ogqozo

Lubię pierwszego Witchcrafta. Nawet se ściągnę.

Szczerze mówiąc, to trochę mnie ostatnio zmęczyło mnie "Sześć stóp", bo z kim nie pogadam, to okazuje się, że uważa je za swój ulubiony serial. Co jest chyba trochę przesadą. Ale kiedy jeszcze był emitowany na HBO, to sam uważałem, że to najlepsza rzecz, jaką zrobiono. "American Beauty" to mój ulubiony film wszech czasów i ten serial zawiera podobne jakości - jest niby prosty, skupiony na prostych sprawach rodziny, bez żadnych sensacji, "telenowelowy" wręcz, ale dzięki temu potrafi być po prostu piękny, jak piękne potrafi być tylko samo życie. Mógłbym długo wymieniać inne zalety, ale dam sobie spokój, bo - jak mówię - serial i tak ma renomę.

"Zakaz nagrywania" no cóż. Pewnie wywalą, no ale póki zdążycie. Nagranie jest dość kiepskie, ale jest cała piosenka i przy wysiłku można coś tam usłyszeć. Nie powiem, żeby jakoś rozpierdalało. Jones jest świetny, Grohl też daje radę, ale główna melodia niespecjalna. Tzn. "niespecjalna" jak na najbardziej oczekiwaną przez mnie płytę roku - bo tak ogólnie, to jest bardzo spoko. Josh jak zwykle macha bioderkami. Jest też nowe wideo oficjalne, czyli następny teaser singla. Tym razem nie 15 sekund, a aż 30! Jak mówiłem, do końca miesiąca jeszcze z 5 koncertów, więc fani będą znali wszystkie ich piosenki na pamięć zanim choćby singiel wyjdzie, a co dopiero płyta. No cóż. P.S. Znam już ten utwór na pamięć.

Najlepszy jest The World Ends with You. To najlepszy japoński RPG od czasów Chrono Cross. Są też remake'i kilku klasyków, w tym Chrono Triggera (najlepszej gry wszech czasów). Rozwalony zawias? Miałem z tym kilka razy kontakt, raz mi samemu pęknął. W życiu bym czegoś takiego nie kupił. W niektóre gry (te wymagające jednocześnie przycisków i rysika) gra się bardzo niewygodnie. W Metroida za bardzo nie da się tak grać, przynajmniej leworęcznym (nie wiem, czy to robi różnicę - ale wiem, że nie da się grać). WEWY, Rhythm Heaven, Phantom Hourglass, Castlevania, KORG, Lock's Quest... to tak na pierwszą myśl.

"as-salam eleikum Kaka al-hwrabia mahlahkador!!!!" Jeśli dobrze kojarzę, to Real chce sprzedać Robbena. Jesli to zrobią, to będzie jedno z głupszych posunięć tego lata, bo koleś jest o klasę lepszy od Cristiano "dawaj moje sto milionów" Ronaldo.

Wygrałem dzisiaj jakieś 1,80 zł dzięki Realowi. Oglądał ktoś? Podobno Kaka był najlepszy na boisku. Tak czytam w opisie.

http://allegro.pl/item714219051_2_x_folia_...jakosc_hit.html Ja kupiłem u tego kolesia ostatnio. Nie mogę powiedzieć, żeby były niezniszczalne czy coś, ale na pewno nie było rys po jednym dniu grania! Kilka miesięcy wytrzymały spokojnie.

Gdzieś tak 2 godziny po śmierci Ledgera cała trójka umówiła się, że chce zagrać jego rolę, po czym wspólnie zgłosiła się do Gilliama, który zmienił scenariusz tak, żeby cała trójka zagrała i mogła się chwalić na bankietach, że "zagrałem rolę Heatha Ledgera i nie wziąłem za to kasy".

W sumie to cztery. Nie jestem wielkim fanem Gilliama. Oczywiście doceniam, ale dawno nie zrobił nic dobrego. "Kraina traw" nie była zbyt dobra. W dodatku w filmie gra Johnny Depp, na którego już patrzeć nie mogę. Nie wykluczam jednak, że będzie dobrze.

Do ataku, kur'wa!! edit: Nie dali mi zarobić trzech złotych.

Ja ostatnio zdobyłem "Nowe sytuacje" Republiki na winylu. To jest klasyka i kult. Niestety nie udostępnię, bo nie mam jak zgrać - nie mam gramofonu. Nie pytajcie mnie, dlaczego kupiłem płytę winylową, nie mając gramofonu. Nie wiem.

