział(a) na Fenix temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Podoba mi się nowe forum, działa strasznie szybko. Używam w tej chwili niewiarygodnie wolnego internetu, na którym mało co można zrobić, ale to forum działa prężnie. Co do wad, to zgadzam się z kilkoma już wymienionymi. Na pewno licznik postów jest do wywalenia, podobnie jak możliwość plusowania/minusowania postów, do tego kilka elementów jest nieprzetłumaczonych na polski. Wygląd jest trochę dziwny, treść postów jakby ginie wśród sygnatur i obrazków, no ale może to tylko skutek kilkuletniego przyzwyczajenia do czytania postów w starym formacie. Także spis tematów trochę mało czytelny, przydałyby się bardziej zróżnicowane ikonki, no ale to jest chyba do zrobienia. -
Pierwsza jej płyta jest dobra, druga jest OK, reszta wstyd.
-
No najlepiej to zwyzywać kolegę brzydkimi słowami. Jesteś z siebie dumny?
-
No ja tu widzę pewną logikę, typową dla środowiska graczy: grasz dorosłym wilkiem - gra dla dorosłych, grasz młodym wilkiem - gra dla dzieci. Pierwsze Okami było tak cholernie dojrzałe i ambitne, że myślę, iż zrobienie z tego gry dla dzieci odebrało by cały sens zabawie. Tfu, chciałem powiedzieć, prawdziwemu hardkorowemu graniu!
-
Coldplay, to jest prawdziwy papierek lakmusowy. Nie znam żadnego porządnego człowieka, który by lubił Coldplay. To chyba jedyny taki zespół. Jak kogoś poznaję to zawsze staram się wybadać, czy lubi Coldplay, jeśli tak, to wiem, żeby zbyt wiele od niego nie oczekiwać.
-
Porada: Najpierw naucz się pisać po polsku i odmieniać takie słowa jak "Josh" czy "Homme", a dopiero później bierz się za słuchanie tak ambitnych kapel, jak Mastodon.
-
Co ma wspólnego "najlepszy klub XX wieku" a "najlepszy klub teraz"? Wszyscy wiedzą, jaki jest teraz najlepszy klub świata. Ten klub rozwalił najsilniejszy zespół najsilniejszej ligi w finale najważniejszych rozgrywek klubowych, ten klub zdobył mistrzostwo swojego kraju, puchar kraju, superpuchar kraju, superpuchar kontynentu. Odpowiedź na pytanie "jaki klub jest dziś najlepszy" dawno nie była tak oczywista. "Negliżowane", lol.
-
Można by to uznać ze typową freudowską pomyłkę. I co wtedy powiedzieć o kolesiach, którzy mówią "Johnny Deep"?