No kurde, faktycznie, przecież on już nawet fryzurę ma coraz bardziej podobną. Josh Homme - Elvis XXI wieku, no (pipi)a, genialneXD Problem jest taki, że to, co było męskie 50 lat temu, niekoniecznie jest takie dzisiaj. Wiem jedno, oglądam ten filmik przez cały dzień i nie mogę się nie śmiać, jak widzę te jego ruchy. Wygląda to, jakby cały dzień grał Tinky Winky w odcinku "Teletubisiów" i zapomniał, że już nie ma na sobie kostiumu.

Umiem używać Wikipedii, znam te statystyki. Ale ostatnie 4 razy wygrali, więc być może i tym razem im się to uda, siłą przyzwyczajenia.

Postawiłem dzisiaj DWA ZŁOTE, że Milan wygra z Juventusem, więc niech lepiej się sprężą. Podobno Milan zawsze wygrywa trofeum Silvio Berlusconiego. Ciekawe, dlaczego...

Zaczyna się od 0:43 Nie odkryję Ameryki stwierdzając, że Josh jest niemęski... ale (pipi)a kręcenie tyłeczkiem? Najlepsze jest to, że oprócz tych dziwnych kobiecych ruchów, Josh nie wyraża zupełnie żadnych emocji. Musiał się nawdychać niezłego gówna przed występem. Mam nadzieję.

Powoli potwierdzają się te wszystkie przecieki o trasie w Europie. Do końca sierpnia zaliczą Reading, wcześniej Pukkelpop, ma też być coś w Londynie i Francji. Ale na początek Amsterdam... Niezłe sobie zasady ustawili, co nie?

Hm... być może w temacie, w którym właśnie piszesz? Zastanawiam się, czy to cover Bowie'ego, ale nie mogłem znaleźć potwierdzenia.

Ja tam meczu nie oglądałem, ale czytam w opisie, że Real prowadził od 47. minuty, skończył na 2-0, a Kaka był najlepszym graczem na boisku. Ktoś tu kłamie. Tak w ogóle, to Real nie wydał "ponad 100 mln", tylko PONAD DWIEŚCIE PIĘĆDZIESIĄT. To jest chore.

No niestety.

Cloud ją poznał w FF7, jako tako zaczęli się do siebie zbliżać, ale nasz blondasek został z sinymi jajami, bo Sepiroth ją zabił w połowie gry. To znaczy, się później okazało, że to nie on, tylko Jenova, która specjalnie to zrobiła tak, żeby Cloud był zły. Oczywiście bez jej śmierci nie udało by się uratować świata itp.

Ja czasami kupuję na Allegro folie "Hori", nie wytrzymują długo. Ale nie obchodzi mnie to, bo to tania rzecz. Grunt, że chronią ekran i nie czuje się, że są. Czy można kupić w Polsce prawdziwe Hori? Tego nie wiem. Jak mówię, mi się nie chce szukać, bo to zbyt tani materiał. Te, do których dałeś linka, to chyba podróbki, bo mają inne opakowanie (inny kształt dziurki). Ja kupuję od kogoś innego.

No to lepiej poznaj. Zobacz sobie czyjeś DS-y używane przez lata bez folii, to zrozumiesz, dlaczego założenie jej jest dobrym pomysłem.

Wygląda na to, że nadchodzi koncert w Wielkiej Brytanii. Były plotki o tym wcześniej, a teraz podpowiada to strona zespołu. Oczywistym typem jest Reading... Jest niedługo. Bilety już wykupione, więc można się pojawić bez problemów organizacyjnych. Josh i Dave lubią tam grać.

Zelda to nie RPG, ale moim zdaniem to jest gra na poziomie WEWY. Wiele osób ją krytykuje i ja też kiedyś to robiłem, jednak ostatnio włączyłem ją drugi raz i zmieniłem zdanie. Bez wątpienia jest to fantastyczna pozycja. Uważam, że interfejs w Klepsydrze jest najlepszym sposobem sterowania w historii gier. Tak samo jak WEWY ma najlepsze sterowanie wśród gier RPG. Obie gry są właśnie TYM, o czym każdy marzył w chwili ogłoszenia konsoli z ekranem dotykowym. No, przynajmniej ja. Było by wspaniale, gdyby raz na pół roku wychodziła jedna tak dobra gra na DS-a. Nie mówię, że jest źle z grami, ale te dwie pozycje po prostu pokazują, jak wiele można zrobić na DS-ie.